• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerem bezpiecznie przez Gdańsk

1 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Właśnie rozpoczęła się Kampania Rowerem Bezpiecznie przez Gdańsk, która realizowana jest w ramach rowerowego projektu Mimosa Civitas Plus, którego miasto Gdańsk jest beneficjentem. Projekt Mimosa zajmuje się promowaniem zrównoważonego transportu w mieście. Celem akcji jest poprawa bezpieczeństwa, podnoszenie poziomu świadomości Gdańszczan w zakresie komunikacji rowerowej oraz pokazanie mieszkańcom jakie są możliwości jeżeli chodzi o poruszanie się na rowerze w Gdańsku.



To nie jest kolejna ulotka czy reklamówka!

W najbliższym czasie do każdego gospodarstwa domowego w Gdańsku trafi broszura pt. "Rowerem bezpiecznie przez Gdańsk". Znajdziemy w niej m.in. zaktualizowaną mapę tras rowerowych, informację o zmianach w Prawie o Ruchu Drogowym, w zakresie dotyczącym rowerzystów, informacje dotyczące działalności projektu Mimosa Civitas Plus, oraz różne inne ciekawostki związane z ruchem rowerowym w mieście, m.in.: mity dotyczące ograniczenia prędkości do 30 km/h, czy informacje na temat strategii Mobilny Gdańsk.

Dzięki mapie każdy gdańszczanin będzie mógł zaplanować sobie trasę dojazdu np. do pracy czy szkoły.

Więcej informacji o gdańskich projektach Civitas Mimosa.

PS. Zmieniamy Twoje miasto i chcemy byś nam pomógł. Przyłącz się do nas!
Zapraszamy do udziału w różnych konkursach !

Opinie (87)

  • :) (1)

    Gro ścieżek choć osobiście wolę nazwę drogi rowerowe istnieją tylko na papierze. W rzeczywistości to tylko biała linia namalowana w miejscach gdzie nawet traktor nie przejedzie.
    Choć muszę przyznać że temat dróg rowerowych w naszym mieście na tle innych miast i tak wygląda całkiem dobrze.

    • 32 6

    • bredzisz !!!!!!!

      • 0 5

  • (4)

    Bardzo mi się podobało, gdy zrobił się boom na ścieżki rowerowe, to w miejscach, gdzie droga rowerowa przejeżdżała przez jezdnię, na asfalcie był namalowany czerwony pas. Bardzo wyraźny znak dla kierowcy, że może przejechać rower, no i rowerzysta mógł pewniej przejechać. Dziś się już chyba tego nie robi, a to co kiedyś było namalowane już się pościerało.

    • 38 2

    • ZDiZ oszczędza

      na bezpieczeństwie?

      • 4 1

    • Nie robią tak, bo farba na asfalcie jest bardzo śliska w deszczu. (2)

      • 2 7

      • farba na asfalcie nie musi być śliska w deszczu

        w całej Europie, w wielu miastach Polski można spotkać na drogach farbę/masę szorstką - tylko trzeba chcieć i w ogóle o tym wiedzieć.
        I potem zakupić nawet jesli kosztuje nieco wiecej a nie oszczedzać na bezpieczeństwie.

        • 5 0

      • Nie powiesz mi, że w XXI w. nie ma takiej technologii, żeby ta farba nie była śliska w deszczu? Gdyby zebra była śliska to w ogóle by się przejść nie malowało?

        • 1 0

  • (5)

    akcje mając na celu poprawienie bezpieczeństwa komunikacji rowerowej powinny być kierowane przede wszystkim do planistów odpowiedzialnych za infrastrukturę drogową i do kierowców, a nie do samych rowerzystów.

    Ale akcja fajna - im więcej rowerów tym lepiej dla wszystkich. I bezpieczniej.

    • 24 5

    • (3)

      Akcję zorientowane na bezpieczeństwo powinny bys kierowane na urzywanie łba przez rowerzystów - to najlepsza metoda.

      • 3 7

      • rozumiem, że twój jest dość twardy by pokonywać wszelkie przeszkody (1)

        życzę sukcesów w zawracaniu głowy rowerzystkom

        • 2 3

        • Ja sądze, swój łeb używasz tylko na dwa spsoby - do kruszenia przeszkód i kierowania się nim podczas penetracji rowerzystek. Ja miałem na mysli zwyczjane myslenie...

          • 3 5

      • :)

        Rzeczywiście było UŻYWAĆ łba- ale w szkole matole.

        • 1 0

    • akcja jak rozumiem jest kierowana do mieszkańców

      z których zwykle wielu bywa pieszym, cyklistą i kierowcą w różnych porach dnia i okolicznościach życia. Ciekawy krok w sensowną stronę.

      • 4 1

  • tor przeszkód (6)

    Masakrą była moja przejażdżka z Gdyni do Gdańska.
    Nie rozumiem co miał na myśli autor projektu ścieżek. Jadę 100 m ścieżką po lewej stronie jezdni, zaraz się kończy i muszę przejechać na drugą stronę (oczywiście jest czerwone) i tam przejechać kolejne 100 m i tak w kółko. Jedynie Sopot pomyślał i wydzielił pas z jezdni, który się kurna trzyma jednej strony, więc można.
    ....a o przejeździe przez Oliwę i wcześniej wolę się nie wypowiadać, bo to jest po prostu skandal, tam się pieszo nie da iść. Mam zjechać na jezdnię? Gdzie mistrzowie kierownicy popylają 100 km/h? ttiiaaa
    Dodam, że mam za cienkie opony na drogi leśne.
    AVE

    • 29 4

    • Ojtam, koloryzujesz...

      Zauważ, że drogi rowerowe powstały jak istniały już ulice i budynki więc trzeba było je gdzieś dodać, a budynków z tej okazji specjalnie by nie wyburzali. Ciesz sie z tego co jest i z tego co będzie, a jak się nie podoba, przesiądź się do auta i postój w korku! Zobaczysz jak jest przyjemnie ;)

      • 5 7

    • W Oliwie? (1)

      Akurat w Oliwie wzdłuż Grunwaldzkiej jest DDR, fakt, że niepotrzebnie przechodzi z jednej strony ulicy na drugą, ale jest. Który kawałek masz na myśli?

      W Sopocie jest głupi problem między Armii Krajowej a granicą z Gdańskiem - niby jest jakiś fragment DDR na Rzemieślniczej, ale nie ma ciągłości z pozostałymi kawałkami, z obu stron.

      • 2 0

      • Koło KUNIA

        Oliwa jest OK, choć jest meander Grunwaldzkiej z prawej na lewą, jak mówisz. Mi on lotto, ja i tak pomykam Czyżewskiego, a jak ma być kolejny meander, to wolę ze tam nie ma śmieszki wcale. Sopot też ujdzie, jest meander na Armii Krajowej.

        Kluczowy dla całego 3miasta jest odcinek od Armii Krajowej do InterMarche. Sopocki zarząd dróg ściemnia, że szykują, albo już jest objazd opłotkami przez Rzemieślniczą, po bruku, ale to droga dla nieuleczalnych paranoików. Ani na spacer z dzieciakiem w foteliku, ani do pospiesznej jazdy do pracy. A chodzi tylko o chlapnięcie asfaltu, albo choć ułożenie równych płytek koło QNIA i wychapanie dwóch (DWÓCH) dzikich krzaków.

        Szczególnie zły jest przejazd koło onego QNIA. Chodnik jest rozryty przez ciężarówy, a obok - sztuczny trawnik, kawałek parkuru i kuń z plastiku. Na bogato. A plebs - niech się piesi z rowerzystami gryza na torze przeszkód z wystającą 30cm rurą.

        Te 50 m ma pecha. Przedtem był tam sklep rowerowy. Rower trzeba było dowieźć, najlepiej terenówką, bo dojazd był tylko dla wycinaków.

        Sklep Qński powinien sam pomyśleć o estetycznym chodniku (jak przed Hospicjum), a najlepiej o DDRiP. Ale wolą szpanować wydatkami na plastikowe kunie, plastikowe belki i plastikową trawę. Ich klientela chodzi w glanach i jeździ SUVami. Może powinniśmy w kilku dostarczyć im tam tonę końskiej kupy, dla realizmu? W końcu smród nie może być plastikowy.

        A mi w sumie nawierzchnia mało przeszkadza, dawno już jeżdżę tamtędy tylko na kołach 26x2,5" i z amorami. Wkurza mnie tylko, że zagrażam pieszym.

        • 5 0

    • Bez przesady

      w Oliwie jest rzeczywiście masakra jednak już przez Wrzeszcz i Aniołki aż do samego Śródmieścia droga rowerowa biegnie cały czas jedną stroną jezdni.

      To odcinek dłuższy niż cały Sopot a i jakość drogi lepsza niż nieco improwizowanej (kawałeczek chodnikiem, kawałeczek po jezdni, miejscami nie ma ciągłości, zmiany strony jezdni też się zdarzają...) ścieżki pozwalającej przejechać przez kurort.

      • 3 0

    • Paź ;-) (1)

      Kup pan sobie szersze opony i po kłopocie.

      • 0 4

      • nie po kłopocie

        inaczej ta sama rada była by do samochodziarzy: nie marudźcie że nie ma autostrady, tylko kupcie se czołgi, pojazdy gąsiennicowe

        • 9 0

  • potrzebny jest szacunek do siebie i innych a bedzie bezpiecznie na drogach, to wystarczy:) (1)

    • 27 2

    • Zgadzam się! i trzeba wychodzić z założenia, że miasto jest dla ludzi, a nie dla samochodów.

      • 7 1

  • Bezpieczeństwo (3)

    Zrobić wreszcie normalną pożądną drogę z Centrum na Chełm. Mam już dosyć tej stromej i najniebzepieczniejszej w Gdańsku drogi rowerowej na Cienistej. Pożądna trasa powinna biec wzdłuż Al. Armii Krajowej i połączyć sie z drogami rowerowymi na Sikorskego

    • 14 3

    • masz drogę: łostowicka -> kartuska

      więc o co chodzi?

      • 4 3

    • Trudno żeby na Chełm nie było pod górę

      Masz do wyboru Cienistą albo Kartuską i Łostowicką. A co do Armii Krajowej - po pierwsze ja tam nie widzę miejsca na ścieżkę, po drugie to mało przyjemne jechać rowerem wśród spalin wzdłuż ulicy która ma po 3 pasy w każdą stronę. Ew. masz jeszcze do wyboru Stoczniowców albo Puhulankę ale to już chyba lepiej jechać Cienistą.

      • 6 0

    • Tak ja też tak sądze,

      • 1 0

  • zapraszam Mimosa Civitas'a Plus (2)

    i to jak najbardziej "Rowerem bezpiecznie przez Gdańsk-Zaspę" ;))

    • 6 4

    • jeden z nas codziennie przejeżdża przez Zaspę (1)

      w drodze do pracy. Fakt - rower z lekka się dezeluje...

      • 2 0

      • no chyba nie tyko rower ?

        To jeszcze zależy czy jedziesz wzdłuż czy w poprzek Zaspy;))

        • 1 1

  • (3)

    A ja bym dodała jeszcze większą kontrole policji bo to, co się dzieje na sciezce nad morzem to jakiś koszmar. Ostatnio facet sobie stanął na środku z rowerem i gadał przez komórkę. Na zwrocona uwagę odpowiedzial,.że mam się odp...

    • 24 0

    • Tam się nie jeździ :) (1)

      Tam jeżdżą turyści i "zieloni" rowerzyści i robi się taki sajgon że się po prostu nie da normalnie jechać. Ostatnio bardzo komfortowo tam jechałem około godz. 21. A wokół miasta jest wiele innych ciekawych tras - wzdłuż Motławy w stronę Pruszcza albo po lasach oliwskich - wystarczy raz spróbować i już się nie wróci na deptak nadmorski :)

      • 11 0

      • gorzej gdy nadmorska ścieżka jest akurat najkrótszą trasą z domu do pracy

        Rano nie ma problemu ale popołudniu...

        Mimo wszystko i tak jedzie się tam wygodniej niż przez pełne samochodów i sygnalizacji świetlnej miasto.

        Do rekreacji na rowerze faktycznie są o wiele lepsze, niż nadmorska ścieżka, miejsca choć dla np mieszkańców pasa nadmorskiego może być ona pomocna by do takich ciekawszych miejsc dojechać. Ludzi dla których ta ścieżka sama w sobie jest celem rowerowej przejażdżki nie rozumiem.

        • 4 0

    • mało półgłówków ?

      cymbał jest pewny że świat się wokół niego kręci

      • 0 0

  • No i jeszcze

    "przyjazna " rowerzystom tristar :(

    • 3 0

  • Niech Mimoza napisze jak bezpiecznie przejechać Budowlanych od skrzyżowania (4)

    ze Słowackiego do ronda Turbinowego-Budynia...

    Jakiś znajomy drukarz Budynia ma problem z zamówieniami?

    • 9 2

    • +1 (3)

      Miałem nieprzyjemność przedzierać się przez Budowlanych z rowerem i stanowczo odradzam. Przez część pobocza jest sypki piasek na którym tylko cudem udało mi się nie wywalić, a potem bariery energochłonne przy których można było tylko prowadzić rower. Oczywiście pół metra obok rozpędzające się (bo z górki) samochody ciężarowe. Na Słowackiego jest ścieżka, na Nowatorów też, a nikt do tej pory nie pomyślał żeby je połączyć przez Budowlanych.

      • 2 0

      • pomyślało tak wielu (1)

        temat jest zapisany jako wniosek ze spotkań projektu STER.
        Nie deprecjonuj myślenia - to nie jest takie trudne.

        • 0 2

        • OK, nie śledzę projektu STER. Dla mnie się liczy, że na mapie, na stronie Gdańska nie ma w tym miejscu nawet planowanej ścieżki.

          • 0 0

      • można objechać tylko trochę dalej i drogami polnymi

        jadąc od ronda turbinowego za przystankiem autobusowym skręcić w prawo, potem wzdłuż torów, aż do działek i za działkami w lewo. Wyjedziemy przy kościele św. Walentego na Matarnii

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024

220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum