Testowe rowery Mevo dotarły do Trójmiasta
Pierwsze rowery systemu Mevo dotarły w piątek do Trójmiasta. Przez najbliższe dni będą testowane. - Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne - mówi Jarosław Maciejewski ze Stowarzyszenia Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot.
W piątek ten problem rozwiązano, ponieważ po południu do Gdańska przyjechały cztery testowe egzemplarze roweru. Po godz. 13 pracownicy Obszaru Metropolitalnego wyjechali rowerami na Długi Targ, czym - jak mówi Jarosław Maciejewski ze stowarzyszenia - wzbudzili "duże poruszenie".
- Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Rowerem jedzie się lekko i swobodnie. Zapadają ustalenia, jak długo będziemy je testować. Mamy prawo do wnoszenia uwag i poprawek, które mogą zostać uwzględnione przed oficjalnym startem systemu. Na razie jednak nie możemy określić, kiedy to nastąpi.
Kolorystyka rowerów jest stonowana. Początkowo wykonawca chciał, by - wzorem innych miast, gdzie działają samorządowe systemy rowerów na godziny - były one szare, ale na to nie zgodził się zamawiający.
Zgodnie ze specyfikacją wszystkie rowery są elektryczne, na kierownicy zamocowane mają metalowe koszyki. W Gdańsku pozostaną przez kilka, kilkanaście dni, w trakcie których sprawdzana będzie ich funkcjonalność i zgodność ze specyfikacją przetargową.
Rower metropolitalny pierwotnie miał ruszyć 18 listopada. Później termin przesunięto na 9 grudnia. Kolejny termin nie został ustalony, bo wykonawca systemu, firma Nextbike wciąż pracuje nad ostatnimi poprawkami. Zgodnie z umową wykonawca zobowiązany jest do zgłoszenia gotowości systemu na co najmniej 7 dni przed jego uruchomieniem.
Na razie taka gotowość nie została zgłoszona, ale pojawienie się rowerów w Trójmieście oznacza, że jest do tego coraz bliżej.
Rower Metropolitalny będzie funkcjonował w 14 gminach: Gdańsku, Gdyni, Sopocie, Tczewie, Pucku, Redzie, Kartuzach, Sierakowicach, Somoninie, Stężycy, Władysławowie, Żukowie, Pruszczu Gdańskim i Rumi.
System roweru metropolitalnego będzie bazował na rowerach czwartej generacji, wyposażonych w moduły GPS, GSM i elektrozamek. System teleinformatyczny będzie wyposażony w moduł geolokalizacji, wypożyczeń i rezerwacji.
Stawki za wypożyczenie roweru:
- jednorazowe wypożyczenie będzie kosztowało nie więcej niż 10 gr za minutę
- abonament miesięczny będzie wynosił maksymalnie 10 zł
- abonament roczny będzie w cenie nie wyższej niż 100 zł
- oba rodzaje abonamentu będą zawierały 90 minut bezpłatnego wypożyczenia roweru każdego dnia jego trwania, a każda kolejna minuta będzie kosztowała nie więcej niż 5 gr
Rower będzie można wypożyczyć za pomocą aplikacji w smartfonie lub przez jego zbliżenie do terminala w rowerze, przy pomocy Karty Mieszkańca, karty bankomatowej, kredytowej oraz innych nowoczesnych kart z funkcją zbliżeniową. Takim identyfikatorem może być również bilet miejski lub karta biblioteczna. Dla identyfikacji konieczna będzie rejestracja przez internet. Wypożyczyć rower będzie można przytykając do niego na przykład kartę, a na końcu podróży zamykając tylko blokadę.
Projekt "Budowa Roweru Metropolitalnego OMG-G-S" współfinansowany jest ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020. Dofinansowanie ze środków unijnych wynosi ponad 17 mln zł.
Opinie (435) ponad 10 zablokowanych
-
2018-12-09 16:22
Jak stare rometowskie składaki
Ohyda
- 0 2
-
2018-12-07 17:21
A gdzie są lampki? (4)
Przecież są obowiązkowe kiedy jest ciemno.
- 19 6
-
2018-12-09 15:54
a kierownicę i siodło widzisz ?
- 1 0
-
2018-12-07 17:22
(2)
no przecież widać lampę na fotce.
- 6 2
-
2018-12-07 17:26
to to co wyglada jak hamulec? (1)
- 2 6
-
2018-12-07 17:36
Pod koszykiem jest lampa.
- 5 0
-
2018-12-07 17:19
Kolor ohydny (1)
- 10 2
-
2018-12-09 15:53
problem człowieka pierwszego świata
- 0 0
-
2018-12-07 16:32
Ale paskudnie wyglądają (5)
- 196 77
-
2018-12-09 15:53
Sprawiają wrażenie ciężkich
wygląd jak wygląd ale ile taki rower będzie ważył? Jak kogoś przygniecie może być problem
- 2 1
-
2018-12-09 07:48
kolor ochronny
To kolor ochronny przed kradzieżą ;-)
- 3 0
-
2018-12-07 17:58
sam jesteś paskuda
- 14 10
-
2018-12-07 16:55
Mniejsza o wygląd, byle były sprawne, trwałe i poprawnie serwisowane.
- 56 4
-
2018-12-07 16:51
co chcesz
Najtańsze z chin.
- 24 17
-
2018-12-07 17:14
(2)
Przedni błotnik jest za krótki, cały syf będzie szedł na silnik. Silnik też powinien być zabudowany a takim rowerze wypożyczanym. Ogólnie wygląda jak rower ze złomu.
- 15 6
-
2018-12-09 15:52
problem pierwszego świata
- 0 0
-
2018-12-07 17:39
I dlatego mniej kusi żeby kraść
Siłownie pod chmurką też wyglądają topornie jak ze złomu. I nikt nie wycina i nie zabiera
- 3 4
-
2018-12-07 16:56
Czy ja tam widze silnik Bafang? (3)
Jesli tak, to wiecej ich bedzie stalo niz jezdzilo.
- 14 6
-
2018-12-09 15:50
cena powtarzalność - to si eliczy, przy tej ilości kontenery silników na zapas w cenie producenta - biznesmeni wiedzą co robią
- 1 0
-
2018-12-07 21:06
miejsza o firmę (1)
ale te silniki nie lubią jak się je za bardzo zmoczy, a wiadomo, że te rowery będą stały pod chmurką.
to będzie pierwszy element, który nawali, albo ktoś go ukradnie.- 8 1
-
2018-12-07 22:18
Bo pajace wybrali rower z silnikiem na wierzchu. I jeszcze prosto na drodze wody i blota spod przedniego kola
- 4 1
-
2018-12-08 10:14
Elektryk z prądnicą w piaście ;) (1)
Tajemnica, jak będą wymieniane baterie się wyjaśniła, ktoś chciał wymyślić perpetuum mobile ;)
A poważnie, to się zastanawiam czy faktycznie nie dało się tego inaczej rozwiązać w elektryku... mam tylko nadzieję, że prądnica nie będzie jedynym źródłem zasilania oświetlenia.
A może stwierdzili, ze jest za lekki i chcieli mu jeszcze przód dociążyć?- 2 4
-
2018-12-09 15:45
silnik (prądnica) jest umieszczony centralnie, przy korbowodzie. w przedniej jest tylko hamulec bębnowy (bardzo fajny)
- 2 0
-
2018-12-08 10:52
mevo (8)
rowery to polowa sukcesu.a gdzie sciezki rowerowe.jak z gornej oruni dojechać do traktu,tzn do walu raduni.
- 6 2
-
2018-12-08 15:45
(4)
normalnie, ulicą.
- 2 2
-
2018-12-08 19:08
(2)
Ba ulicy korek
- 1 1
-
2018-12-09 13:11
(1)
To go omijasz.
- 0 1
-
2018-12-09 15:42
im gęstszy korek tym wygodniej i bezpieczniej się jedzie rowerem po ulicy
jedziesz między samochodami. normalnym kierowcom to nie przeszkadza. jak który ćwok otworzy złośliwie drzwi, to wystawiasz nogę, hamujesz wibramem o te drzwi. a potem jedziesz dalej, zostawiając skomlącego ćwoka za sobą- 0 2
-
2018-12-08 19:09
Na
- 1 0
-
2018-12-08 13:43
wzdłuż potoku oruńskiego (1)
- 0 3
-
2018-12-08 23:02
Potok oruński na Górnej Oruni?
- 0 0
-
2018-12-08 15:33
jezdnią
- 1 2
-
2018-12-08 22:21
Kontrola trasy (1)
Od momentu wzięcia kierownicy Mevo jesteś inwigilowany.
Twoje przejazdy będą śledzone....- 3 4
-
2018-12-09 15:42
no i ?
- 1 0
-
2018-12-09 01:52
Jak to wspomaganie działa? (3)
Bo wiem że prędkość ma być ograniczona do 25km/h, ale czy np. pod górę też będzie taka prędkość?
Czy np. jadąc pod górę Słowackiego (grubas 83kg) będę mógł tylko lekko pedałując utrzymać te 25km/h pod górę?- 1 1
-
2018-12-09 15:41
fizyki nie oszukasz, ale masz szansę podjechac
- 1 0
-
2018-12-09 13:09
Wspomaganie masz do 25km/h. W normalnych elektrykach masz kilka stopni wspomagania. Jak będzie tutaj nie wiem.
- 1 0
-
2018-12-09 09:07
Nie wiadomo
Testują 4 rowery na plaskim. Wiarygodny test to własnie powinna byc osoba o sredniej lub nawet słabszej kondycji i podjazd na górny taras.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.