Rower Mevo nie wystartował 1 marca
Po raz kolejny nie udało się uruchomić Systemu Roweru Metropolitalnego Mevo. 1 marca to już trzeci termin, którego nie udało się dotrzymać. Co gorsza, na chwilę obecną nie sposób wyznaczyć następnego terminu. Opóźnienie jest spowodowane m.in. problemem z funkcjonowanie aplikacji niezbędnej do korzystania z rowerów.
- 1 marca 2019 r. miał zostać uruchomiony II etap Systemu Roweru Metropolitalnego. W związku z tym, że wykonawca nie uruchomił dotąd I etapu, termin ten ulega przesunięciu. Opóźnienie ma związek z niespełnieniem przez system wymogów postawionych w specyfikacji zamówienia. Aktualnie trwają testy, po ponownym zgłoszeniu przez wykonawcę gotowości - informuje Dominik Makurat, specjalista ds. promocji projektu System Roweru Metropolitalnego. - Mevo jest bardzo rozbudowanym projektem, w którym odbieramy nie tylko rowery ze wspomaganiem elektrycznym, ale także całe zaplecze informatyczne: aplikację, stronę internetową, system do nadzoru wykonawcy oraz infrastrukturę postojową. Budowa tak ogromnego systemu (największy system rowerów publicznych ze wspomaganiem elektrycznym w Europie) wiąże się więc z ogromem pracy. Zależy nam na tym, aby system spełnił oczekiwania mieszkańców i był na jak najwyższym poziomie.
Jak wyjaśnia nasz rozmówca, problemy dotyczące niespełnienia wymogów postawionych w specyfikacji zamówienia dotyczą w wielkim uproszczeniu kwestii technicznych, m.in. aplikacji niezbędnej do korzystania z rowerów.
- Wcześniejsze problemy związane z pierwszym rozruchem testowym były związane z działaniem aplikacji (lokalizacje GPS, system płatności) czy systemem nadzoru. Z uwagi na to, że będą to rowery IV generacji (bezstacyjne), których działanie jest oparte w dużej mierze o system GPS, wszystko musi działać na 100 proc. - wyjaśnia Makurat.
Termin uruchomienia pozostaje nieznany
Kiedy można spodziewać się uruchomienia systemu Mevo? Niestety, na chwilę obecną to pytanie pozostaje bez odpowiedzi. Nie wiadomo nawet, czy wydłużenie terminu będzie liczone w tygodniach czy miesiącach.
- W tej chwili przeprowadzamy dokładne testy, aby nie mieć żadnych wątpliwości, że system będzie działał prawidłowo. Termin uruchomienia jest zależny od wyników tych testów. Prosimy o uzbrojenie się w jeszcze odrobinę cierpliwości, a jesteśmy pewni, że jakość systemu wynagrodzi czas oczekiwania. O terminie uruchomienia powiadomimy niezwłocznie po pozytywnym zakończeniu procedury odbiorowej - uzupełnia Makurat.
Ponad 4 tys. rowerów elektrycznych
Przypomnijmy: System Roweru Metropolitalnego Mevo ma być największym i najnowocześniejszym tego typu systemem rowerów publicznych w całej Europie. W jego skład ma wejść dokładnie 4080 sztuk jednośladów z napędem wspomaganym elektrycznie, które będzie można oddać przy jednej z 660 stacji.
Jak sama nazwa wskazuje, wspomniane stacje będą zlokalizowane na terenie aż 14 gmin w województwie pomorskim: Gdańska, Gdyni, Sopotu, Tczewa, Pruszcza Gdańskiego, Rumi, Redy, Pucka, Władysławowa, Żukowa, Kartuz, Stężycy, Somonina oraz Sierakowic.
Rowery będzie można wypożyczyć w bardzo łatwy sposób m.in. przez aplikację mobilną lub przy użyciu karty mieszkańca, legitymacji studenckiej lub karty bankomatowej. Jednak główną zaletą roweru Mevo ma być niezwykle atrakcyjny cennik.
Czytaj również: Czy Rower Metropolitalny będzie atrakcyjny cenowo?
Trzecie opóźnienie
Natomiast pod koniec roku informowaliśmy o dwóch opóźnieniach uruchomienia tego systemu. Pierwszy termin, którego nie udało się dotrzymać przypadł 18 listopada, drugi - 16 stycznia. Jak już wspomniano na początku artykułu, kolejny termin został wyznaczony na 1 marca. Niestety, również i tej obietnicy nie udało się dotrzymać.
Czytaj również: Inauguracja roweru metropolitalnego opóźni się
Zobacz nasz test roweru Mevo
Opinie (649) ponad 20 zablokowanych
-
2019-03-02 11:15
Piętrzenie nieistniejących problemów (1)
Lokalny dealer samochodów jest w stanie w pół roku uruchomić identyczną usługę (obejmującą jednak o wiele bardziej skomplikowane i cenne mienie), a tutaj co?
- 11 1
-
2019-03-02 22:28
lokalny dealer samochodów nie robi tego za państwowe pieniądze :)
- 4 1
-
2019-03-02 22:27
Prosta sprawa
Zerwać umowę i niech sobie niedojda który wygrał przetarg zostanie teraz z tymi wszystkimi rowerami.
Bo założę się że cały biznes kręci się na tym że ktoś znalazł tanie rowery w chinach i wydawało mu się że to już wszystko czego potrzeba.
A tu się okazało że jeszcze system informatyczny, że aplikacja, że infrastruktura.
A to już nie te czasy kiedy informatycy pracowali za 10k, a to niemały system i stworzenie to minimum zespół kilkunastoosobowy, przy dzisiejszych kosztach pracy informatyka na poziomie 250tys zł rocznie, a projekt spokojnie na rok + potem utrzymanie.
Czyli kolejnych kilka milionów złotych.- 5 2
-
2019-03-02 20:44
w Tczewie w w czwartek rowery ....
Mevo widziałem na stojakach
- 5 0
-
2019-03-02 19:52
Mewo srewo
A ludzie od pół wielu w kosmos latają
bauauauhah co za wałek...- 3 3
-
2019-03-02 19:40
hahahahahahahahahahhahahahahahahah
Czy ktoś spodziewał się czegoś innego? :D:D:D:D:D:D
- 1 2
-
2019-03-02 19:28
te
rowery tak samo obrzydliwe jak te jeszcze bardziej obrzydliwe stojaki. pewnie, tak samo jak kosze na śmieci, niemieckie byleco.
- 2 4
-
2019-03-02 17:56
Tylko dulkiewicz
A bedzie jak bylo nam dobrze miasto w zapasci
- 5 2
-
2019-03-02 17:40
rower
Cholera znowu się nie udało , tak wyglądają rządy PO Adamowiczu.
- 7 2
-
2019-03-02 17:28
trzeba bylo nie wybierac niemieckiej firmy, to jakies dziadostwo
- 5 2
-
2019-03-02 14:59
Oooo
Zobaczyłem 1 rower przy stojaku przed dworcem we Wrzeszczu. Ale podobno 1 jaskółka wiosny nie czyni.
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.