• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nielegalne przyciski na skrzyżowaniu w Gdyni

Michał Sielski
13 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Na skrzyżowaniu pojawiły się trzy nowe przyciski dla pieszych i rowerzystów.
  • Problem w tym, że na przejazdach rowerowych nie można ich instalować.
  • Jeśli pieszy lub rowerzysta spóźni się z naciśnięciem, poczeka na przejście lub przejazd do następnej fazy świateł.

W ramach budowy buspasów na ul. Morskiej w Gdyni przebudowywane jest też skrzyżowanie z ul. Mireckiego zobacz na mapie Gdyni. - Projekt miał służyć pasażerom komunikacji publicznej, a urzędnicy łamią prawo, dyskryminując pieszych i rowerzystów, którzy będą prosić o przejście i przejazd na drugą stronę ul. Morskiej - mówi dr Kajetan Lewandowski.



Czy piesi i rowerzyści powinni korzystać z przejść i przejazdów po naciśnięciu przycisku?

Remont ul. Morskiej obejmuje nie tylko budowę buspasów, ale też części chodników, dróg rowerowych oraz przebudowę skrzyżowań. Jednym z nich jest splot ul. Morskiej i ul. Mireckiego. Pasażerowie komunikacji publicznej zyskają tam buspas, ale urzędnicy przygotowali też projekt przejazdu rowerowego przez ul. Morską, którego w tym miejscu zdecydowanie brakowało.

Czytaj więcej: Tu będą nowe buspasy w Gdyni.

Problem w tym, że ułatwienie dla pasażerów komunikacji publicznej, będzie utrudnieniem dla pieszych i rowerzystów, czyli często tych samych osób, które korzystają z autobusów i trolejbusów. Przy przejściu dla pieszych i powstającym przejeździe pojawiły się bowiem trzy dodatkowe przyciski. Piesi i rowerzyści - których w tym miejscu w ciągu całego dnia jest masa, ze względu na duży sklep spożywczy, punkty usługowe i zabudowę mieszkaniową - będą musieli więc poprosić o przejście poprzez naciśnięcie przycisku. Dlaczego?

Urzędnicy: stawiamy na zwiększenie przepustowości



- Dzięki temu pieszym i rowerzystom łatwiej będzie dokonać zgłoszenia na przejściu dla pieszych połączonym z przejazdem rowerowym. Dzięki możliwości pomijania zielonego światła dla pieszych, w przypadku braku ich obecności na przejściach, jest możliwość zwiększenia przepustowości skrzyżowań, a tym samym zmniejszenie kolejek przed skrzyżowaniami - mówi Wojciech Folejewski, zastępca dyrektora ZDiZ w Gdyni.

Społecznicy: to niezgodne z prawem



Problem w tym, że montowanie przycisków dla rowerzystów jest niezgodne z prawem.

- Z rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach, jasno wynika, że detekcja za pomocą przycisków może być stosowana tylko w przypadku pieszych, zaś zgodnie z art. 2 ust. 47 Prawa o Ruchu Drogowym rower jest pojazdem - podkreśla dr Kajetan Lewandowski, prezes stowarzyszenia Rowerowa Gdynia.
Dodaje przy tym, że urzędnicy nie chcieli wcześniej pokazać projektu organizacjom społecznym.

- Dla ruchu rowerowego przyciski są skrajnie niekorzystne. Rowerzysta musi się zatrzymać, odczekać na zielone światło, nawet gdy dla samochodów w tej samej relacji świeci się zielone. Detekcja dla rowerzystów jest oczywiście dozwolona i stosowana, ale musi to być detekcja automatyczna - dodaje Kajetan Lewandowski.

Nikt nie lubi "Przycisków żebraka"



W zachodnich mediach przyciski dla pieszych doczekały się nawet określenia "przyciski żebraka". To bowiem oczywiste utrudnienie, bo jeśli osoba chcąca przejść przez jezdnię nie zdąży w porę nacisnąć przycisku, to musi czekać do kolejnej fazy świateł. Niezależnie od tego czy jakikolwiek samochód akurat przez jezdnię przejeżdża czy nie.

Poza tym w strategicznych dokumentach Gdyni rola pieszych ma być priorytetowa. Upominają się też o to sami mieszkańcy, na wniosek których przyciski na większości skrzyżowań pomiędzy Karwinami a Wielkim Kackiem na ul. Wielkopolskiej zostały wyłączone.

- Najbardziej w tym wszystkim smutny jest fakt, że w 2018 roku, gdy tyle mówi się o dostępności, o priorytecie pieszych, o wypadkach powodowanych przez nadmierną prędkość, urzędnicy wracają do złych praktyk sprzed około dekady. Co ciekawe, kłóci się to także z deklaracjami wyborczymi prezydenta Wojciecha Szczurka, że jego celem jest wyeliminowanie wypadków drogowych z udziałem pieszych. Najwyraźniej urzędnicy odpowiedzialni za budowę buspasa mają inne zdanie. Nie wahają się przy tym ignorować strategicznych dokumentów uchwalonych przez Radę Miasta, a nawet łamać prawo - kończy Kajetan Lewandowski.

Schemat planowanych buspasów na Morskiej w Gdyni

 

Tu powstają nowe buspasy na ul. Morskiej. Tu powstają nowe buspasy na ul. Morskiej.
Odcinki buspasów w stronę centrum:
  • Na jezdni prawej w kierunku centrum, rozpoczynający się w rejonie skrzyżowania ul. Morskiej z ul. Zakręt do Oksywia w śladzie istniejących prawoskrętów do posesji, następnie po istniejącym prawoskręcie na skrzyżowaniu z ul. Kalksztajnów i z "otwarciem" istniejącej zatoki autobusowej;
  • Na jezdni prawej w kierunku centrum, w okolicach skrzyżowania ul. Morskiej z ul. Mireckiego z wykorzystaniem prawoskrętu i otwarciem zatoki autobusowej od strony najazdowej;
  • Na jezdni prawej w kierunku centrum, w okolicy skrzyżowania ul. Morskiej z ul. Grabowo z wykorzystaniem prawoskrętu i otwarciem zatoki autobusowej od strony najazdowej;
Odcinki buspasów w stronę Rumi:
  • Na jezdni lewej w kierunku Rumi rozpoczynający się przed skrzyżowaniem ul. Mireckiego z ul. Morską dalej w śladzie prawoskrętu z otwarciem zatoki autobusowej od strony najazdowej;
  • Na jezdni lewej w kierunku Rumi, rozpoczynający przed skrzyżowaniem ul. Morskiej z ul. Grabowo, od prawoskrętu za budynkiem przy ul. Morskiej 42, w śladzie istniejących prawoskrętów i z otwarciem zatoki autobusowej od strony najazdowej.

Opinie (385) 9 zablokowanych

  • Kult samochodu. Coraz bardziej tandetna puszka na czterech koła stoi na ołtarzyku konsumpcji. (1)

    Truje, utrudnia, izoluje od społeczeństwa, marnotrawi zasoby. Módlcie się dalej do blaszanego bożka.

    • 9 17

    • Kult roweru. Coraz bardziej roszczeniowi użytkownicy na dwóch kołach stoją na straży "dobrostanu mieszkańców miast"

      Panoszy się wszędzie, utrudnia, rozpędza pieszych, marnotrawi zasoby. Módlcie się dalej do aluminiowego bożka.

      • 2 0

  • Jak ich nie stać na samochód (2)

    to niech czekają na przejściach.

    • 9 10

    • Tak bardzo polski komentarz (1)

      • 0 1

      • W stylu rower-raków

        • 1 0

  • Centrum Gdyni posiekane pasami dla rowerów, a teraz jeszcze marudzą na przycisk

    Stowarzyszenie Rowerowa Gdynia to organizacja wymuszająca na urzędnikach ścieżki rowerowe, które nieraz zagrażają życiu i zdrowiu rowerzystów. Zerknąć wystarczy na centrum Gdyni, gdzie ścieżki są wymalowane na ulicach, nieraz prowadzą pod prąd na ulicach jednokierunkowych. Dla mnie to absurd i paranoja. Sam jeżdżę na rowerze, ale wolałbym jeździć normalnie prawą stroną jezdni w centrum w kierunku,jak pojazdy samochodowe, a nie pod prąd, czy jakimiś ścieżkami. Co do przycisku na Morskiej, to bardzo dobra decyzja, udrożnienie ulicy Morskiej jest istotne, bo to główna arteria miasta. A to, że piesi i rowerzyści sobie poczekają minutę , czy dwie na zielone światło, to żaden problem. I na pewno nie jest to niebezpieczne rozwiązanie, jak sugeruje niezadowolony prezesik SRG. Za te wymuszenia ścieżek rowerowych wymalowynych w centrum Gdyni powinien ktoś odpowiedzieć, bo są one niebezpieczne. Nie wspomnę o notorycznych sytuacjach przejazdu przez rowerzystów przez przejścia dla pieszych - to jest nagminne i niebezpieczne. Sam miałem tylko w tym roku kilkanaście takich sytuacji, a jak otwieram okno i krzyczę do rowerzysty , że to przejście dla pieszych, to jest zdziwiony. Może tak SRG zrobi na własny koszt kampanię, że przez przejście dla pieszych rower się przeprowadza ???

    • 24 7

  • Przycisk żebraka (1)

    "W zachodnich mediach przyciski dla pieszych doczekały się nawet określenia "przyciski żebraka". To bowiem oczywiste utrudnienie, bo jeśli osoba chcąca przejść przez jezdnię nie zdąży w porę nacisnąć przycisku, to musi czekać do kolejnej fazy świateł. Niezależnie od tego czy jakikolwiek samochód akurat przez jezdnię przejeżdża czy nie".
    Sytuację można odwrócić. Przy stałych światłach to samochody muszą czekać nawet, gdy nie ma pieszych a mogły by jechać. Tu należy zachować zdrowy rozsądek. Jeżeli pieszych jest mało to stosować przyciski, jeśli jest dużo to stałe światła lub stałe światła w określonych godzinach a w pozostałych przycisk. Najgorzej jest jednak, gdy nie ma świateł na przejściu i jest dużo samochodów i pieszych, wtedy tworzą się korki a piesi marudzą, że nie mogą przejść bo kierowcy im nie ustępują, tyle, że kierowcy też marudzą mówiąc że przez pieszych nigdy by nie przejechali przez przejście lub czekali by niewiadomo ile (przykład: przejście dla pieszych na skrzyżowaniu Gospody i Wejhera w Gdańsku)

    • 11 7

    • Ja niestety też obserwuje (czasami) takie zachowania pieszych. Stoi jedna osoba przed przejściem. Zatrzymuje się żeby ją przepuścić. Zanim zejdzie z mojego pasa z przeciwka wchodzi druga osoba. Kiedy schodzi z jezdni do przejścia podbiega trzecia żeby zdążyć wejść na przejście przede mną. I zwalnia gwałtownie do powolnego spaceru bo już nie musi się spieszyć. A potem jeszcze ktoś idący powolutku na skos skrzyżowania, i jeszcze ktoś kto w połowie przejścia się rozmyśli. A potem uczniowie idący ze szkoły w luźnych grupkach. Którzy oczywiście mają bezwzględne pierwszeństwo. I potrafi to tak trwać dobrą chwilę. A Ty człowieku zgotowałeś to sobie sam, bo masz dobre serce. Fakt, że nikogo więcej zmotoryzowanego na tej ulicy nie ma, i że ta zabawa mogłaby się odbywać bez mojego udziału na całkiem pustej drodze powoduje, że następnym razem na tym przejściu już taki bardzo uprzejmy nie będę. Potrzebujemy odrobiny zrozumienia na drodze. Ale od wszystkich uczestników ruchu. Nie tylko od kierowców.

      • 4 2

  • Zdumiewające teksty z artykułu (2)

    "Przycisk żebraka. Jeżeli osoba nie zdąży wcisnąć przycisku to musi czekać na następny cykl świateł". Hmm.. A jak nie ma tego przycisku i osoba nie zdąży przejść na zielonym to co? Powinna poczekać na następny cykl świateł czy może leźć na czerwonym? Ciekawy problem

    • 13 6

    • (1)

      Nie rozumiesz, bo pewnie nie jesteś pieszym i wozisz się swoim passatem w gnoju. Już tłumaczę. Jak nie zdążysz wcisnąć przycisku na czas, to stoisz na czerwonym, mimo że ruch samochodowy __równoległy__ do przejścia dla pieszych ma zielone. Gdyby nie było przycisku i nie zdążyłbyś na swoje zielone, to owszem, stoisz na czerwonym, ale ruch __równoległy__ samochodowy też ma czerwone, a zielone ma ruch prostopadły do przejścia.

      • 4 5

      • Ale co to zmienia?

        I tak stoisz na czerwonym i tak. Więc?

        • 1 0

  • Serio? Przycisk to problem? (3)

    Jestem kierowcą, rowerzystka i pieszym i uważam, że przyciski to bardzo dobre rozwiązanie.
    Szukanie dziury w całym.

    • 25 9

    • bo jesteś w 99% kierowcą, rzadko chodzisz pieszo i sporadycznie wsiadasz na rower. pewnie dlatego

      • 8 5

    • Wychowałeś się w świecie gdzie auto jest Bogiem (1)

      Sam nie rozumiałem jak można bez auta zanim nie pomieszkałem na zachodzie w mieście gdzie tępili się ruch indywidualnych aut. Miasto ciche, czyste i bezpieczne. Nie wiem czemu my w Polsce musimy sobie taki samochodowy kibel tu robić, brak samochodów to najlepsze co może spotkać nasze miasta

      • 0 4

      • ach ten zachód, taki bogaty, światowy, wszystko w nim lepsze...

        • 1 0

  • A wystarczyłoby zmienić prawo. Pieszy czy rowerzysta mógłby przejść czy przejechać "na czerwonym" (2)

    po upewnieniu się, że może to zrobić bezpiecznie. Nie tak dawno jeszcze ta zasada obowiązywała kierowców, skręcających na tzw. stałej zielonej strzałce i nie prowadziło to do żadnych niebezpiecznych sytuacji (w przeciwieństwie do zapalanej dziś strzałki, którą każdy traktuje jak zielone światło).

    • 10 4

    • W wielu krajach takie rozwiązanie funkcjonuje. (1)

      • 2 1

      • W polsce ludzie są zbyt głupi na to. Włazili by pod koła nawet gdy jechały by samochody. Bo niby mogą.

        • 2 2

  • A ja jestem za przyciskami. Tylko tymi "inteligentnymi".

    Które tworzą cały system z pętlami n jezdni i jak "widzą że nic nie jedzie , to zielone zapala się natychmiast. A jak jest duży ruch to i tak trzeba by swoje odstać, więc nic się nie traci a zyskuje leprze (nie mylić z całkowitym) bezpieczeństwo.

    • 5 1

  • to skrzyżowanie było przebudowane 3 lata temu !!!- przebudowa była dokonywana w związku z systemem tristar !

    Kto w Urzędzie _personalnie jest odpowiedzialny za marnotrawienie grubych milionów ? . Co robią Instytucje nadzorujące i kontrolujące ??? ,dlaczego tym się nie zajmie gdyńska Prokuratura lub CBŚ

    • 10 1

  • Kto mi wytłumaczy po co to wszystko ? ... przecież został zainstalowany za 120 mln. ststem Tristar ! (1)

    • 15 0

    • będzie trzeba kupić Czwórstar

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum