• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerem bezpiecznie przez Gdańsk

1 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Właśnie rozpoczęła się Kampania Rowerem Bezpiecznie przez Gdańsk, która realizowana jest w ramach rowerowego projektu Mimosa Civitas Plus, którego miasto Gdańsk jest beneficjentem. Projekt Mimosa zajmuje się promowaniem zrównoważonego transportu w mieście. Celem akcji jest poprawa bezpieczeństwa, podnoszenie poziomu świadomości Gdańszczan w zakresie komunikacji rowerowej oraz pokazanie mieszkańcom jakie są możliwości jeżeli chodzi o poruszanie się na rowerze w Gdańsku.



To nie jest kolejna ulotka czy reklamówka!

W najbliższym czasie do każdego gospodarstwa domowego w Gdańsku trafi broszura pt. "Rowerem bezpiecznie przez Gdańsk". Znajdziemy w niej m.in. zaktualizowaną mapę tras rowerowych, informację o zmianach w Prawie o Ruchu Drogowym, w zakresie dotyczącym rowerzystów, informacje dotyczące działalności projektu Mimosa Civitas Plus, oraz różne inne ciekawostki związane z ruchem rowerowym w mieście, m.in.: mity dotyczące ograniczenia prędkości do 30 km/h, czy informacje na temat strategii Mobilny Gdańsk.

Dzięki mapie każdy gdańszczanin będzie mógł zaplanować sobie trasę dojazdu np. do pracy czy szkoły.

Więcej informacji o gdańskich projektach Civitas Mimosa.

PS. Zmieniamy Twoje miasto i chcemy byś nam pomógł. Przyłącz się do nas!
Zapraszamy do udziału w różnych konkursach !

Opinie (87)

  • Prosty rachunek. (10)

    Gdańsk Główny - Gdynia Cisowa w szczycie.
    Rower - 55 minut
    Samochód - 90 minut
    SKM z dojsciem do peronów - 70minut

    Po takiej przejażdżce rowerem można sobie zjeść obfitą kolacje co ja uważam za plus no i jest dużo taniej.

    • 4 1

    • Prywatny rachunek (2)

      Gdańsk Przymorze - Gdańsk Główny (okolice 3 maja)
      Rower 22 - 30 minut (średnio ok. 25)
      Tramwaj 40 - 45 minut (z dojściem na przystanek i oczekiwaniem)
      SKM - samo dojście z chaty ok. 15 minut (szybkim tempem)
      Samochód - nie próbuję nawet :)

      Fakt, pocę się, ale ok. 10 minut w łazience (sama umywalka, żadne prysznice) i codzienna zmiana przepoconych ciuchów pozwala na komfortowe spędzenie czasu w pracy.

      • 4 2

      • (1)

        Ochlapiesz się pod pachami w umywalce i twierdzisz, że jest komfortowo. Koledzy i koleżanki zapewne twierdzą coś innego (mówić po ludzku cuchniesz)

        • 1 5

        • kasia

          Nie jeździsz to nie wiesz. Ja jeżdżę, to wiem.

          • 2 1

    • chyba z napędem atomowym (1)

      • 0 0

      • Nie, z napędem nożnym

        • 0 0

    • Mądrego aż miło poczytać!!!! (4)

      Dobre masz tempo:-). Pewnie zaraz się odezwą korkowicze z nadwagą co nie rozumieją, że jak jest się w formie to się człowiek nie poci prawie w ogóle i nie trzeba brac prysznica po dojeździe do pracy. No ale jak się waży 100kg i ma sie rozmiar spodni 40 to przejazd rowerem 20 km to karkołomny i mega wyczyn.

      • 2 2

      • Nie pocisz się? Człowieku ty się marnujesz w Cisowej (1)

        z tych spaślaków startujących w TdF lało się wiadrami...

        • 1 1

        • Jak jadę z Vśr=30 km/h to się nie pocę.

          Pocę się od 35 w górę.

          • 2 0

      • Bez nadwagi (1)

        są chińczycy i są to jednoczesnie wytrawni rowerzyści. Jednak za naszego poloneza by ci oddali swoje rowery i dorzucili wagon ryżu dla zdrowia ;_)))

        • 0 1

        • Oj nie byłeś w Chinach chyba.

          • 1 0

  • dla mnie takie mimozy to strata pieniedzy, ale traci się nie swoje tylko publiczne więc to chyba na tym polega :-) (6)

    wydawanie broszur i ich kolportaż, prezenty dla rowerzystów itd. czyli klasyczne rozporządzanie się nie swoim groszem na lewo i prawo. Ja tego nie potrzebuje i rowerzyści też nie. Owszem, byłoby fajnie gdyby infrastruktura dla rowerów była dobrze rozwinięta ale takie akcje jak mimozy tego nie zrobią, bo pozostaną tylko ciekawym panelem dyskusyjnym dla władz, które dając im dotacje będą mogły jednocześnie pokazywać wszem i wobec jak katorżniczo współpracują z tzw. środowiskiem (reprezentowanym oczywiście przez dotowaną mimozę)

    • 3 3

    • lepiej nic nie robić i narzekać (1)

      Po pierwsze jakbyś odrobił pracę domową to byś wiedził, że projekt mimoza finansowany jest z funduszy UE to jak wydają dotację to inna sprawa.

      • 1 0

      • benito

        Jakie to ma znaczenie, czy płaci Warszawa czy Bruksela? To są moje pieniądze! I nie życzę sobie aby moje pieniądze szły na drogi rowerowe i tych ekolewaków. Ja chcę sam decydować o moich pieniądzach. Od jutra nie płacę podatków.

        • 0 0

    • korzyści ze zwiększenia liczby osób korzystających z roweru w mieście dają się policzyć (3)

      w Danii szacunki mówią, że każdy kilometr przejechany dodatkowo rowerem to oszczędność na wydatkach na ochronę zdrowia, infrastrukturę i wiele innych rzeczy. Ulotki są skierowane do skłonnych ale jeszcze niezdecydowanych do zmiany preferencji komunikacyjnych. Każdy rowerzysta zyskuje na zwiększeniu liczby rowerzystów, ponieważ to zwiększa bezpieczeństwo wszystkich użytkowników dróg.

      • 5 2

      • zgodnie z tym, jeśłi duża część populacji zacznie korzystać z rowerów (1)

        to powinny się zmniejszyć podatki, składki na opiekę zdrowotną i wiele innych.
        A że to jest nierealne to wiedzą rowerzyści i nie-rowerzyści

        • 1 2

        • było wielu, którzy nie wierzyli że komuna padnie

          ale znaleźli się tacy, którzy nie wiedzieli, że to jest niemożliwe i ....

          • 1 0

      • To są takie szacunki jak pojęcie średniej pensji. Iksiński zarabia 10 000 zl, Igrekowicz 800 zł. Szacunki mówią że ich średnia pensja to 5 400 zł. Ma to tyle wspólnego w rzeczywistością co przysłowiowe "picie w Szczawnicy ze szczaniem w piwnicy" (przepraszam za wulgaryzm)

        • 1 2

  • Wytyczanie ścieżek rowerowych wzdłuż głównych ulic w mieście to głupota... (1)

    ... i przede wszystkim utrudnienie dla ruchu pieszego, łącznie z obniżeniem bezpieczeństwa - i dla rowerzystów, i dla pieszych. Czy to tak trudno zrozumieć, panowie planiści i "budyniowcy". Bierzecie dużą kasę za złą robotę!!!

    • 1 4

    • rozumiem, że proponujesz przeznaczyć na głównych ulicach jeden pas jezdni na oddzielony

      słupkami pas dla rowerów. Na Manhattanie w NYC już to zrobili. Grunwaldzka we Wrzeszczu to kolejne pole do popisu - uważaj tylko na parkujących bryki na chodniku, bo jak im to zaproponujesz, to będzie ciekawie.

      • 2 0

  • Powinna być

    Ścieżka wzdłuż potoku Oruńskiego. z Oruni na Kowale ze skomunikowaniem z drogą na Havla. Była by to trasa zarówno komunikacyjna jak i rekraycyjna i zancznie ułatwiła by ona dojazd z Centrum do Gdańska Południe

    • 1 0

  • Gdynia to mieścina bez ścieżek rowerowych. (4)

    Przez cały Gdańsk się elegancko i wygodnie jedzie, przez Sopot również a w Gdyni dramat. Do "Klifu" jest nawet fajnie a potem to już jakaś porażka. No ale Szczurek najlepszym prezydentem jest.

    • 2 2

    • nie musisz do Gdyni przyjeżdżać i ją zaśmiecać (3)

      my tu posiadamy najwięcej samochodów na głowę mieszkańca w Polsce. A województwo jak chce abyście do nas przyjeżdżali to proszę dofinansować ścieżki nie tylko PO koleśiowsku w Gdańsku

      • 0 4

      • Deprywator (2)

        O, to znaczy, że macie więcej samochodów na głowę niż mieszkańcy NYC, Berlina czy Paryża. A czy to są gorsze miasta od Gdyni? Przypuszczam, że w Kalkucie też jest więcej samochodów na 1000 mieszkańców niż w NYC czy w Paryżu, nie mówiąc o Berlinie czy Kopenhadze. Czy to jest powód do dumy? Lecz swoje kompleksy w Lagos, Nairobi lub w Mumbaju.

        • 4 1

        • "na głowę mieszkańca w Polsce" (1)

          czytaj ze zrozumieniem;))

          A jeśli chcesz sobie POjeździć w Gdyni OK, tylko dlaczego mamy zbudować Ci drogi rowerowe z naszych podatków. Wy po pięć razy poprawiacie własne i to za unijną kasę a my nie mamy takich możliwości i znajomości POlitycznych.

          Wiec o co Ci chłopie chodzi?

          • 0 2

          • Ależ czy ja piszę, że macie budować drogi rowerowe?

            • 1 0

  • (3)

    A ja bym dodała jeszcze większą kontrole policji bo to, co się dzieje na sciezce nad morzem to jakiś koszmar. Ostatnio facet sobie stanął na środku z rowerem i gadał przez komórkę. Na zwrocona uwagę odpowiedzial,.że mam się odp...

    • 24 0

    • mało półgłówków ?

      cymbał jest pewny że świat się wokół niego kręci

      • 0 0

    • Tam się nie jeździ :) (1)

      Tam jeżdżą turyści i "zieloni" rowerzyści i robi się taki sajgon że się po prostu nie da normalnie jechać. Ostatnio bardzo komfortowo tam jechałem około godz. 21. A wokół miasta jest wiele innych ciekawych tras - wzdłuż Motławy w stronę Pruszcza albo po lasach oliwskich - wystarczy raz spróbować i już się nie wróci na deptak nadmorski :)

      • 11 0

      • gorzej gdy nadmorska ścieżka jest akurat najkrótszą trasą z domu do pracy

        Rano nie ma problemu ale popołudniu...

        Mimo wszystko i tak jedzie się tam wygodniej niż przez pełne samochodów i sygnalizacji świetlnej miasto.

        Do rekreacji na rowerze faktycznie są o wiele lepsze, niż nadmorska ścieżka, miejsca choć dla np mieszkańców pasa nadmorskiego może być ona pomocna by do takich ciekawszych miejsc dojechać. Ludzi dla których ta ścieżka sama w sobie jest celem rowerowej przejażdżki nie rozumiem.

        • 4 0

  • (4)

    Bardzo mi się podobało, gdy zrobił się boom na ścieżki rowerowe, to w miejscach, gdzie droga rowerowa przejeżdżała przez jezdnię, na asfalcie był namalowany czerwony pas. Bardzo wyraźny znak dla kierowcy, że może przejechać rower, no i rowerzysta mógł pewniej przejechać. Dziś się już chyba tego nie robi, a to co kiedyś było namalowane już się pościerało.

    • 38 2

    • Nie robią tak, bo farba na asfalcie jest bardzo śliska w deszczu. (2)

      • 2 7

      • Nie powiesz mi, że w XXI w. nie ma takiej technologii, żeby ta farba nie była śliska w deszczu? Gdyby zebra była śliska to w ogóle by się przejść nie malowało?

        • 1 0

      • farba na asfalcie nie musi być śliska w deszczu

        w całej Europie, w wielu miastach Polski można spotkać na drogach farbę/masę szorstką - tylko trzeba chcieć i w ogóle o tym wiedzieć.
        I potem zakupić nawet jesli kosztuje nieco wiecej a nie oszczedzać na bezpieczeństwie.

        • 5 0

    • ZDiZ oszczędza

      na bezpieczeństwie?

      • 4 1

  • Niech Mimoza napisze jak bezpiecznie przejechać Budowlanych od skrzyżowania (4)

    ze Słowackiego do ronda Turbinowego-Budynia...

    Jakiś znajomy drukarz Budynia ma problem z zamówieniami?

    • 9 2

    • +1 (3)

      Miałem nieprzyjemność przedzierać się przez Budowlanych z rowerem i stanowczo odradzam. Przez część pobocza jest sypki piasek na którym tylko cudem udało mi się nie wywalić, a potem bariery energochłonne przy których można było tylko prowadzić rower. Oczywiście pół metra obok rozpędzające się (bo z górki) samochody ciężarowe. Na Słowackiego jest ścieżka, na Nowatorów też, a nikt do tej pory nie pomyślał żeby je połączyć przez Budowlanych.

      • 2 0

      • można objechać tylko trochę dalej i drogami polnymi

        jadąc od ronda turbinowego za przystankiem autobusowym skręcić w prawo, potem wzdłuż torów, aż do działek i za działkami w lewo. Wyjedziemy przy kościele św. Walentego na Matarnii

        • 1 0

      • pomyślało tak wielu (1)

        temat jest zapisany jako wniosek ze spotkań projektu STER.
        Nie deprecjonuj myślenia - to nie jest takie trudne.

        • 0 2

        • OK, nie śledzę projektu STER. Dla mnie się liczy, że na mapie, na stronie Gdańska nie ma w tym miejscu nawet planowanej ścieżki.

          • 0 0

  • Mimoza - na drugie mi: Dajecie nam Dotację ;-) (10)

    Nikt i tak nie zrezygnuje z samochodu, a jak już to przesiadzie się na autobus.Oto finał tej akcji;-))) Bełkot terrorystyczny lewackich uszcześliwiaczy świata. No ale jak się chce dostawać dotacje to trza coś tam klepać. Urzędnik zapyta - co wy tam robicie?? No, zdjęcia, manify, pedałów duzo, plakaty, ścieżki już opracowalim aż na Szpibergen! No, zuch chłopcy- mata kasę.
    W tzw. bezpieczeństwo da się władować każda kasę (oczywiście najlepiej tę podatnika), natomiast na promocję samodzielnego MYŚLENIA jakoś nie ma ani grosza.

    Powtarzam - jak ktoś nie umie jeździć rowerem, to niech jeździ po podwórku/za stodołą.

    • 5 11

    • Golemie, chyba masz jakiś problem (9)

      czyżbyś nigdy nie jeździł samochodem? znam wielu, co się przesiadło na rower i sobie chwalą. poszukaj sobie innego forum, bo tutaj się zachowujesz jak zwykły troll

      • 9 1

      • :) (1)

        Golem ma tylko jedno oko i to akurat w miejscu zazwyczaj zasłoniętym przed słońcem i stąd ta krótkowzroczność.

        • 2 1

        • :)

          Golem ma całą parę oczu, ale zajęty jest rozjeżdżaniem quadem lasów trójmiejskich. Poza tym jest szlachciurą sarmatą, co to płaci i wymaga i pani nie wie kim ja jestem. Należy mu się, a od niego wymagać nie należy. Aha, on przecież płaci podatki, a my nie

          • 5 0

      • Stado baranóf (6)

        Ja wiem, ze uzywanie zdrowego rozsadku i elementarnego samodzielnego myślenia przekracza mozliwości wielu for i chłopców z pejsbooka;-))))

        • 1 9

        • golemie (5)

          jesteś głupi (dowód z twych tekstów), ale to nie jest zabronione i nie twoja wina.
          ale prócz tego jesteś niegrzeczny, napastliwy i obelżywy.

          na forum moderowanym, już dawno by cię wycięto.
          a tu sobie jesteś, jako lokalny koloryt
          wioskowy

          • 9 2

          • Ulżyło? (4)

            Najlepiej jest sobie słodzić nawzajem - lecz czesto takie zachowanie wskazuje na to o czym pisałem wcześniej. Z myśleniem widzę chyba minałeś się jakiś czas temu, a moderowane fora tylko pomagają przetrwać w sielskim dobrostanie podobnym osobnikom, którzy styl i obycie chłoną z Bravo Girl ;-))

            • 1 7

            • No jesteś Golemie wreszcie, (3)

              Wróciłeś już z rozjeżdżania quadem lasów trójmiejskich do Siouxa i politycznej poprawności pełnej ciot, pedałów itd. Aha, jeszcze do lewaków, bo każdy rowerzysta to gej, lewak, PiS-owiec, Żyd i mason. A co najgorsze każdy rowerzysta ma włosy na plecach. Jeszcze powinien pojawić się Matematyk, do tego kierowca, ewentualnie M i Halewicz. Napisaliby o szkodliwości jazdy rowerem na seksualność, a Matematyk coś by napisał o szkodliwości lasów trójmiejskich dla rozwoju Trójmiasta. Za mało się udzielacie.

              • 8 2

              • (2)

                Oddychaj chłopie bo ci żyłka pęknie. Najwyraźniej masz udziały w tej drukarni która będzie ten gniot za pieniądze podatników drukować.

                • 1 3

              • Au, już mi pękła! (1)

                Poza tym jestem szefem tej drukarni

                • 1 0

              • Pękłem ze śmiechu.

                • 1 0

  • (5)

    akcje mając na celu poprawienie bezpieczeństwa komunikacji rowerowej powinny być kierowane przede wszystkim do planistów odpowiedzialnych za infrastrukturę drogową i do kierowców, a nie do samych rowerzystów.

    Ale akcja fajna - im więcej rowerów tym lepiej dla wszystkich. I bezpieczniej.

    • 24 5

    • (3)

      Akcję zorientowane na bezpieczeństwo powinny bys kierowane na urzywanie łba przez rowerzystów - to najlepsza metoda.

      • 3 7

      • :)

        Rzeczywiście było UŻYWAĆ łba- ale w szkole matole.

        • 1 0

      • rozumiem, że twój jest dość twardy by pokonywać wszelkie przeszkody (1)

        życzę sukcesów w zawracaniu głowy rowerzystkom

        • 2 3

        • Ja sądze, swój łeb używasz tylko na dwa spsoby - do kruszenia przeszkód i kierowania się nim podczas penetracji rowerzystek. Ja miałem na mysli zwyczjane myslenie...

          • 3 5

    • akcja jak rozumiem jest kierowana do mieszkańców

      z których zwykle wielu bywa pieszym, cyklistą i kierowcą w różnych porach dnia i okolicznościach życia. Ciekawy krok w sensowną stronę.

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum