Unia daje 48 mln zł na trójmiejskie ścieżki rowerowe

5 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat)

Opinie (332)

Dzięki umowie, która zostanie podpisana w poniedziałek, w Trójmieście przybędzie prawie 35 km nowych dróg rowerowych.

Jeśli pogoda dopisze, to w poniedziałek marszałkowie województwa oraz prezydenci Gdańska, Gdyni i Sopotu przyjadą rowerami do Opery Bałtyckiej, by tam podpisać umowę o unijnym dofinansowaniu do budowy sieci dróg rowerowych w Trójmieście.

W Operze marszałek Mieczysław Struk oraz wicemarszałek Wiesław Byczkowski podpiszą umowę z prezydentami Gdańska, Sopotu i Gdyni dotyczącą unijnego dofinansowania na Rozwój Komunikacji Rowerowej Aglomeracji Trójmiejskiej do roku 2013.

W ramach projektu planuje się budowę 26 dróg rowerowych o łącznej długości 34,64 km, w tym 22,84 km w Gdańsku, 7,88 km w Gdyni i 3,92 km w Sopocie. Wybudowanych zostanie także 14 parkingów "bike & ride" oraz 12 parkingów wzmacniających transportowy charakter sieci dróg rowerowych.

Wartość projektu wynosi niemal 80 mln zł, z czego unijne dofinansowanie wyniesie niemal 48 mln zł.

Przypomnijmy jednak, że jeszcze cztery lata temu w ramach tego samego programu władze Gdańska chciały wybudować ok. 85 km. nowych tras rowerowych i zmodernizować 11 km. Projekt miał kosztować ok. 87 mln zł.

W Gdańsku w najbliższych latach drogi rowerowe powstaną:
rok 2011
- wzdłuż ul. Krasickiego i ul. Wyzwolenia, od ul. Zdrojowej do ul. Marynarki Polskiej i przystani promowej,
- wzdłuż ul. Wosia Budzysza i ul. Stryjewskiego, od ul. Sucharskiego do ul. Nowotnej,
- wzdłuż ul. Nowolipie i ul. Rakoczego, na odc. od ul. Kartuskiej do ul. Potokowej,
- wzdłuż ul. Nowe Ogrody i ul. Kartuskiej do ul. Łostowickiej,
- wzdłuż ul 3-go Maja, od ul. Kolejowej do Huciska.

rok 2012
- wzdłuż ul. Rzeczpospolitej, od ul. Hynka do ul. Kołobrzeskiej,
- wzdłuż ul. Chłopskiej, do ul. Kołobrzeskiej do ul. Pomorskiej,
- wzdłuż ul. Jaśkowa Dolina, od ul. Sobótki do al. Grunwaldzkiej.

Opinie (332) ponad 10 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-09-05 12:39

Przydałaby się ścieżka (1)

wzdłuż Kartuskiej do Kokoszek, przy okazji budowy trasy W-Z mógłby ktoś o tym pomyśleć! Ułatwiłoby to przejechanie przez miasto w rejon Otomina.

Kasia
13 lat
- 14 3
Twoja opinia

Zmień treść

wzdłuż Kartuskiej do Kokoszek, przy okazji budowy trasy W-Z mógłby ktoś o tym pomyśleć! Ułatwiłoby to przejechanie przez miasto w rejon Otomina.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2010-09-05 12:55
  
  do Otomina mozna smigac przez morene
  
  13 lat
  - 5 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  do Otomina mozna smigac przez morene
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-09-05 12:40

Jest potrzebna droga rowerowa z dzielnic południowych

Może by tak prezydencik przejechał się na dzielnice np Łostowice i Orunia Górna. Tu w ogóle nie ma chodników, a ulicą to strach jechać. Ta strona miasta nie jest skomunikowana.

Mieszkaniec dzielnicy południowej
13 lat
- 18 3
Twoja opinia

Zmień treść

Może by tak prezydencik przejechał się na dzielnice np Łostowice i Orunia Górna. Tu w ogóle nie ma chodników, a ulicą to strach jechać. Ta strona miasta nie jest skomunikowana.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-09-05 12:41

a już myślałem, że Mieczysław Struk jest bardziej bezstronnym od Kozłowskiego (7)

ale jak widać to zwykli POwcy ponad wszystko, którzy zawsze będą dyskryminowali Gdynię. Nie dość, że obiecywali od ponad pięciu lat współprace w integracji i budowie dróg rowerowych. Powołali swojego kolegę i stworzycieli specjalne stanowiska w Urzędzie Marszałkowskim, a Antoś skopał plany więc go przenieśli do PORD. Gdynianie dalej wierzyli, no i dziś okazało się, że znowu zostali oszukani i pozostaną z najmniejszym procentowo przypadających dróg transportu-rowerowego. Całe szczęście, że w rekreacyjnych leśnych wyprzedzamy, a do tego ten wczoraj otwarty wspaniały tor fourcrossingowy na Witominie:)) No i zawody o randze Pucharu Polski w Four Crossie - te wspaniałe przeszkody i 10 band - widać jeszcze trochę muszę poćwiczyć.

Gratulacje dla Rady Dzielnicy Witomino za pomysł, inicjatywne, pomoc,...

Wracając do niesprawiedliwemu podziałowi unijnych środków:

- w Gdańsku sfinansowano 22,84 km co się równa 65% wszystkich dotacji a przypomnę, że miasto to liczy 460 tys. mieszkańców tj. 60% mieszkańców trójmiasta.
- Sopot dostał 3,92 km co się równa 11,3% całkowitej puli środków. W Sopocie mieszka 38 tys. mieszkańców tj. - 5%.
No i oszukana Gdynia otrzymała 7,88 km. co się równa 22,7% a mieszka tam - 35% ludności Trójmiasta.

Ot z tego prostego wyliczenia jasno wynika, że gdynianie dla Urzędu Marszałkowskiego prawie się nie liczą, no chyba, że chodzi o statystyczne dusze do własnego jakiegoś opracowania lub udowodnienia ich samych potrzeb.

Bezstronny
13 lat
- 11 15
Twoja opinia

Zmień treść

ale jak widać to zwykli POwcy ponad wszystko, którzy zawsze będą dyskryminowali Gdynię. Nie dość, że obiecywali od ponad pięciu lat współprace w integracji i budowie dróg rowerowych. Powołali swojego kolegę i stworzycieli specjalne stanowiska w Urzędzie Marszałkowskim, a Antoś skopał plany więc go przenieśli do PORD. Gdynianie dalej wierzyli, no i dziś okazało się, że znowu zostali oszukani i pozostaną z najmniejszym procentowo przypadających dróg transportu-rowerowego. Całe szczęście, że w rekreacyjnych leśnych wyprzedzamy, a do tego ten wczoraj otwarty wspaniały tor fourcrossingowy na Witominie:)) No i zawody o randze Pucharu Polski w Four Crossie - te wspaniałe przeszkody i 10 band - widać jeszcze trochę muszę poćwiczyć. Gratulacje dla Rady Dzielnicy Witomino za pomysł, inicjatywne, pomoc,... Wracając do niesprawiedliwemu podziałowi unijnych środków: - w Gdańsku sfinansowano 22,84 km co się równa 65% wszystkich dotacji a przypomnę, że miasto to liczy 460 tys. mieszkańców tj. 60% mieszkańców trójmiasta. - Sopot dostał 3,92 km co się równa 11,3% całkowitej puli środków. W Sopocie mieszka 38 tys. mieszkańców tj. - 5%. No i oszukana Gdynia otrzymała 7,88 km. co się równa 22,7% a mieszka tam - 35% ludności Trójmiasta. Ot z tego prostego wyliczenia jasno wynika, że gdynianie dla Urzędu Marszałkowskiego prawie się nie liczą, no chyba, że chodzi o statystyczne dusze do własnego jakiegoś opracowania lub udowodnienia ich samych potrzeb.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2010-09-05 13:21
  
  o czym Ty człowieku piszesz (3)
  
  Gdańsk, Gdynia, Sopot to tylko dzielnice jednego organizmu - Trojmiasta
  
  niestety Twoja mentalnosc konkurencji podzielaja wladze Gdynii z tad np. pomysl konkurencyjnego lotniska... tragedia
  
  przewoznicy lotniczy juz zacieraja rece: dziel i żądź!
  
  13 lat
  - 2 9
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Gdańsk, Gdynia, Sopot to tylko dzielnice jednego organizmu - Trojmiasta niestety Twoja mentalnosc konkurencji podzielaja wladze Gdynii z tad np. pomysl konkurencyjnego lotniska... tragedia przewoznicy lotniczy juz zacieraja rece: dziel i żądź!
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2010-09-05 14:01
    
    Chyba na głowe upadłeś (2)
    
    Gdynia ma płacić za brak kompetencji w Waszym zarządzaniu i cwaniakowaniu? Może jeszcze za sprzedane dochodowe zakłady publiczne, Baltic Arene, Ergo Arene i Psu na budę Arenę, i wiele, wiele budowanych tylko z megalomani bez biznesplanu jakiś zakompleksionych jegomości ?
    
    U nas potrzeby wychodzą od ludzi np. zaniedbanym leśnym jarze na Witominie. A następnie wyrasta na piąty w Polsce nowoczesny tor do uprawiania jednej z odmian kolarstwa górskiego, która w 2012 r. pojawi się na igrzyskach olimpijskich. To właśnie Rada Dzielnicy Witomino-Radiostacja wpadła na pomysł, by temu atrakcyjnemu przyrodniczo terenowi nadać nowy blask.  W Gdańsku czy Sopocie coś takiego jak podstawowa jednostka pomocnicza samorządu terytorialnego w ogóle nie istnieje. Bo tam rządzi partia PO i PiS i przerzucaja się politycznie odpowiedzialnością.
    
    - By sobie człowieku odświeżyć umysł zapraszam na tor z przeszkodami dla rowerów górskich odrywając się od kompa i pisania bzdur. Tam w terenie będziesz musiał szybko myśleć i reagować na pagórkach, łukach nawrotnych i bandach, co prawda daleko mu do toru kanadyjskiego, na którym Majka została Mistrzynią Świata.
    
    Widzisz, ta kolarska inicjatywa spotkała się z b.dobrym przyjęciem ze strony władz miasta. Urzędnicy we własnym zakresie dofinansowali a zawodnicy mocno włączyli się i sami też społecznie pomagali i budowali. Jest taka różnica między nami, że nam się chce chcieć a wy czekacie, aż za pomocą układów da Wam po znajomości unia. A następnie posługujecie się jakimiś frazesami jak Ty.
    
    Prawo Kalego to dla Was biblia a lotnisko wzorcowy przykład:))
    
    Bezstronny
    13 lat
    
    7 7
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Gdynia ma płacić za brak kompetencji w Waszym zarządzaniu i cwaniakowaniu? Może jeszcze za sprzedane dochodowe zakłady publiczne, Baltic Arene, Ergo Arene i Psu na budę Arenę, i wiele, wiele budowanych tylko z megalomani bez biznesplanu jakiś zakompleksionych jegomości ? U nas potrzeby wychodzą od ludzi np. zaniedbanym leśnym jarze na Witominie. A następnie wyrasta na piąty w Polsce nowoczesny tor do uprawiania jednej z odmian kolarstwa górskiego, która w 2012 r. pojawi się na igrzyskach olimpijskich. To właśnie Rada Dzielnicy Witomino-Radiostacja wpadła na pomysł, by temu atrakcyjnemu przyrodniczo terenowi nadać nowy blask.  W Gdańsku czy Sopocie coś takiego jak podstawowa jednostka pomocnicza samorządu terytorialnego w ogóle nie istnieje. Bo tam rządzi partia PO i PiS i przerzucaja się politycznie odpowiedzialnością. - By sobie człowieku odświeżyć umysł zapraszam na tor z przeszkodami dla rowerów górskich odrywając się od kompa i pisania bzdur. Tam w terenie będziesz musiał szybko myśleć i reagować na pagórkach, łukach nawrotnych i bandach, co prawda daleko mu do toru kanadyjskiego, na którym Majka została Mistrzynią Świata. Widzisz, ta kolarska inicjatywa spotkała się z b.dobrym przyjęciem ze strony władz miasta. Urzędnicy we własnym zakresie dofinansowali a zawodnicy mocno włączyli się i sami też społecznie pomagali i budowali. Jest taka różnica między nami, że nam się chce chcieć a wy czekacie, aż za pomocą układów da Wam po znajomości unia. A następnie posługujecie się jakimiś frazesami jak Ty. Prawo Kalego to dla Was biblia a lotnisko wzorcowy przykład:))
    Regulamin dodawania opinii
    - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
      
      2010-09-05 17:40
      
      jezeli Twoje potrzeby sprowadzaja sie do lesnego toru rowerowego to musisz byc szczesliwym czlowiekem - gratuluje i zazdroszcze (1)
      
      ja tam bym chciał, żeby Trojmiasto sie rozwijało
      
      konkurencja Gdynii i Gdańska to pewna anomalia historyczna
      
      uzasadniona w 20leciu miedzywojennym, obecnie potrzebna jest pelna wspolpraca
      
      13 lat
      
      6 5
      
      Twoja opinia
      
      Zmień treść
      
      ja tam bym chciał, żeby Trojmiasto sie rozwijało konkurencja Gdynii i Gdańska to pewna anomalia historyczna uzasadniona w 20leciu miedzywojennym, obecnie potrzebna jest pelna wspolpraca
      Regulamin dodawania opinii
      - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
        
        2010-09-05 20:33
        
        a jaką tu widzisz współprace?
        
        oszukiwane Gdyni na ścieżkach przez Urząd MArszałkowski. Bo to udowodnił Bezstronny
        
        13 lat
        
        3 1
        
        Twoja opinia
        
        Zmień treść
        
        oszukiwane Gdyni na ścieżkach przez Urząd MArszałkowski. Bo to udowodnił Bezstronny
        Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2010-09-06 11:08
  
  Pajacu, to urzędasy z GDYNI sa winni, nikt inny. (2)
  
  13 lat
  - 1 3
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2010-09-06 19:39
    
    Gdynianie są mieszkańcami wystarczająco mądrymi i dumnymi i doskonale wiedzą kto ich zawsze próbuje oszukać (1)
    
    Najpilniej potrzebnym dziś wyrazem zaufania prezydenta i jego urzędników do mieszkańców jest wspomniana nieproporcjonalna deregulacja. My Gdynianie jesteśmy mieszkańcami wystarczająco mądrymi i dumnymi, by obywać się bez prowadzenia za rączkę przez właśnie urzędasów. A pajaców to szukaj sobie w rodzinie.
    
    13 lat
    
    2 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Najpilniej potrzebnym dziś wyrazem zaufania prezydenta i jego urzędników do mieszkańców jest wspomniana nieproporcjonalna deregulacja. My Gdynianie jesteśmy mieszkańcami wystarczająco mądrymi i dumnymi, by obywać się bez prowadzenia za rączkę przez właśnie urzędasów. A pajaców to szukaj sobie w rodzinie.
    Regulamin dodawania opinii
    - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
      
      2010-09-07 08:57
      
      chyba bezstronny głowa ci blisko dupy wyrosła
      
      13 lat
      
      0 1
      
      Twoja opinia
      
      Zmień treść
      
      Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-09-05 12:42

widac dokldanie jak traktowny jest sopot i gdynia. rzucili im z laski pare km.

13 lat
- 7 3
Twoja opinia

Zmień treść

widac dokldanie jak traktowny jest sopot i gdynia. rzucili im z laski pare km.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-09-05 12:43

super;) sporo jeżdżę rowerem po 3mieście, im więcej ścieżek, tym łatwiej się poruszać ;)

13 lat
- 11 1
Twoja opinia

Zmień treść

super;) sporo jeżdżę rowerem po 3mieście, im więcej ścieżek, tym łatwiej się poruszać ;)
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-09-05 12:48

JUŻ MYSLAŁEM , ŻE NA BUSPASY , LUB ECS.

zzz
13 lat
- 8 3
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-09-05 12:52

rowery (7)

Rowery to wspaniały pomysł na miesiące kwiecień - październik. W miesiącach zimowych to tylko zapaleńcy bo zwykły człowiek nie znajdzie przyjemności w jeździe przy 20* mrozie. Jeśli chodzi o to co mówią ludzie (miłośnicy rowerów) o rewolucji dojazdu rowerem do pracy. Bez obrazy ale jak wyobrażacie sobie jazdę w deszczu i przyjazd do pracy przemoczonym do suchej nitki? Przebieranie się w pracy i suszenie ''rowerowego stroju'' na krześle? Miałem kumpla co 9km jechał rowerem na uczelnie i powiem tak: nie za ciekawie pachniał a prysznica przecież nie weźmie. Jestem za tworzeniem ścieżek rowerowych ale w miejscach REKREACYJNYCH bo dla takiego laika jak ja żadna przyjemność w poruszaniu się rowerem na trasach zaraz przy ulicy w smrodzie samochodowego korka. Nie łudźmy się Polska to nie Holandia a Gdańsk nie Amsterdam nie będzie rowerowej rewolucji że ludzie dojeżdżają do pracy i po zakupy rowerem. Kasę za ścieżki rowerowe przy ulicy przeznaczyć na bardziej rekreacyjne miejsca w parkach czy pasie nadmorskim tu ludzie będą z tego korzystać sezonowo, sporadycznie a słuchać się garstki zapaleńców co najgłośniej krzyczą to robota pod publiczkę i medialne pokazanie że miasto się ''rozwija''

gh
13 lat
- 20 28
Twoja opinia

Zmień treść

Rowery to wspaniały pomysł na miesiące kwiecień - październik. W miesiącach zimowych to tylko zapaleńcy bo zwykły człowiek nie znajdzie przyjemności w jeździe przy 20* mrozie. Jeśli chodzi o to co mówią ludzie (miłośnicy rowerów) o rewolucji dojazdu rowerem do pracy. Bez obrazy ale jak wyobrażacie sobie jazdę w deszczu i przyjazd do pracy przemoczonym do suchej nitki? Przebieranie się w pracy i suszenie ''rowerowego stroju'' na krześle? Miałem kumpla co 9km jechał rowerem na uczelnie i powiem tak: nie za ciekawie pachniał a prysznica przecież nie weźmie. Jestem za tworzeniem ścieżek rowerowych ale w miejscach REKREACYJNYCH bo dla takiego laika jak ja żadna przyjemność w poruszaniu się rowerem na trasach zaraz przy ulicy w smrodzie samochodowego korka. Nie łudźmy się Polska to nie Holandia a Gdańsk nie Amsterdam nie będzie rowerowej rewolucji że ludzie dojeżdżają do pracy i po zakupy rowerem. Kasę za ścieżki rowerowe przy ulicy przeznaczyć na bardziej rekreacyjne miejsca w parkach czy pasie nadmorskim tu ludzie będą z tego korzystać sezonowo, sporadycznie a słuchać się garstki zapaleńców co najgłośniej krzyczą to robota pod publiczkę i medialne pokazanie że miasto się ''rozwija''
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2010-09-05 12:57
  
  ale w jaki sposób dojadą do tych rekreacyjnych ścieżek rowerowych?? będą przemieszczać się samochodami??
  
  13 lat
  - 10 2
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  ale w jaki sposób dojadą do tych rekreacyjnych ścieżek rowerowych?? będą przemieszczać się samochodami??
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2010-09-05 13:23
  
  Holandia, Niemcy, Włochy, Skandynawia - tam byłem, widziałem, stwierdzam
  
  ze sciezek nie trzeba korzystac, sciezki musza byc
  
  miasto jest dla mieszkancow a sciezki rowerowe podnosza ogolnie pojety komfort zycia
  
  13 lat
  - 18 2
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  ze sciezek nie trzeba korzystac, sciezki musza byc miasto jest dla mieszkancow a sciezki rowerowe podnosza ogolnie pojety komfort zycia
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2010-09-05 13:27
  
  a niby dlaczego nie będzie rowerowej rewolucji?
  
  w dziesiatkach miast zachodniej europy ma lub miala ona miejsce wiec i w Polsce tez, to tylko kwestia czasu (ruch rowerowy caly czas rosnie). pogoda w Gdansku do jazdy rowerem jest nawet lepsza niz w amsterdamie czy kopenhadze (mniej wiatrow i deszczy). snieg nie jest zbyt wielkim problemem, o ile wladze w koncu racza zorganizowac normalne odsniezanie (to dotyczy takze chodnikow). w norwegii jest wiele miast gdzie ruch rowerowy to 20 - 30% podrozy - takze lezacych za kolem podbiegunowym. niemozliwe? a jednak!
  
  pan rowerek
  13 lat
  - 18 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  w dziesiatkach miast zachodniej europy ma lub miala ona miejsce wiec i w Polsce tez, to tylko kwestia czasu (ruch rowerowy caly czas rosnie). pogoda w Gdansku do jazdy rowerem jest nawet lepsza niz w amsterdamie czy kopenhadze (mniej wiatrow i deszczy). snieg nie jest zbyt wielkim problemem, o ile wladze w koncu racza zorganizowac normalne odsniezanie (to dotyczy takze chodnikow). w norwegii jest wiele miast gdzie ruch rowerowy to 20 - 30% podrozy - takze lezacych za kolem podbiegunowym. niemozliwe? a jednak!
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2010-09-05 15:13
  
  widac, ze kolega nigdy nie probowal poznac tematu.
  centra gdanska (wrzeszcz, glowny) sa polozone w dolinach, wiec dojazd do nich odbywa sie bez wysilku, czyli o byciu spoconym nie ma mowy. z powrotem to juz inna sprawa, bo pod gore, ale jest sie w domu i mozna sie wykapac.
  dojezdzam codziennie wdluz grunwaldzkiej na odcinku hala oliwia, manhattan. zapach paliwa?? jaki zapach paliwa??? tam caly czas wieje wiatr.
  swego czasu, dojezdzalem z oruni gornej do gdanska glownego. autobus poranny zjezdza stamtad 40 minut, mnie do LOTu zajmowalo to 15 minut. trudno bylo mi pojac ludzi, ktorzy cisneli sie w autobusie.
  jesli chodzi o deszcz, to zdaza mi sie zmoknac 2 razy w roku.
  
  rekreacyjne trasy rowerowe to lans i brawura! niech kolega poobserwuje co sie dzieje na sciezce nadmorskiej - rolkarze w transie scigaja sie z rowerzystami-oszolomami. omijam to miejsce z daleka nie mowiac juz o puszczaniu tam swoich dzieci.
  
  zima w gdansku to nie 20stopniowy mroz!!! takie dni mozna policzyc na palcach obu rak - pomijam oczywiscie ostatnia zime, ona byla wyjatkowa.
  
  to ze kolega zle pachnial pewnie wynikalo z tego, ze sie nie bral rano prysznica/mial wyjatkowo zlosliwy rodziaj potu/nie zmienial ciuchow na uczelni. proponuje odwiedzic tramwaje, tam nikt nie jezdzi na rowerze, a czasem cuchnie, ze az nos trzeba zatkac.
  
  13 lat
  - 19 3
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  widac, ze kolega nigdy nie probowal poznac tematu. centra gdanska (wrzeszcz, glowny) sa polozone w dolinach, wiec dojazd do nich odbywa sie bez wysilku, czyli o byciu spoconym nie ma mowy. z powrotem to juz inna sprawa, bo pod gore, ale jest sie w domu i mozna sie wykapac. dojezdzam codziennie wdluz grunwaldzkiej na odcinku hala oliwia, manhattan. zapach paliwa?? jaki zapach paliwa??? tam caly czas wieje wiatr. swego czasu, dojezdzalem z oruni gornej do gdanska glownego. autobus poranny zjezdza stamtad 40 minut, mnie do LOTu zajmowalo to 15 minut. trudno bylo mi pojac ludzi, ktorzy cisneli sie w autobusie. jesli chodzi o deszcz, to zdaza mi sie zmoknac 2 razy w roku. rekreacyjne trasy rowerowe to lans i brawura! niech kolega poobserwuje co sie dzieje na sciezce nadmorskiej - rolkarze w transie scigaja sie z rowerzystami-oszolomami. omijam to miejsce z daleka nie mowiac juz o puszczaniu tam swoich dzieci. zima w gdansku to nie 20stopniowy mroz!!! takie dni mozna policzyc na palcach obu rak - pomijam oczywiscie ostatnia zime, ona byla wyjatkowa. to ze kolega zle pachnial pewnie wynikalo z tego, ze sie nie bral rano prysznica/mial wyjatkowo zlosliwy rodziaj potu/nie zmienial ciuchow na uczelni. proponuje odwiedzic tramwaje, tam nikt nie jezdzi na rowerze, a czasem cuchnie, ze az nos trzeba zatkac.
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2010-09-05 16:28
  
  "dla takiego laika jak ja"
  
  to widac, że jesteś laikiem.
  Sciezki rekreacyjne? A co to w ogóle jest? Po jaka cholere budować jakieś scieżki rekreacyjne? Byłeś Ty kiedyś w TPK? Wiesz ile w tym naszym lesie jest dróg i ścieżek rekreacyjnych? Co Ty chcesz jeszcze budować? Wszystko już jest, wystarczy się ruszyć do lasu.
  Gdańsk potrzebuje sprawnej komunikacji rowerowej do celów użytkowych, właśnie do dojazdów do pracy, uczelni, na zakupy... a nie do polansowania się 5km raz na rok w maju.
  A przede wszystki potrzebuje połaczenia południowych dzielnic i osowy z centrum.
  
  ka2
  13 lat
  - 13 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  to widac, że jesteś laikiem. Sciezki rekreacyjne? A co to w ogóle jest? Po jaka cholere budować jakieś scieżki rekreacyjne? Byłeś Ty kiedyś w TPK? Wiesz ile w tym naszym lesie jest dróg i ścieżek rekreacyjnych? Co Ty chcesz jeszcze budować? Wszystko już jest, wystarczy się ruszyć do lasu. Gdańsk potrzebuje sprawnej komunikacji rowerowej do celów użytkowych, właśnie do dojazdów do pracy, uczelni, na zakupy... a nie do polansowania się 5km raz na rok w maju. A przede wszystki potrzebuje połaczenia południowych dzielnic i osowy z centrum.
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2010-09-05 22:16
  
  Spocona Kopenhaga?
  
  Jeden spocony kolega wiosny nie czyni. Polecam ten link z Kopenhagi - spójrz na godzinę i stroje rowerzystów (oraz natężenie ruchu!). Nie wyglądają ani na zziajanych ani na sportowców-zapaleńców. Da się spokojnie wykorzystywać rower jako środek transportu? Da się: http://www.youtube.com/watch?v=FXw_t172BKY
  
  viga
  13 lat
  - 10 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Jeden spocony kolega wiosny nie czyni. Polecam ten link z Kopenhagi - spójrz na godzinę i stroje rowerzystów (oraz natężenie ruchu!). Nie wyglądają ani na zziajanych ani na sportowców-zapaleńców. Da się spokojnie wykorzystywać rower jako środek transportu? Da się: http://www.youtube.com/watch?v=FXw_t172BKY
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2010-09-05 22:54
  
  jesteś ignorantem o mentalności urzędnika z gdyni- miasta nie dla rowerów. szkoda, że takie buraki jak ty decydują
  
  nie łudzę sie, jesteś polakiem, gdynianinem, nie holendrem
  
  13 lat
  - 3 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  nie łudzę sie, jesteś polakiem, gdynianinem, nie holendrem
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-09-05 12:54

może by pomyśleć o połączeniu południowych dzielnić z centrum

no ale tam nawet chodników miejscami brakuje

kaychek
13 lat
- 13 2
Twoja opinia

Zmień treść

no ale tam nawet chodników miejscami brakuje
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-09-05 13:06

(3)

wzdluz jaskowej doliny potrzebna sciezka!

13 lat
- 12 4
Twoja opinia

Zmień treść

wzdluz jaskowej doliny potrzebna sciezka!
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2010-09-05 18:49
  
  jest ciąg pieszo - jezdny i wystarcza!
  
  s
  13 lat
  - 2 4
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2010-09-05 19:31
  
  (1)
  
  czy ja wiem czy tam jest potrzebna ścieżka... wzdłuż tej ulicy pieszo nie porusza się wiele osób. chodnik jest wystarczająco szeroko żeby w zgodzie żyli i rowerzyści i nieliczni piesi.
  
  erka
  13 lat
  - 4 3
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  czy ja wiem czy tam jest potrzebna ścieżka... wzdłuż tej ulicy pieszo nie porusza się wiele osób. chodnik jest wystarczająco szeroko żeby w zgodzie żyli i rowerzyści i nieliczni piesi.
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2010-09-08 09:05
    
    Jest, ale dziurawy
    
    I co kawałek jakieś krawężniki. Pod górę da radę, bo się jedzie powoli, ale w dół nie da się rozpędzić bo są dziury, a do tego trzeba zwalniać przy krawężnikach i pieszych. W górę jadę chodnikiem, ale w dół szybciej i wygodniej jest ulicą. Ścieżka by się przydała.
    
    K
    13 lat
    
    0 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    I co kawałek jakieś krawężniki. Pod górę da radę, bo się jedzie powoli, ale w dół nie da się rozpędzić bo są dziury, a do tego trzeba zwalniać przy krawężnikach i pieszych. W górę jadę chodnikiem, ale w dół szybciej i wygodniej jest ulicą. Ścieżka by się przydała.
    Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-09-05 13:07

"Unia daje" (1)

Połowa tych prezentów od Unii jest pokrywana z naszych składek, więc "Unia daje" jest trochę nie na miejscu. Powinno się mówić, że "3/4 kosztów budowy pokryto z budżetu państwa (z Państwa podatków), 1/4 dołożyła Unia (w zamian za suwerenność Państwa państwa)". Poza tym czy którykolwiek z urzędników promujących te bezinteresowne (jakżeby inaczej! w imię braterstwa ludów!) daniny od Unii pomyślało jak bardzo takie dotacje działają demoralizująco na społeczeństwo? Skoro nie jesteśmy w stanie robić sami inwestycji, do wszystkiego musi dokładać bogatszy sąsiad, to po co nam własny kraj? Po co mamy pracować skoro do wszystkiego dostaniemy zapomogę.

abc
13 lat
- 17 8
Twoja opinia

Zmień treść

Połowa tych prezentów od Unii jest pokrywana z naszych składek, więc "Unia daje" jest trochę nie na miejscu. Powinno się mówić, że "3/4 kosztów budowy pokryto z budżetu państwa (z Państwa podatków), 1/4 dołożyła Unia (w zamian za suwerenność Państwa państwa)". Poza tym czy którykolwiek z urzędników promujących te bezinteresowne (jakżeby inaczej! w imię braterstwa ludów!) daniny od Unii pomyślało jak bardzo takie dotacje działają demoralizująco na społeczeństwo? Skoro nie jesteśmy w stanie robić sami inwestycji, do wszystkiego musi dokładać bogatszy sąsiad, to po co nam własny kraj? Po co mamy pracować skoro do wszystkiego dostaniemy zapomogę.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2010-09-05 13:16
  
  niewielu tu na forum zrozumie Twojego posta, niestety.... nie ma co się wysilać - prosty polak woli miskę ryżu lub kiełbasę i flaszkę zamiast narodowej wolności - dlatego nasz kraj jest jaki jest i nie zapowiada nic że to się zmieni.... my normalni musimy to po prostu przetrzymać i nie pozwolić się ograbić z resztek wolności jak reszta tych unijnych pajaców. pozdro.
  
  perski_książę
  13 lat
  - 6 5
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  niewielu tu na forum zrozumie Twojego posta, niestety.... nie ma co się wysilać - prosty polak woli miskę ryżu lub kiełbasę i flaszkę zamiast narodowej wolności - dlatego nasz kraj jest jaki jest i nie zapowiada nic że to się zmieni.... my normalni musimy to po prostu przetrzymać i nie pozwolić się ograbić z resztek wolności jak reszta tych unijnych pajaców. pozdro.
  Regulamin dodawania opinii