• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niszczyli drogę rowerową, więc ją zlikwidowano

Patryk Szczerba
16 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Droga jest w fatalnym stanie, poza tym parkują tu samochody, więc zdecydowano w zeszłym roku o zdjęciu oznakowania zezwalającego na jazdę rowerem. Droga jest w fatalnym stanie, poza tym parkują tu samochody, więc zdecydowano w zeszłym roku o zdjęciu oznakowania zezwalającego na jazdę rowerem.

Jeszcze do niedawna, zgodnie z oznakowaniem, wzdłuż ul. Dickmana zobacz na mapie Gdyni na Oksywiu znajdowała się droga rowerowa. Wykorzystywaną jako parking, niszczoną przez autobusy i ciężarówki trasą miasto przestało się interesować. - Skończyliśmy z fikcją i trasa przestała figurować jako droga dla rowerów - twierdzą urzędnicy.



Czy zgłaszasz nieprawidłowo zaparkowane auta?

Powstała kilkanaście lat temu, jeszcze za kadencji Franciszki Cegielskiej. Budowano ją dwa lata. Jak opowiadają mieszkańcy, był to projekt odważny jak na tamte czasy i myślenie o roli rowerów w mieście. Droga o długości 1,5 km miała bowiem oddzielać ruch rowerowy od samochodowego bez ingerencji w chodnik i nie utrudniać w żaden sposób jazdy autem.

Miejsca było dla wszystkich

Miejsca na ul. Dickmana wystarczało zarówno dla pieszych, samochodów, jak i dla rowerzystów. Przynajmniej tak się na początku wydawało. Pasy rowerowe - których przecież do dziś brakuje w Gdyni - szybko zostały opanowane przez parkujące samochody. Dość szybko ścieżka została zniszczona na tyle, że przestała spełniać standardy wymagane dla cyklistów.

Zdaniem mieszkańców, wpływ miały na to przede wszystkim ciężarówki pracujące przy budowach osiedli, rozjeżdżające i niszczące ulice również w trakcie postojów, oraz wymienione wcześniej zaparkowane samochody. Sporo na sumieniu mają mieć również robotnicy rozbierający i układający kostkę przy pracach podziemnych.

Dziury z kałużami

Stan pasów rowerowych pogarszał się z miesiąca na miesiąc. Pojawiły się dziury, w których stała woda, koleiny. Wreszcie kierowcy przestali przejmować się znakami oznaczającymi, że to droga dla rowerów i zaczęli na niej parkować. Na zdjęciach sprzed kilku lat widać, że kiedyś parkowano obok, a nie na niej. Z przyzwyczajenia zresztą wielu nadal tak robi.

- Widocznie wtedy zaglądała tu jeszcze straż miejska. Szkoda wydawanych pieniędzy. Popełniono rażące zaniedbania w zakresie utrzymania trasy. Przecież można by ją wyremontować, później połączyć z traktem przy ul. Osada Rybacka zobacz na mapie Gdyni i zrobić ciekawe połączenie do nowego bulwaru - opowiadają mieszkańcy.
Mimo tego, że drogi rowerowej formalnie nie ma, wielu kierowców i rowerzystów zdaje się być tego nieświadomych. Powoduje to m.in. czerwony kolor kostki zastosowany na nawierzchni. Mimo tego, że drogi rowerowej formalnie nie ma, wielu kierowców i rowerzystów zdaje się być tego nieświadomych. Powoduje to m.in. czerwony kolor kostki zastosowany na nawierzchni.
O obecny status drogi zapytaliśmy urzędników ZDiZ.

Kończymy z fikcją

- W zeszłym roku zostało zdjęte oznakowanie, trasa nie figuruje w ewidencji miejskich dróg rowerowych. Chodziło o to, żeby skończyć z fikcją, że jest to trasa dla cyklistów, choć w praktyce parkują tu samochody i nikt jej tak nie traktuje, a dodatkowo jest zniszczona. Ul. Dickmana jest szeroka, ruch niewielki, więc wydaje się, że rowerzyści i bez osobnych pasów będą tu bezpieczni - tłumaczy Jakub Furkal z Zarządu Dróg i Zieleni.
Radni dzielnicy Oksywie przekonują z kolei, że kilka lat temu były podejmowane próby wpłynięcia na urzędników, by rowerowy odcinek wyremontować, ale odpowiedź była odmowna, a dalej nie próbowano interweniować.

Zmiany w planach

Jak usłyszeliśmy od radnych, ze strony urzędników, tych odpowiedzialnych za miejskie inwestycje, padają zapewnienia, że trwają prace nad połączeniem drogi z trasą na ul. Osada Rybacka, a nawet stworzeniem pasa rowerowego na bulwarze na Oksywiu. Na razie wszystko jest jednak w fazie wstępnej koncepcji.

- To dobre miejsce na strefę Tempo 30 i wyniesione przejścia dla pieszych, które uspokoiłoby ruch i jednocześnie pozwoliłoby się poczuć jeszcze bezpieczniej rowerzystom. Pomóc mogłyby pieniądze, które trafią do dzielnicy w związku z rewitalizacją, ale akurat ulica Dickmana w tym miejscu nie będzie nią objęta - wyjaśnia Jakub Furkal.

Miejsca

Opinie (179) 2 zablokowane

  • Samochody parkuja ?

    Jest na to bardzo dobry pomysl. Straz Miejska pare razy dziennie i mandaty dla kazdego parkujacego na sciezce rowerowej. Bedzie z tego ladna kasa na remonty i nowe sciezki rowerowe

    • 3 1

  • Unia Europejska daje spore dofinansowania na trasy rowerowe

    I to bardzo dobrze, tyle że efekt jest taki, że mamy mnóstwo ścieżek, które z punktu widzenia rowerzysty są absurdalnie zaprojektowane. Dlaczego? Dlatego, że w-g prawa ma to penić funkcję ścieżki przez kilka lat, potem oznakowanie się zdejmie i będzie łądny chodnik a unijne pieniądze. Polak potrafi kombinować.

    Kiedyś podobna sytuacja była z rondami. Np. w województwie lubelskim są takie miejscowości, gdzie są 3 ronda, a żyje tam... 700 osób. Jedno rondo nawet nie jest skrzyżowaniem, ale remoncik był.

    • 1 0

  • To samo jest z trawą przy drogach...

    Jak parkujące samochody zamienią ją w klepisko, to już nie ma szans na odzyskanie zieleni...

    • 0 1

  • kostka

    Fikcja to drogi rowerowe z kostki, fakt to ciężkie siano przytulone na zakup/ dopuszczenie tejże w skali całego kraju. Właściwości jezdne gorsze niż na chodnikach lat 80...To tak jakby robić ulice z dużych płyt chodnikowych ;] i te barierki...

    • 2 0

  • Ze zdjęcia wynika, że to wina słoików :) (2)

    • 2 0

    • odpowiedź (1)

      Wina zawodowych wojskowych.

      • 0 0

      • Kiedyś mówiło sie...

        "trepów" ;)

        • 0 0

  • Gdynia, wiadomo

    w Gdańsku nie do pomyślenia

    • 3 0

  • kik

    ciekawe kto beknie za to marnotrawstwo... bo tekst skończymy z fikcją powinien już prokuratora ukierunkować..

    • 0 0

  • Niszczyli drogę rowerową, więc ją zlikwidowano

    Kiedyś zwróciłem uwagę policjantom z radiowozu na nie stosowne ich zachowanie, gdyż parkowali ( przy barakach na ul dickmana) na ścieżce rowerowej, co uwieczniłem zdjęciem. Na zwróconą im uwagę zostałem zwyzywany przez mogącego być moim wnukiem smarkacza w mundurze i otrzymałem propozycję, czy mają się oni mną zająć. Słowa te zabrzmiały dla mnie jak groźba, więc odszedłem, ale niesmak pozostał. Pytanie brzmi - po co wydawać nasze pieniądze na budowę dróg rowerowych , skoro za jakiś czas okaże się, że są rozjeżdżane przez samochody? W gdyni władze wszystko robią na pokaz, bowiem tam, gdzie nikt się na nich nie patrzy - olewają dzielnice i ich mieszkańców. Priorytet mają dzielnice śródmieścia i oczywiście te dzielnice, gdzie bonzowie miasta mieszkają. To jest gdyńska tragedia

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum