• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oliwa i Osowa bez nowego rowerowego połączenia

Krzysztof Koprowski
6 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Ulica Kościerska jest ulicą tylko z nazwy. Obecnie to leśny dukt, który stanowi najkrótsze połączenie rowerowe między Oliwą a Osową. Ulica Kościerska jest ulicą tylko z nazwy. Obecnie to leśny dukt, który stanowi najkrótsze połączenie rowerowe między Oliwą a Osową.

Miasto rezygnuje z budowy drogi pieszo-rowerowej przez Trójmiejski Park Krajobrazowy w śladzie ul. Kościerskiej zobacz na mapie Gdańska. Decyzja ta wynika jednak nie z protestów, ale z wejścia w życie tzw. ustawy krajobrazowej oraz uchwały Sejmiku Województwa Pomorskiego z 2011 r.



Czy między Oliwą a Osową istnieje dobre połączenie rowerowe?

Sprawa budowy asfaltowej drogi pieszo-rowerowej przez Trójmiejski Park Krajobrazowy, łączącej Oliwę z Osową, była szeroko komentowana i omawiania w mediach dwa lata temu.

Radni dzielnicy Oliwa protestowali wówczas przeciwko tej inwestycji, uważając że prowadzenie ruchu rowerowego przez las będzie nadmierną ingerencją w przyrodę. Za inwestycją byli z kolei radni dzielnicy Osowa, a także Gdańska Kampania Rowerowa.

Jeszcze w 2014 r. Rada Miasta Gdańska przyjęła uchwałę o przystąpieniu do sporządzania planu zagospodarowania przestrzennego, w którym jednak nie określono szczegółowo proponowanych rozwiązań. Celem planu było jedynie zarezerwowanie niezbędnego terenu pod inwestycję.

- Możemy ustalić rodzaj nawierzchni w planie, ale tego nie robimy, bo nie jesteśmy do tego zobowiązani. Na etapie tworzenia projektu [budowlanego - dop. red.] drogi i tak decydujące zdanie w tej kwestii będzie miała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska - wyjaśniał dwa lata temu Marek Piskorski, ówczesny dyrektor Biura Rozwoju Gdańska, jednostki odpowiedzialnej za przygotowanie planów zagospodarowania.
RDOŚ ocenił inwestycję negatywnie i w 2015 r. odmówił uzgodnienia projektu planu zagospodarowania. Zdaniem RDOŚ jej realizacja wiązałaby się z nadmierną ingerencją w cenne tereny przyrodnicze (pełne uzasadnienie w formacie pdf).

Ponadto przywołano fragment przyjętej w 2011 r. uchwały Sejmiku Województwa Pomorskiego w sprawie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Wprowadzono w nim zakaz "budowania nowych obiektów budowlanych w pasie szerokości 100 m od linii brzegów rzek, jezior i innych zbiorników wodnych, z wyjątkiem obiektów służących turystyce wodnej, gospodarce wodnej lub rybackiej".

W tym przypadku za rzekę uznano - płynący w sąsiedztwie ul. Kościerskiej - Potok Prochowy.

Biuro Rozwoju Gdańska złożyło zażalenie na decyzję RDOŚ (format pdf), ale nieoczekiwanie, wraz z tzw. uchwałą krajobrazową, regulującą oprócz reklam m.in. zasady ochrony krajobrazu naturalnego, wprowadzono zapisy zrównujące rzekę z każdym ciekiem naturalnym.

Ul. Kościerska po opadach deszczu. Jej stan pogarszają także pojazdy leśników. Ul. Kościerska po opadach deszczu. Jej stan pogarszają także pojazdy leśników.
- W trakcie procedowania i uzyskiwania uzgodnień weszła w życie ustawa krajobrazowa, która wprowadziła zmiany do ustawy o ochronie przyrody. W związku z tym nie ma możliwości dalszego procedowania planu w takim kształcie. Zgodnie z ustawą wszystkie cieki zaliczono do rzek i określono pas wyłączony z jakichkolwiek obiektów budowlanych, co uniemożliwia fizyczną realizację tej drogi pieszo-rowerowej - wyjaśniała podczas ostatniej sesji Rady Miasta Edyta Damszel-Turek, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska.
Uchwała o odstąpieniu od sporządzania planu zagospodarowania zyskała w głosowaniu akceptację 31 radnych (zero głosów przeciw, zero głosów wstrzymujących się).

Czy oznacza to, że rowerzyści muszą się pogodzić z istniejącym stanem gruntowej ulicy Kościerskiej, która w okresie wiosennym i jesiennym, po obfitych opadach deszczu, jest praktycznie nieprzejezdna?

- Nadal będziemy starali się znaleźć rozwiązanie, które doprowadzi do powstania wygodniejszego połączenia Osowej i Oliwy. Być może nie będzie możliwe wybudowanie w ul. Kościerskiej trasy rowerowej o nawierzchni asfaltowej, a jedynie poprawa istniejącej drogi poprzez jej utwardzenie i odwodnienie - mówi Michał Piotrowski z Referatu Prasowego Urzędu Miejskiego.
Analiza długości połączeń rowerowych Osowa-Oliwa. Od góry: przez ul. Spacerową, z wykorzystaniem drogi leśnej równoległej do ul. Spacerowej oraz ul. Kościerską. Analiza długości połączeń rowerowych Osowa-Oliwa. Od góry: przez ul. Spacerową, z wykorzystaniem drogi leśnej równoległej do ul. Spacerowej oraz ul. Kościerską.
Na razie urzędnicy, w razie nieprzejezdności ul. Kościerskiej, zalecają dłuższą drogę przez ul. Spacerową zobacz na mapie Gdańska, a następnie drogę gruntową wybudowaną przez Lasy Państwowe.

- Problemem jest pokonanie odcinka starej drogi o długości ok. 450 na jej przedłużeniu, ale prowadzimy rozmowy z Nadleśnictwem Gdańsk celem poprawy jej nawierzchni - dodaje Piotrowski.
To jednak nie rozwiązuje problemu pokonania obwodnicy. Na bardzo ruchliwym Węźle Osowa zobacz na mapie Gdańska brakuje miejsca pod bezpieczne rozdzielenie rowerzystów od samochodów i tirów (nie ma tam nawet chodnika). Dopiero w ramach rozbudowy ul. Spacerowej rozważa się wykonanie bezkolizyjnego połączenia pieszo-rowerowego na południe od węzła zobacz na mapie Gdańska.

Miejsca

Opinie (334) 9 zablokowanych

  • A tak mogło być pięknie... (7)

    Porządne połączenie byłoby najpoważniejszym argumentem aby odkorkować Spacerową.

    W tej chwili też da się przejechać ale rzecz w tym, żeby przejazd przez Kościerską nie był aktem odwagi, wyczynem sportowym tylko wysokiej jakości szlakiem transportowym. Porządne oznakowanie i stacje serwisowe innowacyjne oświetlenie i komfortowa nawierzchnia pokazałyby że do Oliwy można dostać się 2x szybciej i przyjemniej niż autem.

    Bez tej inwestycji rezerwat dalej będzie podtruwany nieszczelną kanalizacją planowaną do remontu przy okazji budowy drogi a słabej jakości nawierzchnia dalej będzie niszczona przez pojazdy leśne przy okazji wycinek i rowery.

    Szkoda zmarnowanego czasu.

    • 19 18

    • (5)

      Stacje serwisowe?
      A może jeszcze ze dwa bary z ciepłym jedzeniem i zimnymi napojami?

      Oświetlenie?
      A przy rowerku światełek nie da się zamontować?

      Komfortowa nawierzchnia? W lesie?
      Znasz takową co jest odporna na korzenie i nie będzie wymagać nieustannych napraw?

      • 8 5

      • (4)

        Owszem, znam taką np. Reja w Sopocie albo Dolina Radości. Asfalt od lat bardzo dobrze się sprawdza.

        • 4 5

        • O ile zrobi się podbudowę jak dla ulicy. Pomijając koszty, to jest spora ingerencja w teren.

          Jak odporne są typowe ścieżki wystarczy popatrzeć na Hallera.

          • 4 1

        • (2)

          Pani/Pana komentarz dowodzi, że ostatni raz w Dolinie Radości asfalt oglądał/a Pan/i krótko po jego wylaniu.

          • 3 1

          • w poniedzialek wlasnie lali od slowaka do smazalni ryb w dolinie radosci (1)

            srodek TPK a lesnikom asfalt nowy potrzebny. pytanie po co?

            • 0 1

            • nowy asfalt potrzebny jest tam mieszkańcom Gdańska i okolic

              • 0 0

    • E tam

      rzeczywiście, taka utwardzona droga rowerowa z oświetleniem byłaby fajna do całorocznych dojazdów do pracy. Bo zimą w nieoświetlonym lesie po ciemku to średnio się jeździ. Ale pocieszam:
      - leśnicy by zepsuli
      - kładowcy by po niej śmigali
      - miasto by pewnie nie wpisało w utrzymanie przez najbliższe parę lat, wiec ścieżka byłaby zawalona gałęziami, śniegiem, oblodzona itd. więc raczej nie dla amatorów, a raczej dla tych co sobie radzą i w obecnej sytuacji.
      Wiec nie ma co żałować

      • 6 1

  • Wielu głupców wypowiada się na portalu tym, co mnie bardzo rozczarowało. (26)

    Nie ma w Gdańsku dróg rowerowych, które łączą górny i dolny taras. A przecież powinny być, tak jak są drogi dla samochodów, linie tramwajowe czy chodniki. W innym razie rowerzyści będą jeździli razem z samochodami, np. Spacerową, albo po chodnikach. Oba rozwiązania są kiepskie, więc drogi rowerowe są potrzebne. A durniom, którzy wygadują bzdury na temat rowerzystom powiem tak: wielu obecnych rowerzystów przesiadło się z samochodów, dzięki czemu zmalała zajętość dróg. To chyba korzystne? No chyba że ktoś ma nasr*ne w beret i prostych rzeczy nie kojarzy.

    • 29 21

    • Januszom tego nie wytłumaczysz. Oni tego nie ogarniają. Musi być szeroko, jak w Ameryce, ale zero korków. No i oczywiście droga nie może być pod domem Janusza, ale już u sąsiada jak najbardziej.

      • 11 6

    • ale bełkot (1)

      A co lekarze na twój temat?

      • 8 9

      • Lekarze nie widza przeciwskazań.

        Ani do pracy, ani do jeżdżenia samochodem, ani do jeżdżenia rowerem. Wszystko ok. Mam to na piśmie!

        • 2 0

    • (8)

      Ciekawe ja wielu Gdańszan na co dzień korzysta z roweru jako podstawowego środka komunikacji. Jeden czy dwa procenty?

      I jak wielu codziennie wjeżdżałoby z dolnego tarasu na górny rowerem?

      Pisanie iż droga rowerowa cokolwiek odkorkuje to takie mrzonki.
      I nie musisz straszyć, iż rowerzyści będę jeździć Spacerową, bo jak wiedze te tabuny tchórzliwych rowerzystów jadących chodnikami na Kołobrzeskiej, to wątpię, aby ktoś z nich miał jaja i pojechał Spacerową.

      • 5 13

      • Proste pytania: (7)

        A czy te drogi rowerowe równo pokrywają całe miasto?
        A jak gęsta jest sieć dróg rowerowych?
        A ile jest dedykowanych połączeń rowerowych pomiędzy górnym i dolnym tarasem?

        I właśnie dlatego, że większość rowerzystów boi się jeździć obok szurniętych kierowców, potrzebne są drogi rowerowe. Zresztą bardzo tanie, w porównaniu do tych, którymi jeżdżą samochody.

        • 3 0

        • (6)

          Dobrze zrobione drogi rowerowe wcale nie będą bardzo tanie. Stąd dobrze jest robić inwestycje łączone, czyli w wypadku Osowej przebudować Spacerową i koło niej wybudować drogę rowerową.

          Oczywiście znajdą się malkontenci, dla których 2km dłużej niż Kościerską będzie problemem nie do pokonania.

          A co do strachu - jak ktoś się boi poruszania w ruchu drogowym, nie powinien wsiadać na rower. Nie ma takiej opcji, aby wszędzie wybudować drogi rowerowe i np w strefach zamieszkałych (temp 30) szkoda wręcz pieniędzy na takie budowy.

          • 0 3

          • W normalnym kraju ludzie nie boją się jeździć rowerem w ruchu ogólnym. (5)

            W Polsce, gdzie za kierownicą nawet zwyczajnym ludziom potrafi odbijać, a liczebność idiotów wielokrotnie przekracza średnią europejską, obawa o własne życie jest jak najbardziej uzasadniona.

            • 4 1

            • (4)

              Bzdury piszesz. Ludziom potrafi odbijać za kierownicą samochodu, ale też za kierownicą roweru. Z tego powodu mam nie wychodzić z domu, bo jakiś nawiedzony rowerzysta chce mnie rozjechać, gdy idę po chodniku?

              Jeżdżę rowerek po Kołobrzeskiej, ze dwa razy zjeżdżałem Spacerową, standardowo jeżdżę po ulicach Brzeźna (tam gdzie nie ma dróg rowerowych). I żyję.
              A jedyne problemy mam z nawiedzonymi rowerzystami nie szanującymi żadnych przepisów, w tym np zasady prawej ręki (to nagminne), czy nie znającymi żadnych ograniczeń prędkości.
              Czy jak rowerzystom odbija, to ja mam się bać i nie korzystać z dróg rowerowych?

              • 0 3

              • T - po co tyle energii zużywasz? (1)

                porównaj energię kinetyczną samochodu z energią kinetyczną rowerzystki odczuwającej lęk przed jazdą w ruchu ogólnym, ale gotową do jazdy dobrze zaprojektowaną drogą dla rowerów.

                Porównaj koszt budowy stu metrów dwujezdniowej drogi lub tunelu pod pachołkiem z kosztem budowy stu metrów drogi dla rowerów. Może dojdziesz do jakichś wniosków, jak na razie to bijesz pianę tylko.

                • 2 1

              • Dziękuje za tę troskę, ale moja zużyta energia moja osobistą sprawą i nic Tobie do tego.

                O tym lęku przed samochodami to takie bajdurzenie "odważnych" rowerzystów, którzy potrafią rozjeżdżać pieszych, bo im się tez chodnik należy. Moja rada - boisz się, nie wsiadaj na rower. Niestety wydzielone ścieżki czy drogi rowerowe pozbawiły umiejętność rowerzystów, co później widać, gdy musza przejechać kawałek pasem rowerowym, czy osiedlową uliczką.

                Dobrze zaprojektowana droga rowerowa jest zwykłam pasem/ kontrpasem rowerowym w normalnej ulicy. Fizyczne rozdzielenie powinno mieć miejsce wyłącznie, gdy na ulicy prędkość dozwolona przekracza 50km/h.

                • 1 2

              • Aleś podminowany i to od wczoraj... (1)

                Kim jesteś i co zrobiłeś z 'T', wcieleniem powściągliwej i rzeczowej uprzejmości...

                • 1 0

              • Podminowany jestem zawsze, gdy wrócę z jazdy rowerem po nadmorskich drogach rowerowych.

                • 0 1

    • januszom w dieslu z wycietym dpf-em smorodzacym czarnymi spalinami nie wytlumaczysz,

      • 7 4

    • Zgoda co do konieczności budowy połączenia (8)

      Ale akurat ulica Kościerska nie jest dobrym pomysłem, znajduje się tam Rezerwat Przyrody "Źródliska w Dolinie Ewy". Nie powinno się tam budować dróg asfaltowych. Dobre połączenie dla rowerów to Droga Rynarzewska (równoległa do Spacerowej) oraz Droga Marnych Mostów (część niebieskiego szlaku rowerowego TPK)

      • 5 1

      • (4)

        Połączenie trzeba wybudować przy okazji przebudowy Spacerowej.

        • 0 2

        • (3)

          Czyli zgadzamy się, że droga rowerowa powinna powstać w ciągu ulicy Spacerowej, nie ulicy Kościerskiej? Dodatkowo przedstawiłem obecnie istniejące połączenia, których nawierzchnia jest w zdecydowanie lepszej sytuacji niż Kościerska.

          • 1 1

          • (2)

            Jestem za budową drogi w ciągu Spacerowej, bo i tak wymaga to inwestycji drogowej w TPK.

            A do Osowej da się też dojechać Bytowską (asfalt) i Drogą Węglową (szuter).

            • 1 3

            • da sie ale to dalej duzo. (1)

              • 1 0

              • I jaki problem nadłożyć niecałe 2km aby jechać lepszą drogą?

                • 0 3

      • fakty

        koło Kościerskiej i tego rezerwatu pod drogą jest ściek
        kolektor odchodów całej Osowy
        w tym domów, stadnin koni, obór i chlewni

        nieszczelny. i tak trzeba ryć i go
        p i l n i e
        naprawić, bo gów no wycieka i zatruwa Potok Prochowy
        i ujęcie wody
        plan ochrony tpk nie jest paktem samobójców
        nie jest nakazem picia gnojówki przez mieszkańców Oliwy

        skoro i tak trzeba ryć, można kończąc utwardzić nawierzchnię

        • 7 0

      • Ale to nie chodzi akurat o Kościerską. (1)

        Kościerska to jest przykład polityki miasta Gdańska w kwestiach dróg rowerowych: nie podejmować trudnych, ale istotnych spraw, tylko budować asfalt po lasach i pustkowiach. A tymczasem wzdłuż Spacerowej, leśnego odcinka ul. Słowackiego albo górnej części Kartuskiej jakoś infrastruktury rowerowej nie dało się zbudować. I nie ma co mówić o kosztach - one są niewielkie w porównaniu do budowy normatywnych dróg dla samochodów. Brak jest ciągłości działania, są tylko akcje.

        • 2 0

        • Dokładnie

          Wybudowali ścieżkę wzdłuż Nowatorów ale nie ma głupiego 1km ścieżki wzdłuż
          Budowlanych w efekcie
          wielu turystów bojąc się o własne życie nie pojedzie tędy na Kaszuby.

          Można by mnożyć

          • 3 0

    • cykliści vs kierowcy ?? (3)

      Po co to antagonizowanie? Nie bardzo wiem dla czego miasto miałoby faworyzować rowerzystów czy kierowców? Droga rowerowa z Osowej do Oliwy jest. Piękna szeroka ścieżka wybudowana przez leśników. Można z nią zjechać z Osowy przez Owczarnię do Oliwy. Po co d*plikować i wydawać pieniądze, niszcząc przy okazji las na kolejną drogę?
      Tematem nierozwiązanym przez miasto jest kładka piesza z Osowy do CH. To jest skandal. Nie ma możliwości pokonania pieszo wiaduktu nad obwodnicą. Więc zamiast wątpliwych tras rowerowych niech miasto zadba o życie i zdrowie mieszkańców. Ale to nie jest medialne dlatego p.Budyń nic sobie z tego nie robi....

      • 9 3

      • (2)

        Ale brak kładki wynika ze sprzeciwu części mieszkańców Osowej.
        Z Oliwy doskonale jedzie się rowerem do Osowej przez Owczarnię. Problem jest z połączeniem Osowej z Sopotem.

        • 4 1

        • bynajmniej (1)

          to wynika z "hojności" miasta. Mieszkańcy Osowej chcę tej kładki.

          • 3 0

          • lekka kompozytowa kładka jak w Bydgoszczu
            knują takie na Politechnice

            ... Gdańskiej

            • 2 0

  • rowerzyści PRECZ z węzła Owczarnia (9)

    tam jest 80 cm szerokości chodnika i rowerzyści zganiają !!!!! pieszych na jedznię wprost pod pędzące samochody.
    Zakaz Zakaz Zakaz dla cyklistów

    • 12 27

    • Rowerzyści niech fruwają!

      PS: chodnik zgodnie z polskim prawem nie może mieć 80 cm. Minimalna to 150 cm. Współczuję małżonce.

      • 11 3

    • (3)

      Rowerzyście są mocni w gębie na internetowych forach. Na ulicach już się tak boja, iż muszą nagminnie łamać prawo i jeździć chodnikami.

      • 4 11

      • (2)

        ok, od jutra każdy rower jedzie jezdnią
        ale z widlami w poprzek bagażnika
        i z kałasznikowem na tych motowieśniaków, co się wideł nie boją

        może być?

        • 5 4

        • (1)

          Ale po co?
          Nie umiesz poruszać się rowerem, to na niego nie wsiadaj.

          • 3 5

          • nie umiesz wyważać argumentów, to się nie wypowiadaj na forum

            dlaczego nie potrafisz spojrzeć na prostą sprawę z różnych punktów widzenia? Również z punktu widzenia niedoświadczonej rowerzystki niedzielnej?

            Ona też ma prawo czuć się bezpiecznie poruszając się legalnie po drogach i ulicach Trójmiasta i okolic.

            • 2 0

    • OK w takim razie niech zrobia nowy wezel na Wysokiej + nowa spacerowa wraz ze sciezka

      • 4 1

    • (2)

      Won samochody z miast!

      • 4 3

      • wyprowadz sie na wioche ,tam sa tylko traktory i kombajny

        • 2 4

      • elu - przeginasz

        lepiej zwrócić uwagę na możliwość przekształcenia wielu przejazdów samochodem (zwłaszcza te na małe odległości) na inne rodzaje transportu (również spacery piesze lub przejazdy rowerem lub kombinacje tychże z transportem publicznym).

        • 1 0

  • (12)

    Dlaczego kolarze nie używają oświetlenia. Czy uważają, że są nieśmiertelni. Zaiwaniało kilku takich po spacerowej 50km/h o zmroku ostatnio.

    • 18 7

    • (7)

      Dlaczego kierowcy nie potrafią odczytać prostego znaku z ograniczeniem prędkości? Myślą, że są nieśmiertelni?

      • 9 5

      • (4)

        Lampki są obowiązkowym wyposażeniem roweru, również kolarskiego za 10000zł. W lidlu lampki kosztują 30pln.

        • 5 3

        • po zmroku jedynie. tego juz nie dopisales (3)

          • 4 1

          • (2)

            i się skubane psują znienacka
            właśnie wtedy gdy nie powinny
            :-(

            • 2 1

            • Obie naraz? (1)

              • 2 0

              • prawo Murphyego
                obie na raz bardzo często
                bo obie bateryjne przechowywane w tym samym miejscu
                albo obie zasilane z tego samego dynama
                tylko tłuściel z fury co nigdy rowerem tego nie wie

                dlatego ja mam w zimie cztery lampki co najmniej
                ale w lecie tylko przednią i tylną żelowkę
                bo w 99,99% wystarczą

                • 0 0

      • Nieśmiertelny to może nie jestem (1)

        Ale za to piśmienny i wiem co oznacza znaczek z czarnymi domkami przekreślonymi czerwonym paskiem.

        • 5 5

        • Może i piśmienny, ale czy rozumny?

          • 2 0

    • Kilku na Spacerowej to nie "kolarze". Było się tych konkretnych kilku zapytać (2)

      czemu nie używaja...

      • 2 1

      • (1)

        forsa leży na ulicy, tylko się schylić

        przy obwodnicy powinien być automat, dystrybutor lampek rowerowych. byle żelówka za dychę, kosztowała by w takim automacie dwie dychy. ale była by dostępna 24/24/365 i wracający przemęczony przemoczony głodny nocą RoWeRaK miał by szansę przeżyć i nie straszyć

        money money money always sunny in the rich man's world

        • 1 2

        • Funny a nie sunny

          To otwórz firmę z taką ofertą. Myślę, że inwestycja zwróci Ci się po roku, wszak tylu rowerzystów na pewno kupi lampki.

          • 0 0

    • Pełna zgoda. Mnie dziwi, że Straż Męska nic w tej sprawie nie robi.

      A to bardzo proste, i myślę skuteczne. Najpierw tydzień pouczeń, bez mandatów, i już po takiej akcji liczba cichociemnych rowerzystów spadłaby znacząco.
      No ale Śmiesz Miejska do wyższych celów jest stworzona.

      • 0 1

  • I dobrze

    Adamowicz z deweloperami trzebią zieleń na potęgę (teraz np. zlikwidują kawał parku w Jelitkowie). Trochę drzew musi zostać, bo się podusimy.

    • 16 2

  • (26)

    Litości.
    Nawet oficjalne dane obcisłogacich podają, że ruch rowerowy to ok 1 - 2 % ogólnego ruchu w mieście. Mówiąc po ,ludzku dwa tramwaje w godzinach szczytu przewożą więcej osób niż przez cały dzień lansiartwa na rowerach przejedzie.
    Ale oczywiście hałastra cudownych dzieci dwóch pedałów będzie teraz kwilić bo gdzie się lansić na swoich cud rowerkach i sweet focie na portale robić.
    Przecież do tego to się sprowadza.

    • 19 37

    • (6)

      Nawet oficjalne dane o obcisłogacich podają, że ruch rowerowy z roku na rok rośnie. Każdy uczulony na rowerzystów może wyjechać na Białoruś lub do Rosji, bo tam jazda na rowerze jest passe, tak jak po wojnie posiadanie kozy zamiast krowy na polskiej wsi.

      • 14 5

      • Rosnie. Wzrost rzedu promili.

        • 1 5

      • Nie przeginaj z tą Białorusią lub Rosją (4)

        Bo po wsiach się tam jeździ rowerami nadal. To znakomity wiejski środek transportu.

        • 4 5

        • (2)

          No właśnie. A tzw. Trójmiasto to, prawdę mówiąc, trójwiocha.

          • 1 4

          • Trochę w tym racji (1)

            Sporo wiejskich oszołomów uważa, że skoro mama ich wyprawia rowerem 200 m po bułki, to wszyscy tak muszą.

            • 3 4

            • a przecież każdy buc wie
              że 200 metrów po bułki
              najlepiej jedzie się w dizlu tedei bez tłumika i filtra
              bułki lepsiejsze

              • 9 4

        • Dyskusja na portalu jest o trasach rowerowych Trójmiasta a nie o terenach wiejskich.

          • 3 1

    • na razie kwilą cudowne dzieci trzech pe*ałów (1)

      • 6 3

      • tym ostatnim dzieciom rosną brzuchy

        i są zagrożeni cukrzycą.

        • 1 1

    • Wiesz co najbardziej boli? (5)

      Że są ludzie tacy jak ty bezdennie głupi i niemyślący, o wąziutkim światopogladzie, którzy budują swój świat na kłamstwie i uprzedzeniach i jeszcze dzielą sie tym z innymi. Wstyd

      • 11 5

      • (1)

        Ujela mnie merytorycznosc tej wypowiedzi.

        • 4 5

        • To nie był merytoryczny komentarz

          To była emocjonalna wypowiedz w odpowiedzi na nie mniej emocjonalny komentarz

          • 5 4

      • Ale jakim kłamstwie? (2)

        Że rowerzyści to drobny ułamek ruchu pasażerskiego w mieście? To akurat fakt.

        • 5 8

        • Dalej ciągniesz temat uprzedzeń

          Zero dyskusji

          • 7 4

        • w wielu relacjach udział pieszych i rowerzystów sięga kilkudziesięciu procent

          Miasto dobrze zarządzane to nie miasto, w którym biedni jeżdżą samochodami, ale miasto, w którym ludzie zamożni jeżdżą rowerami i komunikacją miejską, do której zwykle docierają pieszo, rowerem lub rowerem publicznym.

          Gdyby w Trójmieście uruchomiono system rowerów publicznych, to udział przejazdów rowerem wzdłuż centralnego pasa wzrósł by szybko do 15-20% i pomogło by to nawet antyrowerowym hejterom w znajdowaniu wolnego miejsca do zaparkowania (niekoniecznie na chodniku)

          • 1 1

    • o jakis burak sie podemnie podszywa (3)

      jak widze urazony Janusz TDI, ktory jak widzi temat budowy czegos dla rowerow, od razu widzi mniej darmowej powierzchni do parkowania dla swojego passacika.

      Ruch rowerowy jest taki maly wlasnie z powodu ograniczen. Zrozum, ze znacznie taniej jest naklonic 5-10% ludzi do jazdy rowerem, niz zbudowac i utrzymac infrastrukture dla 2-5% samochodow wiecej. W interesie takich januszuf jest promowanie jazdy rowerem.

      • 4 3

      • (2)

        5-10% Gdańszczan na rowerach np w taki dzień jak dziś? Jakieś zżarty tu wypisujesz

        • 5 2

        • takim wpisem dajesz jedynie wyraz ograniczoności swojej wyobraźni (1)

          rzeczowych argumentów jak na lekarstwo

          • 1 1

          • Wczoraj spadek ruchu rowerowego o połowę, albo więcej - vide liczniki rowerowe. Ale pewnie te liczniki wg Ciebie kłamią

            • 1 1

    • jezeli chodzi o glowne alterie gdanska to jest to juz nawet do 15% (6)

      sprawdz najpierw zanim cos napiszesz

      • 3 4

      • (5)

        pokaz te wyliczenia, jak Tobie wychodzi te 15%.

        • 4 2

        • al. Zwycięstwa (4)

          50tys aut 7,5tys rowerzystow

          • 3 4

          • (3)

            2.10.2012 - 72 tys. samochodów, maj 2012 - 69 tys. samochód.

            Natomiast kiedy na drodze rowerowej na Zwycięstwa było 7,5 tys. rowerzystów?

            Bo max rowerzystów to około 6tys, a średnia z lat 2014 i 2015 poniżej 2,3 tys. (dane z licznika) . Był jeden pik - 6,4 tys rowerzystów w niedziele 8 czerwca 2014.

            • 4 3

            • jak na razie na DDR-ach nie ma korków (2)

              liczy się nie tylko średnia.

              Twoje tezy o pomijalnych wskaźnikach procentowych udziału przejazdów rowerowych nie dają się utrzymać na dłuższą metę.

              Ale nie tylko tutaj dajesz wyraz ograniczoności wyobraźni.

              • 1 1

              • (1)

                Opieram się na twardych danych, a nie na czyiś widzi mi się.

                A twarde dane pokazują, iż rower w Gdańsku może być jakimś dodatkowym środkiem transportu i to tylko przy dobrej pogodzie.
                Wczoraj na Zwycięstwa było tylko 2630 przejazdów rowerem.

                Bo ludzie potrafią myśleć.
                I oczywiście iż liczy się średnia ruchu, a nie wartości skrajne. .

                • 1 1

              • przy ustalaniu warunków bezpieczeństwa liczy się wartości skrajne

                tak samo przy ustalaniu projektowej przepustowości

                • 0 0

  • A to szkoda

    • 2 6

  • BARDZO DOBRZE NIE PŁACĄ PODATKÓW OC A CHCĄ DRÓG (4)

    Ja tam bez problemu przejadę taką drogą zarówno swoją ładą niva jak i swoim wigry 3. Ale to może dlatego że nigdy nie jeździłem rowerem w rajstopach ani nie nosiłem rurek?

    • 14 13

    • Każdy starszy rowerzysta w rajstopach pracuje lub jest na emeryturze i każdy płaci podatki.Tak może mówić, ktoś kto nigdy nie pracował i jeździ na skombinowanym rowerze.

      • 6 3

    • skończ pier*olić o oc i podatkach

      nadleśnictwo chciało sobie drogę utwardzić i wycierało sobie gębę rowerzystami. A podatków dla miasta Gdańska płacę więcej, niż ty ciulu z Kartuz

      • 4 6

    • kierowcy tez za darmo jezdza po miescie.

      ile trzeba kierowcom dokladac strach pomyslec

      • 2 4

    • Wróć do gimnazjum i dalej dojrzewaj.

      Może coś z Ciebie wyrośnie, bo na razie słabizna.

      • 2 1

  • (11)

    Zawsze myślałem, że rowerem to wjedzie się wszędzie, a im bliżej natury i dalej od asfaltu to lepiej.

    Dziś jednak obcisłogatkowi lansiarze potrzebują specjalnej nawierzchni, ścieżek tylko dla nich, punktów naprawy, specjalnych kontrapasów, sygnalizacji świetlej dopasowanej do ich potrzeb, zamykania ulic na czas przejazdu itd itp.

    W obliczu takich zapotrzebowań, proponuję wyciąć wspomniany w artykule odcinek leśny. Wylać specjalną materię i stworzyć obwodnicę rowerową. Sześć pasów w każdą stronę brzmi rozsądnie. Do tego sieć barów z izotonikami, kilka foodtrucków i comiesięczne opryski mające na celu wyeliminowanie populacji much i komarów. Na kilku pozostawionych drzewach ( otoczonych płotem ) zawiesić wzmacniacze sygnału WIFI/4G. Wzdłuż obwodnicy rowerowej utworzyć jej obwodnicę dla osób poruszających się z małymi dziećmi i kolejną dla rolkarzy.

    Całość inwestycji pokryć automatycznym dachem, otwierającym się tylko w okresie bez pyłków, deszczu, śniegu i zbyt dużego promieniowania słonecznego. W bezpośredniej okolicy wybudować parking na minimum 30 tysięcy samochodów, a na kolejnej działce drapacze chmur z siedzibami wszystkich firm mających swoje oddziały w Trójmieście. W odległości nie większej niż 38 metrów musi powstać galeria handlowa "Pedał i Pompka ".

    Zmieniajmy Trójmiasto w raj ! Wesprzyj inwestycje i zagłosuj. Lista podpisów zostanie przekazana władzom regionu !

    • 40 27

    • Że też nie szkoda ci energii na pisanie obelg (7)

      Podziwiam

      • 11 9

      • (6)

        1.Proszę wymienić wszystkie obelgi, które pojawiły się w moim wpisie.
        2.Przykro mi, że czynność pisania i fantazjowania odbierasz jako stratę energii.

        • 8 7

        • Tracisz czas i energię (4)

          probujesz wyśmiać to z czym sie nie zgadzasz i na to tracisz energię

          • 7 5

          • (3)

            Mam sporą łatwość w pisaniu i świetnie się przy tym bawię. Nie tracę energii, lecz ją zyskuję - podobnie jak nabiera się siły po zmęczeniu fizycznym. Dodatkową frajdę sprawia mi stawianie krzywych zwierciadeł, w których odbicie, choć koślawe, to jednak prawdziwe.

            • 6 5

            • swietnie! (2)

              Jednak nadal obrażasz tych, z którymi sie nie zgadzasz.
              I teraz, światły człowieku z lekkim piórem - Pomyśl o innych!

              • 3 5

              • (1)

                Kolejny raz proszę o wskazanie miejsc, w których użyłem obelg lub kogoś obraziłem.

                Myślę o innych i to jest właśnie powód mojego wpisu. Myślę o tych wszystkich, którzy przyjdą po nas i zamiast zacisznych leśnych ścieżek, zastaną koślawe chodniki i resztki ścieżek rowerowych. Myślę o innych - chcę, żeby Polska przestała być krajem roszczeniowego tłumu, który chce wszystko "tu i teraz"

                • 5 5

              • Popieram Pana zdecydowanie, konkretnie i rzeczowo, brawo! :) Obelgi?? Bał bym się, o Pani zdrowie, gdyby Pan napisał naprawdę obelgi.

                • 2 0

        • rzucający obelgi często nie rozumieją, że używane przez nich sformułowania są jako obelgi odbierane

          przez ludzi o innym poziomie wrażliwości.

          Bez ludzi wrażliwych kraj zamieni się w pole bitwy.

          • 1 1

    • Może jesteś ograniczony umysłowo skoro tak myślałeś i myślisz nadal. (1)

      Kolarstwo zawsze było związane z utwardzonymi drogami i pisanie o "specjalnej" nawierzchni, to jakiś wytrzep onanistyczny z twojej strony. Spłodziłeś synku jakiś bełkot i myślisz, że to mądre jest, a to najczystszy idiotyzm!
      Kolarstwo przełajowe i mtb, to stosunkowo młode dyscypliny w kolarstwie.

      • 4 9

      • Nie wiedziałem, że mijani w mieście rowerzyści to kolarze !

        • 6 2

    • Żałosne.

      • 2 2

  • przecieź jest bsrdzo dobra (1)

    Droga derwisowa wzdłuż spacerowej

    • 5 6

    • konczy sie w polowie drogi spacerowej

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024

220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum