• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Łukasz Derheld z Gdyni zwycięzcą wyścigu na Śnieżkę

Joanna Karjalainen
22 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Łukasz Derheld brał udział w wyścigu na Śnieżkę już po raz 13. Łukasz Derheld brał udział w wyścigu na Śnieżkę już po raz 13.

Łukasz Derheld z Gdyni po raz kolejny zwyciężył w wyścigu Uphill Race Śnieżka, prowadzącym - jak sama nazwa wskazuje - na najwyższy szczyt Karkonoszy i Sudetów. Drugie miejsce zajął również zawodnik klubu Bertrand Okna Trek Gdynia, Michał Przybytek. Na wysokiej 5. lokacie uplasował się Adam Kowalski, również z Trójmiasta.



Czy odczuwasz na sobie pagórkowatość terenu w Trójmieście?

Uphill Race Śnieżka to wyjątkowy wyścig z ponad 30-letnią tradycją, na który co roku czekają miłośnicy jazdy rowerami górskimi. Długość trasy to tylko 13,5 km, za to przewyższenie na tym dystansie - 1000 m. Wzięcie udziału w wyścigu to jedyna w roku okazja, aby wjechać rowerem na najwyższy szczyt Śląska. Limit zawodników wynosi 300 osób, a miejsca rozchodzą się tak szybko, że na moment otwarcia zapisów kolarze czekają jak na sygnał do startu - przygotowani i w nerwach.

Trójmiasto rządzi w górach



Co roku w wyścigu na Śnieżkę bierze udział silna reprezentacja z Trójmiasta. Jeszcze kilka lat temu wysokie miejsca zajmowane przez zawodników znad morza mogłyby budzić zdziwienie. Trójmiasto jednak wielokrotnie udowadniało, że ukształtowanie terenu zarówno w samej aglomeracji, jak i na obszarze tzw. Szwajcarii Kaszubskiej dostarcza kolarzom wystarczająco dużo wrażeń i możliwości szlifowania formy. Przypomnijmy: to właśnie w Gdyni odbyły się mistrzostwa Polski w MTB, czyli jeździe rowerem górskim, i to tutaj w 2024 r. rozegra się impreza jeszcze wyższej rangi - Mistrzostwa Europy w Maratonie MTB.

Pod górę w strugach deszczu



W tegorocznej edycji zawodnicy zmagali się nie tylko z rywalami i niezwykle trudną trasą, lecz także z ekstremalnymi warunkami pogodowymi. Cały wyścig rozegrał się w strugach deszczu i stosunkowo niskiej temperaturze.

Łukasz Derheld na Śnieżkę wjeżdżał już po raz 13. W 2020 r. zajął w tej rywalizacji 2. miejsce za Andrzejem Poczopko z Olsztyna, zaś w 2021 r. wygrał. Także i tym razem zawodnik gdyńskiego klubu pojawił się na mecie jako pierwszy.

- Od samego startu czułem się bardzo dobrze. Widziałem, że mam trochę zapasu, ale ze względu na warunki pogodowe wolałem oszczędzać - relacjonuje Łukasz Derheld. - Pomimo sporego doświadczenia w tej imprezie pierwszy raz ścigałem się w tak silnym, ciągłym deszczu, niskiej temperaturze i dużych porywach wiatru. Końcowe wietrzne i strome fragmenty zmusiły mnie do kilku podpórek. Niektórzy zawodnicy finiszowali, biegnąc.

- Bardzo się cieszę, że już trzeci raz stanąłem na najwyższym stopniu podium - kontynuuje. - Radość potęguje 2. miejsce Michała Przybytka, który również reprezentuje drużynę Bertrand Okna Trek Gdynia.

Świat Młodych i rower jaguar 46 lat później



  • Podium wyścigu mężczyzn
  • Łukasz Derheld brał udział w wyścigu na Śnieżkę już po raz 13.
  • Adam Kowalski na Śnieżkę przyjechał prosto ze Szwajcarii. Mimo ogromnego wysiłku na trasie Swiss Epic na szczyt Śnieżki wjechał jako piąty.
  • Łukasz Derheld brał udział w wyścigu na Śnieżkę już po raz 13.
  • Łukasz Derheld brał udział w wyścigu na Śnieżkę już po raz 13.

Podjazdy? Nie tym razem



Jak zapewnia Derheld, w Trójmieście można z powodzeniem trenować do wyścigu o specyfice takiej, jaką ma Uphill Race Śnieżka. Co jednak ciekawe, do kluczowych sesji treningowych wcale nie potrzeba podjazdów.

- Przygotowując się do tego startu, co roku wykonujemy kilka kontrolnych treningów symulujących wyścig - mówi zwycięzca wyścigu. - Może się to wydać dziwne, ale ze względu na charakter (godzinna, równa jazda, bez szarpania tempa) najlepiej u nas przygotowywać się na płaskich rundach. Na szczęście mamy takie w okolicach Trójmiasta.
Wjazd na Śnieżkę zajął zwycięzcy 55 minut i 12 sekund. Michał Przybytek wjechał na metę 37 sekund za swoim kolegą z klubu. Podium uzupełnił Przemysław Niemiec. W kategorii kobiet zwyciężyła Dominika Niemiec.



Na Śnieżkę prosto ze Szwajcarii



Na starcie nie zabrakło Adama Kowalskiego, 22-latka, który w latach ubiegłych plasował się w czołowej dziesiątce. W swoim trzecim starcie w Uphill Race Śnieżka zawodnik zajął 5. miejsce i zwyciężył w swojej kategorii wiekowej. Dwa dni przed wyścigiem na Śnieżkę Kowalski ukończył wraz z Piotrem Rychlikiem udział w niezwykle wymagającej imprezie etapowej w Szwajcarii, MTB Swiss Epic, która obejmuje dystans 350 km po górach. Drużyna zajęła tam 28. miejsce w kategorii Open i 6. w kategorii Amatorów.

- Wyścig na Śnieżkę to ciężki kawałek chleba - relacjonuje Adam Kowalski. - Mimo że wcześniej przebywałem na znacznie wyższych wysokościach, to niestety zabrakło regeneracji po wymagającej etapówce. Na pewno łatwiej było jednak wejść do sektora i robić swoje, niż gdybym miał Uphill Race Śnieżka za imprezę docelową w tym sezonie. Wynik jednakże, ku mojemu zaskoczeniu, biorąc pod uwagę wcześniejsze wysiłki i zmagania, jest ponadprzeciętny. Jestem z tego bardzo zadowolony.
Na łamach serwisu Rowery ukaże się niedługo obszerna relacja Kowalskiego i Rychlika ze szwajcarskiego wyścigu.

Opinie (33) 1 zablokowana

  • Opinia wyróżniona

    Gratulacje!

    Ogromne brawa dla Pana Łukasza i reszty uczestników! Niesamowity wyczyn - widać, że warunki były wymagające! Serdecznie gratuluję i życzę kolejnych sukcesów!

    • 26 3

  • Brawo Łukasz ! (1)

    Jesteś Wielki. Tak trzymaj !

    • 3 4

    • Biegnij Forrest!

      • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    Bardzo pozytywna postać w trojmiejmskim światku rowerowym. Brawo Panie Łukaszu !!!

    • 12 0

  • Opinia wyróżniona

    Super

    Gratulacje dla wygranego i brawa dla wszystkich. Pieszo jest trudno, więc podziwiam każdego kto wjeżdżał na rowerze, w tej pogodzie.

    • 15 2

  • Super wyczyny zakompleksionych bohaterów. (2)

    Krew by oddawali to by był bohaterski wyczyn.

    • 1 8

    • (1)

      A ty ile oddałeś?

      • 2 0

      • Skąd założenie, że on mieni się na bohatera? Czy jak komuś wypominam, że nie sprząta po swoim psie, to znaczy, że ja mam psa i po nim sprzątam? A właśnie takie robisz bzdurne założenie.

        • 0 0

  • Badania

    Czy ktoś się orientuje, czy na takich imprezach są tzw. badania antydopingowe?

    • 0 2

  • Pan TREK :P

    • 0 0

  • Podajcie czas zwyciężczyni w kategorii kobiet

    Pośmiejemy się w z "równouprawnienia" ;)))

    • 1 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Żukowo

80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum