Świat Młodych i rower jaguar 46 lat później
To samo miejsce, ci sami kumple i ten sam rower - wszystko tak samo, z tym że... 46 lat później! Dwaj koledzy i jednocześnie sąsiedzi z ul. Chłopskiej na Przymorzu znaleźli się w 1976 r. na pierwszej stronie młodzieżowej gazety. Po 46 latach postanowili ponownie pojechać w to samo miejsce i zrobić podobne ujęcie. Prezentują je na łamach naszego portalu.
Zdjęcie zostało zrobione znacznie wcześniej niż publikacja w gazecie, jest bowiem z lata 1975 r. Po 46 latach rowerzyści postanowili pojechać w to samo miejsce, żeby zrobić podobne zdjęcie. Niestety nie udało się odnaleźć dwóch osób widocznych na zdjęciu z 1976 r. na początku "peletonu". Poszukiwania jednak trwają. Może jest to ktoś z czytelników Trojmiasto.pl?
Jaguar, który nie dał się ukraść
Wprawdzie skład drużyny był niepełny, ale warto zwrócić uwagę na to, że Janusz Augustyniak na obydwu zdjęciach jedzie na tym samym rowerze. Z tym wyjątkowym jednośladem wiążą się zresztą nie lada historie, m.in... trzykrotna próba kradzieży, w tym jedna z napadem.
- Dostałem go na I Komunię Św. w 1971 r. od ojca, który pracował w LZS (Ludowe Zespoły Sportowe) - relacjonuje Janusz Augustyniak. - W tamtych latach nie można było kupić jaguara w sklepie, sprzedaż była tylko dla klubów sportowych. Ogólnodostępne były huragany. Ojciec zamówił dla klubu pięć takich rowerów. Z klubu miał pieniądze na cztery rowery, a na piąty wyłożył ze swojej kieszeni - 3200 zł. To było bardzo dużo i w ten sposób stałem się posiadaczem jaguara.
- Nie byłem z tego prezentu zadowolony, bo wtedy nie sięgałem do pedałów - kontynuuje. - Przez ten rower były dwie próby włamania do piwnicy i jeden napad na mnie z próbą kradzieży na ul. Bałtyckiej w Jelitkowie. Ostatni raz pojechałem nim przez Kaszuby latem 2002 r. Na drugi dzień po sesji zdjęciowej z Januszem przekazałem rower do nowo powstającego muzeum sportu LZS w Łebczu k. Pucka i tam od początku sierpnia 2022 r. można go oglądać.
- Na początku lat 70. na takich rowerach jeździli kolarze w Wyścigu Pokoju, łącznie z legendą polskiego kolarstwa ś.p. Ryszardem Szurkowskim - zaznacza Augustyniak. - Potem z jaguarów przesiedli się na super romety. Jeśli znalazłaby się jeszcze jakaś osoba z tego zdjęcia, to oczywiście dostanę ten rower na zrobienie nowego zdjęcia. Kolega za mną na zdjęciu w "ŚM" miał pomarańczowy rower start.
Trasy rowerowe w TPK. Jest nadzieja na legalizację?
Do obejrzenia w muzeum
Muzeum Sportu Wiejskiego w Łebczu zostało otwarte 31 lipca 2022 r. Można w nim znaleźć medale, puchary, proporczyki i inne pamiątki z imprez sportowych. Eksponaty przekazało ponad 500 osób, w tym olimpijczycy, m.in. Andrzej Wroński, dwukrotny mistrz olimpijski w zapasach.
Stare-nowe zdjęcia
Pomysłodawcą spotkania i autorem współczesnych zdjęć jest Marek Wilkowski, autor bloga Piecki-Migowo Historia. Skan ze "Świata Młodych" pochodzi z fanpage'a Świat Młodych.
- Może będzie to zachętą dla innych do robienia podobnych akcji na terenie naszej dzielnicy? - zachęca Wilkowski, mieszkaniec i miłośnik Piecek-Migowa. - Stare zdjęcie niekoniecznie musi być z gazety, wystarczy rodzinny album.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-08-21 08:35
(17)
Jaguar i Huragan. Dwa kultowe polskie rowery kolarskie będące obiektem marzeń każdego chłopaka w tamtych czasach :)
"Wyścigi pokoju" osiedlowymi ulicami albo gra w kapsle i wklejanie do kapsli flag uczestników tych wyścigów :)- 184 1
-
2022-08-22 12:55
Mam takiego samego co huragan ale produkcji czechosłowackej Favorit.
- 0 0
-
2022-08-22 08:02
Ja miałem Waganta II. Kosztował 2650 złotych.
Ciekawe jest to że kosztował.w piątek 1650 a w poniedziałek już 2650. Ale miałem uzbierane, resztę dołożyła ciocia i mama. Ech...trzy zebatki z przodu i 7 z tyłu... I co Shimano?
- 0 0
-
2022-08-22 08:03
Był jeszcze Start taki czerwony bez przerzutek (2)
- 0 0
-
2022-08-22 08:36
Sprint nie Start, pomyliłem
- 1 0
-
2022-08-22 08:14
Tam na zdjęciu z tyłu jest tunel
Był tam zakręt, wypadało się w krzaki nie raz bijąc rekordy prędkości
- 0 0
-
2022-08-21 11:28
Odnośnie,, rowerowej" gry w kapsle (6)
Po zrobieniu butem trasy w piasku można było grać!,a na zakrętach nawet postawić kapsla w pionie i mówiąc rowerek pstryknąć w niego tak aby nie wypadł za bandę bo wtedy droga się nie liczyła.Dziś trzeba mieć uaktualniony system,ściągnięte,,łatki,,itd,itp a potem umówioną wizytę u okulisty....,.......
- 24 2
-
2022-08-22 01:09
wszystko się zgadza
tylko piasku brakuje do zrobienia trasy :)
- 2 0
-
2022-08-21 12:07
(4)
Pamiętam, że w domu była taka zielona jednotomowa encyklopedia PWN i na ostatnich dwóch stronach były flagi wszystkich ówczesnych państw. Wycinaliśmy flagi z tej encyklopedii i naklejaliśmy na kapsle.
Pamiętam, że popularne były kapsle w beżowym kolorze, które miały wewnatrz taka plastikową przeźroczystą uszczelkę, którą można było wyjąć iPamiętam, że w domu była taka zielona jednotomowa encyklopedia PWN i na ostatnich dwóch stronach były flagi wszystkich ówczesnych państw. Wycinaliśmy flagi z tej encyklopedii i naklejaliśmy na kapsle.
Pamiętam, że popularne były kapsle w beżowym kolorze, które miały wewnatrz taka plastikową przeźroczystą uszczelkę, którą można było wyjąć i włożyć pod nią wyciętą i przyciętą równo flagę z enyklopedii :D
Uwe Raab, Uwe Ampler, Lech Piasecki, Olaf Ludwig, Dżamolidin Abduszaparow- każdy chciał nimi być ;)- 15 0
-
2022-08-22 08:11
A kapsle żeby po pstryknieciu leciały po piachu jak najdalej szlifowalo się godzinami na piasku że ślina albo cegle kruszonej
- 0 0
-
2022-08-21 14:18
ha ha ha (2)
Kolarz Ludwig i Uwe Amper - tak my mówiliśmy a Abdużaparov jak machał rowerem na finiszu to nikt nie podskoczył....a kapsle tym razem od octu, denaturatu albo wódki (koniecznie metalowe) wypełnione saletrą z chemicznego, przykryte tekturą z małą dziurką, zagięte wzdłuż rantu po odpaleniu leciały na wysokość 4 piętrowego bloku....ech to były czasy
- 15 0
-
2022-08-22 08:12
Niektórzy mieli tzw. Kwadraciaki kapsle z 4 stron stukniety kapsel od piwa albo coca coli
- 0 0
-
2022-08-21 14:48
Tzw szczurki
- 3 0
-
2022-08-21 11:20
(2)
Byłem dzieciakiem gdy podczas podróży z moją mamą zatrzymaliśmy się w Starogardzie Gdańskim. W jednym ze sklepów typu Dom Towarowy zobaczyłem Jaguara w kolorze niebieski metalik, był taki piękny. Najciekawsze jest to, że w sklepach rowerowych nie było rowerów tej marki , zdarzały się wówczas popularne składaki albo Radzieckie Ukraina. Jaguar
Byłem dzieciakiem gdy podczas podróży z moją mamą zatrzymaliśmy się w Starogardzie Gdańskim. W jednym ze sklepów typu Dom Towarowy zobaczyłem Jaguara w kolorze niebieski metalik, był taki piękny. Najciekawsze jest to, że w sklepach rowerowych nie było rowerów tej marki , zdarzały się wówczas popularne składaki albo Radzieckie Ukraina. Jaguar i tak był za drogi /ceny obecnie nie pamietam/ ponadto nie byłoby możliwości przetransportowania go do trójmiasta mojej mamy maluchem. Obecnie widzę to inaczej :)
- 14 1
-
2022-08-21 15:14
Rower (1)
W niebieskim Metalliki były tylko huragany,bardzo podobne do jaguara.Jaguary były w zielonym metaliku tak jak jak na prezentowanym foto.Miałem takiego huragana w niebieskim metaliku ale cieszyłem się krótko bo mi go ukradziono.Świetny rower i super się jeździło tylko faktycznie kosztował kosmiczne pieniadze
- 7 0
-
2022-08-23 22:07
Nieprawda.
Mój dziadek miał niebieskiego jaguara. Na rowerze był napis jaguar, wyglądał dokładnie tak jak ten ze zdjęcia. I na pewno był niebieski.
- 0 0
-
2022-08-21 10:16
To rowery wyczynowe na oponodętkach, ja miałem trochę cięższego Rekorda
- 13 1
-
2022-08-21 09:56
Teraz picie piwa metr od samochodu
- 12 7
-
2022-08-21 12:19
Genialne!! (10)
Też jestem oryginalnie z Przymorza , rocznik wprawdzie 1978 . Mieszkałem koło Bolka i Lolka na ul. Kołobrzeskiej i rozrzewnieniem wspominam zabawy w tych rejonach. Nie było internetu ,telewizja praktycznie do 17 nie istniała dla mnie. Ale klimat tamtych podwórkowych zabaw - nie do podrobienia !!!
- 115 1
-
2022-08-22 08:07
Obok była budka z ciastkami, po zabawie 4 godzinnej w,, Jordanku,, kupowalismy,, bajaderke,,
- 1 0
-
2022-08-22 08:05
Basen (1)
pamiętacie? Wszyscy się kąpali i wszyscy przeżyli :)
- 3 0
-
2022-08-22 08:16
Tak był basen na środku
- 1 0
-
2022-08-21 18:50
Sprint 2 (2)
Taki właśnie rower dostałem na komunię 1982. Mieszkałem na Chłopskiej 40.
Z rozrzewnieniem wracam do korzeni, żeby popatrzeć jakie fenomenalne przestrzenie mieliśmy do podwórkowych
zabaw.- 7 0
-
2022-08-22 08:15
Ja też, czerwony i z chromowana kierownica tzw. Kozą
Oczywiście bez blotnikow i z dzwonkiem
- 1 0
-
2022-08-22 08:08
Chłopaki z Lumumby, pozdrawiam
- 1 1
-
2022-08-21 17:50
(1)
Janusz od Jaguara ... chrzestny mojej siostry; ale świat jest mały ;)
- 6 0
-
2022-08-23 08:54
Świat jest mały, więc przy tej okazji pozdrawiam Monikę i jej braci Rafała i Adama.
- 0 0
-
2022-08-21 17:26
w czwartek rano dawali kryminały z nocy (1)
- 6 0
-
2022-08-22 00:38
"Film dla drugiej zmiany" :)
- 3 0
-
2022-08-21 10:39
Super :) (4)
Normalnie poprawiliście mi humor :) Jak widać można zrobić pozytywny artykuł mimo tego co dzieje się wokół.
- 182 1
-
2022-08-22 08:08
Jordanek, to było to
- 0 0
-
2022-08-21 19:33
(1)
Wspaniały pomysł z ta powtórką! :)
- 5 0
-
2022-08-22 08:09
Pozostali dwaj też niech się odezwą
- 1 0
-
2022-08-21 13:57
Przemijanie jest koszmarne.
- 11 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.