Wypożyczane rowery: konkret po latach zapowiedzi?
Miejskie rowery wypożyczane za grosze, dostępne przez całą dobę i przez cały tydzień? Ten pomysł pojawił się w Trójmieście już kilka lat temu, możliwe jednak, że wreszcie zostanie zrealizowany. W Gdańsku i Sopocie taka wypożyczalnia ma wystartować w połowie przyszłego roku.
W zachodnich metropoliach, grzęznących na co dzień w korkach, pomysł na automatyczne, miejskie wypożyczalnie rowerów, dostępnych przez całą dobę we wszystkie dni tygodnia, pozwala mieszkańcom i turystom nie tylko szybko i sprawnie poruszać się po mieście, ale przede wszystkim na niezawracanie sobie głowy miejscem do parkowania czy kosztami utrzymania jednośladu. Oprócz tego jest to ekologiczny i tani środek lokomocji.
Tak samo ma być już od czerwca w Gdańsku i Sopocie, zwłaszcza, że ścieżek rowerowych przybywa nam z każdym rokiem. Do gdańskiego ZDiZ-etu zgłosił się inwestor zainteresowany uruchomieniem podobnego systemu.
Na pomysł przeniesienia pomysłu samoobsługowej wypożyczalni rowerów do Trójmiasta wpadł Arkadiusz Pytyński, prezes firmy Trójmiejski Rower Miejski.
- Pomysł zrodził się w mojej głowie już kilka lat temu. We wrześniu przedstawiłem go władzom Gdańska, które żywo zainteresowały się projektem - mówi Arkadiusz Pytyński.
Zgodnie z planem na przełomie maja i czerwca przyszłego roku po ulicach Gdańska będzie jeździć tysiąc takich rowerów, a po Sopocie dwieście. Powstaną także tzw. stacje dokujące, czyli miejsca, gdzie rower się zostawia-odbiera i uiszcza opłatę. W Gdańsku ma ich być 50, a w Sopocie 10.
Stacje dokujące w pierwszej kolejności mają pojawić się w centrum miasta. W Gdańsku mają być ulokowane na trasie Główne i Stare Miasto - Wrzeszcz, w Sopocie mają stanąć w okolicach mola i Monciaka. Generalnie mają pojawić się w newralgicznych dla miasta miejscach, a więc niedaleko urzędów, dużych centrów handlowych (w Gdańsku niedaleko Galerii Bałtyckiej), a także stacji SKM.
Wypożyczenie takiego roweru ma być banalnie proste. - Chcemy, by rowery można było wypożyczyć korzystając ze zwykłej karty bankomatowej albo wysyłając SMS-a. Współpracujemy też z gdańskim magistratem, żeby rowery włączyć do Karty Miejskiej - tłumaczy pomysłodawca.
Chcąc skorzystać z roweru, będzie trzeba jedynie przyłożyć do czytnika np. kartę bankomatową lub Kartę Miejską. System zidentyfikuje nas i, w razie kradzieży, będzie wiedział, kto w danym momencie wypożyczył rower. Po odstawieniu go do jednej ze stacji dokujących komputer ściągnie z konta odpowiednią kwotę. - Planujemy, by pierwsze pół godziny jazdy było darmowe, każda kolejna kosztować będzie kilka złotych. Nie mamy jeszcze szczegółowego cennika - wyjaśnia.
Koszty mają być niewielkie, bo to nie na przejazdach, a na reklamach chce zarabiać TRM. Dodatkowo firma chce, by rowery były włączone w system Karty Miejskiej. - Pomysł polega na tym, by np. w jedną stronę dojechać rowerem, tam odstawić go do stacji dokującej i wrócić za darmo autobusem. To są na razie plany, jednak rozmawiamy o nich z gdańskim magistratem- mówi Pytyński.
Rowery mają być nietypowe na tyle, by nie opłacała się ich kradzież. Nie będzie więc tradycyjnego łańcucha, a części nie będą pasować do żadnego innego modelu. Do tego ma być wyjątkowo wytrzymały i odporny m.in. na przebijanie opon.
Czy jednak znajdą się chętni do korzystania z takiej oferty? - Wyobraźmy sobie taką sytuację: załatwiamy coś w urzędzie i musimy szybko przemieścić się na Stare Miasto. Samochodem, licząc stanie w korkach i szukanie miejsca do parkowania, stracimy mnóstwo czasu, wypożyczonym rowerem kilkanaście minut, do tego nie musimy martwić się o to, gdzie go zostawić i czy ktoś nam go ukradnie - mówi Arkadiusz Pytyński.
Projekt docelowo ma pochłonąć ok. 7 mln zł. Ma pochodzić ze środków własnych firmy i dotacji unijnych. Miasta, jak na razie, nie będą partycypować w kosztach.
Opinie (269) 9 zablokowanych
-
2010-11-23 10:30
to teraz zacznie się kradzież dokumentów na potęgę!
wiadomo, po co...najpierw znikną twoje dokumenty a z a3 dni przyjdzie wezwanie ze straży miejskiej lub policji do zapłacenia...:)
złodziejom powinno się ucinać łapy, sk...wielom- 8 2
-
2010-11-23 10:43
:)
Super wiadomosc! Widzialam cos takiego w Sewilli. Rowerow mnostwo, tylko niestety nie bylo mozliwe ich wypozyczenie bez karty miejskiej. Pomysl z platnoscia sms-em lub karta bankomatowa jest idealnym rozwiazaniem.
Mam nadzieje, ze projekt wejdzie w zycie i rowerow nikt nie poniszczy, ani nie pokradnie.- 7 0
-
2010-11-23 10:44
Stacje (1)
A jak na stacji dokującej nie będzie miejsca żeby odstawić rower to co wtedy? Trzeba będzie czekać aż się jakieś zwolni czy szukać innej stacji?
- 1 0
-
2010-11-23 11:23
chyba szukać nowej.. albo czekać aż się miejsce zwolni ;/
- 0 0
-
2010-11-23 10:44
u nas.....
ukradliby przynajmniej 80%, lepiej zainwestować w ścieżki przez 3miasto i w ciekawe turystycznie miejsca, wypożyczalnie same powstaną jak bedzie gdzie jezdzic
- 2 4
-
2010-11-23 10:44
Fantastyczny pomysł! Popieram!
- 4 1
-
2010-11-23 10:46
a kto zapowiadał? bo realizowac ma zainteresowany inwestor - inicjatywa oddolna:)
Niestety, jak to się ma do niezainteresowanego UMG ?
- 1 1
-
2010-11-23 10:53
A Gdynia? (5)
A co z rowerami w Gdyni?? Dlaczego tylko wymieniony jest Sopot i Gdansk??
- 4 0
-
2010-11-23 11:01
bo gdynia to wiocha (1)
i Sopot z gdanskiem sie do wiochy nie przyznaja.
- 1 2
-
2010-11-23 11:03
Gdynia
wiocha to są tacy ludzie jak Ty...
- 2 1
-
2010-11-23 11:03
(2)
Bardzo prosta odpowiedź - bo inwestor wykłada pieniądze na to aby rowery pojawiły się w miastach, w MIASTACH!
- 1 1
-
2010-11-23 11:07
(1)
taa... Darujcie sobie tylko zanim cos powiecie to zajrzyjcie do ksiazek.
Gdynia jest obecne najszybciej rozwijajacym sie MIASTEM w Polsce. Wiec daleko Wam do tego....- 1 2
-
2010-11-23 16:16
jezdze rowerem do pracy w Gdyni, a mieszkam w Oliwie
gdynia to hardcor total. ludzie wolą albo stać (siedziec) w korku w furze, albo gnieść się jak śledzie w trojlkach, bo rower tam to ryzyko życia. miasto snobów i nieudaków- 1 0
-
2010-11-23 10:59
Jak zawsze od lat szłyszymy rózne obiecanki i utopijne pomysły!!
a tysiące rowerów z wypożyczalni to jest utopia.50 max 100 możliwe do zrealizowania.tylko zapomnieli jak zawsze o stojakach na rowery.Wtedy rowery będą kradzione na potęgę bo nie będzie gdzie je przypiąć i zostawić.
Wypożyczalnia jak najbardziej jest możliwa skoro to prywatna firma ma o 50% większe szanse na zrealizowanie .Bo urząd miasta ze swoim pseudo oficerem rowerowym nie potrafili wciągu kilku lat postawić stojaków rowerowych w mieście.
Ale moim zdaniem marne szanse chyba ze działalność będzie sezonowa bo niema zadaszonych stojaków na rowery a miasto nie odśnieża drugi rowerowej- 4 2
-
2010-11-23 11:00
Swietny pomysl !
Byloby fajnie gdyby wypalilo. Zeby jeszcze ludzie staneli na wysokosci zadania i obylo sie bez niszczenia i kradziezy.....
- 4 0
-
2010-11-23 11:02
w Gdyni by sie przydały , na takiej przestrzeni ... Panie prezydencie czas (1)
współdziałać i realizować dobre pomysły!!!!!
- 5 2
-
2010-11-23 21:11
już po wyborach.
Przez trzy lata nie trzeba się starać- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.