• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pomógł pani Agnieszce po wypadku rowerowym. Podziękowania

Czytelniczka Trojmiasto.pl
30 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Dobrze jest wiedzieć, że w razie potrzeby można liczyć na pomoc innych. Zdjęcie poglądowe. Dobrze jest wiedzieć, że w razie potrzeby można liczyć na pomoc innych. Zdjęcie poglądowe.

Chciałabym za Waszym pośrednictwem podziękować rowerzyście, który w minioną sobotę zaopiekował się mną po tym, jak w lesie na Witominie przeleciałam przez kierownicę roweru i uderzyłam się w głowę.



Pan wezwał karetkę i zajął się mną do jej przyjazdu. Potem wraz z jednym z członków ekipy karetki (którym również serdecznie dziękuję!) zabezpieczyli mój rower. Uderzenie było na tyle silne, że częściowo straciłam przytomność i nie byłam w stanie podziękować od razu. Dlatego robię to za pośrednictwem redakcji, mając nadzieję, że podziękowania trafią do adresata. A przy okazji chciałabym wystosować apel do wszystkich (już na szczęście nielicznych), którzy jeżdżą bez kasków - nie warto! Może przyjść moment, że tak jak mi kask uratuje zdrowie, a może nawet życie.

Wypadek zdarzył się około godz. 13 w lesie na Witominie, niedaleko boiska treningowego Arki. Nie podam zbyt wielu szczegółów, bo samego upadku w ogóle nie pamiętam, a późniejsze wydarzenia jak przez mgłę. Najprawdopodobniej zjeżdżałam z góry, trafiłam na korzeń i wyrzuciło mnie przez kierownicę. Wiem tylko, że jakiś mężczyzna, nazwijmy go panem Arturem, wezwał karetkę i do czasu jej przyjazdu mnie uspokajał. Straciłam kontakt z rzeczywistością - nie wiedziałam, co się stało, gdzie jestem i jak się tam znalazłam. Pan Artur poprosił chyba jakiegoś chłopca spacerującego z psem, żeby wyszedł na skraj lasu i wskazał karetce miejsce.

Karetka przyjechała dość szybko (tak mi się przynajmniej wydaje). Ratownicy sprawdzili, czy nie jestem połamana i zaprowadzili do karetki. W międzyczasie doszłam do siebie na tyle, żeby podać swój adres - jakieś 500 metrów od miejsca zdarzenia. Słyszałam, jak któryś z panów nawet zażartował, że daleko nie zajechałam... Pan Artur z jednym z ratowników wzięli klucze od mojego mieszkania, zaprowadzili rower i przynieśli telefon komórkowy, którego nie miałam przy sobie. Nawet sprawdzili, co u kota, o którym wspomniałam pytana, czy zgadzam się jechać na badania do szpitala. Na szczęście nie stało mi się nic poważnego i troszkę posiniaczona jestem już w domu.

Dziękuję!
Czytelniczka Trojmiasto.pl

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (138) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    A kask był?
    Dobrze że są tacy ludzie i że nic więcej się nie stało

    • 7 15

    • Jest napisane. Tak.

      • 5 1

  • Z cyklu dobre uczynki: Pan Stefan zamknął za sobą drzwi

    Choć wcale nie musiał.

    • 6 11

  • zupelnie jak w hzchdc......

    .......a kierowca wstał i zaczął klaskać

    • 3 6

  • A wystarczyło prędkość jazdy na rowerze dostosować do warunków na drodze. (1)

    • 20 20

    • mało wiesz

      jak byłem w podstawówce to chłopak od nas ze szkoły normalnie powoli jadąc /byli swiadkowie/przewrócił się głową na krawężnik i zmarł

      • 0 2

  • Wniosek taki (1)

    że kot nie pomoże...tylko facet.

    • 26 8

    • E tam

      • 1 1

  • (8)

    Polecam dobry, nie tani, kask...
    Do tego szkolenie z podstaw MTB, pewnie pozycja wyjściowa- lekko ugięte kolana i ręce, odpowiednio umiejscowiony środek ciężkości pozwoliłyby uniknąć zdarzenia.

    • 8 16

    • no i koła 29 cali, bo 26 to wyrwirączka (1)

      • 1 3

      • Może lepiej 35 cali?

        Jak szaleć to szaleć.

        • 1 0

    • Przede wszystkim włączone myślenie, aby komuś innemu nie zrobić krzywdy. (2)

      Jak widzę tych cyklogłupków pędzących w dół po chodniku Kielecką i Małokacką to mam ochotę kija w szprychy włożyć. Zachowujecie się jak d**ile! Tam chodzą ludzie. Przypominam, że obowiązuje zakaz jazdy po chodniku. Kiedyś ktoś się wkurzy i tam linkę rozciągnie.

      • 1 1

      • w niektórych przypadkach mozna jeździć po chodnikach (1)

        a najlepsze jest to:
        1. kierowcy do rowerzystów won z ulicy
        2. pieszy do rowerzysty won z chodnika
        3, rowerzysta do pieszego won ze ściezki rowerowej

        • 1 2

        • Tylko w niektórych, ale wy jeździcie zawsze.

          • 1 0

    • Skoro nie masz pojęcia poco udajesz specjalistę ? (2)

      Czym różni się dobry kask od tego który jest tani ?
      Dlaczego dobry musi być drogi ?
      Dlaczego tani będzie zły ?

      Jadać na rowerze zawsze masz lekko ugięte kolana ?

      • 1 2

      • Głowę urywa tak samo w drogim jak i tanim kasku.

        • 2 0

      • 1. Dobry kask ma właściwe certyfikaty i robi/projektuje go firma, która ma w tym duże doświadczenie, poza tym jest wygodny i dobrze wygląda (oczywiście to nie ma zasadniczego znaczenia)
        2. Dobre rzeczy zawsze kosztują - dotyczy każdej sfery życia np. jedzenie
        3. Patrz punkt 1
        4. Tak, tam gdzie nie jest płasko, mam ugięte kolana, po to patrzy się mocno do przodu by widząc korzenie itp. przyjąć odpowiednią pozycję, oczywiście nie jest to receptą na wszytsko, ale mocno ogranicza takie sytuacje zwłaszcza w "zwykłym" leśnym terenie bo na jakichś dropach, hopach to obywatelka chyba nie doznała urazu
        Ps. Jeśli dla ciebie tani kask jest dobry to przy tobie mogę czuć się specjalistą

        • 1 3

  • E tam histeria...

    • 3 10

  • Też bym się "zaopiekował"

    i panią jak fajna i rowerem jak dobry!

    • 13 7

  • Najważniejsza jest głowa (3)

    więc trzeba myśleć i patrzeć oraz najważniejsze przewidywać.
    Jazda z góry jest jeszcze trudniejsza bo dochodzi dodatkowa siła.
    Nierówności na drodze to kolejny element.
    Kask to fajna rzecz, ale nie eliminuje żadnego ww elementu.

    • 12 0

    • Dzięki
      Danny macaskill

      • 3 0

    • Może baba zmądrzeje po tym gongu w głowę.

      Dobrze, że ludzi nie pozabijała wariatka. Tam chodzą spacerowicze!

      • 2 10

    • U faceta najważniejsza dla kobiety jest głowa

      ...ta niżej;)

      • 2 5

  • Hm sytuacja mocno dwuznaczna

    • 7 11

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024

220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum