• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelnik: rowerzyści również sprawcami kolizji na Piramowicza

Krzysztof
12 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Czytelnik: zdjęcia obrazują dość częste zachowania rowerzystów - jazdę poza ścieżką rowerową często z bardzo dużą prędkością.
  • Czytelnik: zdjęcia obrazują dość częste zachowania rowerzystów - jazdę poza ścieżką rowerową często z bardzo dużą prędkością.

Nie milkną echa kontrowersyjnej decyzji miasta o odwróceniu ruchu na ul. Piramowicza. Jeden z naszych czytelników, który pracuje w pobliżu, przyznaje, że na skrzyżowaniu Piramowicza z al. ZwycięstwaMapka faktycznie dochodziło do kolizji - nierzadko jednak winę ponosili rowerzyści. Jego list publikujemy poniżej.



*Śródtytuły w liście czytelnika zostały dodane przez redakcję.

Kto w sporze o ul. Piramowicza ma rację?

Bardzo dziękuję za poruszenie w materiale "67 do 0. Zmieniając ruch na ul. Piramowicza wylano dziecko z kąpielą" (który rozpoczął debatę na ten temat), problemu absurdu drogowego, jaki pojawił się w obszarze skrzyżowania ul. Piramowicza i al. Zwycięstwa.

Poniżej pozwolę sobie przekazać garść ciekawych, w mojej ocenie, informacji.

Pracując w jednym z budynków w okolicy skrzyżowania ul. Piramowicza i al. Zwycięstwa, mam doskonały obraz prawdziwej sytuacji, jaka miała miejsce w tym miejscu.

Prawdą jest, iż dochodziło tam do wielu potrąceń rowerzystów przez kierowców wyjeżdżających z ul. Piramowicza. Jednak nie zawsze kierowcy byli winni. Jako że monitoring mojego miejsca pracy obejmuje również obręb skrzyżowania, wielokrotnie był on wykorzystywany przez policję do ustalenia przebiegu wypadków.

Rowerzyści skracają drogę i poruszają się z dużą prędkością



Część z tych zdarzeń była spowodowana przez rowerzystów, którzy skracali sobie drogę wyjeżdżając poza ścieżkę rowerową i jadąc z bardzo dużą prędkością, wpadali na samochody opuszczające skrzyżowania. Problem nasilił się po 2015 roku, kiedy to miała miejsce przebudowa skrzyżowania.

Część winnych przy kolizji była niewątpliwie po stronie kierowców, którzy najczęściej "tranzytowo" korzystając ze skrótu byli zdezorientowani brakiem prawidłowego oznakowania w zakresie tego, czy jest tu ścieżka rowerowa, czy tylko przejście dla pieszych.

Wielokrotnie postulowaliśmy do władz miasta, Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, o poprawne oznaczenie ścieżki rowerowej, przejścia dla pieszych znakami poziomymi oraz o uspokojenie ruchu rowerowego, kanalizując go do przebiegu zgodnego z przebiegiem ścieżki rowerowej (uniemożliwiając skróty). Postulaty nie odnosiły skutku.

Skrzyżowanie bez oznaczenia poziomego i mikroprogów



Co więcej, zgodnie z projektem wykonawczym przebudowy tego skrzyżowania, powinno być one wyposażone w oznaczenie poziome oraz mikroprogi zwalniające dla rowerzystów.

Zgodnie z projektem wykonawczym przebudowy tego skrzyżowania powinno być one wyposażone w oznaczenie poziome oraz mikroprogi zwalniające dla rowerzystów. Na dowód czytelnik przedstawia plan skrzyżowania.
Zgodnie z projektem wykonawczym przebudowy tego skrzyżowania powinno być one wyposażone w oznaczenie poziome oraz mikroprogi zwalniające dla rowerzystów. Na dowód czytelnik przedstawia plan skrzyżowania.
Niestety, nigdy takiego oznaczenia nie było - mimo naszych wielokrotnych postulatów. Oznaczenie to pojawiło się dopiero podczas bieżącej przebudowy odwracającej ruch. Czyli ok. pięć lat po przebudowie.

Czy poprawnie wymalowane pasy dla pieszych oraz oznakowanie przejazdu dla rowerów są elementem bezpieczeństwa i nie zmieniłyby zachowania kierowców?

Załączam zdjęcia obrazujące dość częste zachowania rowerzystów - jazdę poza ścieżką rowerową często z bardzo dużą prędkością (na zdjęciu widoczny brak oznakowania poziomego) - rowerzyści też uznawali, iż płyta postojowa dla samochodów, oczekujących na włączenie się do ruchu, jest ścieżką rowerową (z braku poprawnego oznakowania), co powodowało wiele kłótni pomiędzy kierującymi pojazdami i rowerzystami.

Ruch rowerowy podczas pandemii rósł



Z naszych obserwacji, jak i udostępnionych policji materiałów, wynika, iż w 2018 zanotowaliśmy 18 zdarzeń, w 2019 15 zdarzeń, za to w 2020 r. - trzy zdarzenia. Oczywiście są to nasze wewnętrzne notatki wynikające z zaobserwowanych zdarzeń oraz zabezpieczonego monitoringu - prawdziwe statystyki policyjne mogą się nieco różnić.

Dlaczego tylko trzy zdarzenia w 2020 roku [według stanu na sierpień - red.]? Nie można tu mówić o COVID-19, bo ruch rowerowy w okresie od maja tylko rósł.

Otóż od momentu postawienia żółtej barierki kanalizującej większość rowerzystów wróciła na ścieżkę rowerową, przez co musi zwalniać, za to kierowcy też wykazują dzięki temu większą ostrożność. Dopełnieniem tej zmiany powinno być poprawne oznakowanie poziome (którego do tej pory nie było).

Obydwa rozwiązania zapewne spowodowałyby minimalizację zdarzeń drogowych w tym obszarze.

Dziwnym jest fakt, iż przebudowa związana z odwróceniem ruchu została wykonana bez analizy zmian, jakie dokonano w 2019/2020 w związku z budową wyspy na ul. Piramowicza (tuż przed przejściem) oraz postawieniem barierki kanalizującej ruch.

Dyskusyjne parkowanie na chodnikach



Dodam jeszcze, iż wyjazd z ul. Piramowicza odciążał także skrzyżowanie Miszewskiego/Do Studzienki/al. Grunwaldzka - a dyskusja mówiąca o tym, iż ruch na ul. Piramowicza jest uciążliwy dla mieszkańców jest bezzasadna, bo większość zabudowań wykorzystywanych jest w celach innych niż mieszkaniowe.

Można za to podyskutować nad zasadnością parkowania na chodnikach ul. Uphagena (od mikroronda do skrzyżowania z Piramowicza) - które jest wyjątkowo uciążliwe dla mieszkańców i powinno być zakazane - przez zmianę ruchu na ul. Uphagena na ruch jednokierunkowy z parkowaniem na jezdni.
Krzysztof

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (552) ponad 20 zablokowanych

  • Jak zwykle ludzie nie atakują problemu tylko siebie nawzajem.

    A problemem jest bardzo niska kultura wszystkich uczestników ruchu drogowego. Jakoś w innych krajach ludzie starają się wzajemnie ułatwiać sobie życie. U nas wprost przeciwnie. Robią to zarówno sami uczestnicy jak i urzędnicy którzy mają zerowe pojęcie o inżynierii ruchu drogowego.

    • 15 0

  • 80% chce powrotu normalnosci (4)

    A urząd swoje

    • 14 22

    • to jak zrobic ankiete wsrod dzieci czy wola slodycze czy cos zdrowego

      • 11 3

    • 99% nie chce płacić podatków

      • 8 0

    • no niestety, nie jest to normalne.

      • 2 1

    • Zrobie ci ankiete i w wynikach 80% bedzie za utrzymaniem aktualnej organizacji ruchu

      • 4 0

  • problemem nie jest prędkość rowerów (6)

    można tam też stawiać do woli barierki, robić łuki, progi zwalniające, ale to nic nie da, tak samo jak na większości przejazdów rowerowych...

    sprawę rozwiązałby prosty znak dla samochodów o treści mniej więcej: "spójrz też w prawo... - i tu jakieś słowo dla wzmocnienia przekazu"

    • 14 11

    • Jeszcze trzeba byłoby mieć szyję jak sowa (2)

      Żeby obrócić ją o 180 stopni.

      • 3 5

      • Tylko 90 stopni.

        Sowa da radę, ale człowiek też

        • 7 1

      • Serio?

        Nosisz gorset? Nie wsiadaj za kółko. Nigdy!

        • 0 0

    • Problem rozwiązuje dopiero (1)

      stop dla rowerzystów lub znak zsiądź z roweru. Rozwiązanie naprawdę optymalne.

      • 0 9

      • A może stop dla samochodów oraz wysiądź z samochodu i rozejrzyj się?
        Tak samo mądry pomysł, jak Twój.

        • 6 2

    • Takie coś dla kierowców już istnieje. Nazywa się prawo jazdy

      Przed każdym przejazdem rowerowym chcesz dać tabliczkę "spójrz w prawo i w lewo"?

      • 0 0

  • Odpowiedzialność (1)

    Każdy urzędas powinien z imienia i nazwiska podpisywać się pod wszystkimi projektami, wtedy pewnie nie byłoby takich kretyńskich bubli.

    • 6 6

    • moze na początek podpisz sie z imienia i nazwiska pod swoim komentarzem

      • 1 1

  • Fakty (list czytelnika) kontra nam się zdaje (drogowcy z GZDiZ)

    • 5 3

  • Autor artykułu ma rację... problem byłby znacznie mniejszy, gdyby wymusić na rowerzystach trzymanie się wyznaczonej ścieżki (6)

    Rowerzysta jadący 25km, który wyłania się zza rogu odległego o 4-5 metrów znajduje się na jezdni po sekundzie. Nawet najbardziej ostrożny kierowca go nie ma szansy zauważyć, gdyż jest on po prostu zasłonięty. Gdyby rowerzysta był zmuszony zwolnić przejeżdżając przez skrzyżowanie kolizji byloby znacznie mniej. Zamiast odwracać ruch, zastosować barierki wymuszające poruszanie się aut/rowerów i pieszych zgodnie z planem skrzyżowania.

    • 15 20

    • ale wiekszośc kierowcow nie patrzy tam w ogole w prawo, wiec co to za roznica (3)

      • 7 5

      • Taki rowerzysta, który zwolni do 10km/h przy barierkach... po prostu zatrzyma się wtedy gdy zobaczy samochód (2)

        Chyba to jest lepsze niż gdyby miał wpaść na takie nie zwracające na niego uwagi auto, prowadzone przez zagapionego kierowcę?

        • 5 9

        • niech samochod sie zatrzyma, rowerzysta ma pierwszenstwo

          • 9 2

        • Więc rowerzysta niech uważa na zagapionych kierowców? A co z kierowcami uważającymi na zagapionych rowerzystów?

          • 3 0

    • dlatego ruch jest odwrócony

      • 4 2

    • Tylko to trzymanie się ścieżki to dla niektórych ogromny problem

      Codziennie chodzę ul. Marynarki Polskiej i codziennie jestem spychana lub muszę uskakiwać żeby uniknąć potrącenia przez rowerzystów, którzy nie mieszczą się na ścieżce rowerowej - zazwyczaj jadą prawie środkiem pomiędzy chodnikiem a ścieżką, a przypominam, ze miejscami ścieżka jest tam szersza od chodnika dla pieszych! Dodatkowo każdy zakręt (przed przejściami dla pieszych) jest notorycznie ścinany przez rowerzystów chodnikiem... i taka to kultura...

      • 4 2

  • Na miejscu szefa tego czytelnika zainteresowałbym się jego brakiem dociążenia obowiązkami i wnioskami o podwyżkę.

    • 6 4

  • Nie jeżdżę na rowerze, ale jak czytam, że rowerzyści poruszają się z dużą prędkością

    To zastanawiam się czy ten facet nie jest na jakiś lekach.
    Oglądałem ostatnio program na TVN Turbo , kobieta wymusiła pierwszeństwo jadącemu drogą rowerową rowerzyście , zasłaniała się tym, że rowerzysta jechał za szybko. Policjant zapytał z jaką prędkością można się tutaj poruszać ? Odpowiedziała , 50km/h /h na to policjant : więc z taką samą prędkością może poruszać się rower po drodze rowerowej, a na pewno jechał nie więcej niż 25-30 km/h
    Bardzo ciekawe ponieważ tego akurat nie wiedziałem.

    • 10 7

  • Kierowcy nawet jak wam przywrócą odwroconą organizację to bedzie całkowita blokada wyjazdu przez pieszych przypadkiem przechodzacych przez przejscie dla pieszych

    • 7 7

  • To że kilku rowerzystów nie przestrzegało przepisów bo częśto ścieżka była zablokowana to powód aby inni kierowcy mogli innych rowerzystów rozjeżdżać na przejeździe?

    • 4 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum