Jazda na rowerze wspomaga dobry sen
Nie od dziś wiadomo, że regularny wysiłek fizyczny jest korzystny dla zdrowia. Mowa jednak głównie o umiarkowanej aktywności, a co z intensywnym treningiem? Grupa naukowców z Kanady przeprowadziła badanie, z którego wynika, że nie tylko wieczorna przejażdżka, lecz także intensywny wysiłek na rowerze mogą być doskonałym remedium na kłopoty ze snem.
Wydarzenia rowerowe w Trójmieście i okolicach
Coraz dłuższe dni zachęcają nas do podejmowania różnego rodzaju aktywności fizycznej. Niektórzy z nas, zwłaszcza ci, którzy nie sypiają najlepiej, wstrzymują się od uprawiania sportu wieczorem, ewentualnie rezygnują z mocniejszych treningów na rzecz bardzo spokojnych przejażdżek. Według badania przeprowadzonego przez kanadyjskich naukowców wieczorny trening o wysokiej intensywności wcale nie musi być złym pomysłem. Według nich ważne jest jednak to, na ile czasu przed pójściem spać zakończymy trening.
Naukowcy przyglądali się osobom w średnim wieku, którzy przeprowadzali treningi o umiarkowanej intensywności w trzech przedziałach czasowych: więcej niż dwie godziny przed snem, mniej niż dwie godziny przed snem i około dwóch godzin przed snem.
Zeroemisyjna mobilność w Europie. Trójmiasto goni, ale pozostaje w tyle
Dwie godziny przed snem
Z ich obserwacji wynika, że zakończenie treningu na ok. dwie godziny przed pójściem spać bezpośrednio wpływa na podniesienie jakości nocnego wypoczynku. Osoby badane spały stosunkowo najdłużej i najgłębiej.
Według Melodee Mograss z Uniwersytetu Concordia w kanadyjskim Montrealu ćwiczenia na rowerze, podobnie jak inne treningi o podobnej intensywności, wyraźnie podnoszą temperaturę ciała, a co za tym idzie zmuszają ciało do podjęcia zintensyfikowanych procesów termoregulacji. To z kolei wpływa na odczucie senności i - w końcu - lepszy sen. Jak dodaje Mograss, efekt podobnego typu osiągamy wtedy, gdy... przed snem weźmiemy ciepłą kąpiel.
Pełną treść artykułu można przeczytać na stronie ScienceDirect.
Co ciekawe, podobne wnioski wysnuli w swoim badaniu naukowcy z Chin. W artykule, który można przeczytać w całości za darmo na MDPI, stwierdzono, że bardzo intensywne ćwiczenia mogą stać się alternatywą dla konwencjonalnego leczenia zaburzeń snu. To zdecydowanie inne stanowisko niż to, do którego wielu z nas było przyzwyczajanych przez lata.
Opinie (35) 5 zablokowanych
-
2022-03-28 15:25
Jeźdż? a nie Jeździj :) ?
- 0 0
-
2022-04-20 20:39
no nie wiem
coraz więcej sportu, ponad 30godzin intensywnie miesięcznie i coraz gorzej śpię.
To pewnie pomaga na początku- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.