• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przebudują ważną drogę na północy Gdyni

Michał Sielski
4 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rządowe wsparcie dla Drogi Trzech Powiatów
Obecnie drogą mogą jeździć tylko rowerzyści i kilkudziesięciu posiadaczy przepustek - to działkowcy i pracownicy Elektrociepłowni. Ze względu na rzadkie kontrole, ruch samochodów jest jednak całkiem spory. Obecnie drogą mogą jeździć tylko rowerzyści i kilkudziesięciu posiadaczy przepustek - to działkowcy i pracownicy Elektrociepłowni. Ze względu na rzadkie kontrole, ruch samochodów jest jednak całkiem spory.

Dwa tygodnie temu urzędnicy zastanawiali się, czy międzynarodową drogę rowerową R-10, będącą także dojazdem dla działkowców, całkowicie zamknąć dla samochodów. Zamiast tego, właśnie podpisali list intencyjny w sprawie budowy tam szerokiej jezdni dla samochodów. Na razie nie mają jednak pieniędzy na sfinansowanie tego skrótu pomiędzy Gdynią a Rumią.



Rozbudowa drogi pomiędzy Gdynią a Rumią to dobry pomysł?

Przejazd asfaltową drogą pomiędzy ul. Pucką zobacz na mapie Gdynigranicą Rumi z Dębogórzem zobacz na mapie Gdyni jest obecnie możliwy, ale dla rowerzystów, dla których jest to część międzynarodowego szlaku R-10, biegnącego m.in. przez Trójmiasto, oraz kilkudziesięciu posiadaczy identyfikatorów, którzy mogą dojeżdżać tędy samochodami do ogródków działkowych. Droga jest wąska, ale asfaltowa i w całkiem niezłym stanie.

Czytaj więcej: Skrót z Gdyni tylko dla kierowców z przepustkami.

W przyszłości ma to jednak być porządna, szeroka ulica, zapewniająca dojazd do Doliny Logistycznej. Właśnie podpisano list intencyjny w tej sprawie. Zrobili to burmistrz Rumi Michał Pasieczny, prezydent Gdyni Wojciech Szczurek oraz wójt Kosakowa Jerzy Włudzik. To na terenie tych trzech gmin ma bowiem działać Dolina Logistyczna. Zdaniem inicjatorów porozumienia, budowa drogi jest niezbędna do skomunikowania terenów inwestycyjnych w jej obszarze.

Droga Trzech Powiatów będzie dla niektórych alternatywą dla często zakorkowanych ulic Morskiej i Hutniczej. Droga Trzech Powiatów będzie dla niektórych alternatywą dla często zakorkowanych ulic Morskiej i Hutniczej.
Czytaj także: Gdynia chce wyprowadzić logistykę poza miasto.

- Teraz wspólnie podejmiemy działania o sfinansowanie dokumentacji tej inwestycji, a potem także wspólnie będziemy działali na rzecz pozyskania środków finansowych. Z jednej strony mamy świadomość potrzeby tej drogi, ale też tego, że nasze budżety mogą samodzielnie nie udźwignąć tej inwestycji. Kluczem do starania się o środki zewnętrzne jest jednak gotowa dokumentacja. Wtedy jest się poważnym partnerem - mówi prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.
Wstępnie szacowana wartość inwestycji to 30-50 mln zł. Czterokilometrowa droga biegnie bowiem przez podmokłe łąki i torfowiska, więc najwięcej kosztować będą prace gruntowe. Dlatego niezbędne będą pieniądze unijne, o które w przyszłości gminy będą występować.

Nie wie lewica, co czyni prawica?

Problem w tym, że droga należy do Elektrociepłowni, a gmina Kosakowo ją tylko dzierżawi. Legalnie może na nią wjechać ledwie kilkadziesiąt samochodów z przepustkami od EC oraz rowerzyści. Ale ruch aut jest spory, bo część kierowców omija tędy ul. Hutniczą zobacz na mapie Gdyni, nie bacząc na znaki zakazu ruchu i narażając się na mandaty i punkty karne.

Dlatego urzędnicy zastanawiali się, czy całkowicie nie zamknąć drogi dla ruchu samochodowego.

- Chcemy tę trasę traktować przede wszystkim turystycznie, chroniąc poruszających się po niej rowerzystów - mówiła przed dwoma tygodniami Elwira Klein z Urzędu Gminy Kosakowo.
Co więcej, droga jest obecnie częścią międzynarodowej trasy rowerowej R-10, a plany zmian nie były konsultowane ani z Jakubem Furkalem, ani Rafałem Studzińskim, którzy z ramienia Gdyni zajmują się nadzorem i rozbudową dróg rowerowych w Gdyni. Protestować mogą więc nie tylko właściciele ogródków działkowych, ale inni rowerzyści już nawołują na portalach społecznościowych do zablokowania inwestycji, choć jej pomysłodawcy przekonują, że droga rowerowa nadal tam będzie - tyle, że wzdłuż ruchliwej ulicy.

- Skorzystają na tym wszyscy. Przedsiębiorcy, bo to fragment bardzo ważnego obszaru rozwojowego. Turyści, którzy nie będą stali w korkach, a także mieszkańcy. Wiem, że niektórzy właściciele działek już są po słowie z firmami, które chcą tam inwestować, ale czekają na uwolnienie dojazdu - przekonuje Jerzy Włudzik, wójt Kosakowa.

Opinie (183) 2 zablokowane

  • drogi w Gdyni (2)

    Nasza ułomna Gdynia. Jedna kolizja i 60 tyś. mieszkańców odciętych od centrum i obwodnicy. Najbliższy przejazd nad torami kolejowymi w Rumii. To miasto idzie w złą stronę. Festiwale, lotnisko, sylwestry i festyny.
    W tym czasie Gdańsk odrobił lekcje i inwestuje w rzeczy, które będą procentować przez długie lata.
    Gdynia miała swoje 5 minut i je zmarnowała

    • 26 3

    • Zgadza się, zmarnowała

      Tutaj jedynym wyjściem jest prokurator i zarząd komisaryczny. Inaczej następca polegnie po jednej kadencji przywalony długami poprzednika lub, co gorsze, będzie kontynuował politykę bajeru Słońca Skweru.

      • 8 3

    • szczur ci odpowie: niech Kosakowo buduje altrnatywną drogę na północ Gdyni.

      • 3 1

  • Ludzie, opamiętajcie się z tymi ścieżkami na szlakach typu R10 itp. (1)

    Bo stanie się to zaprzeczeniem tej idei. Już w wielu miejscach zrobiono kostkowe odcinki, którymi nikt jeździć nie chce, a przynajmniej nawet przełajem jest to uciążliwe po 10km. Czy naprawdę wyobrażacie sobie, że długodystansowy kolarz będzie chciał jechać po kostce np. 200km? No chyba żeście głowy sobie pozamieniali z.... No nie pozbędziecie się go z ulic, bo znajdzie sobie takie odcinki, gdzie w końcu będzie trenować coraz więcej kolarzy - nadal ryzykując życie, jak na tej zrytej drodze do Koleczkowa itp. Przecież chyba o to w tym wszystkim chodzi, żeby robić szybko długie dystanse.
    R10 w większości miejsc powinna wyglądać min. jak ścieżka przy bulwarze w najszerszych miejscach albo asfaltowe odcinki promenady w Gdańsku.

    • 14 0

    • prawda jest taka, że kolarze lepiej się czują na DK7 niż na niektórych ścieżkach

      2,5 metra pobocza (miejscami nawet więcej), nikt nie pcha się pod koło z prawej strony, można jechać i jechać...

      • 2 0

  • (1)

    Idą wybory?

    • 4 3

    • Na wybory to będziesz miał lodowisko i kilka trajtków po remoncie, co zostanie okrzyknięte jako wielka inwestycja gdyńska. I ludzie znowy westchną nad urną wyborczą: "Niech żyje nam Cesarz na wieczną kadencję".

      • 1 0

  • Nie widze problemu (2)

    sam wsiadam na rower,bedac kierowca nie wsciekam sie na rowerzystow,jade za nimi a gdy jest okazja to wyprzedzam bez spychania ich do rowu,jest tyle panstw w europie gdzie rowerzysci sa traktowani na rowni z pieszymi i o to chodzi,trzeba zmienic podejscie do samych rowerzystow bo czesto sami sie nimi stajemy,a dla tych co trenuja proponuje wybudowac tor wyscigowy

    • 7 3

    • tor wyścigowy to lepiej wybudować dla samochodówi gorącokrwistych kierowców

      Kolarze nie potrzebują "torów" wyścigowych. Ważne, żeby jadąc np. 50/h na rowerze mogli bezpiecznie uczestniczyć w ruchu.

      • 1 1

    • to jesteś jednym z niewielu

      • 0 0

  • Polska to azja zachodnia nie Europa (1)

    rozjezdzijcie wszystko, niech kazdy wsiok ma swoj dymiacy zlom, jak nie przestrzegaja przepisow to zmienimy przepisy, wszystko dla populistycznego elektoratu ktory nie porafi zrozumiec przepisow.

    A rowerzysci won, albo zginiecie rozjechani przez pijanego lub nacpanego idiote majacego gdzies ograniczenia.

    WItamy w Polsce, tutaj rzadzi prawo silniejszego

    • 15 2

    • To nie Polska, to Gdynia.

      • 1 3

  • (3)

    Żarnowiecka ma zapewniać dojazd do Doliny Logistycznej, czy de facto do ul. Wiśniewskiego w rejonie GTC i BTC. Więc będzie alternatywą nie tylko dla Hutniczej, ale również Unruga. To, że właścicielem jest obecnie elektrociepłownia w niczym nie przeszkadza - im ta droga niepotrzebna, a teren wykupić można. Zwróćcie uwagę, że od strony Rumi, będzie się kończyła w okolicach planowanego OPATu.
    Dla wszystkich piewców rowerów mam taką uwagę - mieszkacie w portowym mieście. Port to zawsze drogi wjazdowe i wyjazdowe dla ciężarówek - obecnie nie da się ich wyeliminować na całkowitą rzecz pociągów. Dlatego ta droga jest tak ważna, gdyż w znaczny sposób udrożni Hutniczą.
    Rowery w mieście powinny mieć przywileje, ale mowa o wyrzucaniu samochodów skąd tylko się da to droga do nikąd. Wystarczyłby jeden dzień bez samochodów, a sklepy zrobiłyby się puste, śmieci niewywiezione, paczki niedowiezione a do awarii nie ma komu przyjechać.

    • 8 9

    • I oczywiście śmieciarki, dostawcy i kurierzy muszą jechać właśnie tamtędy?

      Daleko mi do despotyzmu i mnożenia zakazów i regulacji, ale miast nie korkują dostawcy, śmieciarze i karetki (jak to często przedstawiają miłośnicy motoryzacji) tylko władcy szos, którzy wracają z pracy sami w pięcioosobowym aucie.To jest daleko posunięty egoizm. A jak się im zwróci uwagę, to od razu odszczekują, że zazdroszczę im samochodów. Stać mnie na dziesięcioletnią puszkę po niemieckim emerycie i nie uważam żeby posiadanie auta było nobilitujące.

      • 4 1

    • A pan pracuje w sklepie?

      Sklepy powinny być poza miastem.

      • 0 1

    • jakos do tej pory sobie radzili... to i niech dalej sobie radza

      • 0 0

  • Ujęcia wody (2)

    Czy aby tamte tereny nie są chronione jako ujęcia wody pitnej dla miasta? Czy są zrobione wszystkie ekspertyzy, jeśli osuszą kolejne tereny pod fabryki czy nie obniży się lustro wód gruntowych? Kto z urzędników zaręczy głową że nie ulegnie pogorszeniu jakość naszej wody pitnej?

    • 7 1

    • spokojnie, wzorem Gdańska (vide plan budowy "Drogi Zielonej)

      ujęcia wody się zlikwiduje a mieszkańcy będą pić filtrowany gnój. Ważne, żeby mieszkańcy gmin ościennych mieli pięć minut krótszą drogę do pracy - przez trzy lata, bo potem wszystko stanie

      • 4 1

    • Ujęcia wody są pomiędzy Lidlem a Stacja Uzdatniania Wody na polu. Na Żarnowieckiej nie ma ujęć wody, zresztą akurat droga w pobliżu im nie przeszkadza.

      • 0 0

  • Wstyd!

    To chyba najlepszy odcinek R10 w Trójmieście i okolicy. I co? Zostanie zagrabiony w imię przepustowości! Po co to długie i bolesne zamykanie pieszych i rowerzystów w gettach? Od razu nas wszystkich wystrzelajcie!

    • 14 1

  • Samo życie,Unia daje pieniądze na budowę dróg dla rowerów a na drogi nie.
    Jechałem latem w woj Podlaskim w okolicach Goniądza i co zaobserwowałem "wybudowano 4 m szerokości drogę z kostki brukowej dla rowerów około 15 km bo na ten cel UE dała środki a obok tej drogi jest jezdnia samochodowa po której się nie da jechać dziura na dziurze" słowem cyrk. Ciekawi mnie kiedy UE nakaże Polakom co mają jeść na śniadanie , obiad a może zabronią kolacji

    • 2 9

  • międzynarodową drogę rowerową R-10, będącą także dojazdem dla działkowców, całkowicie zamknąć dla samochodów.

    jasne

    • 9 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum