Wybrano kulturalne stojaki na rowery
Projekt przypominający infinium, czyli symbol nieskończoności, zwyciężył w konkursie na stojak rowerowy, jaki ma stanąć przed gdańskimi instytucjami kultury.
Zwycięski projekt stojaka zakłada, że pomieści on cztery rowery. Jego kształt jest inspirowany hasłem "Wolność kultury. Kultura Wolności." Ma być wykonany z zamkniętego profilu stalowego kwadratowego o wymiarach cztery na cztery cm, ewentualnie powlekanego kolorowym kauczukiem dla zabezpieczenia ramy rowerowej. Długość stojaka to 212 cm, a szerokość - 50 cm. Szacunkowy koszt wykonania i zamontowania jednego wynosi od 600 do 800 zł.
Jury w uzasadnieniu podkreśla, że zwycięska praca zwróciła uwagę komisji dzięki swojej świeżości oraz kolażem użyteczności i pozytywnych praktyk designu. "Praca charakteryzuje się dużą wolnością w projektowaniu i ta wartość jest zauważalna w całości koncepcji. Poprzez swoją trójwymiarowość obserwator może dostrzec wielowątkowość inspiracji jaką kierował się autor. Sprawne oko może dopatrzeć się tam nawiązania do fali - nawiązanie do Gdańska" - można przeczytać w uzasadnieniu wyboru jury.
Nietypowe, artystyczne stojaki na rowery mają stanąć przed gdańskimi instytucjami kulturalnymi. Zgłosiły się po nie już: Teatr Wybrzeże, Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia, Centrum Hewelianum, Gdańska Galeria Miejska, Muzeum Narodowe w Gdańsku, Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna, Krytyka Polityczna Świetlica w Trójmieście, Instytut Sztuki Wyspa.
- Liczba zgłoszeń na konkurs świadczy o dużym zainteresowaniu nowymi formami mebli miejskich. Prace konkursowe nadesłało 90 osób i zespołów projektowych, zgłoszono ponad 100 projektów - wyjaśnia Sławomir Czarnecki z biura Gdańsk 2016, które wraz z miastem prowadziło konkurs na projekt stojaków.
Nadesłane projekty w minionych dniach oceniało wieloosobowe jury złożone ze znanych artystów, organizatorów i specjalistów ds. rowerowych. Wybór nie był łatwy. Zgłoszenia na konkurs nadeszły między innymi z Walencji, Łodzi, Wrocławia i Poznania.
- Teraz rozpocznie się procedura załatwieniu wszelkich formalności związanych z ustawieniem i przygotowanie stojaka do produkcji. Zakładamy, że zwycięski projekt pojawi się na swoich miejscach jeszcze w tym sezonie, w lipcu - zapowiada Paweł Kaftański z biura Gdańsk 2016.
W 2008 roku podobny konkurs przeprowadził Departament Transportu Nowego Jorku. Konkurs był sponsorowany przez duże korporacje i Narodowe Muzeum Wzornictwa, a wybrane "meble" zainstalowano na ulicach.
Miejsca
Opinie (273) ponad 20 zablokowanych
-
2011-05-17 12:27
co to za beznadziejny projekt, rowery na półleżąco ???
i ile to meijsca zabiera!!!!! BEZNDZIEJNY POMYSŁ -- jury chyba w życiu nie miało roweu a tylk beznadziejne gurnolotne opisy marketingowe czyta !!!
Wstyd za takich idiotow co to wybieraja dla nas rowerzystów!!!- 5 5
-
2011-05-17 12:28
Autor niedouczony?
"Projekt przypominający infinium, czyli symbol nieskończoności"
Infinium to klub studencki w Gdańsku. Jeśli chodziło o infimum, to jest to kres dolny.
A ten znak to po prostu symbol nieskończoności. Zwany lemniskatą.
Wypadałoby choć trochę się przygotować do napisania artykułu, a nie odwalać fuszerę i pisać o czymś, o czym nie ma się pojęcia, używając "mądrych" słów.- 9 2
-
2011-05-17 12:30
Pewnie łatwiej będzie go przeciąć niż blokadę
- 8 3
-
2011-05-17 12:51
kosztory projektu
Mam zastrzeżenia do wyceny zwycięskiego projektu. Cena gięcia jest podana z kosmosu chyba, bo raczej nie konsultowano tego z potencjalnym wykonawcą.
Za taką cenę, nikt się za to nie zabierze, przy takich gabarytach detalu.
Czy Jury, sprawdzało wiarygodność kosztorysów??- 5 2
-
2011-05-17 12:52
Hmmm...
- "plazowiczka" i tak bedzie w Sopocie (niestety), to wyglada na Gdanska operacje
- 4 rowery? Powodzenia...
-"Poprzez swoją trójwymiarowość obserwator może dostrzec wielowątkowość". Ja dostrzegam przerost wielowatkowosci nad tresciowoscia.- 8 3
-
2011-05-17 12:54
cyklisci
zmieniali i zmieniaja swiat i sa szybsi od motoru i bez jaj ludzie o swiezym oddechu ect
- 2 0
-
2011-05-17 12:57
Należy robić konkursy projektowe, ale Z GŁOWĄ!!!
Policzmy:
- 7 tysięcy złotych nagrody głównej,
- diety dla 8 osób zasiadających w jury, nie mniej niż 800-1000 zł/osobę,
- materiały promocyjne, wypłaty dla urzędników opracowujących regulaminy i koordynujących konkurs - szacunkowo kolejne kilka tysięcy zł,
- dodatki - wyżywienie, zakwaterowanie dla przyjezdnych sędziów - szacunkowo 2-3 tysiące zł.
Mamy koszt 20-30 tysięcy złotych organizacji konkursu, z którego wyprodukowanych zostanie 10 stojaków po 800 zł (tyle instytucji wymieniono powyżej)!!!
Tak się proszę państwa robi forsę z publicznych środków. Tak się bawią urzędnicy!- 9 2
-
2011-05-17 13:02
Stojak powinien być przede wszystkim funkcjonalny (3)
Powinien umożliwiać
1. Postój roweru w pionie (nawet gdy rower nie ma stopki) i brak możliwości wywrócenia zapiętego roweru przez osoby trzecie
2. Przypięcie ciasno do ramy, a nie za przednie koło
3. Postój wielu rowerów na niewielkiej powierzchni (najlepiej osiągnąć to poprzez przesunięcie wzdłużne, tak aby stojące obok siebie rowery nie kleszczyły się kierownicami a jednocześnie było możliwe wygodne odpięcie roweru bez konieczności przesuwania cudzych rowerów.
Wybrany stojak nie spełnia ani jednego kryterium- 24 3
-
2011-05-17 21:32
Wg mnie - spełnia (1)
1 - może nie w idealnym pionie, ale rower możesz o owy stojak oprzeć i będzie stał - nie widzę problemu. Czy łatwo go będzie wywrócić? zobaczymy...
2 - W przeciwieństwie do obecnych stojaków, nie wygnę sobie tarczy hamulcowej - i wreszcie będę mógł przypiąć rower za ramę, a nie za przednie koło (gdzie tu widzisz problem?). Czy będzie ciasno przypięty? zobaczymy...
3 - wielki ten stojak chyba nie będzie, a 4 rowery ma pomieścić. Wg mnie nie jest to zły wynik, choć mogło być lepiej.
Wybrany stojak spełnia wszystkie Twoje kryteria (z ostatnim można polemizować), nie wiem gdzie widzisz z tym problem.
Ogółem pomysł mi się podoba, mam tylko nadzieję, że zamontuję tam rower każdego typu - zarówno trekingowego 29", jak i BMXa.- 2 3
-
2011-05-17 22:45
No to się mylisz
Przerost formy nad treścią. W kraju gdzie rowery jako środek transportu dopiero raczkuje montowanie w/w stojaków ma się jak projektowanie ścieżek rowerowych przez urzędników, bo moda z Zachodu przyszła. Nie ma to nic wspólnego z ergonomią rowerową. Czy wyobrażasz sobie takie niefunkcjonalne, acz ładne stojaki w Amsterdamie lub Kopenhadze? Bo ja nie.
- 2 1
-
2011-05-18 17:27
nieprawda
1.jak widzę, rowery mogą tu stać w dobrej pozycji, bo ta forma z profilem idącym raz niżej raz wyżej to umożliwia, zresztą jest jeszcze nóżka - dla mnie nie ma problemu; nie wiem jak wy, ale mój rower nigdy nie stoi idealnie w pionie, raczej opieram go o stojak i tu tesh tak mogę
2. na planszy widzę, że przypinam rower do ramy, a nie za koło, idiotyczny argument kolegi
3. w każdej wersji stojaka rowery mogą się o siebie otrzeć, to naturalne, jak kolega chce to niech sobie wykupi prywatną przestrzeń, gdzie postawi sobie swój stojak, ogrodzi, oszkli, okratuje, bóg wie co i nikt mu jego rowerka nawet nie dotknie; nie rozumiem co za problem przekręcić kierownicę jak komuś przeszkadza, albo delikatnie osunąć czyiś rower, ludzie, nie dajmy się zwariować, komentarze o niefunkcjonalności to bzdura- 0 0
-
2011-05-17 13:12
Doświadczenie i pierwszy rzut oka mi podpowiadą, że zwycięzcy
nie mają i długo nie będą mieć, dokumentacji wykonawczej, wiernie odzwierciedlającej przedstawioną koncepcję.
- 3 1
-
2011-05-17 13:18
Oby jak najwiecej takich przedmiotów
Łączących w sztukę i funkcjolaność. Mało fantazji obok nas, żaś tak zwyczajności i buractwa. Uwielbam Barcelone za to, że sporo w jej przestrzeni miejskiej sztuki użytkowej. U nas jak ma powstac pomnik to musi to być coś odnośnie JPII lub Kaczora, ewentualnie wojny, komunizmu, totalitaryzmu i innych "izmów" ( z całym szacunkiem do historii i jej ofiar ).
- 6 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.