Rusza sieć miejskich rowerów w Gdańsku i Sopocie
Nie ma łańcucha, waży blisko 20 kg, jego opon nie da się przebić. Takie będą rowery miejskie, które od czerwca będzie można wypożyczyć w 50 miejscach w Gdańsku i 10 w Sopocie. Ma ich być 1200.
Przykład przyszedł z Zachodu. 2-milionowy Paryż ma ponad 20 tys. miejskich rowerów. Podobne sieci działają w Skandynawii, Niemczech i we Włoszech. Gdańsk i Sopot dopiero raczkują, ale z 1,2 tys. rowerów i tak będziemy mieć największą miejską wypożyczalnię rowerów w Polsce. Jedyna istniejąca do tej pory, czyli krakowska, dysponuje bowiem 200 rowerami.
Ideę w czyn przekuli prywatni inwestorzy, którzy z pomysłem zgłosili się do władz Gdańska.
- Chcemy wprowadzić nową koncepcję poruszania się po Trójmieście. Tym bardziej, że Gdańsk to stolica dróg rowerowych w Polsce - wyjaśnia Arkadiusz Pytyński z firmy Trójmiejski Rower Miejski.
Firma nie tylko wdroży i będzie obsługiwać cały system, ale go także sfinansuje. Zarabiać ma na reklamach, które pojawią się nie tylko na rowerach, ale także na 60 stacjach, w których rowery będą wypożyczane. Co zyska miasto? Poza zadowolonymi mieszkańcami także opłatę za ustawienie wypożyczalni w pasie drogowym.
W Bydgoszczy już trwa składanie 1200 rowerów dla Gdańska i Sopotu. Części do nich ściągane są z różnych zakątków świata: siodełka z Włoch, opony z Niemiec, hamulce z Japonii.
- Do Trójmiasta przyjedzie prototyp, jednocześnie wytrzymały i praktyczny. Nie można go rozkręcić, a każdy element jest specjalnie oznaczony, co chroni go przed kradzieżą - wyjaśnia Pytyński.
Z szacunku dla nogawek, ale i po to, by rower był mniej awaryjny, nie posiada on łańcucha. Zamiast niego jest wał kardana. Opony są nieprzebijalne, a felga jest odblaskowa. Z przodu jest mocny kosz na drobne zakupy, jednoślad ma też LED-owe oświetlenie, rolkowe nie zużywające się hamulce i trzy biegi.
- Ten darmowy czas w zupełności wystarczy, by przejechać np. z Gdańska do Wrzeszcza, bez stania w korkach. Po przekroczeniu 30 min będzie pobierana dodatkowa opłata, ale będą to drobne sumy: od 1 do 2 zł za kolejne pół godziny - podkreśla Pytyński.
50 stacji bazowych z rowerami powstanie głównie w Śródmieściu Gdańska i we Wrzeszczu. Każda z nich będzie miała od 10 do 30 rowerów. By uniknąć sytuacji, że w bazie, gdzie chcemy zdać rower, nie będzie miejsca, nasz pojazd będzie wyposażony w system elektroniczny informujący nas o przepełnieniu i wskazujący wolną bazę.
System ruszy w czerwcu. W przyszłości prawdopodobnie zostanie rozszerzony o Gdynię.
Opinie (345) ponad 20 zablokowanych
-
2011-01-21 13:20
super pomysł
tylko jeszcze, żeby Jaśnie Jeżdżące na rowerach Państwo, dbało o nie jak o własne :) a nie, że po roku rowery będą wyglądały jak szroty i wstyd będzie się nimi poruszać.
a do złomiarzy i kradnących: nie radzę :) społeczeństwo też potrafi urwać rączki u samej ... jeśli zabierze się im fajną zabawkę, a ten pomysł niewątpliwie jest fajny.
pozdrower:D- 4 0
-
2011-01-21 13:23
pati
-nareszcie coś w tym Gdańsku sie pozytywnego dzieje!!!!!!!Brawo dla pomysłodawcy-na prezydenta go
- 5 0
-
2011-01-21 13:27
Fuuu a jak ten pan ze zdjecia ma owsiki czy inne hemoroidy i ktoś po nim usiadzie
wole nie myśleć to dobre dla plebejskiego społeczeństwa.
Złomiarze szybko powinni sie uporać z tymi rowerami tak myślę. Cała Zaspa Nowy Port i Wrzeszcz będą mieli na wino- 0 5
-
2011-01-21 13:35
oby tak dalej
- 2 0
-
2011-01-21 13:38
a inni?
Oby to zaczęło przynosić zyski, to może doczekamy się w innych miastach: nie tylko Gdyni, ale też Rumii, Redzie, Wejherowie... Jeśli jednym pomysł się uda, to ktoś ruszy w ich ślady. Bo nie każdy ma rower.
- 2 0
-
2011-01-21 13:41
Złomiarze już zacierają ręce!
:)
- 1 1
-
2011-01-21 13:44
karta rowerowa
czy potrzebna będzie karta rowerowa
- 1 1
-
2011-01-21 14:03
W Danii to dopiero mają takie miejskie rowery!!!!!!! (1)
Popłynołem sobie ze Świnoujścia promem do Kopenhagi. Miałem zaplanowane zwiedzanie centrum miasta na takim właśnie rowerze i co....TRAGICZNA NIESPODZIANKA!!! Z terminalu promowego udałem się wg. mapki rowerowej do takiego parkingu....na żadnym z parkingów nie było roweru a byłem tam między 8 a 9 rano.Przy jednym z muzeum znalazłem rower i ...był uszkodzony. Kopenhaga miastem rowerów ???? Mogłem wziąść pożyczyć rower prywatny , których przy budynkach było pełno ale wiecie zaraz by się zaczeło Polak złodziej i te sprawy. Mam nadzieję,że u nas będzie lepiej:)
- 2 2
-
2011-01-21 14:34
fakt - popłynołeś
i to tak, że hej!!
- 1 0
-
2011-01-21 14:15
awaria
ciekawe, jak będą monitorowane i usuwane awarie tych rowerów?
Przy czestym używaniu najszybciej padnie linka hamulcowa. Póżniej ktoś pognie koło, lub wyłamie szprychy, a nastepnie pedały złapią luzy.
Pływanie w Motławie też rowerom nie służy.
Pomimo sceptycznego nastawienia (kiedyś skradziono mi rower i policja na nie wiele sie zdała, nawet jak go odnalazłem i chciałem wskazać sprawcę), pomysł jest fajny i mam nadzieję, że się uda.- 2 3
-
2011-01-21 14:18
a ten na rowerze
jaki ładniutki i uśmiechnięty,kurcze aż miło popatrzec a i z rowerami to fajny pomysł
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.