• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Weź udział w ankiecie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej dotyczącej systemu "Bike & Rail"

18 lipca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Czy kiedykolwiek warunki przewozów rowerów w polskich pociągach dorównają tym u naszych zachodnich sąsiadów? Czy kiedykolwiek warunki przewozów rowerów w polskich pociągach dorównają tym u naszych zachodnich sąsiadów?

Zarząd Pomorskiej Kolei Metropolitalnej skierował do rowerzystów ankietę, która pomoże w opracowaniu scenariuszy podróży pasażerskich w systemie Bike & Rail.



Ankieta ma na celu zbadanie preferencji w podróżach typu Bike & Rail i przewozu roweru pociągiem. Jej wyniki mają posłużyć doskonaleniu projektów:

- infrastruktury kolejowej, jaka jest przygotowywana do realizacji w przedsięwzięciu Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, realizowanej przez spółkę PKM SA (perony, wejścia, kładki itp. na odcinku między istniejącymi i planowanymi do modernizacji stacjami Gdańsk Wrzeszcz i Gdańsk Osowa), jak i towarzyszących;

- infrastruktury towarzyszącej (m.in. parkingi, dojazdy itp.), realizowanej przez Gminę Miasta Gdańsk przy przystankach i węzłach integracyjnych PKM;

- zakupu taboru dedykowanego docelowo do ruchu regionalnego z wykorzystaniem linii PKM. Przejściowo (do czasu elektryfikacji linii), zakupione pociągi obsługiwać będą cały ruch - także aglomeracyjny.

Wyniki ankiety mogą wykorzystać ponadto także spółki PKP PLK i PKP SKM w Trójmieście lub Gminy zainteresowane realizacją podobnych projektów, jeśli uznają je za modelowe w swoich projektach.

Wypełnij ankietę

Miejsca

Opinie (202) 7 zablokowanych

  • Odpowiem na pytanie postawione pod zdjęciem. (10)

    Nigdy.

    • 5 4

    • czy wiesz: (8)

      że w Niemczech przy każdym większym dworcu kolejowym są gigantyczne parkingi rowerowe, że często trudno odnaleźć własny?

      że w Niemczech marny rower kosztuje godzinę pracy?

      że w Niemczech do pracy dojeżdża więcej ludzi z najwyższej grupy podatkowej, niż ze średniej, a tych więcej niż z najniższej, dokładnie odwrotnie niż w Polsce?

      że w Niemczech większą plagą są rowery porzucane niż kradzieże rowerów?

      że w Niemczech można przejechać rowerem przez przejście dla pieszych (a w Polsce trzeba zsiąść i rower przeprowadzić pieszo, nawet jak się ma zielone światło, a samochody mają czerwone)?

      że w Niemczech można mieć 1,6%o alkoholu we krwi i legalnie prowadzić rower (a u nas idzie się do więzienia za przekroczenie 0,2%o) więc ludzie na imprezę nie jadą tam autem tylko rowerem? (u nas jadą autem nawet pijaniutcy, bo alternatywą jest taksówkarz - oszust)

      że choć na niemieckiej autostradzie nie ma maksymalnej legalnej prędkości i można jechać ile fabryka dała, to w mieście często jest 30kmh, jak przekroczysz, płacisz wysoki mandat?

      na tej samej autostradzie, gdy są roboty naprawcze i ograniczenie prędkości, a ty je przekroczysz, płacisz wysoki mandat?

      że jak cię tam złapie fotoradar na przekroczeniu prędkości o JEDEN kmh, płacisz wysoki mandat? (żadne tam 10% jak w Polsce)

      że poseł nie ma tam immunitetu w prawie drogowym (jak Kurski u nas)?

      że jak ktoś tam pieszo podchodzi do przejścia to ty samochodem masz się zatrzymać nim ten ktoś zacznie wchodzić na jezdnię?

      że wg niemieckich dowcipów Polacy zeszli z drzewa mniej więcej w XVI wieku?

      • 5 5

      • (3)

        Jak już porównujemy to do najlepszych:
        www.nytimes.com 2012/07/18/world/europe/in-denmark-pedaling-to-work-on-a-superhighway.html?_r=1&pagewanted=all

        Wyobrażacie sobie by w Polsce przy ścieżce rowerowej były rozstawione sprężarki do pompowania koła albo śmietniki nachylone tak by łatwiej było coś do nich wrzucić z roweru?

        • 4 0

        • Science Fiction, w Mińsku jest więcej ścieżek rowerowych

          w Kopenhadze jedzilem 20 lat temu rowerem miejskim wypożyczonym za monetę 20 dkk z dziurką, ktorą dostałem z powrotem, gdy go odstawiłem...

          u nas w 3m sie nie da. w Wawie sie da, we Wrocku sie da, w Kraku sie da, a u nas nie. Klymat, teges...

          • 2 3

        • ja sobie wyobrażam (1)

          Wczoraj pompowałem opony korzystając ze sprężarki przy stacji benzynowej niedaleko Opery - od drogi rowerowej była oddalona o ca. 15 metrów.

          • 1 1

          • często pompuje w Orlenie kolo Oliwii, 10 m od DDR

            • 3 1

      • (2)

        Tylko, że tam rowerzyści mają wyższą kulturę jazdy niż u nas. Tam przejeżdżają przez ulicę powoli i ostrożnie, a nie tak jak u nas na dziko w pełnym pędzie, tam rowerzyści nie wyskakują w galopie zza budynku, zza samochodu czy innej przeszkody, u nas to norma, pędzący rowerzyści wjeżdżają zza przeszkody na ulicę, na chodnik na przejście dla pieszych. Tam rowerzyści nie jadą chodnikiem slalomem pomiędzy pieszymi, a u nas rowerzyści z takiej jazdy są dumni i uważają, że to się im należy. Można by tak wymienić jeszcze i wymieniać różnice w kulturze jazdy rowerem w Polsce i krajach zachodnich. To negatywne nastawienie do rowerzystów w Polsce wynika z dzikiej, często chamskiej jazdy rowerem i niestety bardzo często zupełnie bezmyślnej. Polscy rowerzyści właśnie tak się zachowują jakby dopiero co zeszli z drzewa.

        • 5 3

        • (1)

          Chyba powinieneś obejrzeć SAM POCZĄTEK filmu New York Taxi, ściągnij z chomika, jak nie widziałeś. Pierwsze kilka minut. I parę innych filmów o jeździe rowerem, także w Niemczech.

          Obecnie w Bundestagu był projekt by zamiast Schrittempo (jazda powoli rowerem, gdy łażą piesi, np na przejściach dla pieszych) zrobić sztywno 10kmh. Wyśśśmiano to, skoro prędkość biegnącego to 30kmh, a zakazu biegania se ne da pane Havranek.

          Co do wyższej kultury Niemców: czy wiesz ile wynosi tam średni mandat? i ze tam po miastach jeżdżą policjanci na rowerach, wymuszając Ordnung?

          • 3 1

          • chomikuj.pl / mirczello / do+zrzucania / New+York+Taxi , 258756009 . rmvb

            sklej i se zobacz, za friko :-)
            to klasyka bajkingu bajkowego

            • 0 0

      • A w Japonii dokladnie odwrotnie. Wszystko

        • 0 2

    • tacy jak ty nie przewidzieli, że komuna może upaść

      i co? przypuszczalnie będziesz twierdzić, że nic się nie zmieniło od tamtego czasu. Wtedy wróć do swoich tabletek - może coś skumasz.

      • 1 0

  • (10)

    Rowery służą do jeżdżenia na nich a nie wożenia ich komunikacją miejską albo jakąś koleją metropolitalną. Za rower powinna być opłata x2, a nie że jak komuś się nie chce pedałować pod górkę to wsiada w tramwaj czy coś innego jedzie trzy przystanki i wysiada, jeszcze stawia ten złom w przejściu. Chce jechać na rowerze to jadę od początku do końca. Jadę na wakacje z rowerem nadaje rower kurierem albo do przedziału bagażowego. Może jeszcze w samolocie do Warszawy szanowni państwo się z rowerem wepchniecie. Brawo nie ma odpowiedniego miejsca ze stojakiem bezpiecznym, NIE MA JAZDY Z ROWEREM!!!

    • 8 23

    • nooo, a jak jedziesz na narty, to pewnie też na nogi zakładasz w dniu wyjazdu?

      myślenie nie boli ponoć, a widać że jednak nie wszystkich.

      • 8 0

    • gvwniarz nie gdańszczanin (7)

      owszem, wożę rower OLT expressem. właściwie na 5 razy jak leciałem do Wawy zawsze miałem ze sobą składak.

      OLT mają limit bagażu 30kg, a składak to 8kg.

      ten skladak latal tez ze mną do Barcelony (Ryanair), Frankfurtu (Lot, Ryanair) i do Londynu (Wizzair i Ryanair), czasem w bagażu rejestrowym, czasem w podręcznym.

      a ty jestes autorytatywny dvpek, ktoremu brak wiedzy nie zacmiewa zdecydowania poglądów, typowy PISdzielec.

      (Oma ist in Danzig geboren, Vati und ich auch)

      • 7 2

      • miło mu przys*ałeś

        • 2 0

      • (1)

        I pewnie stawiasz tego składaczka przy swoim miejscu w samolocie, co tępaku? Bo w tramwajach niestety stawiają przy swoim miejscu zastawiając przejście swoimi zabłoconymi rumakami. No a nart też na 100% nie będę przewoził komunikacją zbiorową. Pomyśl sobie co taki rower zrobi ludziom na swojej drodze, jeśli tramwaj będzie gwałtownie hamował z 50km/h a hamulce mają ostre. Ciekawe co powiesz matce której twój rumak połamał dziecko, a może zrobisz to co reszta, zaczniesz się wydzierać na prowadzącego pojazd. Po prostu nie macie wyobraźni. Nie ma odpowiednich stojaków nie ma jazdy z rowerem.

        • 3 7

        • poprawiłem ci parę błędów ortograficznych:

          I pewnie stawiasz tą walizkę nad swoim miejscem w samolocie, co tępaku? Bo w tramwajach niestety stawiają je przy swoim miejscu, zastawiając przejście swoimi zabłoconymi walizkami. No a nart też na 100% nie będę przewoził komunikacją zbiorową, tylko wynajmę im osobną taksówkę. Pomyśl sobie, co taka walizka zrobi ludziom na swojej drodze, jeśli tramwaj będzie gwałtownie hamował z 50km/h. A hamulce mają ostre. Ciekawe co powiesz matce, której twój bagaż połamał dziecko, albo której wózek połamał ci walizkę. Może zrobisz to co reszta, zaczniesz się wydzierać na prowadzącego pojazd? Po prostu nie macie wyobraźni. Nie ma odpowiednich stojaków, nie ma jazdy z walizką.

          • 4 1

      • rower w podręcznym bagażu ? (3)

        ciekawe , ciekawe

        • 6 0

        • w OLT nawet nie trzeba, duży limit, kulturna obsługa (2)

          ale w Ryan 10 kg i chamy, wiozłem składak gł dla sportu, czy da się. wielu wozi wrotki, też się im Dziwisz?

          oczywiście składak wolniejszy niż OK. ale i tak wielu wyprzedzam. pościgamy się, ja na moim Klapradzie, a ty na twoim dużym?

          • 3 2

          • Naucz się pisać miernoto...

            • 1 3

          • wymiary

            podręcznego to 55x40x20 - wątpię że składak się w tym mieści ( samo koło to średnica ponad 50cm ...
            nie wiem jak to jest z reszta żelastwa bo np. nie przewiozłem w podręcznym śledzi do namiotu - kazali wyjąć podczas kontroli

            więc może i zabierasz rower w podręcznym i jeszcze wrotki jako naszyjnik ...
            sporo latam tanimi liniami i widziałem że ludzie potrafią mieć mocno , hmm przewymiarowany bagaż podręczny ale z rowerem nikogo jeszcze nie widzialem...
            ale pewnie to fajne , ze jak tylko zgaśnie lampka pasów to można na składaku wyprzedzić wszystkich w drodze do toalety hehe

            BTW nie ścigam sie bo na rowerze nie jeżdzę

            aha , Ryanair w warunkach przewozu pisze tak
            Sprzęt sportowy lub muzyczny, taki jak między innymi duże wędki, kije golfowe, rowery* (limit ciężaru rowery wynosi 30 kg), nie nadają się do przewozu przez linie lotnicze praktykujące szybkie rozładunki, takie jak Ryanair. Takie przedmioty ważące nie więcej niż 20 kg mogą jednak być przewożone w luku samolotu *Rowery -- MUSZĄ być umieszczone w kartonie lub pokrowcu ochronnym

            • 4 0

    • rozumiem, że chcesz napisać:

      powinien być zakaz wożenia rowerów w wagonach transportu publicznego. To nie ma jednak większego sensu - chyba że taboru będzie za mało w godzinach szczytu. Poza szczytem wagony zwykle wożą powietrze, jak będzie więcej amatorów jazdy, to PKM więcej zarobi, a ty nie będziesz marudził, że rosną podatki lub ceny za jazdę PKM.

      • 1 1

  • mamy zbyt dziadowski klimat żeby promowac rowery jak wariaci...taka prawda. (7)

    U nas sezon trwa od końca maja do polowy wrzesnia. w tym roku jest jeszcze gorzej - non stop pada i zimno. sorry ale nie warto wywaracac wszytkiego do gory nogami, żeby ktos przez 3 miesiace mogl sobie pojezdzic. Lubie jezdzic rowerem i na poludniu Polski ma to juz jakis sens no ale niestety - klimat przejsciowy...

    • 3 11

    • Bzdura (3)

      W Norwegii jeżdżą do pracy czy na uczelnię na rowerach po śniegu przy -20 stopniach. Wiem, widziałem.

      • 6 2

      • Lacze sie z nimi w bolu (2)

        W takich sytuacjach wszyscy jestesmy lososiami.

        • 0 1

        • Zapomniałeś dodać (1)

          do tego kierowca

          • 1 0

          • flustracie, grzeszysz!
            nie wolno się natrząsać z czubków

            • 1 0

    • teoretyk jesteś. nie jeździsz to nie wiesz. (2)

      Jeżdżę cały rok. U nas w 3M łatwiej niż np w Krakowie. Jest dużo mniej śnieżnych dni. Nawet jak ścieżki nie odśnieżane, łatwiej.

      Jeszcze łatwiej jest w Helsinkach, choć u nich zimy konkretne. Po prostu - odśnieżają. Mróz -20 mniej przeszkadza niż kopny śnieg. Dużo mniej przeszkadza niż choćby letni deszcz. Samochód nie chce odpalić bo mróz, a rower - działa zawsze.

      Nie ma złej pogody - tylko złe ubrania! To (oparte na grze słów "det finns inget dåligt VÄDER, bara olämpliga KLÄDER") przysłowie Szwedów, których pogoda jest do dvpy a na dodatek jest w zimie ciemno i ponuro.

      • 7 1

      • policz przez 5 minut (1)

        ilu rowerzystów spotykasz na swojej drodze kiedy zimno i pada - takich, ktorzy na taka pogode sie przygotowali... Po za tym jazda dwuśladem po oblodzonej powierzchni jest bardzo niebezpieczna. Ciesze, że jeździsz cały rok - Twoje zdrowie ale dopóki w godzinach szczytu przewozi się ludzi jak świnie do ubojni, dopóty niech sobie darują stanowiska dla rowerów.

        • 0 1

        • STANOWISKA DLA ROWERÓW?!!!

          pogięło cię? jakie stanowiska, ministerialne?

          czy może masz na "myśli" te porypane wieszaki pod sufitem SKM?

          • 0 1

  • Ja proponuję kasting na firme rozbiorkowa ktora 50 lat po wybudowaniu

    bedzie demontowala tory bo wtedy pociagi beda latac.

    • 1 3

  • jeden jedyny pociąg spełnia to wszystko z palcem w D

    Słoneczny. Bombardier Kolei Mazowieckich.

    • 5 0

  • nie rozumiem (5)

    dlaczego jest takie cisnienie w polsce na rowery ? przeciez pogody do jezdzenia jest kilka miesiecy albo mniej , rowerzystów tez jest klilu a kasa na to leje się szerokim stumieniem ? to jakas paranoja tak jak z pilką nożną towarzysza tuska

    • 5 13

    • a byłeś kiedykolwiek w życiu za granicą? (2)

      i nie w Egipcie lub innej Tunezji?

      rowery w europejskim mieście to jest norma a nie wyjątek jak w naszym grajdole

      • 7 0

      • (1)

        to od razu sie obowiazek robi jazdy wszedzie rowerem? Jestesmy mieszkancami europy, ale nie musimy wszystkiego kopiowac(szczegolnie ze robienie tego na polskie warunki doprowadza do popsucia calej idei(tak jak z rowerem))

        • 1 5

        • nie chodzi o obowiązek tylko o zwiększenie liczby możliwych opcji

          • 4 1

    • nie ma ciśnienia na rowery, jest ciśnienie na samochody

      i właśnie dlatego chodzi o to, żeby trochę odpuścić od samochodów.
      Od infrastruktury tylko samochodom sprzyjającej. Wtedy będzie więcej rowerów.
      A tak poza tym znajdź sobie statystykę przejazdu na gdańskich ścieżkach - w BRG.

      • 4 0

    • obejrzyj sobie materiały na temat korzystania z rowerów w Finlandii

      dopiero potem wypisuj uwagi na temat długości sezonu rowerowego w Polsce. W Łodzi w tym roku licznik mierzył ich liczbę codziennie - to też jest do sprawdzenia. Rower to poważna alternatywa dojazdów samochodem na małe odległości - czyli sposób na wiele korków, na które klną wszyscy przytomni obserwatorzy skutków motoryzacji. Wiele krajów UE 15 ma to już za sobą.

      • 3 0

  • Duzo gadacie a malo robicie (1)

    Ludzie do roboty.
    Robota czeka a wy gdacie.
    W polsce to potrafia tylko duzo gdac i snuc plany.
    Tu macie tylko slomiany zapal ale brak wan konsekwen do roboty.
    Musicie duzo pracowac a malo gadac.

    • 2 3

    • racja.

      ale główny produkt w PL to urzędasy, nakazy i zakazy, prawa, durne i mądre, liczne. może jednak lepiej, jak byśmy byli MNIEJ pracowici...

      • 2 2

  • Do zorientowanego (1)

    Masz rację. Ta kolej to źródło niezłych dochodów dla wybrańców. Zamiast rozwijać i modernizować stare linie kolejowe, wymyśla się nowe. A przecież ruch pomiedzy lotniskiem a miastem znakomicie rozwiążą nowo wybudowane drogi. Więc po co je dublować poprzez wybudowanie bardzo kosztownej linii kolejowej. Odpowiedź jest jedna - duża kasa. A koszty wynikłe z nieekonomiczności linii pokryją mieszkańcy. I wszysko gra, jak zawsze.

    • 2 5

    • kolej ma kilkadziesiąt razy większą przepustowość niż droga

      jeśli liczymy ludzi a nie pojazdy

      • 0 0

  • Koleje miejskie w Japonii, Chinach, Singapurze, Honk Kongu, Tajwanie, Korei Poludniowej (6)

    wygladaja zupelnie inaczej. Koleje sa dla ludzi, nie dla rowerow. Tam nie marnuja cennych miejsc na fanaberie. Wdales sie za pedala to pedaluj.

    • 4 13

    • Koleje miejskie w Niemczech, Holandii, Danii są dla rowerów i dobrze to działa. (5)

      I nie Daleki Wschód dla nas wzorem.

      • 6 1

      • Bo te zachodnie kraje sa przesycone luksusami, wiec lubia sobie zadawac meke. (4)

        Dzisiaj te kraje marnieja. Zmierzch cywilizacji Zachodu. Azjatyckie tygrysy coraz bardziej wszystko kontroluja. Sama tylko Japonia znaczy wiecej niz te trzy wyliczone przez ciebie ruiny. Narod japonski jest perla w koronie ludzkosci. Wszystko co dotkna jest znakomite. Nie liczac Pearl Harbor. Wiec oni dla nas wzorem.

        • 1 5

        • he, he, dobre ...

          :)

          • 0 1

        • Antysocjopata (2)

          Zgadzam się z tobą całkowicie. Ja też uważam, że tłumy, ścisła zabudowa, stres, beton, hałas, pełno samochodów, szkło się liczy i są oznaką postępu, a nie przestrzeń, spokój, swoboda i zieleń. Dlatego bardzo chciałbym mieszkać w Hong-Kongu, w Szanghaju lub w Seulu na 15 piętrze w mrówkowcu, a nie gdzieś w domku pod lasem w Szwecji. Uwielbiam tłumy. Dlatego wakacje spędzam na Półwyspie Helskim.

          • 2 3

          • Scisla zabudowa jest fajna (nogi sie mecza, gdy za wielka odleglosc miedzy budynkami) (1)

            W Japonii nielubiana przez ciebie zabudowa jest konieczna z przyczyn demograficznych i geograficznych.Tam najgorsza kawalerka kosztuje tyle ile najwiekszy dom Wilanowie. Kredyty mieszkaniowe zaciaga sie na trzy/cztery pokolenia. Wiec to narod ceniacy przestrzen. Maja pelno kolei, pelno drog, a zarazem nic a nic sciezek rowerowych. Uznali to za marnotrastwo. Naprawde nie dostrzegasz jaki to niewydajny srodek transportu? Nic bagazu ponad butelke. Szanowac przestrzen, nie marnowac na fanaberie.

            • 0 4

            • powinieneś popełnić harakiri

              zaraz po przejechaniu pierwszego składu PKM z przedziałem dla rowerów.

              • 2 1

  • Z tonu dyskusji widać, (1)

    że jednak stare porzekadło o przyczynach wszelkiego zła na świecie jest nadal aktualne. Z tym, że o Żydach obecnie nie wypada mówić głośno z uwagi na poprawność polityczną.

    • 1 3

    • brawo!

      nawet xywe se zrobiłeś ośkowo-rowerową :-)

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Gniew

80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Luta Cup Bike Polo Tournament

turniej

Znajdź trasę rowerową

Forum