• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polski rynek rowerowy rośnie w siłę

Krzysztof Kochanowicz
9 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Rynek rowerowy wzmacnia swoją pozycję nad Wisłą. Ponad połowa przedstawicieli branży deklaruje wzrost sprzedaży. Równie optymistycznie wyglądają najnowsze dane dotyczące produkcji - w ciągu całego poprzedniego roku w Polsce wyprodukowano blisko milion jednośladów. Dalszy rozwój rynku wciąż ogranicza jednak słaba infrastruktura rowerowa.



Z opublikowanych niedawno przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) danych wynika, że w 2014 r. w Polsce wyprodukowano aż 990 tys. rowerów, co oznacza wzrost o 16,6 proc. rok do roku. Tylko w grudniu 2014 r. nad Wisłą powstało 68,8 tys. jednośladów - więcej o 24,3 proc. względem grudnia 2013 r.

Tendencja wzrostowa widoczna jest także w wynikach sprzedaży. Jak podaje Polskie Stowarzyszenie Rowerowe, przeprowadzone - podczas wrześniowych Międzynarodowych Targów Rowerowych Kielce Bike-Expo - przez Instytut Badawczy IPC badanie pokazało, że ponad połowa przedstawicieli branży zanotowała w poprzednich 12 miesiącach wzrost sprzedaży. Niecałe 60 proc. ankietowanych zadeklarowało wzrost sprzedaży rowerów, a jedna trzecia stwierdziła, iż w tym zakresie nie było żadnych większych zmian. Według niektórych szacunków, łączna liczba sprzedanych nad Wisłą w ubiegłym roku rowerów mogła sięgnąć łącznie nawet ok. 1 mln sztuk.

Najlepsze perspektywy mają przed sobą segmenty rowerów miejskich i trekkingowych. Swój udział w rynku będą powiększać najprawdopodobniej również rowery elektryczne, czyli rowery ze wspomaganiem elektrycznym. Już teraz w krajach zachodniej Europy w skali roku ich sprzedaż liczy się w setkach tysięcy.

Bariery i szanse:

Stale sygnalizowanym przez branżę problemem jest słabo - w porównaniu do większości krajów członkowskich Unii Europejskiej - rozwinięta infrastruktura. Drugą znaczącą cechą polskiego rynku jest nadal stosunkowo niewielkie nasycenie rynku.

Jak wskazuje Ireneusz Miśkowiec, menedżer ds. sprzedaży i produktów w Kreidler Polska, na 1000 Polaków przypada obecnie ok. 300 jednośladów, a średnia europejska to ok. 600. W krajach z najbardziej rozwiniętymi "tradycjami rowerowymi" liczba ta jest jeszcze wyższa. Przykładowo, w Holandii wskaźnik wynosi ponad 900 rowerów na każde 1000 mieszkańców.

"W proporcji do liczby mieszkańców kraju liczba rowerów nie jest duża, ale daje to branży spory potencjał do rozwoju, szczególnie że Polacy coraz chętniej stawiają na aktywny tryb życia, a i względy praktyczne - jak choćby kwestia poruszania się po zakorkowanych miastach - mają swoją wagę. Poważnym ograniczeniem pozostaje słaba infrastruktura. Dróg rowerowych jest niewiele, zdecydowanie brakuje też miejsc, gdzie można by rower zaparkować. W części samorządów widać zmianę nastawienia, jednak ogólnie wciąż nie jest z tym dobrze" - mówi Ireneusz Miśkowiec.

Z badania przeprowadzonego podczas ubiegłorocznych targów Bike-Expo wynika, że to właśnie braki infrastrukturalne są uważane przez rowerową branżę za największą barierę rozwojową. Na słabe warunki dla rowerzystów uwaga zwracana jest już zresztą od lat.

"Obecnie mamy przeszło trzykrotnie mniej dróg rowerowych niż znacznie mniejsze od nas Czechy. Potrzebne są zmiany, głównie na poziomie lokalnym, chociaż być może dobrym rozwiązaniem byłyby działania na poziomie centralnym. W Stanach Zjednoczonych realizowany jest aktualnie np. projekt stanowego systemu dróg rowerowych, które docelowo połączą ze sobą wszystkie stany. Na razie system obejmuje 15 stanów, a długość tych konkretnych dróg - oczywiście nie licząc dróg lokalnych - jest już większa niż długość wszystkich tras rowerowych w Polsce razem wziętych" - dodaje menedżer ds. sprzedaży i produktów w Kreidler Polska.

Jak ocenia Ireneusz Miśkowiec, rozbudowa infrastruktury rowerowej mogłaby przynieść Polsce wiele pozytywnych efektów, dotyczących m.in. ochrony środowiska naturalnego oraz kondycji zdrowotnej Polaków.

Wiosna już tuż, tuż. Warto więc rozejrzeć się za rowerem...

1) Jaki rower wybrać?
2) Jaki rower kupić do jazdy po mieście?
3) Electra, czyli modny mieszczuch podbija rowerową trasę nadmorską.
4) Małe i praktyczne, czyli składak nadal na topie.
5) Montague Boston, czyli świetny składak nie tylko na miasto.
6) 26 cali kontra 29, czyli na jakich kołach wybrać górala?
7) Rowery o kołach 27,5 cala zastąpią 26 ?
8) Góral ze wspomaganiem elektrycznym?
9) FatBike, którym pojedziesz nawet w najbardziej wymagający teren.

Jak już kupisz odpowiedni rower, pomyśl także o dobrym zabezpieczeniu przed kradzieżą!

Wybierasz się w podróż samochodem i chcesz zabrać rower?

1) Jak bezpiecznie przewieźć rower samochodem?
2) Jaki bagażnik rowerowy wybrać na dach auta?
3) Bagażniki rowerowe na hak, a polskie prawo.

Przeczytaj także artykuł pt."Jak przygotować się do nowego sezonu rowerowego".

Odwiedź sklepy i serwisy rowerowe w Trójmieście.

Opinie (101) ponad 10 zablokowanych

  • Ile jeszcze będziemy robić za złomiarzy Europy?

    Do zachodniej Europy to nam jeszcze brakuje. Weźmy np. takich Holendrów czy Duńczyków, drogi oni mają lepsze niż my, zarabiają dużo więcej, pogodę mają podobną a i tak na rowerach jeżdżą. Natomiast przeciętny Polak ciągle jeszcze woli ściągnąć od nich starego vw i z dumą jeździ jeszcze kilka lat.

    • 7 1

  • Dobry rower nie jest zły. (1)

    Magazyn body&health uznał rower za wynalazek wszech czasów! W uzasadnieniu napisali, że rower to projekt masowy, globalny, ponadczasowy i wielofunkcyjny.
    Od dziesięcioleci używany jest codziennie przez miliony ludzi na całym świecie. W biedniejszych krajach jest podstawowym środkiem transportu, a w bogatszych wykorzystywany głównie do rekreacji, dbania o formę i środowisko.

    • 7 0

    • zamożny kraj to nie taki, w którym biedni jeżdżą samochodami

      bogaty kraj to taki, w którym zamożni jeżdżą rowerem lub transportem publicznym. Rower w dobrze skonfigurowanych miastach to środek transportu a nie rekreacji, jak pisze przedpiśca.

      • 0 0

  • W 1990r była taka firma ROMET - niestety, miała silne związki zawodowe, nie zgadzały się na reformy, zwolnienia części załogi, (6)

    prywatyzację. Firma popadała w coraz większe długi. Wreszcie NSZZ Solidarność wywalczyła - solidarnie firma zbankrutowała i wszyscy od śrubkowego po prezesa poszli na bruk, cel został osiągnięty, firma zaorana a na jej gruzach powstały markety itp, Brawo panie Rulewski, brawo NSZZ Solidarność, brawo związkowcy.
    ps. Dzisiejszy Romet to produkty oddziału firmy w Kowalewie który w porę się odłączył od "dużego" Rometu, dzięki temu nie poszli na dno tak jak "wielki" Romet z armią związkowców.

    • 11 2

    • Bodajże w 1993 roku widziałem opracowaną dosyć sensowną analizę stanu tej firmy i plan jej restrukturyzacji. Romet był już wtedy przekształcony w spółkę prawa handlowego i, ani jego zarząd, ani, zdaje się 12 osobowa (!), rada nadzorcza, nie mówiąc już o właścicielu (Skarb Państwa), nie potrafili stanąć na wysokości zadania i zmarnowali taki duży potencjał Rometu, poddając się samobójczym związkom zawodowym i wewnętrznym układom w tej firmie.

      • 4 1

    • Takich jak ty powinni siła deportowac Bangladeszu zobaczył bys co to jest praca niewolnicza (3)

      Jak powiedział Bartoszewski idiota to określenie stanu umysłu wymyślone właśnie by nazwać takich jak ty!! Związki zawodowe\e sa na całym świecie i o wiele silniejsze są właśnie na zachodzie tam gdzie ich niema jest przygłupie wyzysk i praca niewolnicza!Przez związki zawodowe jeszcze nigdzie nie zbankrutowała żadna firma.Jesli ma sie nieudolny zarzad i tylko figurantów atak było w 90% POlskich państwowych firmach która zadna niepotrafiła sobie radzic z konkurencją zachodnia a tym bardziej z tanim importem z Chiń to każda taka firma upadała i zwolnienia pracowników nigdy zadnej firmie nie pomagały oznaczało to zmienjszenie produkcji i jej powolne bankructwo.Ale masz kurzy móżdżek to niby skąd masz to wiedzieć.Gdybys niebył idiotą to bys wiedział ze firma Romet nadal istnieje i są w niej żwiazki zawodowe jak w kazdej firmie!
      To ze niepierwszy raz masz jak wdac potrzeba chwalenia się swoja głupotą to typowe u idioty szuka poklasku i potwierdzenie swojej głupoty by sie dowartosciowac

      • 0 8

      • tak tak (1)

        a pensja związkowa już wpłynęła? ile? 15-20 tys? dziś 10.02...

        • 4 1

        • dobrze ze jednak zakaceptowałes to ze jestes idiotą :)

          Nigdy do żadnego związku nie należałem bo nie zamierzałem płacić składek :)

          • 0 2

      • Może na początek herbatkę z melisy?

        • 3 0

    • Do wczesnych lat 70 robili niezłe, jak na tamte warunki rowery i się rozwijali, wprowadzali nowe, ciekawe modele. Po 1975 zaczęło się psuć. Jakość padła na pysk, stal (bo alu nie było jeszcze w użyciu poza jaguarem) coraz gorsza, plastyczna, komponenty badziewne (odstąpiono np. od przerzutek favorit, na rzecz starej własnej konstrukcji ZZR z 4 blaszek). W latach 90. to były już resztki słynnej firmy, zabił ją import (uwolnienie handlu i kursu złotego) ii brak innowacyjności.

      • 1 0

  • Bolesław Prus, Kurier Codzienny nr 175, 27 czerwca 1894 r. (2)

    "Może się mylę; nim mnie jednak kto przekona, będę nadal sądził,
    że rower jest jedną z najznakomitszych machin wieku XIX.
    Kolej żelazna daje nam wprawdzie szybkość 30 wiorst* na godzinę, ale jest jednocześnie latającym więzieniem, którego nie wolno mi ani opuścić, ani zatrzymać, a które muszę dzielić z towarzystwem, nie zawsze przypadającym mi do smaku. Zaś rowerem przenoszę się z szybkością 20 wiorst na godzinę (notabene ja z szybkością ośmiu wiorst), jadę, kiedy mi się podoba, popasam lub odpoczywam, gdzie chcę, i nie mam sąsiadów."

    • 9 0

    • (1)

      Co za czasy szalone, co za tryumf techniki,
      Jeśli dalej tak pójdzie, to doprawdy aż strach.
      Świat obłędnie gna naprzód i osiąga wyniki,
      Jakich nikt nie przeczuwał we snach.

      Mnie ta pasja postępu opętała od dziecka
      Tam do licha za duchem gabinetów i sal
      Innych kręci ziemiańska, czy resursa kupiecka
      A ja tylko na rower i w dal

      Ten pęd, ten pęd, porywa mnie,
      Stalowy rumak chyżo mknie.
      Po szosie śmiga niby ptak,
      Aż tchu mi w piersiach brak...

      • 3 0

      • Po szosie śmiga niby ptak

        A to ciekawe. A nie po ścieżkach rowerowych? Czyli po szosie się dało ponad 100 lat temu? A teraz taki WOJT nie chce? Boi się?
        Po polach też niebezpiecznie, jak widać po przykładzie z Bożegopola Wlk. w wiadomościach dzisiaj.
        Gdzie jeździć, gdzie jeździć jeśli nie po DDR-ach?

        • 0 1

  • Mało kto wie i pamieta że Polskie firmy rowerowe zniszczył Kulczyk i jego zona (3)

    To oni jako pierwsi zasypali polski rynek tanimi rowerami z Chin !!
    Jakość rowerów jest obecnie na poziomie najniższym z możliwych podobnie jak wszystko co sie produkuje w Chinach .Wigry

    • 0 2

    • Zniszczył? (2)

      Dlaczego ludzie woleli taniochę z Chin o wytworów z Rometu?
      - bo nie mieli pieniędzy na coś lepszego?
      - bo chińskie były ładniejsze?
      - bo jakość Rometu była porównywalna, a cena nie?
      Naprawdę Romet nie dawał ani produktu taniego dla mas, ani dobrego dla pasjonatów. To było badziewie porównywalne z chińszczyzną, tylko na gorszych komponentach (dość późno się zorientowali, że najniższa grupa Shimano SIS jest lepsza od własnych komponentów ZZR z rosyjskiej stali) Czasy świetności Rometu minęły w połowie lat 1970, ale mieli zbyt, bo do 89 nie było nic innego. Trzeba się było rozwijać przez te 15 lat, to by weszli w wolny rynek z jakąś sensowna propozycją.

      • 3 1

      • niby jak mieli sie rozwijac w epoce PRLu? (1)

        • 1 1

        • Na miarę czasów, Misiu. W gospodarce centralnie planowanej rozwój był, nie taki jak w wolnym rynku, ale był.

          • 0 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum