Drogie remonty dróg w Gdańsku
Remont trzech odcinków ulic w Gdańsku: Grunwaldzkiej , Chłopskiej i Traktu Konnego okazał się droższy o 10,5 mln zł względem szacunków. Pomimo to dwie pierwsze inwestycje mają zostać zrealizowane, a dla trzeciej przetarg ma zostać ogłoszony jeszcze raz. To pozwoli wprowadzić więcej zmian, o które proszą mieszkańcy.
Wytłumaczenie jest proste. Szacunki kosztów przygotowywane są z wyprzedzeniem, czasem nawet rok czy dwa lata przed ogłoszeniem postępowania. A sytuacja na rynku budowlanym, szczególnie w ostatnim czasie, dynamicznie się zmienia, bo rosną koszty realizacji inwestycji, głównie ze względu na wzrost kosztów pracy, ale też materiałów.
Tak było chociażby w przypadku Podwala Przedmiejskiego, którego remont trzeba było podzielić na etapy, a jego koszty i tak okazały się wyższe, niż zakładano. Dlatego miasto musiało dołożyć ponad 9 mln zł do przebudowy jednego skrzyżowania.
Jeszcze więcej, bo aż 40 mln zł, Gdańsk musiał wysupłać na remont linii tramwajowej na Stogi. Budżet inwestycji wynosił bowiem 70 mln zł, a najniższa oferta opiewała na 110 mln zł. Ostatecznie umowa została podpisana.
Podobnie ma być z remontem al. Grunwaldzkiej na odcinku od ul. Opackiej do Abrahama w stronę centrum. Tutaj jako jedyna zgłosiła się firma MTM, oferując swoje usługi za 10,7 mln zł. Miasto planowało wydać 4,5 mln zł, czyli o 6,2 mln zł mniej.
Z kolei budżet na modernizację ul. Chłopskiej na odcinku od ul. Obrońców Wybrzeża do ul. Piastowskiej (jezdnia w kierunku Sopotu) wynosił 2,25 mln zł. Wpłynęły dwie oferty i każda z nich była wyższa (WPRD Gravel 3,8 mln zł i Budimex 4,9 mln zł). W tym przypadku również powinno się znaleźć brakujące ok. 1,5 mln zł.
- Na najbliższej sesji Rady Miasta Gdańska [28 czerwca - red.] ma być głosowany wniosek o zwiększenie puli środków na obie inwestycje - zapowiada Włodzimierz Bartosiewicz, szef Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Drogowcy wstrzymują się na razie z remontem części Traktu Konnego od ul. Smoluchowskiego do placu Zebrań Ludowych. Powodem są jednak nie tylko zbyt wysokie oferty. W tym przypadku najniższa, należąca do WPRD Gravel była i tak o 2,8 mln zł wyższa od szacunków urzędników - zakładających wydanie 3 mln zł. O unieważnieniu przetargu zadecydował także inny aspekt.
- Lokalna społeczność chce zmian w projekcie przebudowy Traktu Konnego, dlatego czas, jaki upłynie zanim ogłosimy nowe postępowanie chcemy wykorzystać na korekty w projekcie - przyznaje Bartosiewicz.
Opinie (209) 3 zablokowane
-
2018-06-20 14:49
W tej sondzie winna być jeszcze jedna pozycja "Kolejny wałek"
- 3 3
-
2018-06-20 15:16
jakie remonty,Gdańsk to jedna wielka dziura.
- 3 1
-
2018-06-20 15:17
drogi (1)
a czyje spółki na tym zarabiaą po układach ?
- 1 3
-
2018-06-20 16:00
ciężko harujaca na trzech kontraktach MTM
a potem przerzucanie ludzi z budowy na budowę...
- 2 1
-
2018-06-21 14:40
Szacunki są zaniżane do przetargów a potem urealniane
I tyle w temacie.
- 1 0
-
2018-06-27 09:42
Władze Gdańska od lat złośliwie utrudniają życie kierowcom bez żadnego rozsądnego powodu,
a pomocą służą im "pożyteczni id*oci" w obciskowych majtach.
- 2 0
-
2018-08-31 13:36
Kiedy remont Hallera?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.