• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na rowerze przez Gdańsk: jeszcze dalej

Izabela Jopkiewicz
13 lipca 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
aktualizacja: godz. 22:13 (13 lipca 2008)

Przy okazji oficjalnego otwarcia ścieżki między Brzeźnem a Jelitkowem trójmiejscy rowerzyści poznali plany kolejnych takich inwestycji.



Prezydent Paweł Adamowicz (na rowerze miejskim), marszałek województwa Jan Kozłowski (na wysłużonej kolarzówce) oraz Antoni Szczyt, wicedyrektor wydziału gospodarki komunalnej w Gdańsku i koordynator budowy dróg rowerowych (na rowerze turystycznym) - otworzyli nowy fragment nadmorskiej ścieżki dla jednośladów.

Ten leśny odcinek biegnie od przedłużenia ul. Piastowskiej zobacz na mapie Gdańska do przedłużenia al. Hallera zobacz na mapie Gdańska w Brzeźnie. Ma trzy kilometry i jest wystarczająco szeroki, by pomieścić czterech rowerzystów jadących obok siebie. Budowa czerwonej bitumicznej drogi kosztowała 9,6 mln zł. Inwestycję zaplanował i koordynował Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku.

- Musieliśmy się trochę natrudzić, by wytyczając ścieżkę, oszczędzić jak najwięcej drzew nadmorskiego lasku - Romuald Nietupski, dyrektor ZDiZ, tłumaczył wijący się serpentyną przebieg nowej drogi rowerowej.

Na otwarcie przyjechali także przedstawiciele Gdańskiej Kampanii Rowerowej, Grupy Rowerowej 3miasto, Kwidzyńskiego Towarzystwa Rowerowego i Trójmiejskiej Inicjatywy Rowerowej. Reprezentanci tej ostatniej organizacji wręczyli Pawłowi Adamowiczowi swoją członkowską koszulkę.

Jeszcze w tym roku władze Gdańska, Gdyni i Sopotu wystąpią wspólnie z projektem budowy kolejnych ścieżek dla Trójmiasta. Chcą startować o fundusze z unijnego Regionalnego Projektu Programu Operacyjnego na (64 km dróg rowerowych dla Gdańska (30 km dla Gdyni (10 km dla Sopotu.

A Gdańsk starać się będzie o organizację światowego kongresu Velo-City w 2013 r. Rok temu kongres odbył się w Monachium, zgromadził tysiąc delegatów z 50 krajów, którzy prezentowali dobre przykłady rozwiązań rowerowych ze swoich miast. W przyszłym roku Velo-City zagości w Brukseli.
Gazeta WyborczaIzabela Jopkiewicz

Opinie (162) 7 zablokowanych

  • tylko (3)

    tylko rowery mogą nas wybawić od stania w korkach,płacenia bajońskich sum za paliwo, użerania się z RENOMĄ i w ogóle od ciągłego narzekania (choć to nasza cecha narodowa)

    • 0 0

    • To jest to!

      Kurde masz racje! Choć dla tego warto nauczyć się jeździć. Dzieki za cel życiowy :D

      • 0 0

    • Śmiech na sali... (1)

      zwróć kolego uwagę na to, ze w Polsce dobra pogoda do jazdy na rowerze jest niezwylke rzadko. Jak nie pada deszcz, to jest taki ziąb, że ząb na zęba nie trafia. Poza tym nie wyobrazam sobie dojazdow do pracy na rowerze - spocony i śmierdzacy spaliłbym się ze wstydu w aptece. Co do komunikacji miejskiej, to problemem nie jest Renoma (choc to chamy jakich mało), bo jak masz bilet to się nie czepiają. Prawdziwym problemem w ZKM jest zuzyty tabor (zwlaszcza tramwaje) i przeraźliwy smród panujacy w ich pojazdach (nie wiem czemu ludzie sie nie myją). Jakby tam wpuścić sanepid, to na pewno znaleźliby lepsze kwiatki niż w szpitalu w Redłowie.

      • 0 0

      • mylisz się..

        pogoda do jazdy jest ZAWSZE. Oczywiście jeśli komuś przeszkadza deszczyk czy zimno to już inna kwestia. Konkretny gumowany płaszcz przeciwdeszczowy czy odpowiednie spodnie i problem rozwiązany nawet dla największych piecuchów.

        • 0 0

  • Świetna jest ta ścieżka! (1)

    Wkoncu nie wybiegają dzieciaki pod koła i można szybciej pojechac i spokojnie wyprzedzic :)

    • 0 0

    • no z tym to się akurat nie zgodzę...

      ... rolkarze pląsają od prawej do lewej, więc z tym wyprzedzaniem i szybszą jazdą to tak nie do końca...

      • 0 0

  • , (2)

    sprawdzcie ten link i koszty bud drog rower w 2001...az tak podrozalo? http://rowery.free.ngo.pl/raporty/nawierz.htm

    • 0 0

    • Przez siedem lat koszty mogły wzrosnąć !

      • 0 0

    • tylko, że czerwona masa tyle nie kosztuje.

      • 0 0

  • Dlaczego nie zachowano proporcji??? (8)

    "64 km dróg rowerowych dla Gdańska,30 km dla Gdyni 10 km dla Sopotu"

    Gdańsk 458 053 = 715
    Gdynia 260 015 = 866
    Sopot 37 650 = 376
    Nie wiem dlaczego znowu Gdynia jest pokrzywdzona, a ma do tego najgorsze i najmniej ścieżek rowerowych. Sopot ma najwięcej ścieżek i dostaje największy współczynnik.

    Żenada, i szczyt szczytów, Panie SZczyt!!!

    • 0 1

    • (1)

      Nie martw się. W Sopocie tradycyjnie zrobią brukowaną nawierzchnię, po której nie da się niczym jeździć.

      • 0 0

      • To fakt,

        przy nowej ścieżce w Gdańsku zrobiono muldy spowalniające w Sopocie nie muszą robić, bo to co miasto zrobiło to jedna mulda, więc drugie pieniądze pewnie pójdą na przekładanie. W jednym miejscu można trzy razy, a następnie jeszcze raz przy większej inwestycji - jak miało to miejsce przy GB, a w dużych dzielnicach mieszkalnych w tym samym miejscu zabrać chodnik i całkowicie ich z marginalizować. Marszałek zawsze przy podziale środków na pierwszym miejscu widzi Sopot i zadysponuje środki panu Szczytowi, który zaprojektuje jak on tylko będzie chciał:((.
        Szkoda, że Trójmiejska władza tak działa stronniczo, bo ścieżki powinny integrować a nie dzielić naszą aglomeracje.

        • 0 0

    • (5)

      a jak myślisz dlaczego Kozłowski był na tym otwarciu ? przecież to on zarządza funduszami województwa.
      topią bezmyślnie kasę w nieudane, niedopracowane inwestycje w Gdańsku.
      jak chodzi o ścieżkę rowerową nad morzem, to przecież tam już wcześniej była ścieżka, budowana dosłownie kilka lat wcześniej.... to nie można było od razu większej wybudować ?

      • 0 0

      • Nie kilka lat tylko ponad 10 lat temu :P (4)

        Nie kilka lat tylko ponad 10 lat temu :P

        • 0 0

        • a żywotność i funkcjonalność gdańskich ścieżek to tylko 10 lat?? (1)

          może mi ktoś odpowie, bo niektóre chodniki przedwojenne mają się całkiem nieźle:))

          • 0 0

          • Widać przed wojną tak nie kradli

            a dzisiaj to technologia nie ta, materiały, nie ta opcja rządzi, itd.
            Szkoda mi bardzo tej przepięknej zieleni, drzew i krzewów jakie zniszczyli budując tę ścieżkę, a wystarczyło nieznacznie poszerzyć. Ścieżki by się przydały dojazdowe np. z Zaspy, Przymorza, itd.

            • 0 0

        • (1)

          oj chyba trochę krócej ;P
          zresztą nieważne. takie rzeczy powinno się budować na dłużej niż tylko 10 lat. można było poszerzyć już istniejącą ścieżkę.
          a najgorsze, że to 10 milionów wyrzuconych w błoto, czyli w nawierzchnie bitumiczną, która po zimie zrobi się garbata, po drugiej zimie dziurawa...

          • 0 0

          • Gdańsk to bogaty ponad 1000letni gród

            i z kosztami się nie liczy.
            Ważny jest efekt:)))

            • 0 0

  • dobrze by było kostkę brukową na ścieżce rowerowej na odcinku w Sopocie wymienić bo nieprzyjemnnie się po niej jeździ:-/

    • 0 0

  • Rowerowy Gdańsk górą!

    Ja już nią jeżdżę co najmniej 2-3tyg., myślałam, że już dawno oficjalnie otwarta. Ci co tak wydziwiają na koszty, chyba nie widzieli przebiegu prac. Dokumentacja też się nie zrobiła za darmo. Jak zwykle, u nas każdą przyjemność i pozytyw potrafią zepsuć malkontenci.

    • 0 0

  • można tanio wynając rower na przejażdzkę

    koło hotelu marina jest wypożyczalnia rowerów i skuterów, niedrogo. 5 zł/h. Polecam, sam korzystałem

    • 0 0

  • DO ROWERZYSTÓW....... (6)

    Przejscia dla pieszych przecinające ścieżki są dla pieszych!!! A pieszy na przejściu ma pierwszeństwo!!!

    Czy jeżdząc samochodem również jeździcie po piętach przechodniom i na nich trąbicie gdy dojeżdżacie do przejścia?

    Mówi się , że na drogach jest brak kultury, ale to co się dzieje na przejściach to jest prawdziwy dramat!

    Rozwagi i szacunku dla pieszych!!!!
    Jak się nic w tym nie zmieni będe pierwszy z petycją w UM w sprawie ustawiania "śpiących policjantów"

    • 0 0

    • DO PIESZYCH! (3)

      czy na jezdnię też wchodzicie jak święte krowy, uprzednio się nie rozejrzawszy?

      • 0 0

      • (2)

        Tak! Mam takie prawo. Rowerzysta/ kierowca i tak bedzie winny :D

        • 0 0

        • Masz mylne pojęcie o swoim prawie radzę zerknąć w kodeks drogowy.

          Pieszy nie ma prawa pierwszeństwa w wejściu na drogę samochodową czy rowerową. Ma pierwszeństwo jak już jest na pasach ale nie może wskakiwać na nie przed nadjeżdżającym samochodem/rowerem. Musi je przepuścić a wejść wtedy kiedy pojazdy są w znacznym oddaleniu patrz w porę zauważą pieszego i zdążą bezpiecznie wyhamować lub gdy pieszy ma zielone.

          • 0 0

        • a guzik prawda!!!

          istnieje cos takiego jak wtargniecie na droge (mozna nawet dostac za taki numer mandat w wysokosci bodajze 20 zl), co oznacza, ze jezeli pieszy wejdzie na jezdnie bez rozejrzenia sie i stworzy realne zagrozenie dla ruchu drogowego (nawet na pasach!!!), to nawet jezeli zostanie potracony bedzie pociagniety do odpowiedzialnosci. a swiadkowie zawsze sie znajda.

          • 0 0

    • Niestety przyznam rację (1)

      Sama jeżdżę tą ścieżką od jej otwarcia,jest świetna,ale widać niestety brak kultury rowerzystów. Pieszy nie dość, że musi czekać sporo czasu aż będzie mógł przejść, to jeszcze musi właściwie przebiec żeby go nie rozjechało.Ja jeżdżę dość wolno na rowerze,ale niektórzy mylą ścieżkę rowerową z torem wyścigowym.W sobotę jak jechałam na wysokości mola w Brzeźnie, to babkę z wózkiem jakiś gość prawie rozjechał, a przecież samochód ma obowiązek zwlaniać przez przejściem dla pieszych,uważam że rowerzysta też powinien.

      • 0 0

      • Proponuje potrącić pieszego. Przekonacie się mądrale kto będzie winny.

        Troche sie zastanowcie

        • 0 0

  • Zastanawie mnie (11)

    Z tego co widziałam w telewizji to zbudowali tą drogę wzdłuż istniejącej drogi połączonej z chodnikiem. Rozumiem, że głównym czynnikiem był fakt, że piesi wchodzili na drogę a rowerzyści wjeżdżali na chodnik. Jednak czy nie taniej by było wybudować barierkę między drogą rowerową a chodnikiem niż całkiem nowa drogę??

    • 0 0

    • Ja myślę, (2)

      że sugerowano się wzmożonym ruchem pieszych w sezonie. Gdyby chodnik stanowił połowę szerokości teraźniejszego ciężko byłoby się przebić przez zwartą ciżbę...

      • 0 0

      • (1)

        Też mi argument lata tamu jak nie było drogi rowerowej chodnik był równie szeroki co obecny a może i węższy i jakoś dziesiątki lat to funkcjonowało i ludzie się mieścili. Raptownie zrobiło się za ciasno. A wydaje mi się, że obecnie jest mniej turystów niż wtedy bo w tamtych czasach nie jeździło się za granicę. Jeździło się w góry albo nad morze. Teraz sporo ludzi lata do Tunezji czy Grecji więc turystów do podziału na morze/góry mniej. No ale nie swoje pieniądze łatwo wydawać.

        • 0 0

        • skandal

          Dobrze gadasz. To samo robią z ulicami. Całe lata była normalna Słowackiego i jakoś się wszyscy mieścili. A tu raptem drugi pas zbudowali przez las, i dalej chcą do miasta. Skandal za nasze pieniądze! A ludzie chcą rowerami jeździć...

          • 0 0

    • Narielu (7)

      A jechałeś tam kiedykolwiek na rowerze?? Czy wiesz jak się jedzie blisko barierki na rowerze? Tam było wąsko i dla pieszych i dla rowerów. Czy wiesz jak zachowuje się rower, gdy kierownica trafi w barierkę??
      Najlepiej narzekać gdy się pierdzi w fotel...
      Teraz dopiero jest to zrobione dobrze, bo kiedyś ktoś zaoszczędził. Mam nadzieję, że posłuży nam długie lata. Oby tylko jeszcze rolkarzy wyrzucili, bo stanowią niebezpieczeństwo dla ruchu. Może straż miejska i mandaty?

      • 0 0

      • dla rolkarzy (6)

        wybudować za następne 10 mln. dlaczego tylko dla rowerzystów?

        • 0 0

        • (5)

          Masz w kodeksie drogowym coś o rolkarzach?? Wg naszego prawa są pieszymi, więc na chodniki. A chodników jest sporo w mieście.
          Pakują się na rolkach pod koła rowerów, ciekawe, że nie są już tak chętni by wybrać się na Grunwaldzką między samochody...

          • 0 0

          • Jak rowerzyści ... (4)

            Jak rowerzyści znikną z chodników to wtedy zacznij się czepiać rolkarzy n aścieżkach rowerowych.

            • 0 0

            • (3)

              Jeśli rowerzysta musi przejechać chodnikiem to zachowuje się tam jak gość, czyli uważa na pieszych. Ja tak robię zawsze. Powoli i ustępując pierwszeństwa pieszym. Natomiast rolkarz na ścieżce rowerowej czuje się panem i ma wszystkich w dupie, bujając się z słuchawkami na uszach. I tak właśnie może trzeba zacząć z nimi postępować. Robić im z dupy garaż, aż się nauczą, że ścieżka rowerowa jest dla rowerów.
              Jak wam chodniki zbyt nierówne, to znajdźcie inne miejsca, bo wchodząc na ścieżki rowerowe postępujecie jak pieszy, któremu chodnik nierówny więc lezie środkiem ulicy.

              • 0 0

              • amigo z niczym nie trafiłeś (2)

                Po pierwsze jestm kobieta nie mężczyzną.

                Po drugie jestem miłośniczka jazdy na rowerze i nie mam zwyczaju "pierdzieć w fotel".

                Po trzecie tak jechałam tamtą drogą rowerem i to nie raz.

                Z kolejnych to barierka wcale nie musiała by byc tak wysoka żeby segać kierownicy. Wystarczyło by coś miedzy 50 a 100 cm. Wystarczająca wysokośc ay piesi nie wchodzili na drogę. A jeśli ci już droga aż tak za wąska to wystarczyło do istniejącej dorobić pas i masz autostrade rowerową.

                • 0 0

              • Narielo (1)

                Skoro tą ścieżkę widziałaś tylko w TV (jak sama piszesz) to "pierdzisz w fotel". Trasa jest zbudowana i używana od wielu tygodni była okazja nie raz ją zobaczyć.
                I ciągle wypisujesz o poszerzaniu i barierkach. Nie ma co oszczędzać i potem poprawiać i przepłacać. Dla pieszych było za wąsko, bo się nie mieścili więc mają szerzej, a i rolkarze mogliby się wynieść na ten szeroki chodnik. Dla rowerów też było za wąsko, bo ciężko było się wyminąć. Teraz jest tak jak być powinno od początku i niech nam służy przez lata.
                A co do barierki to w razie wypadku wole zaliczyć trawnik lub nawet płaski beton, niż zawisnąć na barierce, przyhaczyć kierownicą lub pedałem.

                • 0 0

              • Nie jechałam nową drogą nie napisałeś, o która ci chodzi. A na plaży czy choćby jej okolicach jeszcze w tym roku nie byłam nawet pieszo. Na rowerze jeżdżę gdzie indziej.

                • 0 0

  • WAZ nadmorski (3)

    tak jak w tytule , ta "sciezka" to waz nadmorski wije sie jakby skrecaly ja konwulsje przez co wydluza droge .ponadto zadaje sobie pytanie czemu nikt z przedmowcow nie zauwazyl ze oprocz nadmiernej ilosci zaktretow sa wbudowane wybrzuszenia na trasie ktore wcale nie ulatwiaja przenieszczania sie jednosladem . kostka by byla lepsza niz ta betonowa nawierzchnia , za pare lat jak grunt osiadzie ( a miasto bedzie mialo w.... ) to waz nadmorski bedzie prezentowal stan nawierzchni jak sciezka (za duzo powiedziane ) z Zabianki przez Zaspe do Wrzeszcza , mnustwo wybojow , spekan i odksztalcen w ktorych bedzie sie zbierac woda z deszczu .

    • 0 1

    • Przejedź się ścieżką z kostki przy zakładzie energetycznym na polibudzie a potem pogadamy o zapadaniu nawierzchni.

      • 0 0

    • (1)

      Te zakręty właśnie urozmaicają trasę, a pagórki są po to, żeby nie jechać jak debil 50 km/h. Matko,co by nie zrobili w tym kraju zawsze jakiś malkontent się znajdzie.

      • 0 0

      • Goha jak potrafisz jechac 50km/h

        to startujesz w Olimiadzie , szybkie przemieszczanie sie na rowrerze to okolo 30 km/h i jest to bez wyczynu . droga dla rowerow powinna dawac komfort szybkiego przemieszczania sie z punktu A do B . jesli ktos jest emerytem to ma czs na jazde nawet i 2 km/h z petem w zebach (takich tez widzialem na rowerze ) .DROGA DLA ROWEROW JEST WLASNIE DO SZYBKIEGO PRZEJAZDU Z BRZEZNA DO SOPOTU .to ze spartolono ja perfidnie to fakt jechalem widzialem i cierpie .ta droga nie jedziesz skladaczkiem po mleczko do biedronki !!!!

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024

220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum