• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rower skradziony i odzyskany po raz drugi

Joanna Skutkiewicz
28 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Skradziony po raz drugi i drugi raz odzyskany - rower górski pani Pauliny zdaje się wyjątkowo przyciągać złodziei. Skradziony po raz drugi i drugi raz odzyskany - rower górski pani Pauliny zdaje się wyjątkowo przyciągać złodziei.

Jak wielkiego trzeba mieć pecha, by dwa razy w ciągu kilku miesięcy skradziono nam ten sam rower? I jak wielkie szczęście w nieszczęściu, żeby za drugim razem sprawa rozwiązała się w kilkanaście minut? Przekonała się o tym pani Paulina z Gdyni, która ponownie odbierała swój rower z komisariatu policji.



Pod koniec listopada pisaliśmy o kradzieży roweru górskiego marki Trek, który został zabrany z hali garażowej w Gdyni. Po trzech tygodniach poszukiwań jednoślad wrócił do właścicielki. Już wcześniej było wiadomo, kto jest sprawcą kradzieży, jednak kilka kolejnych dni zajęło ustalenie, gdzie jest skradziony rower.

Wydawać by się mogło, że to już aż nadto przygód dla jednego szarego roweru górskiego. Ale nie: kilkanaście dni temu, zaledwie dwie doby po gruntownym serwisowaniu jednośladu, znów przyciągnął on wzrok złodziei. W weekendowy poranek, przed 5 rano, dwóch mężczyzn weszło do hali garażowej, w której stał przypięty rower.

Skradziony rower wrócił do właścicielki




Wzorowa reakcja ochrony



Tym razem wyrazy uznania należą się pani z ochrony, którą od razu zaniepokoiło zachowanie mężczyzn. Jeszcze zanim wyszli z jednośladami z hali - zabrali nie tylko rower pani Pauliny, lecz jeszcze jeden - już zaalarmowała policję. Okazało się, że funkcjonariusze nie mieli bardzo trudnego zadania, bo złodzieje postawili rowery po drugiej stronie ulicy. Co więcej, choć próbowali być sprytni i zakryli kamerę w garażu, to... dało się ich zauważyć na osiedlowym monitoringu. Dzięki sprawnej reakcji policji wezwanej na miejsce, cała akcja zamknęła się w kilkunastu minutach.

Ukradli mi rower - co dalej? Zabezpieczenia rowerów



- Obudził mnie telefon z policji o tym, że mój rower znów został skradziony i że mam się stawić po niego na komisariacie - relacjonuje pani Paulina. - Jestem bardzo wdzięczna pani z ochrony i policji za tak niesamowicie sprawną akcję.
Mamy nadzieję, że rower pani Pauliny wyczerpał już swój limit osobliwych przygód i nie będzie musiał już nigdy więcej być poszukiwany.

Opinie (114) ponad 10 zablokowanych

  • Jak widać Pani właścicielka (8)

    niewiele się nauczyła po pierwszej kradzieży. A może jest to jej jakiś sposób na zaistnienie w mediach. Chociażby tylko tych lokalnych ale zawsze.

    • 27 41

    • (1)

      Właścicielka miała pecha. A co do nauczenia się czegoś to złodzieje powinni mieć tutaj lekcje. Jakby im palce obcinać po kradzieży to może i by coś z tego wyciągnęli i więcej nie kradli bo tutaj leży problem.

      • 21 2

      • Jakby.... Co jakby? Nie ma jakby.

        • 0 0

    • Opinia wyróżniona

      Za kradzież odpowiedzialny jest złodziej, nie okradziony (4)

      Przestańmy zrzucać winę na ofiary przestępstw!

      • 89 6

      • Oczywiście. Ale to nie zwalnia od myślenia. (3)

        Zostaw telewizor na klatce i idź na 12h do roboty. Albo lepiej, jedź na wczasy, do Zoppot.

        • 2 24

        • jakiego myslenia??? moja wlasnosc i jak chce trzymac na klatce to nikomu nic do tego, zlodziejom odcinac rece i bedzie spokoj!!! (1)

          • 24 3

          • Jestem za. To złodzieje mają się bać a nie właściciele!

            • 8 1

        • Na Bornholmie jak kilka lat temu zapinałem

          rower na parkingu rowerowym w Nexe to miejscowi dyskretnie robili mi zdjęcia. Może pani Paulina jest uczciwa i swoją miarą ocenia innych.

          • 4 2

    • Może też pani Paulina wysyła jakiś sygnał

      za pomocą oświadczeń medialnych do okolicznych lumpów, że budynek jest dobrze strzeżony i nie warto tam kraść a ochrona mimo, że kiepsko opłacana ze składek lokatorów czujna.

      • 3 0

  • Pod poprzednim artykułem .... (6)

    przewidziałem że taka sytuacja może się powtórzyć ... Niestety pani pał lina nie jest w stanie wyciągnąć wniosków i nie zabezpieczyła roweru.Ale potwierdza się stare przysłowie że g..... ma zawsze szczęście .

    • 16 18

    • (4)

      Przecież jest informacja, że stał przypięty...

      • 3 1

      • (1)

        a powinien był wisieć przypięty ciężkim uloczyskiem

        skoro jest tam ochrona, dlaczego te rowery nie mogą stać po prostu przypięte obok kanciapy ochrony?

        • 2 0

        • skoro jest tam ochrona, to te rowery nie powinny być wcale przypinane

          • 1 1

      • Pewnie zapięciem rozcinanym w kilka sekund zamiast kupić coś porządnego.

        • 0 2

      • Ale jest też informacja, że kradzieży dokonano o 5 rano.

        Są więc 2 możliwości:
        1 Ktoś miał niezwykłego pecha, postawił na parkingu podziemnym rower tuż przez 5 rano i zanim zdążył po niego wrócić akurat o takiej dziwnej godzinie trafił na złodzieja.

        2 Ktoś postawił rower na parkingu już wieczorem i o nim zaponiał a zapomniany rower stał tam przez całą noc.
        Roweru nie zostawia się w ciemnym zaułku na całą noc bez opieki.

        Rower przypina się tylko jeśli zostawia się go gdzieś na chwilę. Nie ma zapięć które pozwalały by zostawić rower na parkingu przez całą noc.

        • 0 1

    • Nie zawsze, nie zawsze.....

      • 0 1

  • W blokach są wynajmowane mieszkania (1)

    Na doby, chociażby,. Klient dostaje klucz do hali garażowej.
    A później giną Audice i inne drogie autka.
    Więc co tu się dziwić, że złodziej wszedł do hali. Zainwestował jakieś 200 zł, a zarobił i kilkadziesiąt tysięcy,..

    • 17 3

    • "zarobił", "zainwestował" mówisz?

      Nieświadoma relatywizacja moralna w Gdańsku jest normą

      • 6 0

  • Pani najwyrazniej nie uczy sie na błedach i nie zabezpieczyła roweru.Wiekszosc niema takiego szczecia jak ona. (1)

    A prawo dla złodzieja jest wyjątkowo łagodne podobnie jak sędziowie. Najlepsza była by kara finansowa z możliwością jej przymusowego odpracowania gdyby jej nie zapłacił.

    • 14 4

    • Bo sady sa nasze i jeszcze wolne!

      • 1 1

  • To już jest rower celebrytki. (1)

    Za trzecim razem zniknie na amen.

    • 9 2

    • Może wystawi rower na WOŚP w przyszłym roku

      razem np. z szortami do biegania Tuska a zlicytowana kwota uratuję czyjeś zdrowie a kto wie może życie.

      • 4 0

  • Przynęta

    Ten rower to dobra przynęta do wyłapywania złodziei

    • 9 0

  • masakra jest teraz, nie wiem dlaczego sie o tym nie mowi ale kradna obecnie wszedzie i wszystko. Lata 90te wrocily wlasnie!!! (1)

    • 14 2

    • Potwierdzam, trzeba mieć się na baczności. W zeszłym tygodniu ukradziono mi katalizator, miejsce - stary Wrzeszcz.
      Poprzednie kradzieże były nagminne na początku lat 2000, kradziono radia, paliwo, przy okazji zniszczony samochód. Teraz to samo, najgorszy element sprzeda za grosze a zniszczy za tysiące.

      • 4 1

  • To po prostu reklama treka

    • 3 3

  • aby zmniejszyć szanse ukradzenia roweru (3)

    trzeba montować porządne stojaki do parkowania; przypinać do nich u-lockiem ramę i przednie koło, a ramę roweru oklejać sporą liczbą różnych naklejek promujących miasto, region, jazdę rowerem oraz lub bezpieczeństwo ruchu drogowego i zaprzyjaźnione firmy. Sprawdzone - od wielu lat przypinam rower u-lockiem do stojaków typu odwrócone U i nigdy nie było problemu, zwłaszcza jak obok było przypiętych wiele rowerów bez naklejek i tylko przy pomocy cienkich linek.

    • 3 2

    • (2)

      Słabe, później powiesz że dla bezpieczeństwa trzeba mieć pistolet. Trzeba zwalczać przyczyny a nie zaleczać skutki.

      • 1 3

      • rowery kradną na całym świecie, zawsze znajdzie się jakaś patola

        ale patola jak to patola leniwa jest. Porządne zapięcie skutecznie zniechęca cwaniaków.

        • 2 1

      • nie, nie powiem tego ani tego nie napiszę

        po prostu dzielę się swoim wieloletnim doświadczeniem. Jeden rower ukradziono mi ze wspólnej piwnicy, zamontowałem alarm i kolejny przetrwał. Teraz w przestrzeni publicznej zawsze przypinam rower przy pomocy u-locka i przez kilkadziesiąt lat korzystania z niego regularnie nie miałem kłopotów.

        • 0 0

  • Nieodpowiedzialne...

    Ten trek jest za ponad 6-7 tysi. Jak można zostawiać tak drogą maszynę na parkingu podziemnym. Raczej panią stać żeby ją w taki sposób okradali.

    • 6 12

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum