• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Od rana już dwa potrącenia rowerzystów

Maciej Naskręt
14 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Potrącenie rowerzysty na Przymorzu. Potrącenie rowerzysty na Przymorzu.

Do dwóch potrąceń rowerzystów doszło w środę w Gdańsku. Pierwsze miało miejsce rano na Siedlcach, drugie ok. godz. 10:20 na Przymorzu.



Do pierwszego zdarzenia doszło ok. godz. 7:20. - W poruszającą się ścieżką rowerową ul. Kartuską zobacz na mapie Gdańska 44-letnią rowerzystkę uderzył na samochód wyjeżdżający z ul. Paska. Prowadził go 52-latek. Rowerzystka z urazem głowy i otłuczeniami trafiła do szpitala - mówi podkom. Magdalena Michalewska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Trzy godziny później - ok. godz. 10:20 - na ul. Kołobrzeskiej zobacz na mapie Gdańska doszło do kolejnego potrącenia. - Możemy potwierdzić zdarzenie, niemniej na razie nie jest znany jego przebieg. Policjanci zostali wezwani na miejsce - mówi Magdalena Michalewska.

Kierowcy powinni pamiętać, ze mimo chłodnej aury rowerzyści wciąż poruszają się po ulicach Trójmiasta. Szczególną uwagę na osoby podróżujące rowerem należy zachować po zmroku, który aktualnie zapada wcześniej.

Opinie (250) 8 zablokowanych

  • jazda na rowerze to przykład sytuacji kiedy zdrowy rozsądek jest ważniejszy niż kretyńskie prawo (19)

    jak nie ma ścieżki rowerowej to jadę zawsze chodniekiem i nie mam zamiaru ryzykowac zdrowiem i życiem bo jacyś idioci ustanowili takie prawo, a inni je egzekwują

    • 136 29

    • (4)

      Tak samo z tym pierwszeństwem, głupi przepis. No i są tego efekty, masakra.

      • 18 17

      • głupi to jestes ty i twoja tesciowa:) pierwszeństwo to przepis który obowiazuje w całej europie zachodniej gląbie! (2)

        ale tam jest niepotrzebny bo tam wszyscy porzadaja rowerzystów .Wprzeciwieństwie do piratów drogowych z POlski

        • 10 9

        • Szczególnie pożądani (a nie porządani) są jak jadą jezdnią ul. Spacerowej na odcinku gdzie jest ścieżka rowerowa.

          • 12 3

        • sam jesteś przygłup

          Rowerzyści krzyczą wszędzie jacy to oni biedni bo żli kierowcy nieprzestrzegają przepisów i dochodzi do potrąceń. Wystarczy spróbować przejść po pasach dla pieszych będących na ścieżce rowerowej gdzie to pieszy ma pirwszeństwo. Pokażcie mi takiego który się zatrzymuje. Dość niedawno zostałem potrącony na takim przejściu przez idiotę który sobie zrobił tor wyścigowy. Dobrze że dziecko szło z mojej lewej strony. Debil wstał popatrzył na rower czy nie uszkodzony i zaczął się ciskać, dobrze że kumpel mnie powstrzymał bo guaniarz dostałby po mor.... Najpierw sami przestrzegajcie przepisów a potem krzyczcie. Mało to jeżdzi bez oświetlenia nie mówiąc już o debilnych migajacych światełkach z przodu i z tyłu.

          • 1 0

      • Raz kozie śmierć

        pitole latam ulicami..:)) jak na rowerze się myśli, to nawet debile, palanty z których pewnie niejeden właśnie to czyta(o ile potrafi w ogóle myśleć), bezmózgie cioty, blondynki, ślepcy i nawet starcy będą mieli ciężko Ci zrobić krzywdę

        jedno jest pewne.. KASK ZAWSZE SIĘ PRZTDAJE

        • 3 7

    • (1)

      Właśnie na drodze dla rowerów czuję się mniej bezpiecznie niż na jezdni. Chodnikiem jeżdżą tylko chamy ;)

      • 18 22

      • chodnikiem

        i dzieci do lat 10

        • 2 0

    • (1)

      Bardzo dobrze, tylko że na chodniku musisz prowadzić rower.

      • 10 14

      • musi to na rusi a w Polsce jak kto chce:)

        • 2 5

    • Chodnik jest dla pieszych, a nie dla rowerzystów (3)

      • 16 12

      • (1)

        Tylko czasami jest jedyną chodnik jest jedyną alternatywą dla ruchliwej i niebezpicznej arteri. Ja równierz unikam ulic jak ognia i wolę korzystać z chodników jak nie ma drogi rowerowej. Ulicami jeżdżę tylko wtedy , gdy są to ulice o ruchu bardzo lokalnym.
        Do pieszych też piszę. Drogi rowerowe są dla rowerów , a nie dla pieszych i rolkarzy. Patologią wśród pieszych jest to że mimo że jest obok chodnik to i tak piesi chodzą po drodze rowerowej. Ta patologia pojawia się coraz częściej

        • 11 4

        • Sprawdz i pojedz a potem pisz że coś jest niebezpieczne.

          • 1 1

      • ciekawe, czy zdarzało ci się na nim parkować swoją furą?

        • 1 2

    • zgadza się, w Anglii nielegalni imigranci z krajów trzeciego świata jeżdżą nielegalnie taksówkami (1)

      policja ich wyłapuje ale to jak walka z wiatrakami.
      Taki pakistański taksówkarz, nie dość że dzikus
      i żadnych praw nie przestrzega
      to jeszcze boi się policji
      więc jak potrąci rowerzystę na środku drogi
      to zawsze ucieka
      i szukaj wiatru w polu.

      Zgadzam się, że w tej sytuacji,
      oraz biorąd pod uwagę, że rowerzysta jest niewidzialny z wnętrza samochodu,
      nawet gdyby świecił jak choinka,
      to rowerzysta powinien włączyć mózg
      i czasem zrezygnować z niebezpiecznej, narażającej życie,
      podrózy rowerem.

      • 3 9

      • właczony mózg to ma cały czas miec kazdy urzytkownik drogi

        ale dlaciebie cymbale to widocznie zatrudne bo ty masz cały czas na OFF

        • 2 3

    • no ale przecież jak nie ma drogi rowerowej (2)

      to nikt ci nie zakazuje po chodniku. to całkiem legalne. też wole jechać chodnikiem ale wtedy odpowiednio wolno. kodeks drogowy zdaje sie dopuszcza 5km/h

      • 2 3

      • jaki kodeks drogowy

        zacytuj przepis

        • 2 0

      • "kodeks drogowy" ale chyba jakiś pakistański ;)

        Obowiązująca w Polsce ustawa Prawo o ruchu drogowym (art 33.5) zezwala rowerzystom na jazdę po chodniku tylko w trzech przypadkach:
        1) jeżeli rowerzysta opiekuje się osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem,
        2) przy drodze na której dozwolona prędkość jest większa niż 50km/h a chodnik ma co najmniej 2m szerokości i nie ma ścieżki rowerowej,
        3) jeśli warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła).

        Swoją drogą, bardzo jestem ciekawy czy Ci wszyscy niedzielni rowerzyści, jeżdżący dla "bezpieczeństwa" tylko po chodnikach, przeprowadzają swoje rowery przez przejścia dla pieszych?

        Rower poza jezdnią jest bardzo słabo widoczny dla kierowcy samochodu i jeśli nagle się na niej pojawi np wjeżdżając na pasy to stwarza duże zagrożenie! O wiele większe niż rowerzysta jadący zgodnie z przepisami po jezdni (wyłączając drogi szybkiego ruchu itp).

        Dla rowerzysty jadącego poza jezdnią (zwłaszcza gdy jedzie po chodniku na którym kierowca może się go nie spodziewać) bardzo niebezpieczne są też wszelkie wyjazdy z bram, posesji, parkingów itp nie będące skrzyżowaniem. Wtedy nawet jeśli nie ma tam ścieżki to w takim miejscu rowerzysta nie ma obowiązku zsiadać z roweru a widoczność bywa mocno ograniczona.
        Podobnie jak wyobraźnia wielu kierowców, którzy (nawet gdy w takim miejscu jest ścieżka rowerowa na której rowerzysty należy się spodziewać) potrafią wyjechać z takiej bramy z relatywnie dużą szybkością i zahamować dopiero przed włączeniem się do ruchu na jezdnie.

        • 3 0

    • A ja jeżdżę wyłącznie jezdnią bo to jedyne bezpieczne miejsce do jazdy.
      Drogi dla rowerów i chodniki wprowadzają mnóstwo miejsc kolizyjnych a potem czytacie o takich ofiarach jak wyżej, ja nie mam takich przypadków, a wcześniej jeżdżąc chodnikami i ścieżkami dla rowerów miałem ich mnóstwo.

      • 0 1

  • ludzie, trochę rozwagi, powstało sporo nowych ścieżek rowerowych

    więc ostrożniej wyjeżdżajcie z bocznych uliczek. Sam byłem świadkiem takiego potrącenia - co ciekawe w miejscu ze świetną widocznością facet przystanął dostawczakiem przed chodnikiem i ruszył akurat w chwili gdy nadjechał rowerzysta... bum.

    • 60 1

  • Rowerzyści sami sie o to proszą! (31)

    Zachowują się jak debile! Nie respektują przepisów ruchu drogowego. Wjeżdzają zza krzaków na przejście dla pieszych, potem hyc na asfalt, następnie znów hyc na chodnik, bez oswietlenia, bez upewnienia, z prędkością światła.

    • 104 100

    • (1)

      nie wrzucaj do jednego wora

      • 29 11

      • a dlaczego nie? może są wyjątki, nie spotkałem

        więc o co chodzi,
        przedmówca ma rację

        • 4 13

    • (12)

      jakoś w tym wypadku została potrącona osoba jadąca po drodze dla rowerów, przepisowo, zresztą ja też zostałem potrącony tylko wtedy kiedy jechałem prawidłowo

      • 31 7

      • ja też.

        a nigdy mnie nie potrącono, gdy jechałem ulicą lub po chodniku.

        może my, rowerzyści, będąc na drodze dla rowerów - mniej uważamy?!

        • 14 0

      • pomyśl, dlaczego rowerzysta wjechał pod samochód,mimo, że go widział (4)

        jak można wjechać pod samochód,weź mi to wytłumacz,
        bardzo cię o to proszę.

        Zwracam tylko uwagę, może przez podanie takiego przykładu.
        Jadę sobie rano do pracy, z bocznej uliczki wyjeżdża kobieta,
        w jednej dłoni komórka a w drugiej lusterko, kierownicę trzyma łokciami
        i bez kierunkowskazu i patrząc w lusterko
        próbuje włączyć się do ruchu
        i wyjechać mi pod koła.
        Co robię?
        Zderzam się z nią, ponieważ to ja mam pierwszeństwo?
        Nie! Używam mózgu i chronie moje życie.

        • 9 5

        • Idąc twoim tokiem myślenia, aby chronić wsoje życie... (2)

          Sąsiad ma pozwolenie na broń i stwierdzi że po 22 zakaz chodzenia po klatce schodowej bo zastrzeli. Więc co ja robię ? Nie wychodzę bo " chronię moje życie"
          O(d jutra wogle nie wychodzę bo a nóż drzewo się na mnie przewróci....

          • 5 4

          • (1)

            Jak dostaniesz kolego kiedyś prawo jazdy to się przekonasz, że nie zawsze jak masz rację to masz walić w gościa, który tej racji nie ma. Kiedyś usłyszałem mądry tekst " tych co mieli rację (pierwszeństwo) jest pełno na cmentarzu". Apeluje o rozwagę a nie sztywne krzyczenie, że ja mam pierwszeństwo to mam wszystko w du..szy

            • 9 2

            • Winny się tłumaczy

              Kolego masz obowiązek zachować prędkość w mieście: 50 KM/H a przed zieloną strzałką bezwzględnie się zatrzymać. Jeżeli zachowasz się podczas jazdy tak jak powinieneś temu co ma pierwszeństwo (rowerzysta) nic się nie stanie !!!
              A pełno na cmentarzu to jest akurat TZW. DOBRYCH KIEROWCÓW

              • 1 5

        • Żartujesz ! To nie jesteś prawdziwym rowerzystą. Rowerzysta w takiej sytuacji wjeżdża w samochód, po czym zaczyna robi awantur, że przecież on miał pierwszeństwo.

          • 3 4

      • (5)

        nie jest napisane, że jechała prawidłowo, a potrącenie nastąpiło raczej na przejeździe rowerowym, a nie na ścieżce jako takiej. Informacja jest po prostu nie ścisła i nie wiadomo dokładnie jak tam było.

        • 2 2

        • to klasyczna sytuacja (3)

          rowerzysta nadjeżdżał z prawej strony kierowcy,
          a kierowca najczęściej w sytuacji włączania się do ruchu (gdzie skręca w prawo) po prostu NIE PATRZY W PRAWO.
          to smutne, ale bardzo częste.
          dlaczego nie patrzy? bo z prawej nie nadjeżdża żaden samochód...
          więc kierowca czuje się niezagrożony.

          • 2 0

          • (1)

            nawet jak spojrzy w prawo to ile zobaczy ? dwa metry ścieżki rowerowej ? Nie więcej. To tyle co nic. Szybko jadący rowerzysta w 90% jest niewidoczny dla kierowcy i najlepsze chęci kierowcy tego nie zmienią.

            • 3 2

            • tak tak jak sie chce to sie zobaczy rowerzysta to nie myśliwiec naddźiwiękowy

              • 3 0

          • prosta reguła którą kiedyś usłyszałem w "wypadek przypadek"

            nie widzisz? nie jedziesz. Czy to takie trudne. ostrożności nigdy za wiele, ale cymbały nie patrzący na nic mają to gdzieś...

            • 3 0

        • to klasyczna sytuacja

          a to, że przed włączeniem się w Kartuską najpierw przejeżdża przez przejście dla pieszych i przejazd rowerowy, to już nieistotne jak widać

          • 1 0

    • jaki nick taki komentarz

      no

      • 8 4

    • Widzialam wypadek (10)

      Jechałam rowerem za ową kobietą. Gościu wyjechał z impetem z uliczki, nie zwolnił przed przejściem dla pieszych ani tym bardziej przed ścieżką rowerową! Równie dobrze mógł pojechać dalej prosto i wjechać pod jadące samochody! Jak już przecinać to wszystko!
      Ale niestety ludzie czują respekt tylko przed tym co może im krzywdę zrobić.

      • 32 3

      • nie kłam (8)

        to nei ma sensu

        • 2 5

        • niekulturalny człowieku (7)

          o co Ci chodzi?
          to najczęstsza sytuacja - kierowca skręcając w prawo nie patrzy czy z prawej coś nie nadjeżdża. piesi są wolniejsi, więc widać ich z daleka...

          • 1 0

          • (6)

            i to jest istota tej sytuacji ... piesi są wolniejsi więc ich widać. I to chodzi w proponowanej zmianę przepisów, aby rowerzyści też byli wolniejsi przed przejściem przez ulicę aby było ich widać.

            • 2 2

            • (5)

              g.. prawda mnie wiele razy samochodowy baran prawie po nogach przejechal po prostu baranom samochodowym nie chce się uważać na coś co ich nie zabije przed tirami czy pociągami jedynie czują respekt

              • 3 1

              • (4)

                nie zgadzam się z tobą. Zawsze jak muszę przejeżdżać przez przejazd rowerowy to robię to ostrożnie, ale to nic nie pomoże jak pędzący rowerzysta wjedzie mi w drzwi samochodu, zobaczyć to go i tak nie zobaczę, bo przecież na ścieżkach rowerowych widoczność jest kilku metrów, a dla rowerzysty to ułamek sekundy i już jest przy mnie.

                • 1 2

              • (3)

                tak tak tylko że w opisanej sytuacji ja szedłem pieszo a debil w samochodzie widział mnie doskonale bo nadjeżdżał z tyłu poza tym chodnik szedł przy samej jezdni i nic nie ograniczało widoczności.Po prostu samochodowej szmacie nie chciało się ustępować pierwszeństwa

                • 1 1

              • (2)

                ty naprawdę myślisz, że kierowcy w czasie jazdy rozglądają się co dzieje się chodniku biegnącym wzdłuż ulicy. Nie, nie rozglądają się. Kierowca musi patrzeć na drogę przed siebie, a nie rozglądać się na boki. Tobie się wydaje, że kierowca cię widział, bo jechałeś chodnikiem wzdłuż ulicy. To błędne przekonanie rowerzystów skutkuje, tym, że nie uważają na przejazdach rowerowych.

                • 2 0

              • jeżeli kierowcy nie mogą rozgladać się na boki przed skrętem z ulicy

                to znaczy że za szybko jadą i powinni zwolnić. Teza, że rowerzyści nie uważają na przejazdach rowerowych dotyczy tylko części z nich.

                • 2 2

              • sugerujesz kretynie że kierowca nadjeżdżający w biały dzień do pieszego który idzie 1 metr obok jezdni może go nie widzieć?Co ty ćpasz kretynie normalny kierowca widzi takiego człowieka na dużo zanim go minie nie próbuj błaźnie mówić że jest inaczej równie dobrze kretynie taki drogowy ciołek jak ty powie że nie widzi auta na drugim pasie czy auta na prostopadłej drodze

                • 0 0

      • Jak rozumiem zatrzymałaś się poczekałaś na policję i zgłosiłaś się jako świadek ponieważ w tym wypadku sprawą będzie sie zajmowała prokuratura

        • 0 0

    • prędkość światła na rowerze

      nic dziwnego, że OLT upadło - kto by latal samolotem, jak rowerem jest szybciej

      • 10 3

    • falus jak zaplacisz kilka razy po 500 zł mandatu ii 10 punktów karnych za wymuszenie pierwszeństwa

      to sie piracie drogowy nauczysz jeżdzic!

      • 4 1

    • DOKŁADNIE, A KTO NIE JEZDZI SAMOCHODEM TO JAK MALPA KLIKA NA NIE

      ...

      • 2 1

    • h..u

      Czytaj tekst uwaznie. Rowerzystka zostala potracona na sciezce rowerowej, a nie na porzejsciu dla pieszych.

      • 1 1

  • Ludzie ROZWAGA (2)

    Oczy dookoła głowy!! Rowerzyści, kierowcy, piesi... ludzie szanujcie swoje zdrowie i życie!!

    • 72 1

    • rozwaga to jedno, ale PRĘDKOŚĆ

      oczywiście niska - gwarancją zdrowia i przeżycia nawet

      • 5 0

    • Rozwaga ? W tym chorym kraju ?

      Za potrącenie pieszego lub rowerzysty grozi mandat co najwyżej 500 zł.
      Za szkody materialne zapłaci ubezpieczycel.
      Jak sprawca nie ma wykupionej polisy OC, to po 8 latach procesu w polskich sądach zapadnie pewnie wyrok "jakiś tam" w zawieszeniu.
      Jak sprawca jechał po pijaku - zabiora mu prawko na 2 lata, ale i tak może jeżdzic bez. Taki kraj.

      • 6 3

  • opinia (9)

    Rowerzysci! kask na glowe podstawa, aby nie dostac wstrzasu mozgu!!!
    Moja rada!

    • 50 13

    • Miała kask na głowie! (4)

      • 5 0

      • kask ich nie chroni (3)

        bo aby wsiadac na rower w taki czas to juz wczesniej trzeba mniec wstrzas muzgowia

        • 3 20

        • dlaczego? jest sucho.. i całkiem przyjemnie... tylko trzeba uważać


          w każdym wypadku drogowym -jak przy rozpadzie małżeństwa- jest trochę winy po obu stronach. jak by ktokolwiek ze stron był bez winy, do wypadków nie dochodziło by wcale.

          • 7 4

        • Kask ich nie chroni ...

          A gdzie jest głuptaku napisane w jaki czas można wsiadać na rower?
          ty i latem z buta zapychasz
          wojt

          • 3 0

        • Przeproś innych że prowadzisz niezdrowy tryb życia i taka pogoda Cię straszy.

          • 1 0

    • Handluj kaskami gdzie indziej

      • 5 0

    • Kask nie chroni przy uderzeniach bocznych (1)

      Zasadniczo kask dział tylko w terenie - jak wpadniesz głową na drzewo, na wprost. Kaski zasadniczo nie są przystosowane do uderzeń bocznych, które są najczęstsze w mieście... No może poza jednym kaskiem (ale togo jeszcze nie ma w normalnej sprzedaży):
      vimeo.com/43038579

      • 1 0

      • Whahhaaaauuuć!

        poduszka powietrzna dla rowerzysty!
        nie chroni przed walnięciem w gałąź
        nie chroni oczu, twarzy
        nie chroni przed walnięciem najpierw głową w futrynę
        uniemożliwia noszenie "czapki uszanki od Brigestone"
        uniemożliwia tanią produkcję
        wymaga ciągłej kontroli zbiornika gazu
        okropne gdy odpali na fałszywy alarm i skręci komuś kark
        (podobne wady jak wybuchowa kamizelka asekuracyjna dla żeglarzy)

        to już wolę to tu:
        www. designbuzz. com/ tattoo-bicycle-helmet-saves-both-you-and-the-environment/
        też nie chroni przed wszystkim, ale za to czadowe i jak się uprzesz, możesz zrobić to sam

        • 1 0

    • Amatorze poczytaj (szczególnie o urazach skrętnych kręgosłupa) a potem pisz te brednie

      mathmed (at) blox (at) pl/ 2011 / 07 / Czy-kask-rowerowy-ratuje-zycie (at) htm

      • 0 0

  • Notoryczne potrącenia... (1)

    "...Szczególną uwagę na osoby podróżujące rowerem należy zachować po zmroku, który aktualnie zapada wcześniej..."

    Szczególną uwagę należy zwracać non stop.

    I to niezależnie, czy się jest Kierowcą, Pieszym czy Rowerzystą!
    Zasada ograniczonego zaufania, ot co!
    Wychodzi nasz brak szacunku do innych ludzi.

    • 59 0

    • o jakim zmroku tutaj mowa skoro oba zdarzenia miały miejsce rano. żenada panie Naskręt

      • 2 3

  • Od rana nie jeżdziły tramwaje między operą a oliwą!!! Autobus zastępczy żaden nie dojechał.

    Jak szedłem z buta z opery do Miszewsiego z ludzmi to żaden nie jechał.

    • 9 6

  • Sami się pchają pod koła to potem mają!!! (4)

    Rowery do ladu a tiry na tory!!!

    • 21 62

    • co to (1)

      Co to jest lad ???

      • 9 4

      • do lasu

        • 2 7

    • debilu jak wszyscy rowerzysci zrezygnuja z roweru i wsziada do auta to ty bedziesz stał wkorkach 10razy dłuzej!!

      wiec debilu powinienes im na kolanach dziekowac ze cha wtakie zimno rowerem jezdzic

      • 7 3

    • ci co sie pchają to mają a ci co sie nie pchają to nie mają

      powinni twoją filozofię zapisać by nie została zapomniana przez pokolenia.

      • 2 0

  • Powinniśmy brać przykład z Holandii... (9)

    ...gdzie rowerzysta ma zawsze pierwszeństwo, na rondzie jest najważniejszy, a kierowcy na ich widok od razu ściągają nogę z gazu.

    • 73 49

    • to co, stoją w miejscu ci kierowcy?

      a może kultura ruchu drogowego inna? i u kierowców i u rowerzystów?

      • 15 1

    • Nie da się. Tu jest Polandia. (1)

      • 6 6

      • Polakowo, kraj ciemnego luda

        co z goła d*pą za świniami biega po błocie

        • 1 2

    • Chyba nie byłeś w Holandii (5)

      Nikt tam nie jeżdzi jak matoł pod kołami TIR-ów. W większości bezkolizyjnie po ścieżkach rowerowych.O kulturze jazdy rowerzystów nie wspomnę , bo tym w Polsce brakuje paru wieków . Zatrzymali się na etapie conajmniej 18-tego.
      Brak znajomości przepisów.Lekceważenie wszystkiego i wszystkich. Nagminne łamanie prawa i jazda na bani.Chore prawo mówiące ,że użytkownik dróg publicznych, prowadzący pojazd mechaniczny , nie musi znać przepisów ruchu.
      Nie musi być ubezpieczony, a szkody przez nich spowodowane są małej szkodliwości społecznej.PATOLOGIA .

      • 7 6

      • rower nie jest pojazdem mechanicznym (1)

        gratuluję "znajowości" prawa. Rower jest traktowany tak samo, jak wózek ręczny czy też zaprzęg.

        • 4 4

        • w którym kraju?

          • 2 0

      • to prawda, polaki jeżdżą jak pakistańce, dzikusy po prostu

        taka prawda,
        ten sam poziom cywilizacyjny
        tylko tam żydoislamczycy
        a tu żytokatotalibanie

        • 2 1

      • patalogia to jest uciebie deklu a w Holandi mieszkałem 10 lat

        chłopczyk pojechał do Holandi sobie ziólko wypalic i mysli ze wszystko widzial

        • 1 3

      • Byłem w Holandii bodaj w tym roku...

        ...i mylisz się. Kolejność pierwszeństwa jest tak, że najpierw idzie człowiek, potem jedzie człowiek na rowerze, a na końcu samochód. W mieście - jeśli w ogóle jeździ się samochodami - to jeździ się powoli. Fakt, że wiele rzeczy jest po prostu lepiej zorganizowana w sensie infrastrukturalnym, ale wiele można by było zrobić u nas zwykłą życzliwością i rozwagą.

        I tego wszystkiego nie piszę tylko w jednym kierunku. Wielu pieszych, rowerzystów i innych kierowców zachowuje się nieostrożnie. Nie powiem, żebym sam zawsze miał dobry dzień i obdarzał uśmiechem kogoś, kto zajeżdża mi drogę, bo on mnie musiał wyprzedzić i skręcić w prawo...

        Kultury jazdy trzeba się moim zdaniem uczyć latami, ale taką naukę trzeba też wspierać rozsądnymi rozwiązaniami przy tworzeniu przestrzeni miejskiej i nie tylko.

        • 2 0

  • Konsekwencje źle zaprojektowanej ścieżki - przecinajacej wiele wyjazdów ulic (6)

    Wyjazd samochodem z ulicy Paska jest tak zaprojektowany, że nic nie widać, zaś pędzącym rowerzystom kompletnie brak rozwagi. Gdyby zgodnie z sugestią mieszkańców ścieżka była po drugiej stronie ulicy nikt by nie ucierpiał.

    • 67 12

    • Prawda (1)

      Na Kartuskiej jest masakra, pełno wyjazdów z posesji i bocznych dróg a widoczność nie zawsze dobra. A rowerzyści pędzą tam jak szaleni

      • 16 7

      • pędzą prawie jak światło

        ciekawe, że jak samochód ma jechać w tempie roweru, to nie "pędzi", tylko się wlecze

        • 14 4

    • Gdyby wyjeżdżający z ulic podporządkowanych

      zachowywali się przed przejazdem dla rowerów tak jak na niestrzeżonym przejeździe kolejowym, to dostrzegliby ten rower który najdeżdża z "prędkością światła" czyli 30 km/h

      • 14 2

    • dać medal rowerzystce (1)

      44 lata i taka kondycha, że zaskoczyła super ekstra kierowcę swoją obecnością w miejscu w którym kierowca powinien się jej spodziewać.
      Byłem tam nie raz i widziałem, że to kierowcy za mało się rozglądają - jadą do przodu bo nikogo nie ma przed maską. Zachowują się tak jakby od patrzenia przez boczne szyby można było złapać HIV-a

      • 3 1

      • Od patrzenia przez boczne szyby można wylądować w kostnicy. Kierowca ma jechać do przodu jak nikogo nie ma przed maską, a nie rozglądać się po bokach. Idź na Kurs Prawa Jazdy to się dowiesz.

        • 0 2

    • nie tylko tam złe projekty

      Mnie jako pieszego, rowerzystę i kierowcę wkurzają krzyżówki ścieżka r. / chodnik z drogą podporządkowaną ( podobnie jak przy Paska, Zakopiańskiej, ale też Grunwaldzka koło Ambasady niemieckiej itp.)

      Dlaczego?
      1. kierowca aby włączyć się do ruchu ( dajmy na to z ul. Paska w Kartuską) musi zatrzymać się na ścieżce rowerowej i na przejściu dla pieszych , bo inaczej nic nie widzi
      2. pieszy slalomem omija samochód włażąc mu pod koła bądź włażąc na ścieżkę rowerową
      3. rowerzysta j.w bądź przejeżdża po pasach itp.

      nie ma możliwości wykonania tego manewru bez utrudniania innym ruchu , czytaj: stwarzania bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum