• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znowu kłopot z rowerami na trasie PKM

Wiktor Szuca
9 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Druga, gorsza kategoria pasażerów PKM
Czy kiedykolwiek warunki przewozów rowerów w polskich pociągach dorównają tym u naszych zachodnich sąsiadów? Czy kiedykolwiek warunki przewozów rowerów w polskich pociągach dorównają tym u naszych zachodnich sąsiadów?

Publikujemy już trzeci w ostatnim czasie artykuł poświęcony przewożeniu rowerów w pociągach SKM jeżdżących po trasie PKM. Najpierw problem poruszył nasz czytelnik (Brak informacji i problem z rowerami), potem zamieściliśmy odpowiedź zarządu SKM (Przewozimy tyle rowerów, ile określił producent wagonu. Tym razem o zamieszaniu w pociągu wracającym z Kościerzyny do Gdyni napisał pan Wiktor.



Opisany w liście konflikt wziął się z:

Oto jego opowieść:

We wtorek, o godz. 15:22, w Kościerzynie wsiadłem do pociągu SKM jadącego do Gdyni Głównej. Pociąg przyjechał, wszyscy wsiedli, rowerzyści powiesili swoje rowery, tylko dla jednego nie było miejsca, ale jego właściciel postawił go z boku w taki sposób, że nikomu nie przeszkadzał.

Wszyscy kupili bilety, pociąg ruszył.

Przejechaliśmy jedną stację i przyszedł kierownik pociągu. Powiedział, że jest za dużo rowerów i właściciel wysiądzie na następnej stacji albo go przywiąże, bo "on nie będzie ponosił odpowiedzialności jak przez ten rower komuś coś się stanie".

Gdy dotarliśmy na następną stację, pasażer grzecznie odmówił, po czym kierownik powiedział, że jeśli nie wysiądzie, to wezwie policję. Groźba nie podziałała i pan zamiast wezwać policję powiedział, że dopóki rowerzysta nie opuści pociągu, nie ruszymy dalej, po czym poszedł.

Rowerzysta przyczepił rower do stojaka za pomocą zabezpieczenia rowerowego, jednak kierownika to nie satysfakcjonowało. Pasażerowie zaczęli dyskutować z nim, na co odpowiadał on cały czas to samo, czyli "jeśli ten pan nie opuści pociągu, to nie ruszymy".

Po jakichś 10 minutach przyszła pani (najprawdopodobniej prowadząca pociąg) i zaczęła prosić pasażera z rowerem, by wyszedł. Nie przyjmowała argumentów, że to nie jest w porządku, że rower nikomu nie zagraża ani nie przeszkadza. Po około 20 minutach kierownik pociągu powiedział, że rowerzysta dostaje mandat za nieuzasadnione zatrzymanie pociągu. Po tym pociąg ruszył, cały czas z jednym ponadplanowym rowerem.

Uważam, że ta sytuacja w ogóle nie powinna mieć miejsca. Wszyscy rowerzyści zostali wpuszczeni w Kościerzynie, kupili bilet i pociąg odjechał. Kierownik pociągu nie miał żadnych zastrzeżeń, więc wszyscy uznali, że mogą jechać. Jeżeli coś jest nie tak, to kierownik pociągu powinien był nie wpuścić tego pana na początku podróży, a nie po kilku stacjach.

Tak też mówili pasażerowie, na co kierownik odpowiedział coś w stylu "od początku prześlizgnął się pan z tym rowerem, a jak kupował pan bilet to mówił pan jakieś słodkie słówka tylko po to, bym pana wpuścił".

Takie sytuacje świadczą bardzo źle o obsłudze pociągów kursujących trasą PKM-ki i na pewno nie zachęcają do podróżowania nią. Ponadto nie pierwszy raz spotkałem się z problemem, iż rowerzyści zwyczajnie nie mogli wsiąść do pociągu i zostawali na peronach.

Rozwiązanie jest proste - zapewnić więcej miejsc na rowery, powiększyć skład. Dlaczego zarząd tego jeszcze nie zrobił - nie wiem.

Oficjalną odpowiedź na ostatnie pytanie zadane przez pana Wiktora można znaleźć w stanowisku zarządu SKM, przysłanym do naszej redakcji kilka dni temu: Przewozimy tyle rowerów, ile określił producent wagonu.
Wiktor Szuca

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (360) 7 zablokowanych

  • (19)

    Błąd że ruszył z GKS, później to tylko spirala złych emocji. Pociąg jest dla ludzi, a nie dla rowerzystów.

    • 73 165

    • No dokładnie, powinien od razu patrzeć czy żaden buc się po cichu nie ładuje jak nie ma miejsca (5)

      Każdy wie że jak jest ponad 6 to nie można a ten kolarz jeden jakiś niedoedukowany i jeszcze się kłóci. Problem wymaga rozwiązania ale nie przez wciskanie rowerków siłą. Macie swoje jakieś stowarzyszenia rowerowe - niech rozmawiają z województwem o rozwiązaniu. To nie SKM może tu pomóc. Dostali takie pociągi jakie dostali. Były od początku źle napisane przetargi pod tabor i teraz ciężko coś z tym zrobić. Trzeba by teraz dopłacić producentowi za dorobienie dodatkowych miejsc na rowery w ramach przeglądów.

      • 12 34

      • (4)

        Skoro nie można to dlaczego ten sam kierownik pociągu sprzedał mu bilet?

        • 25 4

        • (3)

          Ale mógł,tylko na prośbę o przypięcie roweru,rowerzysta go olał,to go wywalili i dobrze powinien jeszcze kopa na rozpęd dostać.

          • 11 15

          • Czytałeś artykuł? (2)

            Przecież przypiął rower, ale kierownikowi dalej nie podobało się. Pewnie zapięcie nie było w jego ulubionym kolorze.

            • 10 4

            • (1)

              A Ty czytałeś? Przypiął dopiero wtedy jak go wypraszali z pociągu.

              • 2 3

              • A jakby ci konduktor kazał siąść na d dla bezpieczeństwa, to też byś posłuchał?

                Takie kolejowe burki g znają, a nie własne regulaminy przewozowe. Mało to ich z petami na peronach przed jazdą stoi?

                • 0 0

    • racja, rowerzysta to nie człowiek... a nie, czekaj

      • 0 2

    • Pytanie

      A rowerzysta to nie człowiek?

      • 2 1

    • (1)

      rowerzyści to ufoludki kretynie a nie ludzie?

      • 3 3

      • A rowery to ludzie?

        • 1 2

    • No tak przygłupie (8)

      bo rowerzysta to nie człowiek według ciebie.

      • 26 11

      • Rowerzyści to roszczeniowe bydło (7)

        Ciągle coś im nie pasuje

        • 17 30

        • (2)

          Nie to co kierowcy. Jednemu się znak nie podobał to go rozjechał. Inny nie potrafi po Słowackiego jeździć to mu żwir sypia

          • 7 3

          • Znak rozjechał taksówkarz

            Czyli mentalność rowerzysty tylko że w samochodzie

            • 2 0

          • Co ty bredzisz

            • 1 2

        • piesi i inni użytkownicy skm i pkm (3)

          Rowerzysta ma prawo przewozić rower we wskazanym do tego miejscu we wszystkich środkach lokomocji i nie ma potrzeby używania takiego słownictwa
          ,,roszczeniowe bydło,,..... no chyba że wzorujesz się na co poniektórych politykach.
          A tak poza tym, to nie każdy kierownik pociągu powinien nim być bo mu ,,wadza,,uderza za bardzo do głowy i trochę przesadza!

          • 15 4

          • Poczytaj sobie komentarze swoich kamratów (2)

            To dojdziesz do tego samego wniosku. A bydło bo nie umieją jeździć nawet po ścieżce a pchają się na chodniki i jezdnię

            • 5 11

            • (1)

              a kto tak powiedział po czym to wnosisz zasapany popaprańcu?

              • 0 2

              • Zależy o co pytasz jemiole

                Zadaj poprawnie pytanie a otrzymasz odpowiedź

                • 2 0

  • (2)

    W czym problem. Ukarać teraz kier pociągu za błędna decyzję.

    • 100 36

    • Ona nie była błędna (1)

      Była zgodna z przepisami. Jakby pociąg się rozbił to by prokuratura zjechała kierownika pociągu, że ktoś kto siedział gdzieś koło roweru by żył, ale rower go dziabnął. Życie nie jest czarno-białe. Jest dużo szarości... Uważaj, żeby Ciebie ktoś nie osądził za szybko

      • 5 5

      • Panie członku, a czemu to egzekucja przepisów o chlaniu w pociagach już nie jest tak gorliwie (hłe, hłe) egzekwowana?

        Jakoś mniej obawiam się wypadku pociągu z rowerami niż dodtania po mordzie od menela, któremu zwróciło się uwagę na zachowanie

        • 3 0

  • (16)

    Sześć rowerów maksymalnie, według regulaminu. Reszta nie wsiada.

    • 91 114

    • (6)

      przeczytaj regulamin. Jest możliwość jechania większej liczby rowerów. Nawet wg regulaminu, konduktorzy mają wyłączenie odpowiedzialności w takiej sytuacji.

      • 19 5

      • W regulaminie jest też o chlaniu i paleniu w pociągu

        Jakoś kozaków do egzekucji akurat TYCH przepisów brakuje

        • 1 0

      • (4)

        I mógł jechać,tylko miał przypiąć rower,co miał głęboko w du... rowerzysta.

        • 17 7

        • Wróć do szkoły podstawowej i naucz się CZYTANIA ZE ZROZUMIENIEM:
          "Rowerzysta przyczepił rower do stojaka za pomocą zabezpieczenia rowerowego".

          • 2 2

        • jeśli juz formalizujemy (2)

          to kierpoć mógł jedynie poprosić o zamocowanie roweru. Regulamin nie stawia takiego wymagania. Wyłącza natomiast odpowiedzialność załogi, podobnie jak w przypadku bagażu. Poza tym, odpowiada sprawca sytuacji a nie właściciel bagażu. To byłby absurd (siła wyższa...).

          • 7 6

          • (1)

            No i poprosił o zamocowanie roweru i został zlany,więc go też olali i wywalili.

            • 8 1

            • no I wyszla sloma...

              • 2 3

    • Jestem rowerzystą, ale trzeba zrozumieć obsługę PKM (5)

      Dopóki wszystko jest OK, to nie ma problemu. Ale gdyby doszło do wypadku i rower poturbowałby pasażerów, to wtedy Ci pasażerowie nie mieliby litości dla PKM'ki za pozwolenie na złamanie regulaminu. Takie mamy czasy, że dziś o byle pierdołę ludzie się kłócą i sądzą, a co dopiero, jak dojdzie do uszkodzenia ciała.
      Dlatego nie dziwmy się obsłudze PKM'ki, bo za ich zarobki też nie nadstawiałbym głowy.

      Tu po prostu trzeba znaleźć sensowne rozwiązanie. Nie może być tak, że zachęca się ludzi, w tym turystów, do wypadów rowerowych za miasto i pozostawienie samochodów pod domem/hotelem, a potem utrudnia im się podróżowanie pociągiem. Co zrobi rodzina z dziećmi, gdy ostatni pociąg ich nie zabierze?

      • 39 11

      • (2)

        Gdyby miało chodzić o wypadki to powinni wymagać też unieruchamiania bagaży, i zapinania pasów... a tak co za różnica czy na kogoś wpadnie 25kg walizka albo 120kg pasażer czy 15kg rower?

        • 31 5

        • (1)

          Dokładnie

          • 12 3

          • i by być konsekwentnymi, powinni wpuszczać tylko tylu, ile jest miejsc siedzących, wyposażonych w te pasy bezpieczeństwa.

            żadnych pasażerów stojących, żadnych wózków dziecięcych i inwalidzkich...

            nie, nie, celem nie jest niczyje bezpieczeństwo, tylko ambicyjki pokurczy, którym dano władzę. i innych pokurczy, którzy układali regulamin, dający tę władzę

            • 2 0

      • Wyciąg z regulaminu

        Ponieważ pojawiają się głosy mówiące, że nie ma takich ograniczeń w regulaminie, więc załączam poniżej odpowiedni paragraf $8.
        Wynika z niego jasno, że ograniczenie istnieje, jednak kierownik może zezwolić na przewóz dodatkowego roweru, jednak wcześniej rowerzysta musi się zgłosić do kierownika o zgodę.
        Trochę to bez sensu, bo wsiadając nie wiemy czy są wolne miejsca, niemniej, jak widać, wystarczy trochę dobrej woli po obu stronach i problemu nie powinno być.

        ----------------------------------------------------------------------------------------------

        3) osób podróżujących z rowerami – miejsca te wyznacza się – w zależności od typu taboru. Na wagonach ezt i szt znajdują się piktogramy informujące o możliwości przewozu roweru wg wzoru nr 19
        oraz braku możliwości przewozu roweru wg wzoru nr 20 w danym wagonie. W pociągach można przewozić wyłącznie tyle rowerów, ile jest miejsc przystosowanych do ich przewozu, przy czym w miejscu tym rower winien być zabezpieczony poprzez umieszczenie go w stojaku. Kierownik pociągu/konduktor sprawuje nadzór nad przewożoną liczbą rowerów, tym samym kierownik pociągu/konduktor ma prawo odmówić przewozu roweru, jeśli w pociągu wszystkie miejsca przeznaczone
        do przewozu rowerów są zajęte. Podróżny, który nie znalazł miejsca dla przewożonego roweru jest obowiązany zgłosić się do kierownika pociągu/konduktora, w celu uzyskania informacji o możliwości przewozu roweru. Jeżeli kierownik pociągu/konduktor wyznaczy osobie podróżującej z rowerem
        miejsce do przewozu roweru poza miejscem oznaczonym piktogramami wg wzoru nr 19, to za bezpieczny przewóz roweru, w sposób nieuciążliwy dla pozostałych podróżnych, odpowiedzialna jest osoba przewożąca rower. W przypadku odmowy przewozu roweru przez kierownika pociągu/konduktora podróżnemu przysługuje całkowity zwrot należności za przejazd, na zasadach określonych w § 11 ust. 21.
        Dopuszcza się przewóz rowerów w przedziałach przyległych do kabiny maszynisty, z której prowadzony jest pociąg. Przejazd podróżnych w wyżej wymienionych przedziałach jest zabroniony. Podróżny może przebywać w tym przedziale wyłącznie na czas niezbędny dla postawienia tam roweru oraz odbioru roweru, przy czym rower winien być zabezpieczony poprzez umieszczenie go w stojaku. W takich przedziałach:
        a) można przewozić wyłącznie tyle rowerów, ile jest miejsc przystosowanych do ich przewozu,
        b) nadzór nad przewożonym rowerem sprawuje podróżny, przebywając w pierwszym
        przedsionku lub pierwszym przedziale wagonu.

        • 1 0

      • Może nawet dałoby się z tym zgodzić - jest tylko jedno ALE: jak słusznie zauważył autor artykułu - Dlaczego wpuszczono dodatkowego rowerzystę i sprzedano mu bilet tylko po to, żeby na następnej stacji zmuszać go do opuszczenia pociągu?! To jest po prostu absurd.

        • 4 1

    • Nie ma takiego ograniczenia.

      podobnie jak na ilość i wielkość walizek (w granicach rozsądnego szaleństwa).

      • 5 4

    • Gdzie tu narzekanie? Takie są fakty

      • 4 9

    • przeczytaj regulamin jeszcze raz ani się wypowiadasz, ale pewnie nie chce się czytać nić się nie chce tylko narzekać

      • 26 8

  • Zamiast pomagać sobie to przeszkadzamy (12)

    Nie rozumiem tego, skm to głeboki PRL - mentalnie oczywiście.

    • 259 20

    • Kierownik pociągu mówi najpierw, że "właściciel wysiądzie na następnej stacji albo go przywiąże" (1)

      Po czym "Gdy dotarliśmy na następną stację, pasażer grzecznie odmówił". Następnie kierownik: "dopóki rowerzysta nie opuści pociągu, nie ruszymy dalej" i dopiero wtedy "Rowerzysta przyczepił rower do stojaka".
      O co tu chodzi? Nie mógł przypiąć od razu?

      • 23 2

      • Niech jakiś bałwan z SKM zacytuje teraz przepis, nakazujący takie przypięcie

        Nie ma takiego.

        • 0 0

    • (6)

      Gdybyście czytali , że lecący podczas hamowania składu rower poważnie okaleczył dziecko .. byłby lincz na kierowniku składu.
      Ludzie ogarnijcie się.
      Ilość rowerów czy ilość ludzi w składzie jest określona i koniec kropka !
      Na statku też zmieści się 1000 osób więcej ... i co ? Wpuszczają ponad normę ?

      • 14 17

      • (1)

        W takim razie przypominam że zgodnie z regulaminem w autobusie nie ma miejsc stojących. Kierowca ruszający z osobami stojącymi łamie regulamin. Ryzykuje ich życie i w ogóle. Albo jedziemy z regulaminem na całego albo w ogóle.

        • 11 4

        • pitolisz

          dawno nie jeździłem ale pamiętam jak dziś że były wykazy ile jest miejsc siedzących a ile stojacych

          • 0 0

      • myślisz, że ktoś liczy ludzi w składzie?

        chyba dawno nie jechałe/aś skm w godzinach szczytu albo tlk na jakiejś dłuższej relacji. Przepełnione przedziały, zapchane korytarze. W dpach mają to, że jest za dużo ludzi, ważne, że bilety sprzedane. Ale siódmy rower w składzie to już jest śmiertelne zagrożenie dla całego pociągu.

        • 3 0

      • a torba nie może okaleczyć? a pasażer ważący kilka razy tyle co rower?

        • 7 3

      • (1)

        wpuszczają

        • 12 3

        • stąd są imigranci tak nie lubiani przez piSSowskich faszystów

          • 5 1

    • No właśnie nie - w PRLu nikt za nic nie odpowiadał, więc wiele rzeczy można było załatwiać kreatywnie, na zasadzie dobrej woli, improwizacji. Teraz na każde "pierdnięcie" są setki przepisów, regulaminów i procedur.
      Kierownik pójdzie komuś na rękę, a w razie czego to on będzie odpowiadał, on dostanie wezwanie od prokuratora - nikt wtedy nie chciałby być na jego miejscu...
      Kolega @lol ma rację; jasne że w wagonach powinna być wystarczająca ilość miejsc na rowery, ale to "góra" musi o tym zadecydować - kierownik tylko wykonuje polecenia.

      • 10 2

    • to nie my tylko oni

      • 3 1

    • nie tylko mentalnie

      Większość składów na trójmiejskiej linii jest prawie 50 letnia.

      • 24 3

  • (18)

    U nas klient komunikacji to intruz

    • 314 17

    • obywatel (7)

      Zwolnić kierownika pociągu, a obsługę PKM wymienić.
      Nie zbliżam się nawet do PKM-ki w wakacje, zresztą też zostałem z 2-ma biletami do Kościerzyny. Kraj kwadratowych jaj.

      • 15 8

      • (3)

        Sam jesteś kwadratowy.

        • 3 14

        • SKM=PiS (2)

          • 6 14

          • (1)

            tu jest o wycieczkach kolejowych a nie politycznych

            • 9 0

            • Ale uwaga przy okazji prawdziwa

              Lignowski i Buczek poczuli, skąd wiatr wieje i się utrzymali. A ile wybitnych fachowców poleciało?

              • 0 0

      • (2)

        co ma do tego kierownik? tak mu każą to tak robi.
        Zwolnić należy urzędników którzy zamówili taki złom.
        Nie trudno było przewidzieć że będzie masa chętnych na wycieczki rowerowe za Kartuzy.

        • 8 5

        • (1)

          jakoś w skmkach nie ma takiego problemu, jest tyle rowerów ile się zmieści, każdy pasażer swojego pilnuje i jest dobrze

          • 4 1

          • bo im założono kaganiec kilka lat temu

            zdumiewa mnie, jak krótką ludziska mają pamięć!
            Sld wybraliśmy po czterech latach od obalenia komuny
            Pis wybraliśmy po ośmiu od wywalenia ich z hukiem za rozróby
            teraz mielimy problem rowerów, który przegryzaliśmy
            parę lat temu w SKM i w mniejszym stopniu w ZTM

            jakiś zbiorowy Alzheimer?!

            • 0 0

    • Są przepisy to trzeba się stosować (4)

      • 5 9

      • (2)

        Obcisłych gaci żadne przepisy nie obowiązują.To przepisy muszą sie dostosować do obcisłych gaci.

        • 6 20

        • w normalnym kraju przepisy się tworzy w celu ułatwiania ludziom życia w bolszewickich k..dołach przepisy są nad wszystkim i człowiek żyje dla pierd..nych przepisów wymyślanych przez powsadzanych na stołki przypadkowych baranów u których mozna stwierdzic deficyty myślenia

          • 7 3

        • jakiś kompleks?

          O co chodzi z tymi gaciami? Czy to jakaś trauma, że tak się ich czepiasz?
          Nie mieścisz się? Nie ta figura? To twój problem?

          • 12 5

      • Owszem są przepisy, skoda, że nikt się nimi nie interesował jak sprzedano bilet, którego nie można wykorzystać, ale i tak janusze bedą się czepiać rowerzysty. Jacy ludzie taki kraj.

        • 9 2

    • żaden klient tylko cyklista

      proszę pisać jaśniej

      • 3 15

    • Ile kosztuje bilet na rower z pasażerem z Gdyni do Wieżycy może ktoś mnie poinformuje będę wdzięczna

      • 0 4

    • (1)

      Z artykułu wynika jasno,że:
      Cyt.
      "przyszedł kierownik pociągu. Powiedział, że jest za dużo rowerów i właściciel wysiądzie na następnej stacji albo GO PRZYWIĄŻE, bo "on nie będzie ponosił odpowiedzialności jak przez ten rower komuś coś się stanie".
      I dalej :
      Cyt.
      "Gdy dotarliśmy na następną stację, pasażer grzecznie odmówił, po czym kierownik powiedział, że jeśli nie wysiądzie, to wezwie policję"

      Rozumiem,że na uwagę by pasażer przywiązał rower,rowerzysta miał to w du.pie? Dopiero przypiął jak już go zaczęli wywalać z pociągu.Wg mnie to następny roszczeniowy rowerzysta który myśli,że nic go nie obowiązuje.Poczekam z chęcią na wersję kierownika składu :)

      • 27 17

      • Może chodziło o przywiązanie roweru na peronie?

        • 12 3

    • tak to jest, jak się kmiotom daje zarządzać firmami

      • 32 7

  • Nie przesadzajmy.

    Zamiast docenic co mamy to narzekamy i chcemy wiecej.
    Jakbysmy sie zachowali gdyby ktos zatrzymal nas na Stopa pytajac czy podwieziemy
    a po tym jak sie zgodzlilismy do naszego auta wsiadloby 5 nowych osób lub mniej pasażerów ale z rowerem?
    Skąd kierownik pociagu mial wiedziec ile jest juz rowerow i czy ten dodatkowy bedzie nadmiarowym skoro kazdy moze wsiac dowolnymi drzwiami juz nawet z biletem i nie musi roweru pokazywac kierownikowi.
    To chyba przewoznik decyduje na jakich zasadach przewozi.
    I to on ponosi odpowiedzialnosc za bezpieczenstwo wszystkich pasazerow a dodatkowy niezabezpieczony rower stwarzal duze ryzyko.

    • 0 2

  • Facepalm i stracone 60 sekund zycia

    Sam uwielbiam rowery, jeżdżę codziennie i rzadko korzystam z komunikacji tego typu.
    Nie rozumiem jednak potrzeby napisania tego artykułu, jeszcze z tak negatywnym wydźwiękiem dot. kierownictwa pociągu. Ktoś z obsługi stwierdził, że rower i właściciel (nierozłączni) mają opuścić skład. Ta osoba powinna wysiąść i koniec dyskusji. Mamy teraz masę egoistów gotowych poświęcić wszystko, w tym czas dziesiątek innych osób by pójść w zaparte.
    Dlaczego nie piszecie art. o nieukach i analfabetach, niepotrafiących określić rozmiaru bagażu, przez co nie są przyjmowani na pokład samolotu.. albo o osobach, których nie wpuszczono na tramwaj wodny w Gdańsku, bo nie było miejsca gdy ten zawinął na przystanek..
    Przecież to jest do przewidzenia, że jak nie ma miesca to nie jedziesz! Tyle w temacie.

    • 1 1

  • Ku.... Mać !!! (4)

    Drodzy ped**arze macie swoje rowerki to na nich jezdzijcie a nie wozcie ich pkmką ! Może zaczniemy wpychac do przedziałów tiry lub osobówki bo tak jest wygodniej ?
    Precz z rowerami ze środków komunikacji !!!!
    Co to za idiotyczna moda pe***arska ?

    • 13 22

    • o

      elektorat się odezwał :D

      • 0 0

    • Srebrzysko (1)

      daje dzisiaj przepustki?

      • 9 3

      • nie, to jakiś kolejarzyna był
        "normalny"
        tam wszyscy tacy

        • 0 0

    • Wycieczka rowerowa po okolicach Kościerzyny czteroosobowej rodziny (siedmiolarek, pięciolatek,rodzice). Sugerujesz impotencie umysłowy że winni przejechać całą trasę rowerem?
      Lecz się nogi człowieku bo na głowę już za późno. Między innymi dla turystów została stworzona ta kolej.PKM tworzy mapy i publikacje o atrakcjach turystycznych regionu które można zwiedzić rowerem korzystając przy tym z koleji. Tak się reklamują. poczytaj, zdobądź wiedzę a potem otwieraj swoją ordynarną paszczę i się wypowiadaj.

      • 5 3

  • Porządek musi być (1)

    Mędrkujecie i mędrkujecie. Nie zdajecie sobie sprawy ze szkód jakie może wam samym i współpasażerom narobić źle zamocowany rower. Będziecie oczywiście żądać odszkodowania od PKP.
    Ciekawe czy z równie wielką determinacją opóźnialibyście ruch pociągu w Niemczech?

    • 1 2

    • a wóżki i bagaże ogromne? ich mocować nie trzeba :)

      • 0 0

  • Po co? (2)

    Mi również zdarzyło się zostać, na peronie z rowerem sam jak palec, po mimo politowania wzroku pasażerów... Dlatego tylko, że piękna Pani konduktor, trzymała się zasadniczo przepisów, oczywiście, przy krótkiej dyskusji "dlaczego?" (i dobrze). Tylko dlaczego, PKM Po prostu nie dołoży, (które de facto docelowo po to zrobione) na gotowe już rurki po każdej ze stron jeszcze przynajmniej po 3 wieszaki i problem rozwiąże się sam, ku radości po każdej ze stron

    • 0 2

    • 1.Wytrzymałość

      A bierzesz pod uwagę, że wytrzymałość owych "rurek" jest wyliczona na tyle rowerów na ile ich jest?

      • 0 0

    • już nie chcemy dodattkowych wieszaków
      teraz chcemy by SKM przestała jeździć PKM
      oddała forsę za niewypełnieńie kontraktu
      upadła

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum