• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Riksze, dzwonki i... rowery

kg
7 czerwca 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Kolumna rowerzystów przetoczyła się w niedzielę z Wrzeszcza do śródmieścia Gdańska, doprowadzając kierowców do białej gorączki. Rekord z ubiegłorocznego Wielkiego Przejazdu Rowerowego, w którym uczestniczyło ok. 1500 osób, z pewnością został pobity. Aby zobaczyć koniec kolumny, trzeba było czekać aż 15 minut!

Plac przed restauracją Cristal we Wrzeszczu był zatłoczony do granic możliwości. Słoneczna pogoda sprzyjała takiej formie rozrywki. Dominowały rowery górskie, ale pojawiły się też składaki perełki i cieszące oko wehikuły własnej konstrukcji. Niektórzy zapaleńcy zabrali do specjalnych koszyków psy, inni w małych przyczepkach przewozili dzieci. Jeden z uczestników przejazdu jechał ze specjalną platformą, na której królowały głośniki z energetyczną muzyką.
Kolorowa kolumna w asyście policji i karetki pogotowia ratunkowego przetoczyła się al. Grunwaldzką, by odbić w Trakt Konny. Zniecierpliwieni kierowcy w nagrzanych samochodach chętnie korzystali klaksonów, na co za każdym razem odpowiadało im ponad tysiąc rowerowych dzwonków. Niektórzy mieszkańcy okolicznych domów również nie wykazali się tolerancją, rzucając w przejeżdżających jajkami, ale były to pojedyncze przypadki.

Blisko pół godziny zajął rowerzystom dojazd na Długi Targ. Właśnie tam wykonano rodzinne zdjęcie rowerzystów i to w różnych wersjach i konfiguracjach - z pojazdem podniesionym do góry, z rękoma w górze. - Takie parady powinny się odbywać częściej, może uświadomiłyby kierowcom, że rowerzyści to pełnoprawni użytkownicy dróg, może niektórzy kierowcy przesiedliby się na rowery - przyznała Monika Mróz.

Wielki przejazd rowerowy zorganizowany został przez Obywatelską Ligę Ekologiczną.
Głos Wybrzeżakg

Wydarzenia

Opinie (160)

  • Galluxie

    kartę rowerową niestety zniesiono zgodnie z wymogami UE
    i było to przysłowiowe wylanie z kapielą!

    • 0 0

  • Niech nas zobaczą....

    pod tym hasłem afiszują się homo, teraz rowerzyści, może jeszcze przyjdzie pora na łysych, narkomanów, bezrobotnych i innych....Czemu nie? Przecież to TAKIE RADOSNE zablokować główne ulice miasta, by SIĘ ZADEMONSTROWAĆ. Ci parszywi kierowcy samochodów, niech się wściekną, niech sobie trąbią, MY TU DZIŚ RZĄDZIMY.
    A jak dla mnie - to zwykła głupota. A demonstrujta sobie co chceta, ale DROGI SĄ DLA WSZYSTKICH I WSZYSCY MUSZĄ SIĘ TAM ZMIEŚCIĆ, również kierowcy samochodów i piesi. Rowerzysta nie jest wszak świętą krową, by oczekiwać specjalnych i nadzwyczajnych praw. Jest mnóstwo ścieżek rowerowych, z których można korzystać. A pieszy jest chroniony ze względu na to, że ma duuużo mniejsze szanse wyjścia bez szwanku w wyniku zderzenia z rowerzystą/kierowcą_auta i dlatego NALEŻY TO USZANOWAĆ. Chodniki są właśnie takimi miejscami, gdzie pieszy MA PRAWO CZUĆ SIĘ BEZPIECZNIE i jadąc na rowerze trzeba o tym pamiętać. Blokowanie ulic w mieście nie świadczy najlepiej o wyobraźni (a jak ktoś miał pilną potrzebę dojazdu do szpitala i musiał czekać.....). Jarmarki, festyny i.t.p. imprezy mogą odbywać się NIEKONIECZNIE W CENTRUM MIASTA.
    Całe szczęście - mnie wczoraj w Gdańsku nie było....

    • 0 0

  • Czy ktoś wie, gdzie można będzie zobaczyć zdjęcie z tej fantastycznej rowerowej imprezy?!

    • 0 0

  • gallux, nie ma czegos takiego jak karta rowerowa chyba, a w kazdym badz razie nie dla pelnoletnich rowerzystow - to o czym my dyskutujemy to nie kwestia przepisow (bo akurat udowodnilem Tobie ze nie masz racji) ale kultury i wzajemnej tolerancji wszystkich uczytkownikow drogi - skoro zapowiadasz lapanie za koszule to smiem watpic w Twoj pozytywny stosunek do pozostalych

    • 0 0

  • anek - www. rowery. gdansk. pl

    • 0 0

  • hehe

    no galluks z tym lapaniem za rekaw myslal pewnie o szczeniakach pomykajacych na pelikanach z podstawowki.-takiemu jeszcze pewnie dalby rade...

    • 0 0

  • grisza
    nie kombinuj jak koń pod górke:)
    w sopocie jak mnie zahaczysz błotnikiem, gdziekolwiek, to LEŻYSZ
    moja dobra wola oraz ewentualne małe straty puszczą cię bez konsekwencji prawnych...
    oddziel ideę "zdtrowia na rowerze" od prawa.

    • 0 0

  • Ludzie!! Czego się tak żrecie!

    Nietolerancja zaczyna się tu, gdzie tylko słowami można się przerzucać, szaleje na ulicach, ścieżkach, chodnikach - a gdzie kończy??? Dajcie na luz. Niech każdy przyjrzy się sobie i pomyśli, co zrobić, by innym a niekoniecznie mnie było lepiej./pozdrowionka dla pieszych, zroweryzowanych, zmotoryzowanych itd....

    • 0 0

  • gallux, ja tu nie bede mowil ze bredzisz... nie lezy7 w mojej naturze wychwalanie moich przewag fizycznych.

    sednem sprawy jest to, ze nie zdarza mi sie potracic pieszego raczej - chyba ze bedac w prawie pruje po swoim pasie i pieszy wyjdzie mi pod kola - to samo jak pewnie wiesz zdarza sie rowniez kierowcom samochodow.

    nie kombinuje tez jak kon pod gorke - jak wylecisz mi pod kola to chcac nie chcac Cie zmasakruje, jak bede Cie widzial z daleka to po prostu omine - tyle. co z tym zrobisz to Twoja sprawa, nie pisz prosze tylko, ze mozesz zgodnie z przepisami biegac po drodze dla rowerow, bo nie mozesz

    • 0 0

  • "gallux, nie ma czegos takiego jak karta rowerowa chyba, a w kazdym badz razie nie dla pelnoletnich rowerzystow "

    rozumiem, że każda niunia, posiadaczka roweru może włączyć sie jako pełnoprawny uczestnik ruchu drogowego??
    bez znajomości i POTWIERDZENIA TEGO w formie dokumentu jak np prawo jazdy??
    oj grisza grisza
    zapedziłeś się chyba:)))

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum