• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Weekend na Wysoczyźnie Elbląskiej

Krzysztof Kochanowicz
22 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Suwalszczyzna, kraina jak baśń
Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej. Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.

Jesień to piękna pora roku sprzyjająca nie tylko spacerom po parku, ale i wszelakim wycieczkom, zarówno tym bliskim, jak i dalszym. Nie zawsze jednak jednodniowa wycieczka pozwala spokojnie, bez pośpiechu wybrać się w wybrane miejsce. Dlatego też, ostatnio świetnie sprawdzają nam się wyjazdy weekendowe, podczas których nie tylko możemy pozwolić sobie na swobodną wycieczkę, ale przede wszystkim poświęcić więcej czasu na zwiedzanie i odpoczynek. To również okazja, by spotkać się ze znajomymi, których w ostatnim czasie rozwiało po całej Polsce.



Podczas ostatniego grupowego spotkania pojawiły się pomysły wyjazdu na Wysoczyznę Elbląską. Dlatego też, nie zwlekając zbyt długo postanowiłem sprawę wziąć w swoje ręce i połączyć wyjazdowy weekend z moimi urodzinami, na których i tak zjawiliby się znajomi z paczki. Niespodzianka w postaci pysznego tortu oraz szampana w sali bankietowej hotelu Kopernik we Fromborku, gdzie nocowaliśmy, niemalże do końca objęta była tajemnicą. I tak oto udało skrzyknąć ponad 20-osobową grupkę, łącząc przyjemny weekend na rowerze ze spotkaniem z przyjaciółmi oraz sympatykami naszej grupy.

Skąd pomysł na weekend na Wysoczyźnie Elbląskiej?

Niejednokrotnie w ubiegłych latach dołączaliśmy do wycieczek rowerowych organizowanych przez jednego z naszych najbardziej doświadczonych kolegów z grupy - Dariusza Korsaka, założyciela Elbląskiej Strony Rowerowej.

Gdy z Trójmiasta do dawnego królestwa EB jeździły jeszcze składy Szybkiej Kolei Miejskiej, a przewóz rowerów na tej trasie był darmowy, częściej w ciągu roku organizowaliśmy wspólne wycieczki po Żuławach niż ulubionych Kaszubach. Teraz wyjazd w tamtym kierunku jest nieco trudniejszy, chociażby z uwagi na mniej połączeń kolejowych z możliwością przewozu roweru. Mamy jednak nadzieję, że wraz z modernizacją taboru wrócą te piękne czasy i będziemy mieli więcej okazji do spotkań ze znajomymi zza miedzy.

Wracając jednak do samego pomysłu zwiedzenia tamtych rejonów, pojawił się on podczas ostatniej wizyty w Elblągu i rozmowy na temat nowo powstałych i powstających szlaków rowerowych, które zahaczają o przepiękne okolice nad Zalewem Wiślanym oraz górujące nad nim szczyty Wysoczyzny Elbląskiej, z których rozpościerają się malownicze panoramy. Jeden z celów, czyli ogólna wycieczka po okolicy, został właśnie osiągnięty, kolejne przed nami: zarówno rowerowe, jak i piesze!

Na wycieczce korzystaliśmy z mapy wyd. Eko-Kapio. Na wycieczce korzystaliśmy z mapy wyd. Eko-Kapio.
W skrócie:

Zaproponowaną trasę wysłaliśmy do zaprzyjaźnionej nami grupy rowerowej w Elblągu, która zadeklarowała się nam pomóc w jej ogarnięciu. Dość ambitny plan wycieczki został zrealizowany tylko dzięki Agnieszce Songin, która wcieliła się w rolę przewodnika po regionie i zaprowadziła nas do miejsc, o których nawet sami tubylcy nie mają pojęcia. Zaliczyliśmy więc sporo ciekawych zakamarków, zwiedzając stare cegielnie, domy podcieniowe oraz inne tajemnicze miejsca, jak np.: Wały Tolkmita, czy Święty Kamień zatopiony w wodach Zalewu Wiślanego. Mając raz pogląd z dołu, raz z góry wysoczyzny, mogliśmy ująć w kadrze przepiękne tutejsze krajobrazy. W drodze do Fromborka, na terenie gminy Tolkmicko mieliśmy okazję pokonać również szlak średniowiecznych grodzisk pruskich, którego opis przygotujemy w odrębnym artykule.

Drugiego dnia wycieczkę przejął lider elbląskich wycieczek rowerowych, Marek Kamm, który zapoznał nas z kolejnymi walorami tego pięknego rejonu, skupiając się m.in. na Transgranicznym Szlaku Rowerowym R64 oraz Szlaku Kopernikowskim, do których przymierzamy się w przyszłym roku.

Nasze wrażenia i relacja z trasy:

Z uwagi na bardzo małą liczbę połączeń kolejowych z możliwością przewozu rowerów, zmuszeni byliśmy wyjechać już o świcie. Dobrze, że nie wszyscy uczestnicy zdecydowali się dojechać pociągiem do Elbląga, gdyż wagon "rowerowy" posiadał jedynie po 3 miejsca na bicykle z przodu i tyle samo z tyłu składu. Na szczęście jakoś się pomieściliśmy i nikt nie został na peronie. Po ponad dwugodzinnej jeździe dotarliśmy do Elbląga, które oddalone jest o niespełna 60 km od Trójmiasta! Przy dobrych wiatrach, w podobnym czasie można by dojechać rowerem... no, ale po co się przemęczać ;)

Na dworcu czekał już na nas Darek Korsak, który za każdym razem wita nas w koszulce GR3...
...Chyba czas w końcu wypuścić nową serię, bo ta już taka trochę wyblakła i przymaława ;)

Niestety, nie dane nam było podróżować u boku naszego kolegi. Tego dnia do celu poprowadziła nas Angieszka Songin, przewodnik po tutejszych szlakach i zakątkach, o których nieraz sami Elblążanie pojęcia nie mają. Zanim jednak wyruszyliśmy w trasę, ruch zrobiliśmy w jedynej otwartej o tej porze dnia kawiarni na starówce. W końcu by mieć siłę, należało zjeść porządne śniadanie!

Nasza sobotnia trasa wiodła przez liczne punkty widokowe Wysoczyzny Elbląskiej. Przemierzyliśmy wiele ciekawych miejsc: od starych cegielni nad Zalewem Wiślanym, po ciekawe miejscowości, w których czas chyba dawno się zatrzymał. Zobaczyliśmy również mało znane zakątki wysoczyzny, w które zagłębiają się nieliczni.

Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej. Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.


Najciekawsze miejsca na naszej trasie:

1) Liczne punkty widokowe Wysoczyzny Elbląskiej
Nie mylmy Żuław Elbląskich z Wysoczyzną, gdyż ta druga, to kraina najeżona licznymi wzniesieniami ze szczytami, których wysokość przekracza 100 m n.p.m. Przy przejrzystym niebie widoki sięgają aż po Mierzeję Wiślaną. Kilka ciekawych punktów widokowych zaliczyliśmy m.in. w okolicach Próchnika, Kamionka Wielkiego, Suchacza, Kadyn oraz Tolkmicka.

2) Zrujnowany dom podcieniowy w Kamionku Wielkim
Na belce tuż nad wejściem widnieje data wybudowania domu: 1772 r., jednak nie wiadomo, jak długo ten piękny niegdyś dom jeszcze postoi, wszak z miesiąca na miesiąc jego stan pogarsza się. W chwili obecnej niektóre ze ścian trzymają się tylko dzięki podporom, pękają stropy, część piętra też już się zawaliło.

3) Stare, nieczynne już cegielnie
Bogate pokłady gliny w tym obszarze zadecydowały o powstaniu ciągu cegielni od Kamiennika Wielkiego poprzez Nadbrzeże, Suchacz, Pęklewo do Kadyn. W Kadynach były one inspiracją dla tworzenia wyrobów cenniejszych od cegły. Powstała tu wytwórnia majoliki, produkująca ozdoby ceramiczne znane w kraju i za granicą. Wykonano z niej np. ceramiczne ozdoby na Drodze Królewskiej w Gdańsku. Utworzony został wtedy również ceglany szlak, do którego dobudowana została cała infrastruktura. Składa się ona z portów przy każdej cegielni, torów kolejowych wożących glinę oraz główną wtedy linię kolei, która łączyła wszystkie te założenia. Dziś większość cegielni jest już zamknięta. Niektóre popadły w ruinę, z innych zrobiono mini wystawy, które przypominają o swych pięknych, dawnych latach.

4) Najstarszy dąb, zwany "Dębem Bażyńskiego"
Nie sposób go pominąć, gdyż rośnie przy głównej drodze, wśród rzędu innych pięknych okazów drzew. "Dąb Bażyńskiego" uznany został za najstarszy dąb w Polsce. Mierzy on 25 m wysokości i 10 m obwodu.

5) Kadyny, jako jedna z najpiękniejszych wsi nad Zalewem Wiślanym
Wieś była dawną osadą staropruską oraz grodem obronnym Pomezanów. Piękne, a zarazem strategiczne położenie zdecydowało o powstaniu tu krzyżackiego majątku zakonnego z folwarkiem. Od 1431 r. majątek należał do Bażyńskiego, późniejszego przywódcy Związku Pruskiego - odpowiedzialnego za przyłączenie części Prus do Polski. Tu też cesarz Rzeszy, Wilhelm II Hohenzollern wybudował swoją rezydencję.
W Kadynach zachowany został układ ruralistyczny wsi związany z folwarkiem i wytwórnią majoliki oraz osiedle robotnicze. Warto zwrócić uwagę na kominy budynków mieszkalnych kunsztownie wykonanych z ceramiki kadyńskiej. Cenne zabytki kultury to: zespół pałacowo-parkowy wraz z oranżerią (XVIII w.), kapliczka z Męką Pańską z 1680 r., część folwarku przebudowana obecnie na hotel i restaurację, słynna stadnina koni. Nieco powyżej miejscowości, w lesie znajduje się klasztor Franciszkanów zbudowany w XVII w., opuszczony w XVIII w., obecnie jednak odbudowany.

6) Wały Tolkmita
Wałami Tolkmita nazywa się dawne grodzisko, które wg legendy związane było z rodzeństwem Tolko i Mitą, od których wzięła się również nazwa nieopodal położonego miasteczka - Tolkmicko. Grodzisko znajduje się dolince lokalnego cieku wodnego - Stradanki, wkomponowane w wyraźne kontury obwałowań, fos i umocnień, dochodzących nawet do 7 metrów wysokości, 350 m długości i 150 m szerokości, co podnosiło walory obronne tego miejsca.

7) Święty Kamień
To ogromny głaz narzutowy znajdujący się w wodach Zalewu, w odległości około 30 metrów od brzegu. Legenda mówi, że na tym kamieniu oddawano ofiary pruskiemu bogu Churcho. Były to ofiary z ryb, składane w podziękowaniu za udane połowy i dla wybłagania dobrej pogody i pomyślności na wodzie.

8) Miasto Frombork

Ślad GPS naszej trasy: z Elbląga do Fromborka, autor: Agnieszka Songin
Ślad GPS naszej trasy: z Fromborka do Elbląga, autor: Agnieszka Songin

Do realizacji trasy wykorzystaliśmy mapę "Kraina Zalewu Wiślanego" wyd. Eko-Kapio.pl

  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.
  • Migawki z dwudniowej wycieczki rowerowej po Wysoczyźnie Elbląskiej.


GALERIA ZDJĘĆ ; autor: Krzysztof Kochanowicz

Podsumowanie:

To był weekend pełen wrażeń, ale i długo oczekiwanego odpoczynku. Cieszy nas fakt, że coraz więcej osób zainteresowana jest naszymi wycieczkami zarówno rowerowymi jak i pieszymi.

Wycieczkę zorganizowali:
Krzysztof Kochanowicz [GR3miasto] & Marek Kamm [Rowerowy Elbląg]

Mając co chwilę nowe pomysły, które realizujemy w wolnym czasie, czy to po pracy, czy w wolny weekend, nie sposób się z nami nudzić. Jeśli więc masz ochotę bawić się razem z nami, nie zastanawiaj się dłużej. Dołącz do nas, to nic nie kosztuje!
Relacja pochodzi ze strony Grupy Rowerowej 3miasto.

Dołącz do ludzi pozytywnie zakręconych
O naszych inicjatywach, rajdach i wycieczkach dowiesz się regularnie odwiedzając naszą stronę internetową. Możesz też napisać maila z prośbą o przyłączenie się do listy sympatyków GR3. Wtedy zawsze będziesz na bieżąco ze wszelkimi newsami. Kontakt e-mail: gr3miasto

Parametry trasy

  • Region Polska
  • Długość trasy 125 km
  • Poziom trudności średni

Znajdź trasę rowerową

Opinie (9) 1 zablokowana

  • Wysoczyzna Elbląska jest piękna...

    ...szczególnie właśnie jesienią!
    Jak w przyszłości będziecie mieli okazję spędzenia weekendu nad Zalewem Wiślanym jeszcze raz, proponuję zatrzymać się w okolicy Kadyn lub Suchacza! Jest tu sporo ciekawych zakamarków, które opuściliście. Ale rozumiem, nie sposób zobaczyć wszystko podczas tak krótkiej wizyty.
    Ps. Przejechanie rowerem Szlaku Kopernikowskiegi będzie nielada wyczynem, ale trzymam kciuki, zaś R64 został ostatnio odnowiony. Jednak jego cześć wiodąca przez Mierzeję Wiślaną tak jakby zupełnie nie nadaje się na rower :-/
    Tak czy siak powodzenia w realizacji kolejnych tras!

    • 8 0

  • bo Elbląg i okolice ...

    ... to bardzo piękne urokliqe miejsca ale zaniedbane min. przez władze na szczeblu państwowym jak i samorządowym. Samorząd dba o swoje kieszenie i wycieczki ale nie te rowerowe a do Dubaju, Chin, Szwajcarii - i to nie kaszubskiej.

    • 7 1

  • też tam byłem (1)

    i trochę zwiedziłem te tereny , będąc we Fromborku w majowy weekend. Jednak ja udałem się w obie strony na kołach

    • 3 1

    • Bo był to maj, a nie listopad ;)

      ...jest cieplej, słońce zachodzi później więc pozwolić mozna sobie na wiele więcej niż jesienią. Jednak z uwagi na atrakcyjność terenów własnie wokół Kadyn zamierzamy wybrać się tam zimą... ale na trekking.

      • 5 1

  • Detale (2)

    Artykuł fajny, ale ...
    "Nie mylmy Żuław Elbląskich z Wysoczyzną, gdyż ta druga, to kraina najeżona licznymi wzniesieniami ze szczytami, których wysokość przekracza 100 m n.p.m. Przy przejrzystym niebie widoki sięgają aż po Mierzeję Wiślaną."
    1. Góra Milejewska ma 196 lub 203 m n.p.m. - w zależnosci od źródła.
    2. Przy wietrznej pogodzie i przejryzstym powietrzy widac z niej Wzgórza Rekowskie - 84km w lini prostej, można zrobić symulację na (program podaję błędną wysokosc 203 m n.p.m.

    • 5 1

    • Wow;)

      Żeby jeszcze były dogodne połączenia z Trójmiastem, a pociąg nie telepał się niczym żółw można by bywać tam częściej. Cztery godziny straty na sam fojazd to zdecydowanie za dużo.Chyba, że autem... wybrałbym się tam z przyjemnością, ale teraz na Wysoczyźnie,podobnie jak w Trójmiejskim PK zalega sporo błota więc jazda mało przyjemna. Może faktycznie zimą jak to wszystko trochę przymarznie.
      PozdRower

      • 4 1

    • Sorry, ale obcięło link przy wysyłaniu

      Oto adres heywhatsthat.comi moąna wprowadzić dowolny punkt i nieźle się bawić.

      • 0 0

  • Uwielbiam Wysoczyznę, to cudowne miejsce... (1)

    ...a w szczególności podoba mi się Bażantarnia Elbląska,
    Spróbujcie tu kiedyś swoich sił ;)

    • 2 0

    • Kiedyś próbowaliśmy tam swoich sił...

      Dawno, dawno temu startowaliśmy na Bażantarni XC, ehhh były to piękne czasy!
      Bażantarnię dobrze znamy z licznych wycieczek prowadzonych przez Dariusza Korsaka lub Marka Kamm i znajomych zza miedzy. Przemierzyliśmy liczne tamtejsze szlaki i ścieżki. Mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś tam wrócimy, czy to na rowerach czy pieszo !

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum