• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wypożyczane rowery: konkret po latach zapowiedzi?

Marzena Klimowicz-Sikorska
23 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Miliony złotych na tysiące publicznych rowerów
System wypożyczalni miejskich rowerów działa w Paryżu od kilku lat. Mimo charakterystycznego kształtu zapewniającego im łatwą rozpoznawalność, w ciągu kilku miesięcy rozkradziono połowę z nich. System wypożyczalni miejskich rowerów działa w Paryżu od kilku lat. Mimo charakterystycznego kształtu zapewniającego im łatwą rozpoznawalność, w ciągu kilku miesięcy rozkradziono połowę z nich.

Miejskie rowery wypożyczane za grosze, dostępne przez całą dobę i przez cały tydzień? Ten pomysł pojawił się w Trójmieście już kilka lat temu, możliwe jednak, że wreszcie zostanie zrealizowany. W Gdańsku i Sopocie taka wypożyczalnia ma wystartować w połowie przyszłego roku.



Dużo skromniejsze rowery można wypożyczyć w Rzymie. Czy podobne już za kilka miesięcy trafią do Gdańska i Sopotu? Dużo skromniejsze rowery można wypożyczyć w Rzymie. Czy podobne już za kilka miesięcy trafią do Gdańska i Sopotu?
W zachodnich metropoliach, grzęznących na co dzień w korkach, pomysł na automatyczne, miejskie wypożyczalnie rowerów, dostępnych przez całą dobę we wszystkie dni tygodnia, pozwala mieszkańcom i turystom nie tylko szybko i sprawnie poruszać się po mieście, ale przede wszystkim na niezawracanie sobie głowy miejscem do parkowania czy kosztami utrzymania jednośladu. Oprócz tego jest to ekologiczny i tani środek lokomocji.

Tak samo ma być już od czerwca w Gdańsku i Sopocie, zwłaszcza, że ścieżek rowerowych przybywa nam z każdym rokiem. Do gdańskiego ZDiZ-etu zgłosił się inwestor zainteresowany uruchomieniem podobnego systemu.

Jak oceniasz pomysł utworzenia sieci bezobsługowych wypożyczalni rowerów?

-Rzeczywiście, jest firma, która zgłosiła się do nas z takim pomysłem - potwierdza Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

Na pomysł przeniesienia pomysłu samoobsługowej wypożyczalni rowerów do Trójmiasta wpadł Arkadiusz Pytyński, prezes firmy Trójmiejski Rower Miejski.

- Pomysł zrodził się w mojej głowie już kilka lat temu. We wrześniu przedstawiłem go władzom Gdańska, które żywo zainteresowały się projektem - mówi Arkadiusz Pytyński.

Zgodnie z planem na przełomie maja i czerwca przyszłego roku po ulicach Gdańska będzie jeździć tysiąc takich rowerów, a po Sopocie dwieście. Powstaną także tzw. stacje dokujące, czyli miejsca, gdzie rower się zostawia-odbiera i uiszcza opłatę. W Gdańsku ma ich być 50, a w Sopocie 10.

Stacje dokujące w pierwszej kolejności mają pojawić się w centrum miasta. W Gdańsku mają być ulokowane na trasie Główne i Stare Miasto - Wrzeszcz, w Sopocie mają stanąć w okolicach mola i Monciaka. Generalnie mają pojawić się w newralgicznych dla miasta miejscach, a więc niedaleko urzędów, dużych centrów handlowych (w Gdańsku niedaleko Galerii Bałtyckiej), a także stacji SKM.

Wypożyczenie takiego roweru ma być banalnie proste. - Chcemy, by rowery można było wypożyczyć korzystając ze zwykłej karty bankomatowej albo wysyłając SMS-a. Współpracujemy też z gdańskim magistratem, żeby rowery włączyć do Karty Miejskiej - tłumaczy pomysłodawca.

Chcąc skorzystać z roweru, będzie trzeba jedynie przyłożyć do czytnika np. kartę bankomatową lub Kartę Miejską. System zidentyfikuje nas i, w razie kradzieży, będzie wiedział, kto w danym momencie wypożyczył rower. Po odstawieniu go do jednej ze stacji dokujących komputer ściągnie z konta odpowiednią kwotę. - Planujemy, by pierwsze pół godziny jazdy było darmowe, każda kolejna kosztować będzie kilka złotych. Nie mamy jeszcze szczegółowego cennika - wyjaśnia.

Koszty mają być niewielkie, bo to nie na przejazdach, a na reklamach chce zarabiać TRM. Dodatkowo firma chce, by rowery były włączone w system Karty Miejskiej. - Pomysł polega na tym, by np. w jedną stronę dojechać rowerem, tam odstawić go do stacji dokującej i wrócić za darmo autobusem. To są na razie plany, jednak rozmawiamy o nich z gdańskim magistratem- mówi Pytyński.

Rowery mają być nietypowe na tyle, by nie opłacała się ich kradzież. Nie będzie więc tradycyjnego łańcucha, a części nie będą pasować do żadnego innego modelu. Do tego ma być wyjątkowo wytrzymały i odporny m.in. na przebijanie opon.

Czy jednak znajdą się chętni do korzystania z takiej oferty? - Wyobraźmy sobie taką sytuację: załatwiamy coś w urzędzie i musimy szybko przemieścić się na Stare Miasto. Samochodem, licząc stanie w korkach i szukanie miejsca do parkowania, stracimy mnóstwo czasu, wypożyczonym rowerem kilkanaście minut, do tego nie musimy martwić się o to, gdzie go zostawić i czy ktoś nam go ukradnie - mówi Arkadiusz Pytyński.

Projekt docelowo ma pochłonąć ok. 7 mln zł. Ma pochodzić ze środków własnych firmy i dotacji unijnych. Miasta, jak na razie, nie będą partycypować w kosztach.

Opinie (269) 9 zablokowanych

  • Pomysł fajny.

    Złodziei bym się nie obawiał - w miejscu dokowania byłby zabezpieczone a poza nim odpowiada za nie wypożyczający. Ale za to myślę że same rowery jako super-nietypowe, po prostu się nie sprawdzą (rower bez łańcucha???). Poza tym już widzę te "grosze" za wypożyczenie. Jak to zrobi prywatna firma to wyjdzie że 10zł za godzinę to absolutne minimum opłacalności. Na zachodzie płaci się 1-2E. Ale tam to pewnie funduje to państwo aby zmniejszyć korki i promować zdrowie. Do tego tam nie muszą się bać złodziei. Pilnowanie, konserwacja, naprawy, miejsca parkingowe, opłacenie pracowników, zysk firmy. Osobiście nie widzę ŻADNEJ szansy żeby na tym zarobić. Chyba że byłyby to jakieś odporniejsze za to najtańsze możliwe rowery dobrze zabezpieczone w miejscu wypożyczenia z zapięciem dla wypożyczającego. Wtedy za 5zł/h przy pomocy finansowej z miasta (darmowe miejsca parkingowe plus dofinansowanie) miało by to szanse powodzenia.

    • 3 3

  • Wreszcie coś przemyślanego ! Obyt wypaliło !

    • 4 0

  • A co z zapięciami do rowerów? (1)

    Czy rowery będą miały jakieś blokady/zapięcia? Bo jak nie to może być problem. Zostawiamy rower pod urzędem, potem ktoś go kradnie i odpowiedzialnością o
    obarcza się wypożyczającego.

    Niemniej pomysł bardzo fajny, nie mogę się doczekać

    • 9 0

    • jak by było dużo (bardzo dużo) stacji dokujących, to zapięcia nie byłyby potrzebne wcale!

      a ja i tak uważam ze np taryfa zero jest pilniejsza

      • 0 0

  • Sprytnie (2)

    "- Chcemy, by rowery można było wypożyczyć korzystając ze zwykłej karty bankomatowej "

    Kowalski wypożyczy rower i mu złodziej ukradnie... Karta bankomatowa Kowalskiego stanie się uboższa o ok. 6 tys. PLN

    • 0 6

    • słuchaj na całym swiecie ty odpowiadasz za to co wypozyczasz!! (1)

      Jeśli cie ktoś okradnie to idziesz na policje. jeśli wypożyczysz rower w obecnej sezonowej wypożyczalni latem to myślisz ze kto za to odpowiada? Tylko wyłącznie ty!!Bo jak było by inaczej to bysie zaraz znalazło pełno cwaniaków co by powiedzieli napadli mnie i okradli.I żadna firma ubezpieczeniowa nie da ci polisy na kradzież roweru. Jak kupisz rower w sklepie i cie okradną to co wracasz do sklepu i żądasz by ci kasę oddali?
      --------------------------

      • 4 0

      • tak, tylko że za 1 rower inwestor zapłaci podobno 5,5 tys. zł, więc tyle będzie musiał zapłacić pożyczający w razie jak mu rower zginie. Dla Polaka to równowartość kilku pensji a w tym kraju złodziejstwo to plaga. W Paryżu w ciągu kilku miesięcy rozkradziono połowę miejskich rowerów, to w takim razie tutaj tyle ukradną w 1 miesiąc. Wypożyczalnie rowerów to dobry pomysł ale w tym kraju to się nie przyjmie.

        • 0 0

  • Wreszcie coś przemyślanego ! Oby wypaliło !

    Ja mam taką propozycję , żeby się porozumieć z ZTM itp. pod tym względem by każda osoba która ma bilet miesięczny mogła skorzystać z roweru również.

    Jednym słowem włączyć rower jako środek komunikacji miejskiej ! Myślę ,że to byłby dobry pomysł ponieważ osoby które np. tak jak ja jadą tramwaj później autobusem , wybrałyby bardziej rower niż autobus w celu uniknięcia korków!

    A więc jeśli wypali to , to dodajcie rower jako komunikacja miejska ! ;D]

    Pozdro :)

    • 9 0

  • bylem w Danii i tam takie cos jest za darmo

    • 8 2

  • jestem na tak!

    • 8 0

  • Zły pomysł (1)

    Dajcie sobie spokój, jak ktoś chce pojeździć sobie rowerem to da radę, obecnie rower do przejażdżek można kupić za grosze, dla wielbicieli turystyki rowerowej rowery są drogie, ale czego się nie robi dla pasji. A turyści sobie poradzą, prawdziwy turysta-kolarz przywozi własny rower. Zmarnujecie pieniądze, a wandale będą mieli uciechę, pijani będą sprawdzać czy stare rosyjskie powiedzenie:" jeżeli już nie możesz iść to zastanów się czy nie możesz jechać" funkcjonuje, lepiej za te pieniądze zbudować jedną ścieżkę więcej lub dokończyć szlak do Sobieszewa.

    • 2 9

    • www.obisproject.com

      kiślu, czy uważasz że ci wszyscy na obis to głupcy?

      Firma prywatna nie może (durne, nie?) zbudować na swój koszt choćby metra ścieżki. Może za to wystawić flotę kilku tysięcy rowerów, kilkudziesięciu stacji dokujących, warsztaty, lawety do przewozu, centrum komputerowe do kasowania...

      • 0 0

  • Wypożyczane rowery: konkret po latach zapowiedzi? Niestety to niejest zaden konkret

    Miasto zapowiadało latami takie wypożyczalnie i ich nie spełniło nie spełniło nawet najprostszej jak stojaki kawałek rury wygiętej i zabetonowanej.A do Urzędasów zgłosił sie przedsiębiorca sam z własnej woli z własnym pomysłem zasługa miasta tutaj żadna.

    • 6 0

  • Panie Szczurek, (1)

    jak Gdynia nie włączy się w tą inicjatywę, to za 4 lata może Pan zapomnieć o moim głosie!

    • 4 2

    • Szczurek za tej kadencji wymyślił ścieżki w lesie. a w centrum hardcor. a ty i tak na niego głosowałes.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum