W poszukiwaniu gładkiego asfaltu; edycja 3

Krzysztof Kochanowicz

15 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat)

Opinie (8)

Gdzie jeździć na rowerze szosowym, skoro nasze polskie drogi przypominają "ser szwajcarski"? Najbliżej Trójmiasta najlepiej wybrać się na Żuławy lub Kaszuby. Na szczęście w ostatnim czasie sytuacja zaczęła się poprawiać i nawet drogi lokalne, gdzie nie ma tak dużego ruchu samochodowego wysłane są nowiutkimi nawierzchniami, w sam raz pod kątem wypadu na "kolarkę."

W zeszły weekend mieliśmy okazję skorzystać z pierwszych i miejmy nadzieję nie ostatnich słonecznych i ciepłych dni wrześniowych. Dlatego też tym razem postanowiliśmy wybrać dla odmiany się na szosę. Jako, że cały czas poszukujemy nowych i ciekawych tras, kierunek naszego wypadu tym razem zwrócił się ku wschodniej części Kaszub. Ponad 90 km trasa wiodła po dość mocno pofałdowanym terenie dlatego prócz przyjemnych zjazdów były również dość wymagające podjazdy, m.in. pod Marszewską Górę czy Jodłowno.

Nasza trasa / miejscowości:
Gdańsk Główny - Orunia - Łostowice - Kowale - Kolbudy - Jodłowno - Marszewska Góra - Roztoka - Kamela - Połęczyno - Szpon - Przywidz - Jodłowno - Kolbudy - Kowale - Łostowice - Orunia - Gdańsk

Link do naszej trasy, przedstawionej na podstawie mapy Google

Podsumowanie:
W naszym rajdzie wzięło udział 10 osób w jedna , jedyna przedstawicielka płci pięknej - Sylwia. Za odwagę gratulujemy i mamy nadzieję, że będzie to przykład i zachęta dla innych kobiet, które również serdecznie zapraszamy na nasze szosowe wypady.

Pragnę podziękować również Grupie Rowerowej Tysar, która w przeważającej liczbie "szosowców" poszerzyła nasze grono i urozmaiciła naszą trasę. Ze względu na ilość uczestników w niedzielnym rajdzie mieliśmy możliwość sprawdzenia się w małym "peletonie". Ku naszemu zaskoczeniu kierowcy traktowali nas dość przyjaźnie. Widząc większą grupę rowerzystów jechali spokojnie, w żadnym wypadku nie próbując zepchnąć nas na pobocze drogi. Zwykle wyhamowywali i czekali na dogodne i bezpieczne wyminięcie. Miejmy nadzieję, że będzie tak również przy mniejszych grupkach jak również pojedynczo jadącym rowerzyście.

Relacja pochodzi ze strony Grupy Rowerowej 3miasto

Inne relacje z wypadów szosowych:
1.W poszukiwaniu gładkiego asfaltu; edycja 1
2.W poszukiwaniu gładkiego asfaltu; edycja 2

Dołącz do ludzi pozytywnie zakręconych
O naszych inicjatywach, rajdach i wycieczkach dowiesz się regularnie odwiedzając naszą stronę internetową lub wpisując się na listę sympatyków. Jeśli chcesz być na bieżąco informowany co organizujemy, napisz do nas e-mail: gr3miasto@gmail.com

Autor relacji: Tomasz Kmieć

Opracował:

Krzysztof Kochanowicz

Parametry trasy

Region Trójmiasto i okolice
Długość trasy 90 km
Poziom trudności średni

Znajdź trasę rowerową

Miejsca

Grupa Rekreacyjna 3miasto Chwaszczyno, Chopina 13
5.8 Imprezy - organizacja, animacje 1 miejsce

Opinie (8) 3 zablokowane

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-09-15 12:35

Ehhh, kurcze, chciałem się z Wami wybrać, ale zaspałem ;-/ (1)

Nie potrafię w weekend zebrać się o tak wczesznej porze...

Michał
12 lat
- 0 11
Twoja opinia

Zmień treść

Nie potrafię w weekend zebrać się o tak wczesznej porze...
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2011-09-15 16:25
  
  O wczesnej porze?
  
  Człowieku, takim sposobem to ty życie prześpisz ;)
  
  12 lat
  - 2 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Człowieku, takim sposobem to ty życie prześpisz ;)
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-09-15 21:20

Się jeździło kiedyś tą trasą z Kolbud przed kolacją na zaostrzenie apetytu.

Niestety płonne nadzieje że pojedynczego rowerzystę kierowcy będą kulturalnie wymijać. Raczej będą chcieli go naelektryzować.

Jużmiastowyniestety
12 lat
- 3 0
Twoja opinia

Zmień treść

Niestety płonne nadzieje że pojedynczego rowerzystę kierowcy będą kulturalnie wymijać. Raczej będą chcieli go naelektryzować.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-09-15 22:17

W poszukiwaniu gładkiego asfaltu (2)

A jak przejechaliście przez Lublewo? Tam jest zakaz jazdy rowerów.

kierowca
12 lat
- 0 4
Twoja opinia

Zmień treść

A jak przejechaliście przez Lublewo? Tam jest zakaz jazdy rowerów.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2011-09-15 23:10
  
  Przez Lublewo (1)
  
  Przejechaliśmy przez Lublewo i jeździłem tamtędy z 500 razy i nigdy zakazu nie widziałem i pierwsze słyszę:)
  
  rowerzysta
  12 lat
  - 2 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Przejechaliśmy przez Lublewo i jeździłem tamtędy z 500 razy i nigdy zakazu nie widziałem i pierwsze słyszę:)
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2011-09-16 08:32
    
    zakaz jest
    
    ale nie ma innego wyjścia jak go ignorować - ścieżka przechodzi z prawej na lewą i z powrotem. Totalny bezsens, niestety nieodosobniony wśród naszych budowniczych dróg rowerowych.
    
    Pitero
    12 lat
    
    0 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    ale nie ma innego wyjścia jak go ignorować - ścieżka przechodzi z prawej na lewą i z powrotem. Totalny bezsens, niestety nieodosobniony wśród naszych budowniczych dróg rowerowych.
    Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-09-16 08:36

KOlbudy - Przywidz

Z tego co wiem, to asfalt pomiędzy Kolbudami a Przywidzem jest gorszy niż zły.

zqub
12 lat
- 3 0
Twoja opinia

Zmień treść

Z tego co wiem, to asfalt pomiędzy Kolbudami a Przywidzem jest gorszy niż zły.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-02-25 18:41

Chętnie przejadę tę trasę , ale swoim tempem. Choć mam górala to po szosie lubie pedałować. Wystarczy założyć semi-slicki

WOJT
12 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Chętnie przejadę tę trasę , ale swoim tempem. Choć mam górala to po szosie lubie pedałować. Wystarczy założyć semi-slicki
Regulamin dodawania opinii