• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ceny paliwa w górę, rower wciąż darmowy. Przygotuj się do jazdy

Joanna Karjalainen
27 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Zamiana auta na rower, poza satysfakcją, w tym roku przyniesie nam także całkiem poważną oszczędność finansową. Zamiana auta na rower, poza satysfakcją, w tym roku przyniesie nam także całkiem poważną oszczędność finansową.

Ze względu na ceny paliw, które są najwyższe od kilkunastu lat, jazda samochodem jest znacznie droższa niż zwykle. Istnieje jednak sposób na szybkie i całkiem darmowe przemieszczanie się po mieście. Mowa oczywiście o jeździe rowerem. Jeśli chcemy zamienić cztery kółka na dwa, wiosna to najlepszy czas na to.



Ceny paliwa wyskoczyły w górę i od kilku tygodni utrzymują się na niecodziennie wysokim poziomie. Obecnie za litr benzyny 95-oktanowej na stacji w Trójmieście musimy zapłacić ok. 6,6 zł, a za litr oleju napędowego - 7,2 zł. Dla wielu z nas oznacza to znacznie wyższe rachunki z każdej wizyty na stacji benzynowej. Jeśli jeździmy samochodem do pracy, na uczelnię czy załatwiać inne sprawy "na mieście", z pewnością odczuwamy tę różnicę boleśnie.

Ci z nas, którzy wiosną zamieniają samochód na rower, w tym roku mogą cieszyć się z tej zmiany nie tylko ze względu na satysfakcję, jaką daje jazda jednośladem, lecz także ze względów ekonomicznych. Być może wielu rozważa również, aby wreszcie rozpocząć swoją przygodę z rowerem. W końcu, kiedy jak nie teraz?

Przed decyzją o przesiadce niech nie wstrzymuje nas myśl o tym, że wyposażenie roweru i samego rowerzysty jest drogie, a jego wybór skomplikowany. Podpowiadamy, co jest potrzebne na początek - tak, aby jeździć bezpiecznie i w miarę komfortowo.

Sklepy rowerowe w Trójmieście



Kask



Zaczynamy od kasku, bo bez niego ani rusz. Choć teoretycznie nie jest obowiązkowym elementem wyposażenia, to znamy zbyt wiele historii o tym, jak kask uratował życie rowerzyście, aby nie rekomendować go absolutnie każdemu. Kask, zwłaszcza ten pierwszy, nie musi być drogi. Najważniejsze jest to, aby miał atesty bezpieczeństwa. Nie zapomnijmy dopasować odpowiedniego rozmiaru - zbyt mały kask będzie na dłuższą metę powodował nieznośny dyskomfort, z kolei za duży nie spełni swojej roli - w razie wypadku po prostu zsunie się z głowy.

Zasady bezpiecznej jazdy po drodze rowerowej



Oświetlenie roweru



Jeśli mamy zamiar jeździć przed świtem albo po zmroku, nie możemy zapomnieć o oświetleniu do roweru. Warto jednak mieć je bez względu na nasze plany, ponieważ pogoda lubi płatać figle. W deszczowy, pochmurny dzień nawet w środku lata może zrobić się niespodziewanie mrocznie, a tu chodzi o nasze bezpieczeństwo - bez świateł po prostu nie będziemy widoczni dla innych uczestników ruchu. Ale bez obaw - zestaw świateł do roweru kupimy już za kilkanaście złotych w markecie sportowym.

Nie tylko lampki. Bądź widoczny i bezpieczny na rowerze



Odpowiedni ubiór



Tym razem nie będziemy pisać o tym, aby unikać bawełnianej odzieży, ani o innych cechach, które przydadzą się sportowcom. Jeśli do tej pory nie jeździliśmy regularnie rowerem, szybko przekonamy się, co jest dla nas wygodne, a co nie. Ważne jest jednak, aby w miarę możliwości wybierać jasne kolory odzieży (znowu - chodzi o widoczność) i przede wszystkim uważać na zbyt szerokie nogawki, które mogą wplątać się w układ napędowy roweru i spowodować nasz upadek. Jeśli chcemy ubrać się w spodnie, które mogą "zostać schwytane" przez rower, wyposażmy się w specjalne opaski, które przytrzymają nam nogawkę przy ciele. Ich dodatkowym atutem jest to, że są odblaskowe. Ich koszt to najwyżej kilka złotych za sztukę.

Znajdźmy sobie również nakrycie głowy, które pozwoli nam dojechać do pracy w komforcie termicznym. Gdy jedziemy rowerem, wiatr smaga nas po głowie znacznie bardziej niż wtedy, gdy idziemy spacerem. Weźmy to pod uwagę i miejmy ze sobą przynajmniej chustkę typu buff. Jeśli nie mamy takiej w domu, możemy ją nabyć bardzo łatwo i tanio, już od kilku złotych za sztukę.

Szoruj i smaruj. Czym czyścić rower?



Zabezpieczenie do roweru



Cóż nam po wesołej przejażdżce do pracy, jeśli nie będziemy mieć czym wrócić do domu? Zapięcie do roweru to element, w który warto zainwestować już na początku, nawet jeśli stawiamy rower w teoretycznie zamkniętym garażu. Dobrze sprawdzają się solidne łańcuchy, u-locki i zapięcia szeklowe. Niemniej ważne jest to, w jaki sposób przypniemy rower. Niestety, wciąż często spotykamy tak zwane "wyrwikółka", czyli stojaki, w które wkładamy przednie koło roweru. Ten rodzaj stojaka jest dziecinnie prosty do sforsowania przez złodzieja, wystarczy bowiem odpiąć przednie koło. Gdy zapinamy rower do stojaka, upewnijmy się, że obejmujemy zapięciem również ramę roweru.

Jak prawidłowo przypiąć rower?



Kolejne kroki



Gdy już przekonamy się, że codzienna jazda rowerem to coś, co chcemy kontynuować, warto rozejrzeć się za plecakiem lub sakwą, które umożliwią nam przewożenie wszystkich potrzebnych rzeczy w komfortowy i najmniej obciążający dla nas sposób.

Rowerem z plecakiem. Czy są lepsze opcje?



W następnych krokach będziemy pewnie rozglądać się za, między innymi:
  • odzieżą przeciwdeszczową,
  • błotnikami do roweru,
  • okularami sportowymi (najlepiej z wymiennymi szkłami, wówczas możemy mieć przeciwsłoneczne i takie na pochmurne dni),
  • rękawiczkami rowerowymi,
  • butami spd.

Opinie (240) 4 zablokowane

  • Podwijam kiece i lecę na rowerze zrobić tygodniowe zakupy dla całej rodziny. (12)

    Napoje koniecznie w okologiczbych szklanych putelkach - co by nie było za lekko.

    • 20 9

    • Tak z 4-5x wizyt w sklepie i sobotnie zakupy ogarnięte. Może z pól dnia wystarczy. (1)

      • 5 7

      • Ty chyba musisz paleciakiem po zakupy jeździć :D

        • 2 1

    • (6)

      W sakwy spokojnie wchodzi 15-20kg zakupów. Jak potrzebowałem więcej, to brałem przyczepkę w której normalnie woziłem dzieciaka.
      Do Lidla mam 1 km, używanie do tego samochodu to by była straszna głupota.
      A, no i nie wiem gdzie mieszkasz, ale u mnie woda jest w kranie.

      • 10 13

      • Mleka też nie potrzebujesz, mućka na balkonie? (1)

        15kg to lekko licząc z 4-5 rundek do sklepu a nie każdy ma przyczepkę rowerowa. Swoją drogą dzisiejszych czasach strach zostawić rower pod sklepem bo może się okazać, że wrócisz taksówką.

        • 10 10

        • No to jesteś strasznie zalęknionym czlowiekiem

          Ja mojego roweru od jakichś 10 lat nawet pod sklepem nie zapinam, tylko zostawiam go pod kamerą i oplątuje byle jak zapinacz, żeby wyglądał na zapięty. I oczywiście nigdy nic się nie stało :)

          • 4 4

      • To masz dobrze, że masz w kranie lekko gazowaną. (2)

        • 4 5

        • Może Cię to zdziwi, ale mam - sodastream kosztuje mniej niż jedno tankowanie do pełna samochodu, którym wozisz bez sensu te butelki.

          • 6 4

        • Niektórzy mówią że bez lekko gazowanej można żyć

          Szczególnie jak po jej transporcie powietrze robi się lekko trujące.

          • 3 2

      • Nawiedzony

        A probowales z dwoma przyczepkami?

        • 0 3

    • dopisz jeszcze że lodówke przewozisz i babcie do przychodni :D

      dzień w dzień. no rzeczywiście nie da się :D

      • 10 3

    • raz w tygodniu bierzesz samochod

      cztery razy rower.... i tym sposobem zobacz ile mniej samochodów by było jak by tak każdy robił. przeciez nie robi sie codziennie duzych zakupow

      • 10 3

    • Codziennie robisz tygodniowe zakupy?

      • 9 3

  • (1)

    Dobrze walić ceny ile wlezie tępy naród o tak będzie za grosze pracował ,kara musi być cieszy mnie jak widzę i słyszę te narzekanie ,

    • 4 8

    • Z jakie syNagogi facjatę oraz reszte bydlęcia wywaliłeś na Świat ?

      • 0 2

  • (1)

    Ja znalazłem sposób na ceny benzyny, zawsze tankuje za stówke i cześć, jak dla mnie może być nawet za 10 zł

    • 8 6

    • Bueheheh
      Dobre Janusz

      • 3 0

  • Pocałujcie mnie

    W d.....

    • 14 4

  • rowerów coraz więcej, już korki tworzą się w najbardziej kluczowych miejscach. (3)

    problem w tym, że obok często smrodzą i hałasują spaliniarze, roszczeniowe kierowczyki. W miarę możliwości warto się przesiąść, na dłużej, spróbować. Byle nie wrócić to tych złośliwych, agresywnych kierowczyków.

    • 5 18

    • Misiaczku, ziejesz złośliwością i zawiścią na kilometr pisząc o kierofczykach

      • 5 1

    • oho....

      już dał głos jakiś kroczo pachowy śmierdziel ,czuć takiego skunksa na kilometr wobec tego uważa że jakieś światełka ,kaski czy chociażby odblaski nie są już potrzebne , typowy pedalarczyk w rajtuzach ;)

      • 2 3

    • Ty lepiej zwróć uwagę na potworną agresję rowerzystów wobec kierowców samochodów lub pieszych. Czegoś takiego nie widzę nawet wśród kierowców samochodów. Już nie wspomnę że dla rowerzystów przejścia dla pieszych nie istnieją i są w stanie rozjechać człowieka nawet na chodniku. Szczególnie dotyczy to tych profesjonalnie ubranych jakby uczestniczyli w jakiejś wielkiej pętli.

      • 1 4

  • kask (1)

    akurat jest najmniej ważny chyba że uprawiasz downhill lub jakieś ostre mtb. w kasku po ścieżkach rowerowych jeżdźą lalusie w obcisłych gaciach co to się własnego cienia boją. pozdrawiam normalnych.

    • 9 4

    • Twoje zdrowie jest najmniej ważne ?
      Jeżdżę rowerem codziennie od wielu lat. Widziałem 2 osoby z na ddr "rozwalonymi" głowami. Jedna nie wyrobiła na zakręcie i walnęła w latanię. Druga miała spotkanie z samochodem.
      Oczywiście można założyć że co złe to nam się akurat nie zdarzy ale nie jest to mądre.

      • 2 1

  • Proszę w godzinach szczytu (5)

    Jechać do /z pracy ulicą Chwarznienską- przed wypadkiem nie uchroni was kask czy okulary z wymiennymi szkłami. Żeby bezpiecznie się poruszać rowerem przedewszystkim są potrzebne ścieżki rowerowe . Malowanie na jezdni kresek białą farbą (Gdynia) nie tworzą nowych bezpiecznych. Druga sprawą równie ważną jest miejsce w biurze gdzie można się przebrać czy trochę obmyć. Bez tego pisanie o przesiadanie się na rowery jest bezcelowe.

    • 25 5

    • (4)

      Ale jak ktoś ma do pracy 3 km po płaskim albo dojeżdża z górnego tarasu na dolny, to przebieranie się jest niepotrzebne. Już nie wspominam o takim wynalazku jak rower elektryczny.

      • 5 4

      • Tak.... (3)

        i siedzi później taki śmierdziel/ka i odbiera reszcie ekipy ochotę na drugie śniadanie , myślisz że cię nie czuć ? że jak ty nie czujesz to nie j.....bie ? a perfumy zwłaszcza u kobiet jeszcze potęgują efekt fuuu j ;)

        • 6 8

        • To, że ty się pocisz wsiadając do samochodu

          to nie znaczy, że inny spoci się jadąc trzy kilometry rowerem. W naszym klimacie jadąc do pracy rano to trudno na takim odcinku się rozgrzać, o spoceniu się nie ma mowy.

          • 9 2

        • (1)

          No jak 3 km po płaskim powoduje u ciebie pot lejący się po plecach, to dojście z domu do samochodu bez zadyszki musi być nie lada wyzwaniem

          • 9 0

          • mdlatego wjeżdża furą do klatki schodowej

            (specjalnie szerszej, dla otyłych)

            • 2 0

  • tanio, zdrowo...ale nie dla mnie (1)

    mieszkam na Cisowej, pracuję na Kowalach. mieszkania i pracy nie zmienię !

    • 17 3

    • No to dla ciebie nie

      Ale jeśli ci co mieszkają na Zaspie a pracują na Przymorzu przesiądą się się na rowery, to korki będziesz miał mniejsze

      • 12 1

  • (3)

    Przestańcie, nie wszyscy mogą jeździć rowerem. Niektóre choroby to wykluczają, a wy tak jakby wszyscy byli zdrowi. Wkurza mnie to .

    • 14 7

    • Ok, 10% nie może. Co z pozostałymi? (2)

      • 8 4

      • Pozostali nie chcą i daj im spokój. (1)

        • 10 3

        • Ależ proszę bardzo, ich wybór

          Tylko niech nie narzekają na korki

          • 5 1

  • Przez pandemie wsiadłem na rower

    Teraz przez wojnę wsiądę na rower, i dobrze mniej spalin mniej brzuszka i więcej radości z życia.

    • 12 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum