• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: będą nowe drogi rowerowe

Patryk Szczerba
29 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Nowe odcinki dróg rowerowych rozwiążą m.in. kwestię przejazdu między al. Zwycięstwa i Władysława IV. Większość przejeżdża przez przejście tworząc niebezpieczne sytuacje, choć powinni jechać kładką. Nowe odcinki dróg rowerowych rozwiążą m.in. kwestię przejazdu między al. Zwycięstwa i Władysława IV. Większość przejeżdża przez przejście tworząc niebezpieczne sytuacje, choć powinni jechać kładką.

Połączenie skrzyżowania ul. Władysława IV i Armii Krajowej z drogą na 10 Lutego zobacz na mapie Gdyni przy budynku PLO, zmiany w okolicach węzła Wzgórze zobacz na mapie Gdyni oraz nowa droga rowerowa przy Uniwersytecie Morskim zobacz na mapie Gdyni to najbliższe inwestycje dla rowerzystów w Gdyni. Do połowy lipca trwać będzie poszukiwanie projektantów.



Czy jeździsz rowerem po chodniku?

O tym, że planowane inwestycje są potrzebne, od dawna można było usłyszeć od rowerzystów. Szczególnie w centrum poszatkowane drogi sprawiają im sporo problemów. Dwa zamówienia na projekt dotyczą "dziur" przy głównych arteriach w Śródmieściu.

Chodzi o okolice węzła Wzgórze a także przejazd ul. Władysława IV za skrzyżowaniem z Armii Krajowej w kierunku dworca i dalej ul. 10 Lutego.

Połączenie Władysława IV z 10 Lutego



W pierwszym przypadku nowa droga rowerowa ma prowadzić ul. Władysława IV od skrzyżowania z Armii Krajowej i później 10 Lutego do skrzyżowania z Mściwoja i łączyć się z trasą zbudowaną przy okazji przebudowy skrzyżowania przy dworcu.

Planowane są dwa warianty:

  1. zawężenie jezdni ul. Władysława IV i wysunięcie miejsc postojowych, droga rowerowa przy autach, pozostawienie żywopłotu. Droga za pomnikiem ks. H. Jastaka
  2. zmiana żywopłotu, droga rowerowa przed pomnikiem ks H. Jastaka

Projektowane trasy mają być połączone z inwestycjami powstającymi w ramach umów drogowych. Chodzi o drogę rowerową na 10 Lutego przy Banku Polskim, gdzie buduje Moderna oraz Armii Krajowej, gdzie powstaje inwestycja Hossy pod nazwą Plac Unii.

Uporządkowanie przejazdu przy Węźle Wzgórze



W planach jest też uporządkowanie jazdy przy stacji SKM Wzgórze. Drugie opracowanie projektowe ma pozwolić na budowę drogi rowerowej od okolic przystanku autobusowego "Gdynia Wzgórze Św. Maksymiliana - Kapliczka" do przystanku "Urząd Miasta - Władysława IV" w pasie drogowym ul. Władysława IV po stronie zachodniej.

Proponowane zmiany:

  • Odcinek południowy do przystanku autobusowego "Wzgórze Św. Maksymiliana SKM" ma zostać poszerzony do 2,5 m oraz wyprostować łuki. Nawierzchnia drogi rowerowej pozostaje bez zmian - będzie to dalej kostka.
  • Odcinek przy samym przystanku "Wzgórze Św. Maksymiliana SKM" pozostaje bez zmian.
  • Na odcinku od przystanku do skrzyżowania z al. Piłsudskiego ma pojawić się nowa droga rowerowa o szerokości 2,5 m w nawierzchni bitumicznej.
  • Na odcinku od al. Piłsudskiego do zjazdu do szkoły - X Liceum Ogólnokształcącego - zostanie zamieniony chodnik z drogą rowerową i powstanie skrzyżowanie dróg rowerowych (do al. 17 Grudnia). Nawierzchnia drogi rowerowej bitumiczna.

Nowa droga rowerowa przy Uniwersytecie Morskim



W planach jest także zaprojektowanie drogi rowerowej na wysokości głównego budynku Uniwersytetu Morskiego w Gdyni oraz remont odcinka drogi rowerowej do wysokości przystanku SKM Gdynia-Stocznia.

- Nowe projekty mają za zadanie uzupełnienie ciągłości kolejnych części tras rowerowych: w Śródmieściu, Wzg. Św. Maksymiliana oraz przy Uniwersytecie Morskim. Najbardziej istotny z punktu widzenia poprawy komunikacji rowerowej jest odcinek łączący ul. Armii Krajowej z drogą rowerową na ul. 10 Lutego - mówi Jakub Furkal z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Do połowy lipca trwa przetarg na wybór projektantów. Jeśli uda się go rozstrzygnąć bez przeszkód i w terminie, to dokumentacja będzie gotowa do końca roku.

- W sprzyjających warunkach realizacja mogłaby odbyć się w przyszłym roku - wskazuje Furkal.

Opinie (317) ponad 10 zablokowanych

  • Jeszcze poważna inwestycja nr.2 (1)

    szykuje się wielka inwestycja hydrotechniczna jak budowa od podstaw jakiegoś potoku-bez stałego żródła zasilania w bieżącą wodę...Opady nawalne które się jednak zdarzają prawdopodobnie spowodują takie nagromadzenie wód opadowych, że warto pomyśleć za w czasu o jakimś progu lub stopniu spiętrzającym i wybudowaniu hydroelektrowni o mocy kilku megawatów....A co ? Trzeba iść z duchem czasu i być postępowym.....Czy o kolei gondolowej też było ??? Było. Nie mogę sobie przypomnieć kogo to był taki pomysł autorski....

    • 6 2

    • Stępa

      Marek.
      Obecnie kustosz "dziedzictwa"...

      • 4 0

  • Rowerzyści są najbardziej wewnętrznie zróżnicowaną grupą użytkowników ulic i placów miasta (8)

    Doświadczeni szosowcy nie lubią jeździć z budowanych w mieście wydzielonych dróg dla rowerów, ponieważ wiele z nich jest wykorzystywanych przez wolno poruszające się osoby nie mające doświadczenia w jeździe szosowej, wchodzą na nie piesi, jeżdżą też hulajnogowcy etc. Inni krytykują zwężanie jezdni w celu stworzenia pasów do jazdy rowerem, inni jeszcze krytykują zabieranie prawa do parkowania samochodów na chodnikach, na których tworzone są DDR, inni jeszcze uważają, że tylko kolejne setki milionów wydawane na remonty i budowę nowych jezdni dla samochodów rozwiążą problemy komunikacyjne Gdyni. Nie, nie rozwiążą. Dlatego kibicuję wszelkim działaniom poprawiającym warunki korzystania z rowerów w pięknym mieście Gdyni i liczę, że sposób wyjaśniania sensu prowadzenia polityki rowerowej jako ważnego elementu politki miejskiej się istotnie poprawi. NIe tylko budowa dróg rowerowych, ale działania na rzecz redukcji i uspokajanie ruchu kołowego może uratować Gdynię przed paraliżem komunikacyjnym.

    • 5 15

    • (7)

      szosowcy nie jeżdżą po wydzielonych drogach rowerowych bo technicznie nie ma takiej możliwości po nich jechać ;)

      Zresztą jakimkolwiek sztywnym rowerem jest ciężko tymi cudami się poruszać.
      No chyba że ktoś preferuje prędkości do 5kmh ;)

      • 4 1

      • Szkoda, że minister zabarłożył w przepisach w sprawie DDRiP

        pomimo że wycofano się z ustawowego uregulowania obowiązku korzystania z tej infrastruktury. Szczerze mówiąc uważam te zapisy z rozporządzenia za nieobowiązujące.
        To właśnie największy hejt na rowerzystów wypływał zawsze z samorządów w których do zarządzania ruchem zatrudniani są ludzie z uprzedzeniami i upośledzeni komunikacyjnie.

        • 2 1

      • posługujesz się stereotypami niestety (5)

        W Gdańsku na wielu pokrytych asfaltem drogach dla rowerów widuję codziennie wielu szosowców. NIe każdy szosowiec w każdej chwili, gdy korzysta z roweru, trenuje do turdefrans albo innego triathlonu. Przestań uogólniać i zacznij dbać o szczegóły, gdy zaczynasz polemizować z jakimiś poglądami.

        • 0 3

        • (4)

          to są pozerzy tylko ;) nie prawdziwi kolarze.

          wsiadz na ssosowke i wjedz w kraweznik jak takis mądry. nasza infrastruktura to jeden wielki krawężnik co 20m. tras bezkraweznikowych praktycznoe u nas sie nie widuje.

          • 2 1

          • "u nas w Gdyni" może nie, w Gdańsku jest bardzo wiele takich tras (3)

            czytaj ze zrozumieniem i uwagą wpisy przedpiśców i zauważ, że infrastruktura rowerowa nie powinna być tworzona z myślą wyłącznie lub głównie dla trenujących kolarzy - szosowców. Zresztą nie dziel ludzi na "prawdziwych szosowców" i "nieprawdziwych kolarzy". Jak już napisałem (zostałem za to wielokrotnie skrytykowany przez takich jak ty) że osoby jeżdżące rowerem są najbardziej wewnętrznie zróżnicowaną grupą użytkowników dróg. Kolarze czy szosowcy (prawdziwi lub niekoniecznie sklasyfikowani sortowo) nie powinni tracić prawa do jazdy po jezdni w momencie wybudowania kolejnego odcinka drogi dla rowerów w mieście. Zanim się odniesiesz do tych tez, przemyśl, czy dać lajka czy skomentować krytycznie.

            • 1 0

            • po prostu prostuje co piszesz. bo piszesz nieprawdę.

              • 1 1

            • wymień chociaż jedną... ale taką dłuższą niż 100m (1)

              to nie ma nic wspólnego z żadnym trenowaniem. Po prostu większość "ścieżek" jest tak skonstruowana że nie ma możliwości się po niej bezpiecznie przemieszczać nawet z prędkością komunikacyjną. Są zbyt kręte (bezsensownie), mają krawężniki co 20m, wyjazdy z posesji bez skrajni, słupki w pasie drogi, pieszych skracających sobie drogą, szykany co przejazd...... jezdnią się jedzie po prostu... prosto bez przeszkód.

              • 0 1

              • nie odmawiam ci prawa jazdy po jezdni

                zwracam tylko uwagę, że krytyka istniejącej i nowo tworzonej wydzielonej infrastruktury rowerowej jest przesadzona. Bronię prawa kolarzy szosowców do jazdy po jezdni bez względu na istnienie obok lub nie istnienie wydzielonej drogi dla rowerów. Tylko tyle i aż tyle.

                • 0 0

  • Konin Pomorski, Radom Północy

    • 11 2

  • Opinia wyróżniona

    Chociaż nie jeżdże od

    wielu lat rowerem to jestem za tym środkiem transportu dla chętnych i ok.
    Ale apeluję o rozwagę i rozsądek u amatorów dwóch kółek-o zamontowanie jakiegoś dzwonka lub innego gadżetu co by chociaż zasygnalizować/delikatnie,a nie 110 dcb)!!- swój przejazd. To jedno. Drugą sprawą jest to aby też starać się zrozumieć też innych kierujących pojazdami,-często wy rowerzyści jesteście swoistym zaskoczeniem bo ni stąd ni z "owąd" -nagle nadjeżdżacie nie sygnalizując nawet ręką zmiany kierunku jazdy itp. I trzecia sprawa: to proszę nie "szarżować" na rowerach pomiędzy pieszymi bo są i dzieciaki(czasami niesforne) są i ludzie starsi, a ci w sile wieku i aktywni zawodowo też nie mają radaru z systemem wczesnego ostrzegania. Trochę zrozumienia ze wszystkich stron,a mniej będzie nieszczęść i niepotrzebnych nerwów..
    Pozdrawiam.

    • 32 7

  • Kto kolwiek widział i (4)

    kto kolwiek wie-czy rowerzyści sygnalizują zamiar zmiany kierunku jazdy ?
    Obserwuję od kilku lat te towarzystwo ale nie widziałem jeszcze sygnalizowania przez rowerzystę zmiany kierunku jazdy, natomiast często w ręku jest telefon komórkowy....Te nagłe skręty w prawo lub w lewo...Obowiązkowo wprowadzić jakąś gminną akcję w formie kursu na kartę rowerową....

    • 13 11

    • może z domu wyjdz

      • 6 3

    • nie wpisuj się w narrację nieprzyjazną rowerzystom

      tym się zajmuje dość duża osób mentalnie uzależnionych od samochodu. Lepiej inwestować w kampanie podważające przekonania kierowców o ich prawie do lekceważenia limitów prędkości w mieście, w którym jest coraz więcej osób w podeszłym wieku.

      • 2 0

    • niektórzy rowerzyści sygnalizują zamiar zmiany kierunku jazdy, niektórzy nie

      zagrożenie, które powodują ci, którzy tego nie sygnalizują jest pomijalnie małe w stosunku do tego, które stwarzają kierowcy nie korzystający z kierunkowskazu przy zmianie pasa lub kierunku jazdy.

      • 3 0

    • ktokolwiek ! Do szkoły pod górkę było?

      • 0 1

  • Tak (2)

    Na Obłużu za "torami"-w stronę ul.Kontenerowej jest mega wiadukt specjalnie wybudowany dla rowerzystów. Ile to razy jadę estakadą i patrzę to jeszcze nigdy nikogo na rowerze tam nie widziałem...Wiadukt kosztował ponad 10 mln.zł

    • 10 4

    • (1)

      bo nikt tego bubla nie chciał beznadziejna stroma kładka prowadząca rowerzystę pod filary estakady gdzie bandzior próbował albo mu się udało zgwałcić kobietę na rowerze jadąc starymi chodnikami przy samochodowej estakadzie od terminalu kontenerowego człowiek jedzie cały czas prosto nigdzie nie kluczy ma mniejszą stromiznę do pokonania jedzie cały czas na górze nie musi schodzić do podziemi gdzie może dostać w łeb

      • 7 2

      • To tam można prosto pojechać?

        No właśnie widziałem, że tam dużo rowerów prosto jedzie.

        • 5 0

  • Projektuj i maluj.

    • 7 1

  • Zanim zacznie się budować (3)

    jakieś drogi lub ścieżki rowerowe to warto na początku zamontować jakąś pętlę indukcyjną na wybranych trasach i zbadać natężenie ruchu rowerowego/licznik/ oraz ulubionych tras przejazdów.
    Tak na czuja to zazwyczaj nic nie wychodzi...

    • 4 5

    • nie ma po czym jeździć to nie ma i rowerzystów. to co ty chcesz zliczać.
      powstanie jakaś sensowna siec tras to i zainteresowanie nimi będzie.

      • 5 0

    • rowery przeważnie sa aluminiowe

      więc z pętlą to raczej kiepski pomysł...

      • 2 1

    • w Gdańsku takie zliczanie trwa już kilka lat

      w Gdyni oczywiście warto ten temat promować.

      • 1 0

  • Ile to zostało ?

    Aby dotrwać do końca kadencji,-aby dotrwać...To jest wyzwanie Panie...Już wczasach starożytnych aby poprawić nastroje niezadowolonego społeczeństwa to organizowano igrzyska....Na wszystko jest sposób. A szlachcic to Panie rozpijał chłopów pańszczyżnianych...W starożytnym Egipcie niezadowolonych to straszyli zaćmieniem słońca...bo niby to jacyś ich bogowie się wk***liali (.?.)- z ich niezadowolenia.

    • 5 2

  • Rumia (2)

    Przydałby się pas rowerowy na hutniczej. Jest wystarczająco szeroko żeby go wydzielić na drodze

    • 9 7

    • motopsychole nie pozwolą, bo będzie im smutno

      • 3 3

    • Rumianin

      Gdynia na to gdzieś, bo to nie oni jeżdżą do Rumi, tylko my do Gdyni.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum