Układając trasy naszych wycieczek staramy się by wiodły one z dala od cywilizacji i wszelakiego ruchu drogowego. Jest to trudne zadanie, z uwagi na fakt, że mieszkamy i pracujemy w dużym mieście. Jednak wokół naszej aglomeracji rozciągają się wspaniałe tereny pod rekreację, jak i różnorodne sporty. Kilkanaście kilometrów od zabudowań rozciągają się przepiękne łąki i lasy, a pomiędzy nimi mnóstwo jezior, więc wybór trasy, to tylko kwestia dobrego pomysłu.
Idea wycieczek rowerowych "po pracy":
W weekendy coraz częściej wypadają nam różnorodne imprezy sportowo-rekreacyjne, spotkania z rodziną i przyjaciółmi, dlatego postanowiliśmy część wycieczek rowerowych przenieść na środek tygodnia po pracy. Popołudniowe wypady mają charakter turystyczno-krajoznawczy, a w cieplejsze dni, do których zaliczał się ostatni nasz wypad, pozwoliliśmy sobie na leżenie plackiem na plaży, a także kąpiel w morzu. Po całym dniu siedzenia za biurkiem nie mamy ochoty wracać z powrotem w "cztery ściany". Ostatnie godziny dnia wykorzystujemy więc na odrobinę ruchu na powietrzu, udając się do lasu, czy nad jezioro, morze... w każdym razie gdzieś z dala od cywilizacji.
Trasa i wrażenia z ostatniej wycieczki:
Głównym celem ostatniej naszej wycieczki były piękne plaże Cypla Rewskiego, do którego z Gdyni jest jak "rzut beretem". Ostatnio byliśmy tam całkiem niedawno - pieszo, w ramach "żwawych spacerów po pracy". Tym razem jednak mieliśmy ochotę na aktywny wypoczynek, ale na rowerze, a do tego kąpiel w morzu, gdzieś poza zatłoczonymi plażami Trójmiasta, stąd też ponowny kierunek w tamte okolice.
Spoglądając na mapę specjalnie wielkiego wyboru dróg w tamtą okolicę nie mamy, chyba że weźmiemy pod uwagę drogi gruntowe i leśne dukty. Ten drugi wariant najbardziej przypadł nam do gustu, dlatego też założyliśmy, że udamy się do Rewy starając się ominąć największy ruch samochodowy. Z Gdyni Głównej ruszyliśmy więc przez tereny portowe, a dokładnie ul. Polską , omijając częściowo zatłoczone w godzinach szczytu śródmieście. Skrót ten zakończył się jednak przy Pomniku Ofiar Grudnia '70, skąd niestety jazda rowerem do Gdyni Obłuża nie jest specjalnie przyjemna. Nie chcąc stwarzać zagrożenia dla samego siebie oraz innych uczestników ruchu udaliśmy się równolegle do terenów stoczniowych i głównej ul. Janka Wiśniewskigo chodnikiem, bo innej możliwości w sumie tu nadal nie ma. Na wysokości stacji PKP Gdynia Grabówek odbiliśmy w ulicę, która wiedzie pod estakadą, omijając dość ruchliwy węzeł. W towarzystwie przemysłowych krajobrazów przedostaliśmy się również przez ten rejon miasta, po czym wskoczyliśmy na ścieżkę rowerową wiodącą wzdłuż ul. Unruga , by na dobre pożegnać się z cywilizacją.
Na końcu ścieżki, przy skrzyżowaniu z ul. Pucką, mieliśmy wybór wspinaczki pod Pogórze lub kontynuowanie trasy drogą gruntową wiodącą wzdłuż terenów wojskowych. Po całym dniu pracy zdecydowaliśmy się jednak na to bardziej sielankowe rozwiązanie. Droga doprowadziła nas do Dębogórza, skąd rzadko uczęszczaną drogą asfaltową udaliśmy się w kierunku Kazimierza, a następnie przeskoczyliśmy na zamknięty dla ruchu drogowego rejon tysięcy kanałów melioracyjnych zwany Mostowymi Błotami (na niektórych mapach również pod nazwą Moście Błota). Prowadzi tędy również trasa rowerowa, którą w towarzystwie bujnych trzcin i traw dostać się można do samej Rewy. Tak też zrobiliśmy i kilkanaście minut później byliśmy już u celu.
Rewa, to niewielka kaszubska wioska rybacka zamieniająca się w sezonie letnim w centrum sportów wodnych, a szczególnie tych, w których wykorzystuje się "napęd" wiatrowy. Ciągnący się ponad kilometr w głąb morza Cypel Rewski tzw. Szperk jest jedną z najciekawszych, fascynujących geologów, form brzegowych nad Bałtykiem. Oddziela on ciepłe wody Zalewu Puckiego od zimniejszych Zatoki Gdańskiej, ale zarówno w jednym, jak i drugim akwenie woda jest wyśmienita, w sam raz po całym dniu pracy.
Zwykle w drogę powrotną wybieramy się przez Mechelinki i nieopodal "pasmo Gór Grunwaldowych", czyli dość wysokich klifów ciągnących się niemalże po samo Pierwoszyno. Tym razem jednak pojechaliśmy nieco inaczej. W Mostach odbiliśmy w zupełnie przeciwnym kierunku udając się na Dębogórze i Suchy Dwór. To z pewnością dobra alternatywa, by nieco inną drogą dostać się do Pogórza i zjechać w kierunku np. Gdyni Chyloni.
Zakończenie i podziękowania:
Pomimo iż wycieczka była dość krótka, mamy nadzieję, że dostarczyła masę wrażeń, a piękne widoki pewnie na długo zostaną w pamięci tych, którzy tego dnia postanowili do nas dołączyć. Cieszy nas także fakt, że proponowane przez nas wypady po pracy cieszą się tak dużym zainteresowaniem. Na Cypel Rewski wybrało się z nami 46 osób, co świadczy o tym, że coraz więcej ludzi dba o swoją kondycję także w środku tygodnia. Pomimo ruchu na powietrzu był czas na sielankę i pogaduchy, na kąpiel w morzu, jak i inne przyjemności. Mamy nadzieję, że aktywny wypoczynek na łonie pięknej przyrody w pełni zregenerował Wasze siły, by móc kontynuować wszelkie obowiązki w kolejnych dniach tygodnia.
Dziękujemy wszystkim za wspólną wycieczkę i zapraszamy na kolejne nasze wypady !
Statystyki wycieczki:
- Całkowity dystans: 47,5 km
- Łączny czas wycieczki: 4h00min
- Średnia prędkość: 11,84 km/h
- Przewyższenia: 20,74 m n.p.m.
Ślad GPS wycieczki
Rodzaj podłoża:
Przeważały drogi szutrowe oraz leśne dukty, miejscami także drogi asfaltowe. Trasę pokonać można rowerem górskim, crossem lub trekkingiem.
Wycieczkę prowadzili:
Krzysztof Kochanowicz i Iza Walczak [GR3miasto]
Inne nasze trasy rowerowe w okolicy Zatoki Puckiej:
1) Wypad na Cypel Rewski,
2) Tam gdzie niejeden kaktus rośnie,
3) Wśród legend i tajemnic Zatoki Puckiej,
4) W poszukiwaniu "Kaszubskiej Atlantydy",
5) Tajemnice klifów Zatoki Puckiej,
....i wiele innych
Mamy co chwilę nowe pomysły, które realizujemy w wolnym czasie, czy to po pracy, czy w wolny weekend, dlatego nie sposób się z nami nudzić. Jeśli więc masz ochotę bawić się razem z nami, nie zastanawiaj się dłużej. Dołącz do nas, to nic nie kosztuje! Zabierz więc rodzinę, znajomych, albo po prostu przyjedź by poznać nowe osoby.
O naszych inicjatywach, rajdach i wycieczkach dowiesz się regularnie odwiedzając naszą stronę internetową. Organizujemy nie tylko wycieczki rowerowe. Przez cały rok kalendarzowy wybijamy się także na wędrówki piesze, marsze Nodric Walking, kajak. A w zależności od sezonu: różnego rodzaju sporty wodne, rolki, łyżwy, narty, snowboard. Jeśli zaś chcesz regularnie otrzymywać od nas wszelkie newsy, możesz napisać maila z prośbą o przyłączenie się do listy sympatyków GR3. Wtedy zawsze będziesz na bieżąco ze wszelkimi wydarzeniami. Kontakt e-mail: gr3miasto@gmail.com
Relacja pochodzi ze strony Grupy Rowerowej 3miasto.
Parametry trasy
- Region Trójmiasto i okolice
- Długość trasy 47 km
- Poziom trudności łatwy
Znajdź trasę rowerową
Miejsca
Opinie (22) ponad 10 zablokowanych
-
2013-07-11 21:31
Lubię rower
ale po 11godz fizycznej pracy mam dość;(
- 3 1
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2013-07-11 23:04
Sprawdze ta wasza trase. Zawsze jechalem serpentyna na pogorze, potem do Kosakowa jakimis bocznymi sciezkami,dalej do Mechelinek i rezerwatem do Rewy.
- 1 2
-
2013-07-12 09:06
Było super!! Wielkie dzięki!!!
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.