• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdyni powołano nową Radę Rowerową

Krzysztof Kochanowicz
9 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

W poniedziałkowe popołudnie, po trzymiesięcznej przerwie w sali gdyńskiej Rady Miasta zebrała się Gdyńska Rada Rowerowa. Zgodnie z zarządzeniem prezydenta przewodniczył jej nowy pełnomocnik ds. komunikacji rowerowej, Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski. Sekretarzem Rady został Rafał Studziński, powołany w tym samym czasie gdyński Oficer Rowerowy.



Zgodnie z zapowiedziami nowy Szef Rady zaprosił do stałego składu nowych rowerzystów:

-Jerzego Drelę - szefa Rady Dzielnicy Cisowa, uczestnika Klubu Turystyki Kolarskiej "Na fali" i przewodnika turystyki kolarskiej

-Bartosza Kucharskiego - mieszkańca Demptowa, geodetę, autora raportu o stanie głównych dróg rowerowych w mieście oraz cyklu artykułów na ten temat w zeszłorocznych gdyńskich dodatkach do Gazety Wyborczej

-Małgorzatę Faleńską - przedstawicielkę Oddziału Morskiego PTTK, sekcji rowerowo - narciarskiej.

Po stronie urzędowej nastąpiła obiecująca reorganizacja. Skurczyła się reprezentacja Zarządu Dróg i Zieleni. Doszedł przedstawiciel Wydziału Polityki Gospodarczej i Nieruchomości. Warto odnotować lepszą niż za kadencji Marcina Wołka, sprawność organizacji zmian. Od powołania pełnomocnika i oficera nie upłynął jeszcze miesiąc a główne punkty agendy były zapowiadane od pierwszych dni po zajęciu stanowiska. Interesującą zmianą jest też nagrywanie całości obrad na potrzeby protokołu.

Na początek potwierdzono ostateczne zakończenie wdrażania w życie Gdyńskich Standardów Rowerowych. Po półtora roku upominania się o formalne zatwierdzenie opłaconych przez miasto zasad projektowania dróg dla rowerów - prezydent wreszcie zdecydował się przyjąć propozycję Rowerowej Gdyni bez poprawek. Od 12 kwietnia ten dokument staje się podstawą dla Oficera Rowerowego do zatwierdzania bądź nie projektów budowlanych trafiających do ZDiZ. Zarządzenie prezydenta nie precyzuje dokładnie, co w razie niezgodności.

Podinspektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni, Rafał Studziński deklaruje jednak zdroworozsądkowe podejście. W razie gdyby spełnienie zapisanych w dokumencie wymogów nie dawało się pogodzić z interesem miasta pojawi się pisemne wyjaśnienie.

W kolejnym punkcie omawiano projekty gdyńskich dróg dla rowerów będących w różnym stadium zaawansowania. W sprawie poruszanej przez SRG wcześniej, ul. Kartuskiej zwycięża niestety "niedasizm": projekt miejski zakładał całkowitą separację ruchu rowerowego i zabranie pieszym i tak wąskiego już chodnika po północnej stronie ulicy. ZDiZ negatywnie zaopiniował możliwość wprowadzenia integracji na "handlowym" odcinku. Argumentacja Zarządu opiera się m.in. o Raport o stanie bezpieczeństwa ruchu drogowego w mieście Gdyni z listopada 2008 oraz oceną bezpieczeństwa skrzyżowania Morska - Kartuska, które nie znalazło się w ogóle w projekcie. Uzgodniono, ze Rada wystąpi do ZDIZ z prośbą o zaproponowania rozwiązania wobec braku połączeń dla szeregu ulic w górnej części Kartuskiej.

Pełna oddzielenie od jezdni mamy też w przypadkach DDR na ulicy Chylońskiej i Łużyckiej. To jasny sygnał że działania poprzedniego pełnomocnika były czysto pozorne a organizowane przez Marcina Wołka "konsultacje" miały tylko sprawiać wrażenie otwartego podejścia. Można odnieść wrażenie, że sprawy rozpoczęte przez poprzednika nie zostały rzetelnie przekazane nowemu pełnomocnikowi. Pozostaje nadzieja, że nowe podejście stanie sie ulepszonym standardem współpracy.

Ważnym punktem obrad była rozmowa nt. parkingów rowerowych. Stało się jasne, ze 4 miesięczne opóźnienie, spowodowane "tworzeniem regulaminu konkursu" przez poprzedniego pełnomocnika nie pozostało bez wpływu na termin oddania pierwszych parkingów. O tym sezonie możemy niestety zapomnieć. Dużą nadzieją napawa jednak otwarte podejście szefa GOSIR-u. Dyrektor Marek Łucyk zadeklarował zamówienia stojaków rowerowych przy okazji tegorocznej inwentaryzacji przyszkolnych obiektów sportowych oraz niektórych miejsc, pozostających pod opieką ośrodka.

Na zakończenie obecni zapowiedzieli imprezy rowerowe planowane na najbliższe miesiące. GOSIR zadeklarował otwartość w sprawie informowania o nich przez swoją stronę internetową oraz profil na Facebooku.

Obrady trwały ponad 2,5 godziny. Ze względu na obszerność kwestii inwestycyjnych przewodniczący zapowiedział inny tryb omawiania oraz "dopraszanie" przedstawicieli zainteresowanych wydziałów w razie potrzeby. Nie uzgodniono też następnego terminu rady.

Źródło: Stowarzyszenie Rowerowa Gdynia

opracował:

Opinie (8)

  • pełna segregacja uparli się jak idioci z tą mantrą po co to na Łużyckiej po co w ogóle tam jakaś droga rowerowa Kartuska zgroza między ludzi wychodzących ze sklepów puszczać rowerzystów włos się jeży na głowie na cudaczność tych koncepcji.Zamiast takich bzdur proponowałbym raczej zająć się mnóstwem problemów na tym co jest na źle działające światła dziury krzaki i gałęzie utrudniające widocznośc na dziury na zbyt wysokie krawężniki

    • 4 3

  • (1)

    http://www.rowerowagdynia.pl

    tu mozna wrzucac wszysttkie krzaki, krawezniki itp. Spraawdzone i dziala. Zapraszam

    • 5 0

    • Czy ktoś poruszył temat Orłowa tzn braku mozliwości normalnego wjazdu na jednokierunkową ścieżkę od pętli Klif do Spółdzielczej?

      • 1 0

  • O zdobywaniu Gdyni przez rower (2)

    Ciała powstają, obradują i sukces gdyński idzie w świat. A jak dobrze pójdzie, to może i dla nas rowerzystów kiedyś urodzi się jakaś prawdziwa droga rowerowa przez Gdynię. Na razie mamy informacje o tym, jak trudno jest budować takie drogi w tym mieście z morza i marzeń.

    • 6 0

    • A ten pogruchotany chodnik to taka przeszkoda dla rowerzystów? (1)

      ...czy wchodzi w skład "gdyńskiego szlaku modernizmu" ? - porażka, żeby od tylu lat nic nie zmieniono w tym kierunku. Przez Gdańsk jedzie się płynnie, przez Sopot również, a do Gdyni to nawet porządnie wjechać nie można, bo jak nie przejazd z jednej strony na drugą, to połamane płyty chodnikowe. Wcale się nie dziwię, że większość mieszkańców / rowerzystów tego miasta nadal myśl o kupnie roweru górskiego, bo rowerem miejskim nie ma jak się przemieszczać ;-/

      • 9 0

      • Rowerowa misja

        Chyba wyczuwam rowerową misję tego miasta. Tam hartuje się duch (i d*psko) prawdziwego rowerzysty, dla którego mają być nie straszne pędzące samochody, upierdliwi piesi i, co w tym najmniej istotne, jakieś tam naturalne i infrastrukturalne byle przeszkody na jego drodze. A nierówna nawierzchnia ma być wyłącznie dobrodziejstwem dla rowerzysty, rozwijając jego refleks, zdolności przewidywania oraz umiejętności jeździeckie. Jak wybierze się na wycieczkę do lasu, to będzie jak znalazł.

        • 4 1

  • co do oficera (1)

    to zalicza się on do grona starszych czy młodszych oficerów i jaki ma stopień, gdzie nosi dystyngcje ?

    • 1 0

    • : )

      To jest oficer sztabowy. Na rowerze podobno już jeździł. Może nawet wszyscy członkowie komisji już jeździli. Brakuje im jeszcze tylko doświadczenia w projektowaniu i budowie dróg rowerowych, ale to jest do nadrobienia w najbliższych latach.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Finał cyklu Garmin Iron Triathlon 2024

zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum