• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec roweru miejskiego w Sztokholmie. Co dalej z Mevo?

Maciej Korolczuk
19 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (438)
Najnowszy artykuł na ten temat Rowery Mevo blokują miejsca parkingowe
Hiszpanom nie udało się znaleźć rozwiązania problemów z usterkami rowerów, więc władze miasta uznały, że trzeba rozwiązać umowę z operatorem. Co to oznacza dla Mevo 2.0? Hiszpanom nie udało się znaleźć rozwiązania problemów z usterkami rowerów, więc władze miasta uznały, że trzeba rozwiązać umowę z operatorem. Co to oznacza dla Mevo 2.0?

Władze Sztokholmu uznały, że roweru miejskiego nie da się już uratować, i poinformowały o rozwiązaniu umowy z City Bike Global. Ten sam operator ma też duże kłopoty z wdrożeniem Mevo 2.0 w naszej metropolii.



Co problemy ze szwedzkim Mevo oznaczają dla naszego systemu?

Niekończący się strumień problemów - tak szwedzkie media określiły perypetie z wdrożeniem i funkcjonowaniem roweru miejskiego w Sztokholmie.

Lista wpadek i zaniedbań była długa - począwszy od problemów z terminową dostawą rowerów, przez awarie aplikacji, niewłaściwe funkcjonowanie baterie i silniki, aż po pękające ramy.

W tym samym czasie pojawiły się problemy w Trójmieście. Hiszpański operator wstrzymał dostawy elektrycznych rowerów (z 3 tys. z włoskiej fabryki przyjechało zaledwie 400 szt.), a po kłopotach z działaniem aplikacji zawieszono też testy wewnętrzne systemu, co było pierwszym krokiem do uruchomienia go w lipcu.

Dziś już wiadomo, że terminu nie da się dotrzymać.



Rozwiązanie umowy w Sztokholmie



W Sztokholmie chaos jednak się wzmagał. Kiedy wiosną doszło do poważnego wypadku, gdy w trakcie jazdy pękła rama w rowerze, a jego użytkownik trafił do szpitala, na początku maja władze Sztokholmu zdecydowały o bezterminowym zawieszeniu systemu i skierowaniu rowerów do badań.

I choć Hiszpanie zapewniali - także na konferencji w Gdańsku - że pracują nad rozwiązaniem problemu, to rozwiązaniu uległa... ich umowa w Sztokholmie.

Jak informują szwedzkie media, magistrat nie chciał zgodzić się na propozycję operatora, który na opanowanie sytuacji i znalezienie fabryki, która wyprodukuje inne rowery, potrzebował 9 miesięcy.

- To frustrujące. Rowery mogą pełnić bardzo istotną i uzupełniającą funkcję w systemie transportowym. Widać to po innych miastach, takich jak Londyn czy Nowy Jork - mówił we wtorek Lars Stromgren, wicemer Sztokholmu, po tym, jak magistrat poinformował o anulowaniu umowy z Hiszpanami.
Na dziś nie wiadomo, kiedy ruszy system Mevo. Władze Obszaru wyraziły nadzieję, że nastąpi to jeszcze w tym roku. Na dziś nie wiadomo, kiedy ruszy system Mevo. Władze Obszaru wyraziły nadzieję, że nastąpi to jeszcze w tym roku.
Co zerwanie umowy w Sztokholmie oznacza dla Obszaru Metropolitalnego?

- Nie dopuścimy, żeby te same rowery, które były w Sztokholmie, wyjechały na ulice Obszaru Metropolitalnego - zastrzega Katarzyna Kołodziejska, rzecznik prasowy Obszaru Metropolitalnego. - Nasza umowa jest skonstruowana inaczej od sztokholmskiej z City Bike Global. Dzięki temu analizujemy kilka rozwiązań i ostateczną decyzję przedstawimy w ciągu kilku dni. Nie pozwolimy na uruchomienie systemu i oddanie go do użytku, dopóki wszystko nie będzie funkcjonowało prawidłowo. Ważne też, że w przeciwieństwie do Sztokholmu Operator Mevo nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia do momentu uruchomienia systemu.
Więcej szczegółów mamy poznać w połowie przyszłego tygodnia, na którą Obszar zapowiedział konferencję prasową.

Miejsca

Opinie (438) ponad 10 zablokowanych

  • Mam finał tej histori

    Ktoś pokrzyczy, że nie pozwoli aby rowery jeździły po 3city, firma która rowery dostarcza zapewni że to inne rowery, Mevo ruszy z opóźnienie a sprzęt będzie się tak samo psuł jak w Szwecji. Tylko na kontach ludzi powiązanych z MEVO kasa będzie się zgadzała

    • 61 6

  • hahaha - zaraz będzie rychły koniec Pierdziszewa 2.0 - czekamy na wpisy na tt wierchuszki totalnych

    • 26 3

  • Ale mevo 17.0 będzie sukcesem, obiecujemy!!!

    • 37 1

  • Czyli nastąpił już etap protokołu zniszczenia

    koniaczek?

    • 35 0

  • A po co to komu? (4)

    Jak dla mnie to pomysł z rowerem miejskim jest słaby. Kosztuje kupę kasy i generuje problemy. Jak pokazuje doświadczenie, nikt o to później nie dba i walają się wszędzie gdzie się da. Jeżdżę po mieście Swoim rowerem w sezonie i obserwuję co się dzieje. Nikt mi nie powie, że Polacy potrafią współdzielić nie swoją własność. Już chyba szybciej i taniej byłoby sprezentować każdemu chętnemu własny rower.
    Ps. Ci na elektrykach to oszukiści i się nie znają. Rower jest od pedałowania a hulajnoga do hulania nóżką. Tylko samo chód nie wynika z definicji...

    • 39 4

    • (1)

      Jeśli kosztuje tylko kupę, to w sumie nie tak dużo.

      • 3 1

      • Poprawiłem

        I skup się na problemie. Poza tym wszystkie skojarzenia z kupą w przypadku mevo są wskazane.

        • 5 1

    • Jak się nie umie tego robić to tylko problemy są, w innych miastach jakoś działa bez zarzutu

      • 1 0

    • Pomysł jest wspaniały i, jak widać było w 2019 roku - było wiele chętnych do wypożyczania rowerów. Działa też od ponad dekady w Warszawie, Poznaniu czy Katowicach.

      • 1 1

  • "Operator Mevo nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia do momentu uruchomienia systemu"

    Oczywiście w tym miejscu ciśnie się na usta, ze osoby odpowiedzialne ze strony OMGGS jak najbardziej otrzymują wynagrodzenie za 1 system, który wysypał się po pół roku i za drugi system, który nie wiadomo nawet kiedy ruszy. A biorąc pod uwagę, że CBG nie będzie miało przychodów ze Sztokholmu, posypią się pewnie kary umowne, a z Gdańska - co lubią podkreślać nasi włodarze - nie popłynie do nich żadna złotówka to zaraz może się okazać, że "w wyniku nieprzewidzianych okoliczności" muszą wycofać się z obsługi całego systemu. I lepiej, by na tym etapie to umarło niż przechodzić to samo co w 2019

    • 44 0

  • Co problemy ze szwedzkim Mevo oznaczają dla naszego systemu? (2)

    Paradoksalnie to dobre wieści, to dobry znak, który może oznaczać koniec bezsensownej koncepcji Mevo 2.0 przed poniesieniem dużych kosztów.

    • 98 12

    • Co oznaczają problemy? Nic nie oznaczają. Będzie tak jak przedtem (1)

      Odpowiedzialni urzędnicy dalej będą pobierać pensje, tak jak to robią od lat. Rowerów dalej nie będzie, tak jak jest to od lat. Wyborcy dalej będą narzekać, tak jak to robią od lat. A na końcu i tak wszyscy spotkamy się przy urnach i wybierzemy tych samych.

      • 32 0

      • Uczymy się od Horały co pilnuje od lat pastwiska za grubą kasę

        • 2 7

  • No to czekamy kolejne kilka lat na Mevo 3.0

    • 21 0

  • Dalej głosujcie na PiS (3)

    To nie będzie niczego,!

    • 11 47

    • Przecież to PO rządzi w Gdańsku (1)

      Więc bezsensu argument

      • 23 1

      • może to ironia :)

        • 11 1

    • danaL

      Tym bardziej, że Ola z Gdańska to na pewno PiS :)

      • 9 0

  • Niegospodarny samorząd sitwa trójmiasta

    W cokolwiek zaczną samorządowcy z gdańska wkładać ręce to taki finał jest ich sztandarowego projektu mevo. Szybka kolej miejska stary tabor. Skomplikowana oferta biletowa w Trójmieście. Jak najdalej od tych samorządowców z Gdanska, Sopotu i Gdyni

    • 49 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum