• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Apel czytelnika: wyjdźcie z mroku i noście odblaski

Barotsz
22 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 

Niewidoczny pieszy na przejściu.

Robi się coraz szybciej ciemno, a po przestawieniu zegarków na czas zimowy zmiana będzie diametralna. Dlatego nasz czytelnik apeluje do pieszych i rowerzystów, by nie zapominali o odblaskach oraz obowiązkowym oświetleniu. Oto list pana Bartka.



Nosisz odblaskowe elementy jako pieszy?

Jestem aktywnym rowerzystą od dawna, a od dwóch lat aktywnie jeżdżę rowerem, niezależnie od sezonu i pogody. Chciałbym poruszyć pewien temat, który o tej porze roku wywołuje spore emocje. Mroczni-niewidoczni, czyli uczestnicy ruchu bez świateł czy chociaż odblasków. Problem ten dotyczy rowerzystów, ale też osób pieszych.

W związku z tym, że coraz szybciej robi się ciemno, ale wciąż jest dość ciepło, więc wiele osób nadal porusza się z wyłączeniem samochodu czy komunikacji publicznej - problem staje się poważny.

Zero oświetlenia, zero odblasków



Czasami pieszych nie sposób zauważyć, nawet na przejściu. Tak, na tym są co najmniej dwie osoby. Czasami pieszych nie sposób zauważyć, nawet na przejściu. Tak, na tym są co najmniej dwie osoby.
Nie ma wieczoru, podczas którego nie minąłbym kilku czy nawet kilkunastu osób poruszających się po drogach dla rowerów bez oświetlenia lub chociaż odblasków. Tanie lampki rowerowe można kupić już nawet za 20 zł, odblask to często dosłownie kilka złotych. Trudno mi uwierzyć, że ludzi nie stać na zakup takich rzeczy.

Sam posiadam w swoim rowerze kilkanaście odblasków, a także trzy lampki rowerowe: przednią, tylną oraz latarkę - czołówkę. Dzięki temu wiem, że jestem dobrze widoczny po zmroku.

Odblask to nie ujma na honorze



Problem zaczyna się w wtedy, gdy często w ostatnim momencie zauważam poruszające się osoby bez oświetlenia lub odblasków. Jednocześnie to od nas - rowerzystów - wymaga się uważania na wszystko i wszystkich. Tylko jak ja mam uważać na innych uczestników ruchu, skoro zwyczajnie ich nie widać?

Problem dotyczy również pieszych na drogach wspólnych, gdzie jest dopuszczony ruch rowerowy. Posiadanie odblasku to nie jest żadna ujma na honorze, dzięki temu dbamy o bezpieczeństwo własne oraz innych ludzi.

Miasta mogłyby stworzyć cykliczną akcję pod hasłem np. "Wyjście z mroku", polegającą na rozdawaniu odblasków w różnej postaci osobom np. spacerującym bulwarem nadmorskim czy w pobliżu gorzej widocznych ścieżek rowerowych, osobom na hulajnogach, łyżworolkach, w końcu też rowerzystom, którzy dość lekko podchodzą do obowiązku posiadania odblasków.
17:40 27 PAźDZIERNIKA 22

Po ciemku biegnie ulicą (21 opinii)

Co za pomysł! Jeszcze na bardziej asfaltowo proponuję się ubrać i czekać co przyniesie los...
Co za pomysł! Jeszcze na bardziej asfaltowo proponuję się ubrać i czekać co przyniesie los...
Barotsz

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (412) ponad 20 zablokowanych

  • Ox

    Jak ktos jest głupi i nie potrafi sie zabezpieczyc w widoczny sposob to matka natura ma specjalne miejsce dla takich delikwentow - cmentarz

    • 4 3

  • Nie (1)

    Nie na rowerzystach a a kierowcach samochodów ciąży obowiązek widzenia wszystkich i wszystkiego

    • 1 6

    • Jeśli wolisz swoje bezpieczeństwo oddawać w ręce przypadkowych kierowców, to twój wybór i ew twój problem

      • 4 1

  • (2)

    Nie, miasto niech wyjdzie z mroku i zapewni właściwe oświetlenie ulic. Piesi nie mają żadnego obowiązku ani nie powinno się od nich oczekiwać aby przypinali lub zawieszali odblaski. Jeżeli rowerzysta "zbyt późno" zauważa pieszego to znaczy że jedzie , zbyt szybko

    • 3 7

    • Szkoda, ze piesi nie maja obowiązku myśleć. To by się akurat przydało wszystkim uczestnikom ruchu

      • 4 0

    • Na łódce też nie mieli obowiązku włożenia kamizelek

      • 2 0

  • "Moi mili. Jesień nam już gruchnęła na całego a wraz z nią nasze twarze odczuły fotowoltaiczny deficyt. Poziom witaminy D wszedł w korelację ze wskazaniami termometru a dzień powoli skraca się do swoich docelowych 14 minut. Z tego też powodu apeluję. Uważajcie. Warunki na drogach będą się pogarszywać zaś przez lokalne tytuły prasy przetoczy się fala apeli o zwiększenie bezpieczeństwa na drogach w której to dobrzy kierowcy znów pouczą i wzbogacą wiedzą wszystkich tych gapciowatych biedapieszych co to się szwendają po ulicach okazjonalnie rzucając się kierowcom pod koła.

    Dlatego z tej okazji przyłączamy się do tej szczytnej akcji publikując list czytelnika Stefana.

    Drodzy biedapiesi. Pogoda jest okrutna a życie zbyt cenne, aby je tak pochopnie wystawiać na niebezpieczeństwo przez waszą niefrasobliwość. Oczywistym faktem jest, że w warunkach słoty i szarówy, w tym schyłkowym okresie roku warunki na drogach są trudne. Ograniczona widoczność, gorsza przyczepność a i sami kierowcy też mają prawo być zagrypieni i zakatarzeni i gorzej widzieć przez swe podkrążone napuchnięte oczy. To zupełnie naturalne, że jadąc po takich drogach, z prędkością jak w letni słoneczny dzień na niemieckiej autostradzie, mogą gorzej reagować na pieszych, którzy pragną w nieuświadomionym odruchu autodestrukcji wtargną na pasy, lub też po prostu skryci niczym ninja idą w mroku chodnikiem.

    Dlatego z tego miejsca gorąco apeluję. Ludzie. Odblaski to za mało. Noście kaski, najlepiej motocyklowe a jak nie macie to chociaż budowlane, do tego jakieś źródło światła, może być nawet znicz. I najważniejsze na koniec. Ludzie! Jeżeli już naprawdę musicie w taką pogodę snuć się w swej bezcelowej udręce po mieście pieszo, to koniecznie noście własne bariery energochłonne. Tylko osobiste bariery energochłonne dają wam szansę na przetrwanie. Wybierzcie bariery, wybierzcie życie.

    Dziękuję za uwagę.
    Stefan."

    • 2 7

  • Piesi są często niewidoczni, a przejścia slabo oświetlone. Tak jak kierowcy muszą zapalać światła tak piesi i rowerzyści powinni mieć obowiązek noszenia odblasków

    • 4 2

  • Co by nie gadać... (1)

    Pieszy ubrany ciemno bez odblasków jest widoczny dopiero z bardzo bliska, gdy jest ciemno i jeszcze pada deszcz. I albo ktoś go zauważy w porę albo nie. Nie chcecie nosić odblasków trudno ale wtedy uważajcie jak idziecie... Tak jak ten facet na filmie... Zatrzymał się na środku bo pajac w aucie go nie widzial... Nigdy nie wiesz co będzie ale pieszy vs auto jest zawsze przegrany

    • 2 1

    • Pieszy jest widoczny dopiero z bliska...

      ale przejście dla pieszych jest widoczne z daleka. Widząc je, powinno się, w trudnych warunkach pogodowych i przy słabym oświetleniu, zakłądać ze ktoś na nim jest.
      A to całe "troskliwe" nawoływanie do noszenia odblasków, ma na celu zdjęcie odpowiedzilności z lekkomyślnych kierowców i umożliwanie im niezwalniania w ryzykownych, niepewnych sytuacjach.

      • 0 2

  • Noszę szerokie opaski odblaskowe na przedramionach,

    mam jednak wrażenie, że nie wszyscy kierowcy rozumieją co to za ,,światła"nagle im się pokazują w świetle reflektorów ich aut.

    • 1 1

  • haha

    jak jest d**ilem i samobójcą albo lubi poleżeć miesiąc na wyciągu to niech wychodzi z mroku, a nawet z kanału.

    • 0 3

  • żeby

    przeżyć nie wolno wchodzić bezmyślnie na ulicę tym bardziej po zmroku samochodu nie zatrzymasz nagle. Dbaj o swoje nogi masz tylko jedne.

    • 1 1

  • Będziesz jechał przepisowo i uważnie (2)

    to zdążysz zauważyć wszystko i wszystkich.

    Jeżeli uważasz, że w terenie zabudowanym piesi i rowerzyści powinni nosić odblaski, tzn., że nie nadajesz się za kierownicę samochodu.

    • 4 5

    • Ale jednocześnie zdajesz sobie sprawę ze tekst napisał kierowca roweru

      • 1 0

    • Ten kto to napisał albo nie jeździ samochodem albo robi to tylko w dzień. Pieszy przechodzący na tle świateł innego samochód, zwłaszcza w mokrych warunkach i w przypadku źle ustawionych świateł tego samochodu (a takich jeździ pełno) jest ekstremalnie trudny do zauważenia. Nawet w idealnych warunkach nie jest trudne schowanie się pieszego za słupkiem A pojazdu, a w przypadku powolnej jazdy poniżej 30kph taki pieszy może "zniknąc" na parę sekund z pola widzenia będąc zaledwie kilka-kilkanaście metrów od prowadzonego pojazdu.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Gniew

80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Luta Cup Bike Polo Tournament

turniej

Znajdź trasę rowerową

Forum