Zimowe drifty w okolicach Trójmiasta, ed.4

Krzysztof Kochanowicz

31 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat)

Opinie (7)

Drogi gruntowe poza miastem są przejezdne, jednak uważajcie na zmarzniętych koleinach. Chwila nieuwagi może zakończyć się "złapaniem zająca"

Jazda na rowerze zimą nie jest łatwa. Jednak ta pora roku wcale nie przeszkadza nam w organizacji różnych spontanicznych wypadów czy dalszych wycieczek rowerowych. Wręcz przeciwnie niekiedy pozwala na potrenowanie umiejętności "siedzenia na siodle".

Ze względu na zimowe warunki jazda na rowerze znacznie różni od jazdy w inne pory roku. W zimie należy unikać gwałtownych manewrów, czy szybkiej jazdy w zakrętach. Jest to szczególnie istotne, kiedy nawierzchnia jest pokryta cienką warstwą śniegu i nie widać, co się pod nią kryje. By nie mieć problemów z utrzymaniem trakcji przede wszystkim należy zachować spokój. Tylko płynne ruchy i równe tempo mogą nas uratować. Nikogo nie będę tu pouczał jak na rowerze jeździć po śniegu czy lodzie i jak się ubrać gdy temperatura za oknem sięga kilku, czy kilkunastu kresek poniżej zera. Kilka jednak drobnych porad znajdziecie w artykule "Jak jeździć na rowerze zimą"

Wrażenia z naszego wypadu...
Tegoroczny grudzień najpierw powitał nas sporymi opadami śniegu, a następnie srogim mrozem, co niejednokrotnie zachęcało do wyjścia na rower. W końcu pogoda trochę się ustabilizowała i wyszło długo oczekiwane słoneczko. Wiele osób, które zamierzały wybrać się tego dnia na rower odmówiło, ze względu na zbliżający się Sylwester. Dla mnie, jak zwykle wymówek nie było żadnych. Jak jest zdrowie i sprawny rower nie ma jakichkolwiek przeszkód by wyruszyć w trasę. Dlatego też przed ostatni dzień roku postanowiłem nieco rozruszać kości i trochę "podriftować" po zaśnieżonych i oblodzonych drogach gruntowych w okolicach Trójmiasta. Pomimo dość wczesnej godziny zbiórki dołączyli do mnie Andrzej i Sławek.

Drobne przeszkody urozmaicają nasze wycieczki nawet zimą

Aby się porządnie rozgrzać, start zaplanowałem w Sopocie u dołu ul.Reja, która zimą jak zwykle pokryta jest lodem. Jazda po takiej nawierzchni szybko uczy pokory. Już na pierwszych kilometrach, a raczej powiedziałbym metrach poczuliśmy różnicę w jeździe w stosunku do innych pór roku. Zmarznięte koleiny i tańczący po nich rower dały do zrozumienia, że trzeba ustabilizować nieco jazdę, a przede wszystkim popracować nad równowagą. O mały włos nie leżeliśmy, jeden po drugim. Później jednak przyszło nam jechać w jeszcze trudniejszym terenie, czyli leśnymi duktami, które niejednokrotnie pod cienką warstwą śniegu i lodu kryły błotne niespodzianki. Ze względu na trudne warunki i pogodowe i terenowe trasę nieco zmieniliśmy jednak i tak wyszło prawie 50 km. Prawie 90% trasy stanowiły drogi gruntowe i leśne dukty, miejscami drogi betonowe i asfaltowe ale i tak całkowicie pokryte lodem. W niektórych miejscach nie było mowy o jeździe. Nawet utrzymanie się na nogach kończyło się glebą. Ale skoro mamy już "pierwsze koty za płoty", to czas na kolejne wypady.

Trasa:
Sopot ul.Reja - Gołębiewo - Żródło Marii - Kacze Buki - Chwaszczyno - Lisie Błoto - Tuchomek - brzeg jez.Tuchomskiego - Warzenko - Tokary - Barniewice - Borowiec i bagry przy żwirowni - Czarne Błoto - Jezioro Wysockie - Nowy Świat - Owczarnia - Gdańsk Oliwa

Relacja pochodzi ze strony Grupy Rowerowej 3miasto

Krzysztof Kochanowicz

Parametry trasy

Region Trójmiasto i okolice
Długość trasy 48 km
Poziom trudności trudny

Znajdź trasę rowerową

Miejsca

Grupa Rekreacyjna 3miasto Chwaszczyno, Chopina 13
5.8 Imprezy - organizacja, animacje 1 miejsce

Opinie (7)

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-01-02 18:44

hartowanie ciała (3)

Nareszcie gdzieś wyruszyłeś:), wprawdzie ja nie jeżdzę na dłuższe trasy, ale tylko lokalnie.

sot
14 lat
- 2 2
Twoja opinia

Zmień treść

Nareszcie gdzieś wyruszyłeś:), wprawdzie ja nie jeżdzę na dłuższe trasy, ale tylko lokalnie.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2010-01-02 20:35
  
  W końcu doprowadzilem sprzęt do ładu... (2)
  
  ...a że zima mi nie straszna trzeba było przetestowac i rower i trasy.
  Ps. Jak wyruszysz w kierunku Kaszub zapraszam na herbatę.
  Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, a przede wszystkim dużo zdrowia.
  PozdRower
  
  Krzysiek
  14 lat
  - 0 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  ...a że zima mi nie straszna trzeba było przetestowac i rower i trasy. Ps. Jak wyruszysz w kierunku Kaszub zapraszam na herbatę. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, a przede wszystkim dużo zdrowia. PozdRower
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2010-01-03 07:50
    
    niestety trzeba inwestować w sprzęt (1)
    
    Jak się ociepli to chętnie Ciebie odwiedzę. Święta przeminęły a marzenia pozostały, więc nie pozostaje nic innego jak tylko czekać, aby Ci się spełniły.
    Mietek
    
    14 lat
    
    0 1
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Jak się ociepli to chętnie Ciebie odwiedzę. Święta przeminęły a marzenia pozostały, więc nie pozostaje nic innego jak tylko czekać, aby Ci się spełniły. Mietek
    Regulamin dodawania opinii
    - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
      
      2010-01-04 14:04
      
      Każdy sprzęt wymaga konserwacji no i inwestycji
      
      "Kto nie smaruje nie jeżdzi" ;)
      
      Bart
      14 lat
      
      1 1
      
      Twoja opinia
      
      Zmień treść
      
      "Kto nie smaruje nie jeżdzi" ;)
      Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-01-04 14:08

Zima, to świetna pora własnie na wypady rowerowe...

...jednak najwspanialsze wypady są wtedy gdy napada trochę śniegu, jest trochę mroźno i nie ma mazi. Szaleństwo w białbym puchu, to jest to !

Bart
14 lat
- 3 2
Twoja opinia

Zmień treść

...jednak najwspanialsze wypady są wtedy gdy napada trochę śniegu, jest trochę mroźno i nie ma mazi. Szaleństwo w białbym puchu, to jest to !
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-01-12 12:20

codzienny survival jest na trojmiejskich ścieżkach rowerowych ... (1)

codzienny survival jest na trojmiejskich ścieżkach rowerowych - ciekawe co się dzieje z odsniezarkami do ścieżek

-+-
14 lat
- 0 1
Twoja opinia

Zmień treść

codzienny survival jest na trojmiejskich ścieżkach rowerowych - ciekawe co się dzieje z odsniezarkami do ścieżek
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2010-01-13 08:08
  
  Jak to co?
  
  Zasypało je;)
  
  14 lat
  - 1 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Zasypało je;)
  Regulamin dodawania opinii