• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piesi na ścieżce nadmorskiej

Marcin Klukacz
20 sierpnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Piesi bardzo często nie dostrzegają lub lekceważą oznaczenia informujące o przeznaczeniu ścieżki nadmorskiej. Piesi bardzo często nie dostrzegają lub lekceważą oznaczenia informujące o przeznaczeniu ścieżki nadmorskiej.

Rowerowa ścieżka nadmorska to jedna lepszych ścieżek rekreacyjnych w Polsce. Jednak duży ruch na niej sprawia, że o wypadek nie trudno, zarówno z pieszymi, jak i z rowerzystami - pisze nasz czytelnik, pan Marcin.



Każdy, kto choć raz przejechał odcinek ścieżki nadmorskiej od sopockiego mola do Jelitkowa zobacz na mapie Sopotu, powinien zauważyć, że jest to dość niebezpieczna trasa. Piesi idący po części wydzielonej wyłącznie dla rowerzystów są niestety plagą. Nie raz doprowadzało to do niebezpiecznych sytuacji - przy nawet niewielkiej prędkości byłem zmuszany do gwałtownego hamowania.

Dzieje się tak mimo tego, że specjalnie dla pieszych są przecież wydzielone przejścia. Niestety niektórzy sądzą, że podczas przechodzenia przez przejście, mają na nim pełne pierwszeństwo.

Wielką nierozwagą wykazują się również niektórzy z rodziców, którzy swoje pociechy puszczają samopas, nie zwracając uwagi na ich bezpieczeństwo. Matki z dziećmi bardzo sobie upodobały tę ścieżkę: - Tam są za duże dziury, nie będę po nich szła z wózkiem, a akurat tutaj nawierzchnia jest płaska - usłyszałem od jednej z pań. Raczej tego nie skomentuję.

Ścieżka rowerowa to jest to samo co droga publiczna - obowiązują na niej pewne nakazy i zakazy. Nie wiedzą o tym niektórzy z rowerzystów. Uważają, że trasa rowerowa to wyścig kolarski. Otóż tak nie jest - niektórzy jadą tam rekreacyjnie, by powdychać nadmorskiego powietrza (mają pełne prawo jechać w wolniejszym tempie). Zbyt często też mamy do czynienia z nieumiejętnym wyprzedzaniem. Prowadzi to do tego, że notorycznie trzeba zjeżdżać na trawnik, bądź na pas dla pieszych, ponieważ niektórzy wyprzedzają na trzeciego.

Za niespełna dwa tygodnie zaczyna się rok szkolny. Wszystkim tym, którzy znajdą trochę wolnego czasu polecam wsiąść na rower i pokonać ścieżkę z rozwagą.
Marcin Klukacz

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (253) ponad 10 zablokowanych

  • Ścieżka mogłaby byc lepiej zaprojektowana

    trzeba patrzec pod nogi, zeby nie przekroczyć na chodniku magicznej kreski.
    Gdyby droga dla pieszych i droga rowerowa były od siebie oddzielone pasem zieleni (a jaki problem projektując deptak nad morzem?), to nie byłoby problemu.

    • 0 0

  • Ciekawe kiedy nasz przereklamowany kurort zainwestuje w ścieżkę rowerową

    Problem ścieżki rowerowej tuż przed dawnym wejściem na molo pewnie jest nie do rozwiązania i nadal będzie tam zakaz jazdy na rowerze.

    Jednak mogliby w końcu zabrać się do roboty i wyremontować alejki (zarówna drogę rowerową jak i dla pieszych) od Hotelu Grand w stronę Gdyni.

    Ale czego ja wymagam, skoro ciężko jest przeznaczyć środki na sprzątanie plaż w Sopocie....

    • 0 0

  • pas nadmorski dla pieszych!

    W calej Europie, tam gdzie ruch rowerowy jest zjawiskiem powszechnym, istnieje pelne rozdzielenie ruchu pieszego od rowerowego i samochodowego.Powodu tego nie trzeba nikomu chyba tlumaczyc, jest to oczywiste!
    Oddzielanie umowna linia tego ruchu i apelowanie o ostroznosc jest tak samo skuteczne, jak, aby Polak nie jechal na banii, albo nie wyprzedzal na "trzeciego" lub na linii podwojnie ciaglej. jestesmy narodem zadufanych w sobie kretynow. Moze tego nie widac z bliska, ale z odleglosci juz jednej granicy widac doskonale.

    • 1 0

  • bo ścieżka rowerowa to powinna być ścieżka rowerowa, a nie ... (7)

    chodnik dla pieszych z białą linią. Więc co tu się dziwić, jak przyjedzie mnóstwo turystów, to robi się ciasno i ta pseudo ścieżka słabo informuje przy takiej ilości ludzi, że to droga dla rowerów. Tutaj powinny zadziałać władze miasta, żeby na całej długości była oddzielna ścieżka rowerowa. Na pewnych odcinkach jest tak zrobione i nie ma tam pieszych.

    • 0 0

    • (2)

      Tak, pomysł wydaje się świetny, ale skąd wziąć miejsce na tym odcinku? Magicznie przenieść wszystkie budynki o parę metrów dalej od morza?
      Problem w tym, że tam po prostu nie ma miejsca na drogę rowerową oddzieloną od chodnika pasem zieleni. A może wybudować tunel?? Tylko kogo dać pod ziemię? Pieszych, czy rowerzystów? :)

      • 0 0

      • Tunel? przenoszenie budynków? (1)

        a może tak, zwykła barierka, którą mimowolnie nie przekroczysz, chyba że przeskoczysz. Akurat takich miejsc gdzie jest bardzo wąsko nie jest aż tak dużo i na tych odcinkach barierka zdała by egzamin.

        • 0 0

        • Jeździsz na rowerze, czy tylko teoretyzujesz? Wiesz jak jeździ się przy barierce? Zaczepiłeś/aś kiedyś o coś takiego kierownicą? Nie można zamknąć barierką drogi rowerowej wąskiej na 1,5 m. Dopiero wtedy było by tam masa wypadków.
          A tunel był ironią z nawiązaniem to planu tunelu przez cały Sopot.

          • 0 0

    • bo Adamowicz ... (3)

      kazał narysować białą linie na chodniku, a później dumnie wypowiadał się, że u nas jest bardzo dużo ścieżek rowerowych. Całe szczęście coś sie zmienia i powstaje coraz więcej tych prawdziwych ścieżek rowerowych, choć powinny powstawać dużo szybciej w tak turystycznym regionie.

      • 0 0

      • pudło! (2)

        To nie Adamowicz. Droga rowerowa o której mowa jest w Sopocie. A dokładnie odcinek, który nie jest oddzielony od chodnika. Więc pretensje pod inny adres.
        Adamowicz ma za to inne grzeszki na sumieniu.

        • 0 0

        • Adamowicz czy Karnowski, co to za różnica? (1)

          chyba tylko w nazwisku :)

          • 0 0

          • Taka różnica, że obrażasz nie tego człowieka. Podpisz się nazwiskiem, to też coś się wymyśli i Tobie zarzuci. Ciekawe czy będzie przyjemnie?

            • 0 0

  • (1)

    rowerzysta ma zawsze pierwszeństwo, co za bzdury

    • 0 0

    • tak, zwłaszcza przed samochodem... ciężarowym :P

      • 0 0

  • do Fot. Marcin Klukacz (1)

    Ty sam jestes krzywy, tak poprostu jest zdjecie zrobione. od boku

    • 0 0

    • Marcin...

      To ty pisałeś pod nikiem "ktoś":P

      • 0 0

  • hehehe

    ........ponieważ niektórzy wyprzedzają na trzeciego. .....buhahahahaaha

    • 0 0

  • kogo wytłuc ? (1)

    Zdaniem rowerzystów pieszych a zdaniem pieszych rowerzystów.Zle wymyślone ścieżki rowerowe to tylko kij w mrowisko .Przy tylu stycznych punktach nie ma rozwiązania.Może zamiast przejść po pasach na ścieżkach rowerowych zrobić tunele?.A może rozjuszonym rowerzystom ścigającym się na ścieżkach zabierać dożywotnio rowery. A może nieuważnych pieszych zamykać w domach. Skoro władze wymyśliły taką wspólną rekreację to niech rozwiążą ten problem i na przyszłość zastanowią się nad głupimi pomysłami

    • 0 0

    • toś ty rolkarz!!!

      giń, czarci pomiocie! a masz! a masz! (pompką)

      • 0 0

  • (3)

    Codziennie robię około 36 - 40 km po trójmieście rowerem, swoje trasy mam do przejechania w określonym czasie, piesi utrudniający życie rowerzystom nie zdają sobie sprawy że dla mnie wychamowanie z prędkości 20- 25km/h do zera i znów się rozpędzenie to duży wysiłek, a musze to robić co chwila z powodu pieszych zachowujących sie na ścieżkach rowerowych jak święte krowy, innych rowerzystów czy rolkarzy, którzy jadą wolno całą szerokością bo muszą sobie pogadać lub potrzymac sie za rączki...
    Niejednokrotnie miałem niezłe przypadki, np. na przeciw mnie całą szerokością ścieżki idzie rodzinka (4 osoby), doskonale mnie widzą, trochę zwalniam licząc że się rozstąpią, ale nie reagują, hamuję przed nimi prawie do zera, niechętnie ustępują mi miejsca z komentarzem " co to za pomysł tu jakies ścieżki rowerowe robić" - no załamka.
    Albo w Sopocie idzie facet ze swoją kobietą (nie stary, nie kaleki) przejściem dla pieszych wyraźnie celowo w żółwim tempie, zmusza kilku rowerzystów do zatrzymania i mówi " no co na przejściu jestem", zaraz za przejściem już przyspiesza kroku i jest wyraźnie z siebie dumny.
    No załamka po prostu.
    A ja staram sie nie jeździć po jezdni, wiem jak to utrudnia zycie kierowcom, po chodnikach tylko jak muszę, ale zawsze omijam pieszych szeroko, i chociaż na ścieżce rowerowej chciałbym jechać płynnie i w miarę szybko (20-25km/h)

    • 0 0

    • Swieta prawda... Niestety ludzie sa albo takimi egoistami, albo sa tacy tepi :/ (2)

      • 0 0

      • prawda, ale to zalezy od człowieka, a nie od tego, zcy akurat jest na piechotę...bo rowerzyści rownie glupie pomysły mają...jak zajezdzanie drogi włączając sie do ruchu, wyprzedzanie z nastepujacym ciagnieciem sie w zółwim tempie, jazda rodzinka jeden obok drugiego itd. nie sadze, zeby zachowanie i kultura osobista zalezala od tego, jak ktos sie porusza...

        • 0 0

      • prawda, ale to zalezy od człowieka, a nie od tego, zcy akurat jest na piechotę...bo rowerzyści rownie glupie pomysły mają...jak zajezdzanie drogi włączając sie do ruchu, wyprzedzanie z nastepujacym ciagnieciem sie w zółwim tempie, jazda rodzinka jeden obok drugiego itd. nie sadze, zeby zachowanie i kultura osobista zalezala od tego, jak ktos sie porusza...

        • 0 0

  • (3)

    po raz kolejny czytając artykuł i komentarze upewniam się w przekonaniu jak beznadziejnym narodem jesteśmy...Chyba jednak nie wracam...

    • 0 0

    • nie będziemy płakać!

      • 0 0

    • i bardzo dobrze,nikt cię tu nie chce

      • 0 0

    • wypier... na zmywak dalej, trzeba bylo sie uczyc

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum