• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dołącz do peletonu I Rowerowego Rajdu Niepodległości i świętuj z nami wolność naszego kraju !

Krzysztof Kochanowicz
2 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Rower kojarzy nam się z wolnością. Dlaczego pragniemy połączyć jazdę na rowerze z pamięcią o tych, którzy o naszą wolność walczyli i za nią oddawali życie. Z okazji Święta Niepodległości zapraszamy na I Rowerowy Rajd Niepodległości, który w sobotę 5 listopada przejedzie przez Gdynię, Sopot i Gdańsk.



Zbiórka uczestników o godz. 9, przy Pomniku Ofiar Grudnia '70, na rogu ul. Świętojańskiej i al. Piłsudskiego, przy Urzędzie Miasta w Gdyni.

Zakończenie rajdu ok. godz. 14 na Westerplatte w Gdańsku

Zapisz się już dziś!

Koszt udziału 15 zł- płatne w dniu rajdu
Na opłatę składają się organizacja przejazdu, ubezpieczenie, ciepły posiłek na koniec rajdu, kwiaty i znicze, które zapalimy w miejscach pamięci.


Opis trasy:

Trasę rozpoczynamy w Gdyni na rogu ul. Świętojańskiej i al. Piłsudskiego, przy Urzędzie Miasta Gdyni, gdzie wznosi się Pomnik Ofiar Grudnia '70.

W czwartek 17 grudnia 1970 r. o godz. 6 rano, w pobliżu Stoczni im. Komuny Paryskiej do przybywających do pracy stoczniowców wojsko otworzyło ogień z broni maszynowej. Padli pierwsi zabici. Wywołane tym faktem spontaniczne manifestacje zdążały w ciągu dnia poprzez miasto w kierunku budynku Miejskiej Rady Narodowej, atakowane przez milicję.

Następnym punktem na trasie rajdu będzie Cmentarz Obrońców Wybrzeża w Gdyni Redłowie, przy ul. Legionów.

Ta wojenna nekropolia jest symbolem losów morskiej stolicy Rzeczypospolitej podczas drugiej wojny światowej. To właśnie tu wraz ze swym legendarnym dowódcą Stanisławem Dąbkiem spoczywają bohaterscy obrońcy Gdyni a także ofiary masowego mordu w Piaśnicy. To również miejsce spoczynku wyzwolicieli miasta, którzy polegli podczas walk w marcu 1945 roku.

Docierając do Sopotu wzdłuż ul. Armii Krajowej udamy się pod pomnik Żołnierzy Armii Krajowej w Parku Inki.

Akt erekcyjny zaczyna się słowami: "Działo się to w Sopocie Roku Pańskiego 1998, dnia 20 grudnia, kiedy na Stolicy Piotrowej zasiadał i rządy sprawował Papież Jan Paweł II z rodu Polaków się wywodzący". Dalej napisano, że wówczas Przewodniczącym Rady Miasta Sopotu był Wieczesław Augustyniak, Prezydentem - Jacek Karnowski, a pomnik powstał z inicjatywy członków Koła Światowego Związku Żołnierzy AK. Akt kończą słowa: "Niech ten pomnik, stawiany w 80-tą rocznicę odzyskania niepodległości stanowi świadectwo pamięci środowisk kombatanckich i mieszkańców Sopotu o bezprecedensowym zrywie narodu polskiego w myśl hasła: "Bóg, Honor, Ojczyzna" o wolność Polski walczącego. Niech ten monument będzie symbolem patriotyzmu i umiłowania niepodległej ojczyzny dla obecnych i przyszłych pokoleń".

U zbiegu ulic Wojska Polskiego i Alei Grunwaldzkiej w Gdańsku Strzyża zatrzymamy się przy Pomniku Marszałka Józefa Piłsudskiego. Został on odsłonięty 11 listopada 2006 roku przez ostatniego Prezydenta Polski na Uchodźstwie Pana Ryszarda Kaczorowskiego. Autorem pomnika jest rzeźbiarz Tomasz Radziewicz. Marszałek był więziony przez tydzień w 1917 roku w areszcie na ul. Kurkowej, który istnieje do dzisiaj. Był przetrzymywany przez tydzień, tak krótko, gdyż Niemcy uwierzyli w pogłoski, że Polacy w całym kraju organizują się zbrojnie, by odbić przyszłego naczelnika. Razem z Józefem Piłsudskim był więziony gen. Kazimierz Sosnkowski. Plac na którym stoi pomnik nazywany jest Placem Piłsudskiego.

Następnie pojedziemy się pod bramę główną Stoczni Gdańskiej, gdzie wznosi się Pomnik Poległych Stoczniowców.

Protest społeczeństwa z 1970 r. przeciw oderwanej od rzeczywistości władzy komunistycznej zakończył się tragicznym finałem. Demonstracje robotników w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie zdławiono ogniem milicji i oddziałów wojska. Padli zabici, wielu demonstrantów raniono, innych aresztowano. Odważne wystąpienie zmęczonych socjalistyczną szarością ludzi zostało krwawo stłumione. Dziesięć lat później kolejna, groźniejsza fala wstrząsnęła upadającym powoli systemem. 14 sierpnia 1980 r. rozpoczęto strajk w Stoczni Gdańskiej. Jednym z postulatów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego było prawo upamiętnienia poległych w 1970 r. robotników. Monument wystawiono w ogromnym pośpiechu, w terminie który dla wielu przedsięwzięć z okresu PRL był nierealny. Pomnik w postaci trzech, wysokich na 42 m połączonych ze sobą krzyży odsłonięto w X rocznicę tragicznych wydarzeń - 16.12.1980 r. Dolną część monumentu przyozdobiono płaskorzeźbami autorstwa Ryszarda Peplińskiego oraz Elżbiety Szczodrowskiej. Odczytać tam również możemy fragment wiersza Czesława Miłosza oraz daty dramatycznych wydarzeń: 1956, 1970, 1980 oraz 1981. Obecnie Pomnik Poległych Stoczniowców jest najważniejszym miejscem pamięci w Gdańsku. Upamiętnia wydarzenia, którym w ogromnym stopniu zawdzięczamy nową, często bezduszną, lecz i tak lepszą od socjalistycznej, rzeczywistość. Hołd poległym składali wybitni politycy z całego świata: prezydenci, monarchowie, szefowie rządów a także papież Jan Paweł II.

Stamtąd skierujemy się pod Pomnik Obrońców Poczty Polskiej

Słynna obrona Poczty Polskiej w Gdańsku to niewątpliwie jeden z najbardziej dramatycznych aktów obrony polskiego Pomorza. Pierwszego dnia wojny pięćdziesięciu pocztowców pod dowództwem Konrada Guderskiego przez 14 godzin odpierało zaciekłe ataki sił niemieckich. Hitlerowcy nie potrafili opanować placówki mimo wielkiej przewagi liczebnej oraz wsparcia haubic i wozów pancernych. Bohaterscy pocztowcy skapitulowali dopiero wobec groźby całkowitego spalenia oblanego wcześniej benzyną gmachu.

Zbrodnicza ideologia nazistowska z całą siłą odezwała się w późniejszym zachowaniu strony niemieckiej, gdyż większość biorących udział w obronie Polaków rozstrzelano.

W czterdziestą rocznicę wybuchu II wojny światowej odsłonięto oryginalny w kształcie oraz treści pomnik autorstwa Wincentego Kućmy z Krakowa. Konstrukcja z nierdzewnej blachy zwraca uwagę dramatyczną symboliką i ekspresją. Na murze pocztowego dziedzińca umieszczono natomiast pełną bolesnego wyrazu rzeźbę autorstwa Marii i Zygfryda Korpalskich.

Następnie podjedziemy pod Pomnik Jana III Sobieskiego.

Jest on dziełem lwowskiego rzeźbiarza Tadeusza Barącza, odlanym w brązie w wiedeńskiej firmie Artura Kruppa. Początkowo, od 1898 r., pomnik zdobił skwer na Wałach Hetmańskich, w najbardziej reprezentacyjnym spacerowym ciągu Lwowa, tzw. Corso. Jedyny król Rzeczypospolitej, pochodzący z najbliższych okolic Lwowa przedstawiony został w narodowym stroju, w żupanie i kontuszu, na wspiętym rumaku, przeskakującym obalone działo, kosz faszynowy i strzaskaną lawetę. Postać króla była zwrócona twarzą na południowy wschód, skąd najczęściej nadchodziło niebezpieczeństwo dla Lwowa. Gdy w lipcu 1944 Lwów został ponownie zajęty przez ZSRR, powstał projekt, by Sobieskiego przerobić na... Bohdana Chmielnickiego. W 1950 przekazano go jednak władzom polskim. Przez 16 lat stał w parku w Wilanowie, po czym przewieziono go do Gdańska i ustawiono na jednym z głównych placów Starego Miasta - Targu Drzewnym. Ponowne odsłonięcie miało miejsce 26 czerwca 1965. Pomnik usytuowano tak, że król zwrócony jest w kierunku zachodnim. Oryginalna tablica z tekstem "Królowi Janowi III miasto Lwów" została ukryta i zamontowana dopiero po 1989.

Na zakończenie naszego rajdu wyruszymy na Westerplatte pod Pomnik Obrońców Wybrzeża pamiętniający polskich żołnierzy, którzy jesienią 1939 r. na terenie Pomorza bohatersko stawili czoła przeważającym, świetnie uzbrojonym wojskom hitlerowskim. Umiejscowienie pomnika jest bardzo wymownym symbolem, gdyż właśnie obrona Westerplatte stała się jednym z najbardziej dramatycznych wątków całej kampanii wrześniowej. Pomnik o wysokości 25 m, dzieło Adama Haupta, Franciszka Duszenki oraz Henryka Kitkowskiego, ustawiono na potężnym kopcu i odsłonięto 9 X 1966 r. Monument złożono z bloków granitowych o łącznej wadze 1 150 t i przyozdobiono płaskorzeźbami oraz napisami uwieczniającymi wojenną dramaturgię tamtych czasów.

Organizatorzy:
Parafia Matki Bożej Fatimskiej
ks. Tomasz Koszałka, tel. +48 503 160 003
Parafia Świętej Brygidy
ks. Wojciech Lange, tel. +48 507 023 948
Parafia Urszuli Ledochowskiej
ks. Piotr Lewańczyk, tel. +48 507 032 544

Współpraca:
Grupa Rowerowa 3miasto
Krzysztof Kochanowicz, mail: k.kochanowicz@trojmiasto.pl

Wydarzenia

I Rowerowy Rajd Niepodległości (9 opinii)

(9 opinii)
15 zł
uroczystość oficjalna, rajd / wędrówka

Zobacz także

Opinie (25) 9 zablokowanych

  • Wszystko fajnie, światła idea, ale dlaczego trzeba aż tyle mam płacić za przejazd rowerem po przestrzeni publicznej?

    Panowie, rozumiem, że to opłata za zgromadzenie ale czy nie mogę jechać np. obok innych uczestników albo trochę dalej?Płacić 15 zł za przejazd moim rowerem?Ciepły posiłek ...hmm obejdzie się:)Ubezpieczenie-mam własne. Kwiaty, znicze - moja prywatna sprawa....Nie chce za dużo marudzić więc w tym momencie kończę;)pozdrawiam cyklistów!

    • 46 16

  • Rajd Niepodleglosci

    Jeden z moich przedmowcow slusznie zauwazyl ze oplata 15 zl. .to troszke za duzo jak na ubezpieczenie i znicze bo na cieply posilek to juz z pewnoscia za malo. Nie chcialbym byc niegrzeczny, ale wyglada mi to na, lagodnie mowiac ,przekret w wykonaniu braciszkow w sukienkach. Z tego wlasnie wzgledu sam sobie zrobie taki rajd bo poza tym wszystkom uwazam ze towarzystwo tych panow nie nalezy do moich tzw kregow zainteresowan. Pozdrawiam cyklistow.

    • 24 18

  • Dlaczego tak drogo?

    Czy organizatorzy Parafia Matki Bożej Fatimskiej nie przekalkulowała że to nie jest zachęcający wyjazd na pewno nie dla 4 osobowej rodziny.

    • 16 12

  • Bez przesady 15 zł, to dużo? (2)

    • 15 12

    • zwykle tego typu imprezy są darmowe dla uczestników więć 15 zł to jednak dużo (1)

      Organizator mógłby się bardziej postarać i poszukać sponsorów, którzy by pokryli wszystkie koszta. Biorąc pod uwagę szczytny cel nie powinno być to problemem.

      • 9 7

      • Nie uważam by było to dużo, wybieram się z żoną i nie płaczę z tego powodu.

        To nie majątek, bez przesady!

        • 10 7

  • 15zł?

    Niby co to za ubezpieczenie? w tej kwocie zapewne na pol roku?I ciezarowka wiencowI jak juz taka organizacja- gdzie zaplecze medyczne?Wstydu nie macie robic biznes na czyms takim((((

    • 13 9

  • Taca na ulicy (5)

    Czy geje i lesbijki też muszą płacić za udział w paradach miłości? Czy na Wielkim Przejeździe Rowerowym są opłaty? NIE MA.To niech się pastorzy do szukania sponsorów wezmą zamiast obrabiać biedne owieczki na rowerach.

    • 15 18

    • (3)

      Za przejazd rowerem 15 zł, to ci w czarnych sukienkach niech sami sobie jadą, a po za tym jakie ubezpieczenia? posiłek, bez łaski, pewno banany albo drożdzówki......smacznego:), wolę sam sobie kupić

      • 5 9

      • (2)

        kup zjedz i siedz przed pudlem w domu niema obowiązku uczestniczenia

        • 12 4

        • (1)

          wolę las niż tłuc się w tym tłumie i w dodatku za 15 zł

          • 2 3

          • A jak jeździsz na zawody i maratony, to co?

            Nie tłuczasz sie w tłumie? Włącz nieraz mózg, a nie pleciesz co Ci ślina na język przyniesie.

            • 6 1

    • Wielki Przejazd Rowerowy

      WPR nie zorganizowaliśmy za darmo. 4 000 plakatów, ulotki, karetki, nagrody, riksze, telebimy, nagłośnienie, korespondencja, telefony, transport itp. itd. - to wszystko kosztuje. Fakt, udało nam się znaleźć dwóch sponsorów, ale nie pokryło to wszystkich kosztów.

      • 2 0

  • Wszyscy przyzwyczaili się, że rajdo GRT są za friko... (1)

    ...a tu nagle PSIKUS! No ale w końcu są jakieś świadczenia, więc niby dlaczego ktoś miałby to sponsorować z własnej kieszeni. Nie wstyd Wam?

    • 16 3

    • GRT nie jest organizatorem, a jedynie wspiera całą akcję

      jednak podobnie jak mój przedmówca, uważam, że nikt nie ma obowiązku sponsorować niczego z własnej kieszeni, stąd symboliczna opłata w postaci 15 zł, która nie wiąże się tylko i wyłącznie z ubezpieczeniem! Podobnie z resztą jest z uczestnictwem, jeśli komuś się to nie podoba, nie musi brać udziału, w końcu to propozycja, a nie przymus. A jeśli kogoś na to nie stać, niech przyjedzie na start i przy rejestracji zaznaczy, że go na to nie stać, pokryję to z mojej kieszeni!

      • 13 3

  • Czarni i kasa (1)

    Organizatorami są księza dlatego jest opłata,a GRT jest tylko współorganizatorem.Notabene wymieniony na liście na końcu czyli najmniej ważnym

    • 10 7

    • No a co ?!

      Po prostu TACA ... czyli co łaska, ale nikt nie daje mniej niż ... ;o)

      • 1 2

  • Nie chodzi o te 15 zeta

    Bp to nie jest majątek,kto chce niech jedzie ja odpuszczam.

    • 9 2

  • dla uczczenia rocznicy niepodległości warto także pojechać rowerem (4)

    na paradę niepodległości w Gdańsku 11 listopada - niekoniecznie w roli uczestnika, ale by zobaczyć, jak ciekawie funkcjonuje miasto, gdy w nim ruch samochodów się ograniczy. Dla rowerzystów chodnikowych może to być źródłem doświadczenia, jak wygodnie się jeździ rowerem po jezdni.

    • 8 3

    • Brrrr... (3)

      Będzie wolne, więc kolejny weekend udamy się poza miasto.

      • 2 3

      • życzę powodzenia, ale dlaczego Brr...? (2)

        czyżbyś nie lubił ludzi cieszących się niepodległością?

        • 1 1

        • Nie ludzi, a masówek. (1)

          • 0 2

          • bez masówek nie byłoby w Gdańsku infrastruktury rowerowej

            czy pomyślałeś o tym wpisując swój odkrywczy post?

            • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum