Rowerem przez tunel. Raz zupełnie legalnie
W tunelu pod Martwą Wisłą będą znowu rządzili rowerzyści. 23 kwietnia mija druga rocznica otwarcia tunelu pod Martwą Wisłą - ostatniego i najważniejszego elementu projektu drogowego łączącego port lotniczy z portem morskim w Gdańsku. Z tej okazji w sobotę 28 kwietnia odbędzie się uroczysty przejazd rowerowy na dystansie około 4500 metrów.
Przejazd rowerowy
Udział w wydarzeniu jest bezpłatny, każdy może wziąć w nim udział. Należy jednak pamiętać, że rowerzyści poniżej 15 roku życia będą mogli przejechać tunel tylko i wyłącznie pod opieką osoby dorosłej. Na uczestników czekać będą liczne atrakcje w postaci prezentacji rowerów nietypowych, pokazów akrobatycznych i ćwiczeń ratowniczych oraz konkursów z nagrodami. Będzie można nieodpłatnie skorzystać z plenerowego serwisu rowerowego, żeby przygotować się na sezon, podziwiać pokazy rowerowe Flying Bikes, przejechać się rowerami nietypowymi TROP i oswoić z hulajnogami Hulaj Urban Squad. Odbędzie się również pokaz ćwiczeń ratowniczych oraz konkursy z nagrodami. Organizatorzy przygotowali także ciepły poczęstunek.
Wizytówka Gdańska
Z tunelu pod Martwą Wisłą bardzo zadowolony jest prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
- To jedna z najważniejszych wizytówek infrastrukturalnych Gdańska. Korzyści z tej inwestycji są ogromne, chociażby te związane ze zmniejszeniem liczby samochodów przejeżdżających przez centrum miasta i praktycznie zlikwidowaniem tam ruchu ciężarówek. Tunelem codziennie przejeżdża w obu kierunkach około 25 tysięcy pojazdów, które wcześniej jeździły przez Śródmieście Gdańska. Jestem dumny z tej inwestycji, bo to pierwsza podwodna przeprawa drogowa, jaka powstała w Polsce, podkreśla Paweł Adamowicz.
Tunel znakomicie poprawił komunikację pomiędzy terenami przemysłowymi i portowymi położonymi na obu brzegach Martwej Wisły. Mieszkańcom i turystom pozwolił także skrócić czas przejazdu z dolnych tarasów Gdańska w kierunku Warszawy i Łodzi. Dzięki bezpośredniemu połączeniu z Trasą Sucharskiego oraz Obwodnicą Południową Gdańska możliwe było wyprowadzenie poza ścisłe centrum ciężkiego ruchu tranzytowego, co przełożyło się na poprawę bezpieczeństwa ruchu oraz jakości powietrza w mieście. Tunel, który nosi obecnie im. abp. Tadeusza Gocłowskiego to jeden z najbardziej skomplikowanych obiektów inżynierskich w Polsce i pierwszy w kraju tunel drogowy wykonany w technologii drążenia maszyną TBM.
Budowa tunelu pochłonęła 885 mln złotych, a 3,4 mln zł kosztuje co roku jego utrzymanie wraz z ubezpieczeniem.
Drogo i nie dla pieszych oraz rowerzystów
Tunel pod Martwą Wisłą to duża i bardzo kosztowna budowla drogowa, która została zaprojektowana i wykonana w taki sposób, że swobodne przejście piesze i przejazd rowerem zostały wykluczone. Pomimo tak dużych kwot na wykonanie tunelu, mieszkańcy przez ponad rok walczyli o możliwość przewozu rowerów i krytykowali brak możliwości przejazdu:
Rowerzyści znaleźli 1,5 mln zł na przejazdy w tunelu
Potem przez ponad rok zakupiona przez miasto przyczepka do przewozu rowerów stała nieużywana:
Rok opóźnienia przyczepki na rowery w tunelu pod Martwą Wisłą
Rowerzyści, aby przedostać się na drugą stronę, nie tylko muszą czekać na autobus, ale również, w przeciwieństwie do kierowców, zapłacić za przejazd. Przewóz rowerów w tunelu był niejednokrotnie źródłem problemów dla mieszkańców. W październiku niespodziewanie dla pasażerów zniknął całoroczny wcześniej autobus przystosowany do przewozu rowerów. Relacjonowaliśmy:
Autobus zniknął, pasażerowie zostali na przystanku
28 kwietnia dobrą okazję do zabawy i świętowania możemy wykorzystać również do refleksji, czy możliwość równouprawnionego użycia tak kosztownej inwestycji, jak tunel, powinna być czymś normalnym i powszednim, a niekoniecznie tylko odświętnym? Czy drogi i ulice Trójmiasta mają być demokratyczną przestrzenią wspólną wszystkich gdańszczan i gdańszczanek, czy mają, tak jak tu, być budowane z myślą tylko o części z nich? A może infrastrukturę warto projektować tak, by nie wykluczała przyjaznych zdrowiu trybów mobilności, ale wręcz je preferowała?
Tunele, mosty i wiadukty to wyjątkowo kosztowne projekty. Przez 10 ostatnich lat nie wydano na budowę wszystkich dróg rowerowych w Gdańsku tyle, co na 1300 metrów tego jednego tunelu. Czy to właściwa proporcja? Rodzą się uzasadnione obawy, że w wypadku zbudowania już teraz mocno kontrowersyjnego wśród mieszkańców Gdańska tunelu pod Pachołkiem będzie podobnie.
Co stoi zatem na przeszkodzie, aby w tunelu dopuścić ruch rowerowy?
Zapytaliśmy, czy jest możliwe dopuszczenie w tunelu możliwości przejazdu rowerem i jeśli tak, to na jakich warunkach, a jeśli nie, to z jakich powodów?
- W tunelu obowiązuje zakaz chodzenia i jazdy rowerem ze względów bezpieczeństwa. Za naruszenie tych zasad można zostać ukaranym mandatem - odpowiada nam lakonicznie Alicja Bittner z Referatu Prasowego kancelarii Prezydenta.
Przypominamy również, że od soboty, 21 kwietnia
wraca autobus dla rowerzystów jadący przez tunel pod Martwą Wisłą
1377,5 metrów - całkowita długość tunelu pod Martwą Wisłą,
1072,5 metrów - długość jednej wydrążonej rury tunelu,
2200 ton - waga maszyny TBM,
91 metrów - długość maszyny TBM,
12,56 metrów - średnica tarczy maszyny TBM,
11 metrów - średnica wydrążonych i obudowanych tubingami rur tunelu,
35 metrów - odległość od najgłębszego miejsca w tunelu do lustra Martwej Wisły,
1076 - tyle pierścieni o wadze ok. 118 000 ton użyto do wykonania 2 rur tunelu (każdy z pierścieni składa się z 7 elementów tzw. tubingów, których łącznie zużyto 7518 sztuk),
500 000 ton - tyle urobku wydobyto i wywieziono przy drążeniu tuneli,
800 ton - tyle asfaltu użyto w każdej z rur tunelu
226 - liczba opraw oświetlenia przejazdowego o mocy 50kW
1,2 MW - moc pobierana przez urządzenia niezbędne do prawidłowej pracy tunelu
W tunelach (obu rurach) już po wydrążeniu znalazło się prawie 4300 ton stali i 25000 metrów sześciennych betonu. Ułożonych zostało też 190 km kabli.
885 mln. zł - koszt wykonania tunelu
3,4 mln. zł - roczny koszt utrzymania tunelu wraz z ubezpieczeniami
Opinie (123) 3 zablokowane
-
2018-04-24 19:29
Roweractwo to stan umysłu (1)
Połowy komentarzy powyżej nie da się doczytać do końca : chamskie, agresywne .... Co jest w rowerze, że pociąga taką patologię?
- 4 3
-
2018-04-24 21:17
mam wrażenie, że odwracasz kota ogonem
w realu rowerzysta naraża się na ryzyko, a kierowca powoduje zagrożenie.
Tutaj może i jakiś agresywnie odpowiadający się na portalu znajdzie, ale główny hejt idzie od strony internautów uzależnionych od samochodu, takich jak ty.
Wystarczy policzyć wpisy i lajki.
oskarżanie rowerzystów o brak mózgu, nieznajomość przepisów drogowych, terroryzm, używanie określeń typu idiota, roweractwo, lewactwo, obcisłogaci to jedne z najbardziej łagodnych określeń.
Z drugiej strony może pojawi się określenie typu blachosmród, ale dotyczy on pojazdu, a nie kierującego.- 3 3
-
2018-04-24 21:49
Na całym świecie nikt nie ma problemu z ruchem rowerowym, wręcz przeciwnie. Tylko w tej Somalii Europy jak zwykle źle.
- 3 1
-
2018-04-26 22:31
W jakich godzinach będzie zamknięty tunel dla samochodów?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.