Dyskusyjne światła przed obwodnicą
Ruch pieszych niewielki, a czerwone dla aut wjeżdzających na obwodnicę w Dąbrowie i tak się świeci.
Mały ruch pieszych i rowerzystów sprawia, że według pani Anny, czytelniczki portalu Trojmiasto.pl, światła na wjeździe na obwodnicę z ul. Nowowiczlińskiej są utrudnieniem zarówno dla pieszych i rowerzystów, jak i kierowców. Pracownicy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni przekonują, że wynika to z troski o bezpieczeństwo, a niebawem ruch rowerowy będzie tam znacznie większy.
- Problem polega na tym, że i pieszych i samochodów w tym miejscu jest stosunkowo mało - w każdym razie na tyle mało, że rzadko się spotykają. Praktyka jest taka, że ilekroć idę tam pieszo, zatrzymuje mnie czerwone światło, a nikt nie jedzie! Z kolei, gdy wjeżdżam na obwodnicę samochodem, często muszę się zatrzymać, a nikt nie przechodzi przez przejście - zauważa pani Anna, czytelniczka Trojmiasto.pl.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – auta na sprzedaż do 20 tys. zł
Warto dodać, że ten wjazd na obwodnicę jest tak skonstruowany, że kierowcy muszą skręcić praktycznie pod kątem prostym. Kierowcy - chcąc nie chcąc - muszą w tym miejscu zwolnić, nawet gdy mają zielone światło.
Ale jest też druga strona medalu. Gdy nie ma sygnalizacji świetlnej z osobnymi cyklami, skręcającym z głównej drogi kierowcom nierzadko zdarza się wymusić pierwszeństwo na pieszych, przechodzących przez przejście, albo rowerzystów przejeżdżających przez wyznaczony przejazd.
Urzędnicy: korków nie ma, jest bezpiecznie
Propozycję naszej Czytelniczki na skrzyżowaniu zaprojektowanym w ramach inwestycji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, przeanalizowali już urzędnicy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni. I przekonują, że takie rozwiązanie jest optymalne już teraz, a będzie już absolutnie niezbędne po zakończeniu wszystkich inwestycji.
- Sygnalizacja świetlna jest tu konieczna m.in. z powodu opisanego w liście Czytelniczki, tj. ze względu na geometrię wlotu i wynikającą z niej słabą widoczność pieszych i rowerzystów. Dodatkowo należy pamiętać, że liczba tych ostatnich zauważalnie zwiększy się, gdy w ramach przebudowy ul. Nowowiczlińskiej powstanie wzdłuż niej ścieżka rowerowa, która stanowić będzie podstawowe połączenie dzielnicy z centrum miasta. Sygnalizacja świetlna zapewni wówczas rowerzystom odpowiedni poziom bezpieczeństwa - podkreśla Magdalena Wojtkiewicz, rzecznik ZDiZ w Gdyni.
Urzędnicy przeanalizowali też przy okazji działanie sygnalizacji świetlnej na tym skrzyżowaniu i nie stwierdzili zatorów. Sygnalizacja pracuje bowiem w trybie akomodacyjnym, co oznacza, że światło zielone świeci się w różnych cyklach. Światło czerwone dla kierowców skręcających w prawo od strony Dąbrowy trwa 22 sekundy - przy długości światła zielonego wynoszącej średnio od 32 sekund w nocy do ponad 75 sekund w szczycie porannym, gdy obserwowany jest największy ruch w tej relacji.
Opinie (240) 3 zablokowane
-
2023-10-03 11:40
Tam powinno być rondo
A nie jakieś światła bezsensowne
- 0 0
-
2023-10-03 15:42
To może pani Magdalena wyjaśni
Czemu te światła do skrętu na obwodnicę nie są zsynchronizowane z tymi na wprost? I często jedne są zielone a drugie czerwone i się nawzajem blokują
- 0 0
-
2023-10-04 14:18
rozwiązanie to przycisk dla kierowców
(w ankiecie brakuje tej odpowiedzi z jakiegoś powodu)
- 0 0
-
2023-10-04 16:29
Na pustej drodze np w nocy, poprostu się przejeżdża na czerwonym w tą obwodnicę i po sprawie. Bez sensu czekać aż powietrze przejdzie przez przejście...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.