• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Od rana już dwa potrącenia rowerzystów

Maciej Naskręt
14 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Potrącenie rowerzysty na Przymorzu. Potrącenie rowerzysty na Przymorzu.

Do dwóch potrąceń rowerzystów doszło w środę w Gdańsku. Pierwsze miało miejsce rano na Siedlcach, drugie ok. godz. 10:20 na Przymorzu.



Do pierwszego zdarzenia doszło ok. godz. 7:20. - W poruszającą się ścieżką rowerową ul. Kartuską zobacz na mapie Gdańska 44-letnią rowerzystkę uderzył na samochód wyjeżdżający z ul. Paska. Prowadził go 52-latek. Rowerzystka z urazem głowy i otłuczeniami trafiła do szpitala - mówi podkom. Magdalena Michalewska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Trzy godziny później - ok. godz. 10:20 - na ul. Kołobrzeskiej zobacz na mapie Gdańska doszło do kolejnego potrącenia. - Możemy potwierdzić zdarzenie, niemniej na razie nie jest znany jego przebieg. Policjanci zostali wezwani na miejsce - mówi Magdalena Michalewska.

Kierowcy powinni pamiętać, ze mimo chłodnej aury rowerzyści wciąż poruszają się po ulicach Trójmiasta. Szczególną uwagę na osoby podróżujące rowerem należy zachować po zmroku, który aktualnie zapada wcześniej.

Opinie (250) 8 zablokowanych

  • zgroza (14)

    Jezdze regularnie rowerem i gdyby nie rece na hamulcach przed kazdym skrzyzowaniem to zycie stracilbym kilkukrotnie, ale niestety to nie gra. Praktycznie nie ma dnia, zeby mi jakis miszcz szosy nie wymusil, a i zdarza sie, ze z premedytacja i na chama wali na mnie. Przoduja w tym kobiety, ktore sciezek wcale nie zauwazaja.
    I zeby nie bylo niedomowien jestem dobrze oswietlony i przestrzegam zasad ruchu drogowego, czego oczekuje rowniez od tych w blaszakach.

    • 17 2

    • (12)

      mnie np zajechała drogę taka głupia bladź na wysokości placu dworcowego w Chyloni wieczór ja oświetlony jak należy a ta idiotka wyjechała mi tak że gdybym nie hamował wcześniej widząc że ta wariatka się nie zatrzymuje po prostu był jej przyładował w drzwi kierowcy dwa razy mi tak zrobiła w krótkim czasie w końcu nie wytrzymałem i pojechałem za tą babą na Północną gdzie zatrzymała się pod szlabanem i opierd.. na czym świat stoi tak się nie zachowuje kierowca tylko idiota za kierownicą samochodu takich zachowań jest masa to samochodowe bandyctwo trzeba uczyć czasem siłą kultury jest cała masa patafianów którym sprawia przyjemność że komuś na rowerze utrudnią przejazd zmuszą do gwałtownego hamowania po prostu takim drogowym wagin.. siom to sprawia przyjemność.Inne co mnie wkurza to kompletne ignorowanie faktu że ddry są najczęściej dwukierunkowe przy Morskiej w Cisowej jest ruska stacja benzynowa ilekroć jadę ciągiem pieszo-rowerowym od strony Rumi jeszcze się nie zdarzyło żeby barany wyjeżdżające z Łukoila nie zastawiły mi drogi bądź nie zajechały mi drogi oni patrzą tylko w lewo co po prawej im zwisa potrafią ci zajechać drogę kiedy dosłownie jesteś o krok czasem to pasażer obok powie takiej drogowej melepecie żeby dał do przodu i odblokował przejazd rowerzyście porażka totalna każdy kto dużo jeździ rowerem mógłby księgę napisać o tych samochodowych patafianach i ich wyczynach.O róznych idiotach próbujących straszyć krzykiem czy łapaniem za rękę przez barana wychylającego się z samochodu nie wspomnę po prostu jak się dużo jeździ to się tylu psycholi spotyka na drodze że już nic nie zaskoczy

      • 6 0

      • (6)

        Gdybyś przyładował w drzwi kierowcy to byłaby twoja wina. Rowerzysta ma pierwszeństwo jak już jest na przejeździe i tylko wtedy. Kierowca nie ma obowiązku zatrzymywać się i czekać aż nadjeżdżający z dala rower przejedzie.

        • 1 2

        • (4)

          serio? może lepiej poproś kogoś z drogówki, żeby ci to wytłumaczył.
          tylko, że takie korepetycje mogą cie trochę kosztować - ale lepiej, żebyś się dokształcił, zanim kogoś zabijesz swoją puszką.

          • 2 1

          • (3)

            Serio ! Zrób Prawo Jazdy, ale takie prawdziwe, a nie wymyślone przez ciebie.

            • 2 3

            • (2)

              A+B mam od 17 lat.
              I jak ma się prawko, to wypadało by też śledzić zmiany w przepisach. Bo one się zmieniają. Jednak się dokształć, dobrze radzę. EOT.

              • 1 1

              • (1)

                Nie no jasne ! Dla rowerzystów pierwszeństwo oznacza, że jak jest 50 m od przejazdu to samochód ma się zatrzymać i czekać aż rowerzysta przejedzie. Tak samo dopuszczenie rowerzystów do jazdy po chodniku w pewnych okolicznościach , dla rowerzystów oznacza, jak mi wygodniej jechać chodnikiem to jadę chodnikiem. Po prostu nadinterpretacja przepisów. Rowerzyści naginają przepisy wg własnych chęci, i jeszcze próbują wmawiać to innym

                • 3 3

              • reguła "jak masz czerwone to stój" nie zmieniła się od lat 30tych, a mimo to wielu kierowców jedzie

                • 2 1

        • do prawdy pajacu a czy prawo się nieco nie zmieniło?Odkąd to kierowcy wolno 2 metry przed nosem rowerzysty pakować swojego grata na przejazd?

          • 1 1

      • 100% racja - sam bym tego lepiej nie ujął tylko nigdy nie chce mi się tyle pisać (4)

        A ten co na dole pisze że rower ma pierwszeństwo jak już jest na przejeździe to zwykły nieuk który nie zna przepisów. Po pierwsze nie wolno się na przejeździe zatrzymywać, po drugie trzeba ustąpić rowerzyście który zbliża się do przejazdu. Zresztą może się kiedyś spotkamy jak postanowię wymienić amortyzator z jego OC.

        • 2 1

        • (3)

          mnie ma takiego przepisu w Kodeksie Drogowy, że trzeba ustąpić rowerzyście który zbliża się do przejazdu. To jest wymysł rowerzystów.

          • 1 3

          • (2)

            jest patafianie kiedy masz rowerzystę w zasiegu wzroku a nie masz możliwości zjechania przed nim z przejazdu nie masz prawa mu zastawiać przejazdu podobnie też dojeżdżając do rowerzysty jadącego w tę samą stronę nie wolno go wyprzedzać jezdnią i zajechać mu droge skręcając w prawo

            • 2 0

            • (1)

              Nie ma takiego przepisu. To są wymysły rowerzystów.

              • 0 1

              • oczywiście że nie ma bo ty o takowym nie wiesz ale odkąd to ignorantów się słucha?

                • 0 0

    • no zgroza

      to dobrze,że chociaż wiesz po co ktoś zamontował hamulce w twoim rowerku.

      • 0 1

  • ZNAM TO Z AUTOPSJI (3)

    we mnie też kierowca wjechał jak byłam na rowerze gdybym była pieszym też by wjechał - nie zatrzymał się na znakach, nie zauważył świateł !!! miał 80 lat !!! ja noszę kask i odblaski jechałam po chodniku bo po Niepodległości w Sopocie jest zakaz jazdy a w czasie procesu który wytoczyła mi POLICJA okazało się że na al. Niepodległości Zieleń postawiła sobie znaki jak im się podobało - raz są raz ich nie ma czyli jazda slalomem - ulica chodnik !!! Sędzia uznał że jazda Niepodległości jest niebezpieczna. Jadąc zawsze mam palec w pogotowiu na hamulcu - gdyby nie to kilukrotnie w ciągu dnia byłabym potracona ! Facet który mnie potrącił miał 80lat miał aparat słuchowy jeździł złotym deawoo matizem !!!! i uważał że ma RACJĘ bo jest byłym radca prawnym !!! KŁAMAŁ JAK Z NUT !!!przegrał z prawdą i się przed wszystkimi zbłaźnił a na dodatek za kłamstwa musi zapłacić koszta sądowe i policji !!!

    • 8 2

    • (2)

      no, po Niepodległości to trzeba mieć jaja z hartowanej stali by tam jezdzic rowerem wsrod samochodow, a niewiele miększe, by po chodniku. ja wole nadkladac drogi po Armii Polskiej, mimo ze ze tamta sciezka to zygzak, zasmiecony galeziami i kasztanami

      jestes pancerna baba :-) szacun

      • 1 0

      • chyba chodzi ci o ulicę Armii Krajowej? (1)

        jak jest korek, rowerem można jeździć nawet po Alei Niepodległości - zakazu nie ma, efekt demonstracji jak trzeba, mimo że to irytuje niektórych kierowców.

        • 0 0

        • owszem pomylka

          bo mieszkam w Oliwie i mnie sie armie pokicialy

          • 0 0

  • ten pirat drogowy za potracenie rowerzysty powinien dostac nie 500zł ale 5000 zł kary!!!

    tepic piratów bezlitosnie

    • 4 2

  • Kolejne ofiary pseudościeżek Budyniogrodu

    Ja tam zawsze jeżdże jezdnią i nikt mnie jeszcze nawet nie usiłował potrącić

    • 1 4

  • Dobra wiadomość dla kierowców. Są już przygotowywane przepisy likwidujące tą (20)

    patologię, jaką jest pierwszeństwo rowerzysty przy skrzyżowaniu ścieżki z ulicą oraz na przejazdach dla rowerzystów. Według nowych przepisów to rowerzysta bezwzględnie ma ustępować pierwszeństwa samochodowi. Nawet jak rowerzysta będzie miał zielone to i tak będzie musiał się zatrzymać i ustąpić samochodowi, który podczas zmiany kierunku ruchu musi przeciąć ścieżkę rowerową. W końcu pomyśleli!

    • 6 13

    • (5)

      Nareszcie.
      Miejmy nadzieję, że niedługo pojawią się dla rowerzystów wymogi dotyczące znajomości przepisów ruchu drogowego, jeżdzenia w kaskach, oświetlenia itp.

      • 4 2

      • józek, nie bądź taki praworządny (4)

        wsiądź na rower i spójrz na miasto z innej strony. Kask chroni tylko przy kolizjach z różnicą prędkości nie większą niż 20 km/h, stąd bardziej zastanów się nad stylem swojej jazdy wtedy gdy wsiadasz za kółko.

        • 2 3

        • (3)

          Prawdą jest że myslenie nie boli
          Na kierowcę jezdzącego nieprzepisowo czeka 10 różnych rodzajów "represji": fotoradary, patrole policji, kamery na skrzyżowaniach, tristar, mandaty, punkty karne itp itd dlatego też poniekąd "zmusza się" kierowcę do okreslonego stylu jazdy
          Powtarzam.Dla mnie możesz jeździć w po ulicy w stylu "ninja" - ubrany na czarno, pełnym gazem, nieoświetlony, bez kasku i bez pojęcia o przepisach ale z wbitym w pusta głowę przeswiadczeniem, że masz pierszeństwo. Jest mi to komletnie obojetne jak skonczysz - czy jako warzywo na wózku czy jako przedwczesny lokator "parku sztywnych". Ważne żebyś był przekonany, że miałes pierszeństwo.

          • 3 2

          • józek oni tego nie kumają (1)

            mają pierwszeństwo i tyle ale że na wózku? NO TO CO ALE JA MIAŁEM PIERWSZEŃSTWO! Banda tumanów!

            • 2 2

            • Niestey kierowcy smutna dla was wiadomość. Przepisy korzystne dla was przepadły , bo za rowerzystami stawił się Ruch Palikota. Chociaż raz się na coś przydał i dziękuje im bardzo za to , bo wreszcie rozum zwyciężył w tym krajju. Mam nadzieje że wkrótce u nas będzie jak na zachodzie , gdzie panem jest rowerzysta a nie kierowca

              • 2 0

          • kierowcy są tak uzależnieni od prędkości, że te wszystkie narzędzia nie powstrzymują ich

            od częstego przekraczania przepisów o ograniczeniu prędkości. Rowerzysta jeśli będzie jechał zbyt szybko lub nieuważnie bardzo szybko zmieni styl jazdy, bo od razu poczuje skutki braku swojej wyobraźni. Twoje teksty, Józek, są typowym przeginaniem gości, którzy nie dopuszczają do siebie myśli, że rowerzysta jest pełnoprawnym użytkownikiem przestrzeni drogowej. Z tezą że myślenie nie boli się zgadzam. Z tezą, że obowiązek noszenia kasków przez rowerzystów poprawi bezpieczeństwo pozwalam się nie zgadzać - przedstawiłem na ten temat argument. Jak masz jakiś inny, jestem gotów go wysłuchać. Na temat jakości głowy się nie wypowiadam, bo nie uważam obrażania inaczej myślących za dobry sposób prowadzenia sporu.

            • 4 0

    • kyselak, żeby te zmiany wprowadzić, trzeba byłoby napisać nową międzynarodową konwencję (7)

      o ruchu drogowym. Spróbuj kandydować do Parlamentu Europejskiego, może coś wskórasz. Jak na razie zwróć uwagę na prostą zasadę: więcej energii kinetycznej - większa odpowiedzialność. Twoje propozycje to droga do nikąd: - promowanie agresywnej jazdy fascynatów prędkości bez zwracania uwagi na innych (również pieszych)

      • 3 2

      • (6)

        a ty spróbuj czytać cos więcej niż pseudoekologiczne ulotki o zmianach w prawie pisza m.in. interia i wyborcza
        o tej tej prostej zasadzie powiedz zakompleksionym obcislogacim 90 - kilogramowym bykom pedzacym slalomem po chodniku i przejściu dla pieszych

        • 2 2

        • interia i wyborcza? (5)

          też mi wiarygodne źródła informacji...

          Twoje sugestie zmian przepadną - są niezgodne z Konwencją Wiedeńską

          • 1 0

          • (4)

            z Konwencją Wiedeńską to niezgodne są przepisy rowerowe przeforsowane przez rowerzystów w ubiegłym roku. Pod płaszczykiem Konwencji do naszego Kodeksu zostały wprowadzone zapisy, których nie ma w Konwencji. Najwyższy czas to wreszcie wyprostować.

            • 1 3

            • (3)

              ech, taka dyskusja z nieukami

              a cały hyr o zmianie proponowanej w PoRD przez p. Bublewicz, to jakas kaczka dziennikarska, strony sejmu nic o tych projektach nie mowia.

              • 1 1

              • (2)

                sam jesteś nieuk. W Konwencji Wiedeńskiej nie ma nic takiego, że rowerzysta ma zawsze na każdym przejeździe rowerowym w każdej sytuacji pierwszeństwo, a tak zostały sformułowane przepisy w naszym kodeksie Drogowym. To skandal.

                • 2 3

              • jeżeli jesteś anonimie tak pewny swego, dlaczego nawet nie używasz nicka?

                • 1 0

              • skręcający musi ustąpić pojazdom poruszającym się na wprost

                z którymi ma kolizyjny tor ruchu, o ile oznakowanie nie stanowi inaczej.

                • 1 0

    • Dobra wiadomosc dla piratów drogowych dlaczego mnie to niedziwi!

      Bo to rajska zielona wyspa dla piratów drogowych!!

      • 0 0

    • nie rozpędzaj się tak

      nie będzie takiej zmiany. to byłoby niezgodne z Konwencją Wiedeńską. właśnie niedawno zrobiono korektę PORD do Konwencji - i dlatego własnie rowerzysta na przejeździe rowerowym ma pierwszeństwo przed samochodem skręcającym w prawo.

      • 1 0

    • kyselaku naiwny, twa radość przedwczesna (2)

      Mówisz o pomyśle posły Bublewiczowej (córce TEGO Bublewicza).

      Ale ona postuluje by WSZYSCY zatrzymywali się na każdym zielonym świetle. Nie tylko rowerzyści. Piesi i kierowcy też, mając zielone, mieli by się najpierw zatrzymać, a dopiero ruszać. Jak na znaku STOP. Jak na zielonej strzałce. "Bespieczniactwo".

      Jak nie wierzysz, sam posłuchaj:
      http: // w207. wrzuta. pl/ audio/ 9olIM06NtMB/ post_factum_-_posel_bublewicz_zmiany_w_prawie

      Kto potrzebuje wrogów, jak ma takich przyjaciół?

      • 3 0

      • W USA popularne są skrzyżowania "4 way stop" (1)

        dojeżdża się do nich, zatrzymuje i dopiero po zatrzymaniu można ruszyć. O dziwo - to działa.

        • 1 0

        • lie

          nie w calych US, tylko pojedynczych stanach, gl. na ciemnym srodkowym zachodzie.

          • 0 0

    • Ciekawe co na to powiecie. Jak to przeczytacie to wam zrzedną miny kierowcy. Przepisy te właśnie dziś przepadły to dobra wiadomość dla rowerzystów

      • 2 0

  • na warunkowej zielonej strzałce

    nie tylko rozjeżdżani są rowerzyści, piesi są traktowani podobnie. Policja spaceruje sobie po mieście i nic nie widzi. Za małe są uprawnienia rowerzystów na drodze. Gdyby było ich więcej kierowcy by musieli bardziej uważać na ulicach.

    • 4 2

  • POlitycy z PO dostali skargi od piratów drogowych ze czują sie pokrzywdzeni!!Bo musza placic mandaty!! (4)

    I nagle sie okazało ze u POLityyków z PO mozna sobie ustawe kupic!KOlesie POlityków zaczeli sie skarzyc i juz nieinteresuje ich dorównanie do zachodu i wprowadzenie takich przepisów sprawdzonych jka są na zachodzie od dziesiatek lat tylko liczy sie kolesiowstwo!
    (Ewa Wolak, posłanka PO, przewodnicząca parlamentarnej grupy rowerowej, odpowiedzialna za ubiegłoroczną nowelizację, zaznacza, że obowiązujące od ponad roku przepisy zostały wcześniej skonsultowane z ekspertami, specjalistami od bezpieczeństwa ruchu drogowego i środowiskami rowerzystów. - Analizowaliśmy je pod każdym kątem z ogromnym zastanowieniem. Wierzę, że nowelizując prawo, wprowadziliśmy Polskę do rowerowej Europy. )Teraz jak sie juz okazuje ze liczy sie tylko kolesiostwo.

    Nakazywać zatrzymanie kierowcom

    - Równie dobrze można sytuację odwrócić i nakazać każdorazowe zatrzymanie się kierowców przed przejazdem rowerowym i zaświadczam, że taki zapis bardziej poprawi bezpieczeństwo - odpowiada Daniel Chojnacki. Podkreśla, że rowerzysta wjeżdżający na przejazd rowerowy i tak musi mieć oczy dookoła głowy, bo w zdecydowanej większości przypadków zaszkodzi jedynie sobie. - Dlatego ważne jest, by to kierowcy samochodów uważali w takich sytuacjach, bo w przypadku kolizji to oni stanowią zagrożenie dla niechronionych uczestników ruchu - zauważa oficer rowerowy

    • 1 1

    • (3)

      Mogą nakazać zatrzymanie kierowcom, tylko to nic nie da. Wiele kollizji na przejazdach rowerowych i przejściach dla pieszych ma miejsce wtedy, gdy samochód po zatrzymaniu się rusza dalej. Nadjeżdża wtedy rozpędzony rowerzysta i jedzie prosto na ruszjący samochód.

      • 1 1

      • wiele da bo 90% kierowców sie niezatrzymuje dlatego nawet trudno jest przejsc na przejsciu dla pieszych na zielonym swietle! (2)

        wiele to da bo własnie takie rozpedzone auto bedzie musiało sie zatrzymac porozgladac czy ktos nie idzie albo nie jedzie! A widac z daleka czy cos jedzie albo idzie!!I nawet jak ruszy to ruszy powoli!Obecnie jedzie szybko bez zatrzymania.Tak powinno byc to jedyna droga by nauczyć piratów drogowych przestrzegania przepisów i zmniejszenia wypadków drogowych!

        • 0 0

        • (1)

          Bzdury opowiadasz. Samochód, który skręca nigdy nie jedzie szybko, bo przed zakrętem musi bardzo mocno zwolnić. I powiedz mi jakim cudem ma być widać z daleka czy ktoś idzie albo jedzie ? Przecież kierowca widzi pieszych dopiero wtedy jak jest tuż przed przejściem dla pieszych. Wcześniej ich nie widzi. Nie ma takiej możliwości.Widzi pieszych, którzy znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie przejścia i tak samo widzi rowerzystów. Wyobrażenie niektórych rowerzystów, że kierowca 'widzi z daleka' jest wzięte z sufitu i nijak się ma do rzeczywistości.

          • 0 2

          • człowieku sam sobie przeczysz skoro piszesz że auto przed skrętem jedzie powoli powinno wykluczać jakiekolwiek zaskoczenie kierowcy więc o co chodzi?jednak jest to brednia ponieważ wielu ścigantów nie hamuje spokojnie tylko mocno i przez przejście i przejazd przejeżdżają jeszcze z impetem

            • 0 0

  • chciałem pozdrowić (13)

    witam,
    chciałem pozdrowić rowerzystę, który dzisiaj - 15/11/2012, przejeżdżał skrzyżowanie miszewskiego / grunwaldzka na czerwonym świetle (jechał jezdnią! nie chodzi o przejazd przez pasy dla pieszych). Człowieku, weź myśl trochę, prosisz się o wypadek.

    • 2 2

    • chciałem pozdrowić (6)

      3 kierowców którzy przejechali dziś na czerwonym świetle na skrzyżowaniu Elbląskiej i Głębokiej, tam i na skrzyżowania Legionów z Wybickiego zdarza się to nagminnie.

      • 2 1

      • (5)

        Pozdrowienia przyjete. Uprzejmie dziękujemy.
        Kiedys nie przejezdżaliśmy na czerwonym swietle ale teraz czerpiemy aspiracje z obserwacji cudownych dzieci dwóch pedałów, którzy przejezdzają na czerwonym swietle nagminnie.
        Zastanawiamy się obecnie jak nasladować naszych obcislogacich mistrzów w slalomie pełnym pędem pomiedzy przechodniami. Niestety samochód na to jest zbyt szeroki.
        Również pozdrawiamy. Liczymy na ewentualne doradztwo w kwestii nagminnego łamania przepisow. Bo to i dreszczyk emocji i w pracy szybciej. Niestety my tak nie jesteśmy zziajani, nie cuchniemy potem i nie jesteśmy czerwoni na gebach.
        Ale nikt nie jest doskonały przeciez.

        • 1 4

        • pozdrawiam ponownie (4)

          podniecasz się kolego, tylko nie wiem czym, ja mam fajny rower nieprzeciętny, samochód przeciętny, jak każdy inny, podniecałbym się jazdą autem jakby to był jakiś Aston Martin a nie zwykłe jeździdło o średnim wieku 12 lat. Ale Polacy są zachłyśnięci motoryzacją wsiadając do swoich starych gratów uważają że złapali Pana Boga za nogi - GTA na dziurawych drogach. Jazda samochodem przestała mnie jakiś czas temu zachwycać, zwłaszcza pośród coraz większego buractwa na drogach, zaś trochę wysiłku fizycznego sprawia jakąś tam przyjemność i poprawia samopoczucie, ale jeden woli się zziajać jadąc rowerem a drugi wchodząc na pierwsze piętro.

          • 2 2

          • (1)

            chciałem napisać jakas w miarę błyskotliwą ripostę ale kiedy przeczytałem że masz "fajny rower nieprzeciętny" uznałem swoja małość, nie jestem godzien "maj master"

            • 2 1

            • dzięki za docenienie dzieciaku trzech pedałów w luźnym dresie

              • 0 0

          • (1)

            Pracowałam kiedys z takim fanatykiem rowerow. Wszedzie rowerem i w pracy smierdziało od niego potem. W kuluarach nazywalismy go "skunksik".

            • 4 1

            • też jeździłem do pracy rowerem (za zimno teraz) ale aby nie mieć takiej "ksywki" plecak wieszałem na bagażniku

              a z Żabianki do Centrum jechałem ok. 50 minut. Wracałem do domu ok. 35 min. Można też rowerem, ae z głową.

              • 0 0

    • Niepodpisuj sie kierowca bo nim nie jestes !!Tylko zwykłym piratem drogowym!! (1)

      A kierowców innych nie widziałeś łamiących przepisy? Każdy pirat drogowy widzi tylko czubek swojego nosa.Co dziennie widzę setki razy jak kierowcy lamią przepisy praktycznie co minute ktoś to robi albo nawet częściej.Dlatego kolizje wypadki drogowe to u nas codzienność.90% z nich to kierowca z kierowcą ,a raczej pirat drogowy z piratem drogowym!!Gdyby pisać takie pozdrowienia o wszystkich musiał bym się z pracy zwolnic i nic innego nie robić!!Ale to łatwo zmienić wprowadzić system zachodni karania piratów drogowych ,albo jeszcze lepiej skandynawski tylko że u nas już brakuje miejsc w aresztach!!

      • 2 0

      • no no

        Setki razy widzisz, to ciekawe bo ja dużo jeżdżę samochodem dostawczym i jakoś chyba ślepy jestem bo tego nie widzę pilnuję tylko,żeby jechać godnie i ładnie i bezpiecznie:). Więc nie pisz bzdur.

        • 0 0

    • (3)

      Dla mnie każdy kierowca to hiena , a hieny trzeba tępić. Miasto jest dla ludzi a nie dla samochodów. Jestem za roszerzeniem stref płatnego parkowania w całym mieście i za opłatami za wjazd do Centrum. Trzeba się wreszcie pozbyć samochodów z tego miasta

      • 2 2

      • (2)

        'każdy kierowca to hiena' - czy możesz uzasadnić tę tezę ?

        • 0 1

        • (1)

          bo wy kierowcy plujecie na słabszych , tak jak hiena na swoją ofiarę. Pierszeństwo na ścieżkach na nas wymuszacie. Po prostu jesteście wobec nas chamscy wredni i arogancy. Do tego ze ścieżek rowerowych robicie sobe parkingi , to przez was rowerzystka , która jechała Kartuską ścieżką jest w szpitalu bo kierowca ją zignorował i dlatego nazywam was hienami i zdania nie zmienię

          • 3 2

          • Z obserwacji mogę powiedzieć, że to rowerzyści 'plują' na słabszych. Piesi to dla was bydło, które trzeba zgnoić bo wam, wielkim panom rowerzystom pod koła wchodzi, nieważne, że przystanek autobusowy i ludzie wysiadają z autobusu, rowerzysta rozgania pieszych, bo przecież jest kimś i nie będzie liczył się z jakimś tam bydłem. Rolkarzy tępicie i namawiacie wprost do agresji wobec nich, potrącić niech się przewróci. Tak samo traktujecie ludzi z wózkiem dziecięcym. Kobiety nazywacie krowami rozpłodowymi z bachorami. To jest dopiero 'plucie na słabszych'.

            • 1 3

  • ciekawe czy nadal ci rowerzyści będą dalej pewni swojego pierwszeństwa? i co z tego że je mieli jak teraz mają niezły problem

    jak można wymyślić tak debilne przepisy i wręcz prowokować takie sytuacje, kiedy rowerzyści zrozumieją że nie mają szans w starciu z samochodem,? rowerzyści na ulicach to mega pomyłka i na ścieżce rowerowej przecinającej ulicę pierwszeństwo to kolejna bzdura zmierzająca do zwiększenia ilości kalek. Do d.... z takimi przepisami! Jeżdżę rowerem po staremu, pilnuję samochodów i zawsze się zatrzymuję, nie jeżdżę ulicami, kocham życie i zdrowie.

    • 2 5

  • P O L I C J A !!! (1)

    -tylko policja patrolująca rowerami wymusi szacunek dla prawa drogowego
    -tylko strach, ze tym razem wymusi się pierwszeństwo na policjancie na rowerze spowoduje, ze niektórzy kierowcy przemyślą swój "styl"
    -tylko policjant na rowerze może złapać pirata na rowerze, który może uciec przez pościgiem samochodowym po schodach lub po gruncie
    -jeden policjant na rowerze wystawi więcej mandatów za złe parkowanie nie zsiadając z roweru, niż cały ich pluton w samochodach
    -i najdroższy rower będzie tańszy niż te bryki, którymi wozi się drogówka...

    • 10 3

    • p o l i c j a

      gliny sami z siebie za cholerę się za to nie wezmą.
      oni cenią wygodę i własne bezpieczeństwo.
      to musi im kazać ich szef.
      a szefowi polityk.
      a politykowi
      TY

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum