• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niewidomi rowerzyści trenują przed przyjazdem do Gdańska

Michał Sielski
18 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Niewidomi już planują rowerowy rajd do Gdańska.


- Nie da się? Jak to się nie da! - uśmiechają się rowerzyści, którzy przyjadą na rowerach do Gdańska z leżącej na drugim końcu kraju Wisły. - No dobra, z przodu tandemu będzie widzący, a my zajmiemy miejsca z tyłu - uspokajają i już nie mogą doczekać się wyprawy, która w lipcu zakończy się w Gdańsku. Grupa już trenuje na rowerach tandemowych.



Jak reagujesz gdy spotykasz głuchoniemego lub niewidomego?

Skąd pomysł na tak karkołomną wyprawę? - Pomyśleliśmy sobie, żeby gdzieś pojechać, no to pojedziemy - uśmiecha się Waldemar Rogowski z Malborka, który sześć lat temu całkowicie stracił wzrok.

Niewidomi rowerzyści będą codziennie pokonywać 60-100 km, bo do przejechania z Wisły do Gdańska jest prawie 1000 km. Już trenują, bo wprawdzie będą jechać na rowerach tandemowych z widzącymi wolontariuszami, ale żaden z nich pedałować za dwóch nie będzie.

W wyprawie weźmie udział 20 niewidomych, niemal połowa z nich to kobiety. Prawie wszyscy kiedyś widzieli, nauczyli się jeździć na rowerze, gdy jeszcze mieli - czasem tylko "w miarę" - ale jednak sprawny wzrok.

Zobacz jak trenują niesłyszący rugbiści.

Liczą na niesamowitą przygodę, ale też pokazanie sobie i innym ludziom, że nie ma rzeczy niemożliwych. Jak poradzą sobie z ewentualnymi trudnościami? - Nie widzę przeszkód! - śmieje się Waldemar Rogowski.

Kierowcami, którzy pomogą niewidomym będą doświadczeni rowerzyści, najczęściej zrzeszeni w klubach rowerowych. W wyprawie wezmą udział za darmo, a właściwie to za nią nawet zapłacą - same noclegi na trasie to koszt ok. 650 zł. Ale nikt z wolontariuszy się tym nawet nie przejmuje - dla niewidomych, którzy często nie mogą podjąć pracy i żyją z niewielkich rent - to dużo większe wyzwanie.

- Właśnie ze względów finansowych kilkanaście osób już zrezygnowało, bo pierwotnie planowaliśmy wyjazd w 40-osobowej grupie. Ale są tego dobre strony, łatwiej będzie zapanować nad tym organizacyjnie - mówi Waldemar Rogowski, który w każdej sytuacji znajdzie coś pozytywnego.

Czytaj także: Rejs niewidomych po Bałtyku

Niewidomi przekonują, że taka wyprawa to dla nich ogromne przeżycie. Nie tylko pozostałymi zmysłami będą "łowić" zapachy, dźwięki i smaki. Po drodze będą też mogli dotknąć zabytków i poznać wiele ciekawych osób. Rajd rozpoczyna się 22 czerwca 2013 w Wiśle, a kończy 7 lipca w Gdańsku.

Opinie (78) 2 zablokowane

  • Ciekawe czy wszyscy jesteście tacy tolerancyjni na codzień,

    Hipokryci.

    • 2 8

  • Pozostaną już tylko niewidomi kierowcy

    Potem piloci drimlajnerów,
    fajno sie dzieje

    • 5 8

  • co to za nienormalny pomysł !? (1)

    przykro mi ale musze to napisac - to totalnie kretynski i niebezpieczny pomysł podejrzewam ze pijany kierowca bedzie lepiej wiedział co robi niz niewidomy rowerzysta ! P.S. zaproscie ich na mase krytyczna lub jak kto woli na mase kretynów w obcisłych kolorowych wdziankach przypominajacych nieco tych co kochaja inaczej

    • 9 12

    • Piąteczka bracie !

      • 2 3

  • Mysle, że następna dyscyplina sportowa dla niewidomych to będzie łucznictwo..

    nie chce nawet myslec jak zawodnikowi pomylą się kierunki!

    • 7 6

  • To bardzo pozytywne, (2)

    że niewidomi nie widzą przeszkód by przejechać z Wisły do Gdańska.

    • 5 2

    • Przez rzeke ;]

      • 0 0

    • Skoro nie widzą w tym nic złego niech jadą !

      Misztrz !

      • 1 1

  • teraz

    pozostaje im jeszcze patent pilota

    • 5 4

  • zastanawiające ...

    .../Nie da się? Jak to się nie da! /... Pijani rowerzyści - NIE ; ślepi rowerzyści - TAK ?

    • 3 8

  • Już niedługo, za chwileczke ...

    - wizyta eunuchów w burdelu; niech "łowią" dźwięki, smaki i zapachy .

    • 2 8

  • Niewidomi rowerzyści oO

    Jak przeczytają te opinie to im ręce opadną.

    • 6 1

  • Nie oni kieruja (2)

    W pedalowanie tylko polowa wysilku po ich stronie... To co to za wyczyn? Nie warto o tym wspominac.

    • 2 8

    • O Tobie też nikt nie wspomni jak wyżioniesz ducha.

      • 0 0

    • Wychodzi na to, że jednak jest to wyczyn, skoro wiele osób na tym forum uważa, że niepełnosprawni powinni nic nie robić, siedzieć w domu i się w ogóle nie pokazywać. A choćby na przekór tym idiotom. Dlaczego często człowiek zaczyna rozumieć ludzi niepełnosprawnych, gdy sam zostanie pozbawiony czegoś niezbędnego do życia?

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum