• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mobilność Trójmiasta po starcie Roweru Metropolitalnego

Kamil Gołębiowski
28 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rowery Mevo blokują miejsca parkingowe
Rower Metropolitalny będzie ważnym ogniwem łańcucha mobilności Trójmiasta. Rower Metropolitalny będzie ważnym ogniwem łańcucha mobilności Trójmiasta.

Wygląda na to, że Rower Metropolitalny będzie ważnym ogniwem łańcucha mobilności Trójmiasta. Niedawno poznaliśmy możliwe ramy cenowe tej oferty, teraz sprawdzimy, jak plasuje się on w palecie innowacji mobilności Trójmiasta ostatnich lat. Za co zapłacimy najwięcej, a co wyjdzie nam najkorzystniej?



Jak najczęściej poruszasz się po Trójmieście?

Przez dziesięciolecia trójmiejski mix transportowy był praktycznie niezmienny. Można było poruszać się pieszo, rowerem własnościowym, komunikacją zbiorową, taksówką bądź samochodem. W 2015 roku pojawiły się przewozy na bazie aplikacji mobilnej Uber, w 2017 z kolei samochody uwspólnione firmy Traficar oraz skutery elektryczne firmy Blinkee. Niedługo do opcji trójmiejskiej mobilności dołączy jeden z najważniejszych elementów, czyli Rower Metropolitalny. Coraz bardziej popularne robią się też prywatne rowery elektryczne, które mają nie tylko większą średnią prędkość i zasięg, ale też ciut inne koszty.

Porównamy koszt dostępnych i planowanych możliwości transportowych.

Dodawanie i mnożenie są dokładne, ale założenia do kalkulacji są pewnym uproszczeniem. Jeśli te przez nas przyjęte nie odpowiadają mobilności czytelnika, niech dokona on własnych obliczeń. Nawet jeśli nie uda nam się przewidzieć dokładnie, to, jak mawia legendarny amerykański inwestor giełdowy Warren Buffett, jeden z najbogatszych ludzi świata, lepiej policzyć z grubsza prawidłowo, niż się dokładnie pomylić. Spróbujmy zatem:

Pierwszym przykładem niech będzie mieszkaniec "pełnopłatny" 7,5 km dziennie

Dojeżdża przez cały rok, czyli 300 dni, do pracy i w celach pozostałych, codziennie dwa razy po 3,75 km, w sumie 7,5 km, czyli dwa razy po 15 minut na rowerze. Zakładamy prędkość średnią roweru 15 km/h. Porównajmy koszty dzienne, roczne i przez 50 lat życia. Zakładamy 300 dni jazdy w roku.


Założenia naszych wyliczeń.

Za rok przyjmujemy 300 dni, gdyż w niektóre dni mieszkaniec może nie dojeżdżać w ogóle, na przykład z powodu dni wolnych, świąt, wakacji, choroby, urlopu. Za miesiąc przyjmujemy 30 dni, a niektóre stawki zaokrągliliśmy do pełnej złotówki.

  • Spacer, bieg - przyjmujemy realistycznie, że osoba, która chodzi długie dystansy, zużywa rocznie w stosunku do jeżdżących dowolnym transportem jedną dodatkową parę butów za 200 zł. Kto dużo chodzi, wie, że to nie żart.
  • Rower własny konwencjonalny - 2000 zł kupno, za 10 lat 500 zł sprzedaż, to 1500 zł straty wartości przez 10 lat, czyli 150 zł rocznie, dodatkowo rocznie 300 zł na przeglądy, naprawy, konserwację, mycie, dodatkowy ubiór. W sumie 450 zł na rok. Przy 15 km dziennie, dodatkowe 100 zł rocznie ze względu na koszt eksploatacji na większym dystansie.
  • Rower własny elektryczny - 4000 zł kupno, za 10 lat 500 zł sprzedaż, to 3500 zł straty wartości przez 10 lat, czyli 350 zł rocznie, dodatkowo rocznie 600 zł na przeglądy, naprawy, konserwację, mycie, raz wymiana akumulatora po 5 latach, prąd ok. 20-30 zł rocznie. W sumie wychodzi 950 zł na rok. Przy 15 km dziennie doliczyliśmy 150 zł ze względu na koszt eksploatacji na większym dystansie.
  • Rower Metropolitalny stawki (maksymalne) - 10 gr za minutę, 10 zł miesięcznie, 100 zł rocznie.
  • SKM - bilet miesięczny, odcinkowy, normalny, imienny, tam i powrót 1-6 km to 68 zł miesięcznie, czyli 816 zł rocznie. Dla 15 km bilet kosztuje więcej odpowiednio do taryfy.
  • ZTM - bilet miesięczny, normalny, linie zwykłe, na wszystkie dni tygodnia to 90 zł miesięcznie, czyli 1080 zł rocznie.
  • Skuter elektryczny na minuty - na przykładzie firmy Blinkee. Cennik to 69 gr za minutę i 9 gr za minutę postoju np. na światłach. Szacujemy, że przejechanie po mieście 7,5 km kosztuje ok. 14 zł, a 15 km 28 zł.
  • Samochód na minuty - na przykładzie Traficar, stawki szacowane na bazie doświadczeń z przejazdów.
  • Samochód własnościowy - przyjmujemy 800 zł miesięcznie na: spadek wartości, przeglądy, serwis, naprawy, ubezpieczenia, podatki, zarejestrowanie, wyrejestrowanie, mycie, paliwo, płatne parkowanie. Dla 15 km dziennie przyjęliśmy 200 zł miesięcznie dodatkowo na pokrycie kosztów zmiennych, takich jak paliwo, częstszy serwis, naprawy, mycie etc.
  • Taksówka - przy 6,80 zł opłaty startowej, 2,16 zł za minutę i 50zł/h za zatrzymanie zakładamy, że dzienny przejazd będzie kosztował 36 zł, w sumie 10 800 zł rocznie.

Przy dystansie 15 km dziennie zamiast 7,5 km koszty skutera na minuty, auta na minuty i taksówek wzrastają proporcjonalnie do dodatkowej odległości. Drugi przykład:


Rower Metropolitalny nie dość, że może wyjść taniej od własnego, to może wyjść też taniej niż pójść na piechotę i jest klarownym zwycięzcą rankingu. Kilkakrotnie większa od pieszego prędkość poruszania się po mieście, do tego za najniższą kwotę, jest mocnym argumentem przy rozległości przestrzennej Trójmiasta. Chodzenie piechotą de facto nie jest zupełnie bezpłatne. Przy dłuższych spacerach i zwłaszcza zasolonych zimą ulicach buty szybko się zużywają, a typowa dodatkowa para w zależności od rodzaju może kosztować 150-600 zł.

W przypadku osoby uprawnionej do taryfy ulgowej, bilet okresowy lub odcinkowy komunikacji miejskiej jest wciąż znakomitą cenowo i jakościowo ofertą. Bilet metropolitalny na wszystkie środki komunikacji nie jest natomiast oczywistym wyborem. 230 zł miesięcznie dla osoby bez zniżek jest już wyraźnie zauważalne w budżecie, choć i tu transport samochodowy w każdym wariancie jest jeszcze kilkakrotnie droższy.

Dlaczego pokazujemy w tabeli aż 50 lat?
Dokonując w młodym wieku wyboru środka lokomocji, dokonujemy często wyboru na długie dziesięciolecia. Łańcuchy przyzwyczajeń są zbyt lekkie, by je poczuć, aż stają się zbyt ciężkie, by je zerwać. Ta decyzja w ciągu całego dorosłego życia sumuje się do kwot, za które można kupić jedno dobre mieszkanie więcej. Albo jedno mniej. Akurat Gdańsk jest miejscem, gdzie kolekcjonowanie mieszkań jest znane, a przykład płynie z samej góry.

Trzeci przykład: turysta jednodniowy, wykonujący dwa przejazdy po 3 km

Rower Metropolitalny ok. 24 minuty = 12,40 zł
SKM: 6,40 zł, ZTM: 7,60 zł, Auto na minuty: 14 zł, Taxi: 30 zł

W tym przypadku komunikacja publiczna może wyjść taniej niż Rower Metropolitalny, gdyby rzeczywiście została wprowadzona jednorazowa opłata rejestracyjna w wysokości 10 zł. 

Czwarty przykład: turysta weekendowy na trzy dni, wykonujący osiem przejazdów po 4 km

Rower Metropolitalny na minuty to ok. 130 minut, czyli 13 + 10 zł rejestracja, w sumie 23 zł
SKM: 25,60 zł, ZTM 30,40 zł, Bilet Metropolitalny 72h MZKZG to 46 zł
Auto na minuty 72 zł, Rower z wypożyczalni 120 zł, Taxi 8x 20 zł = 160 zł

Dla turysty udany Rower Metropolitalny może być nie tylko atrakcją, ale pełnoprawną alternatywą użytkową. Szacujemy, że powyżej 3-4 dni intensywnego użytkowania może nie tylko bardziej opłacać się jeździć Rowerem Metropolitalnym, niż alternatywnie, ale może wyjść też turyście taniej od razu kupić miesięczny abonament, niż płacić za minuty. Również prywatne wypożyczalnie rowerów w okolicach nadmorskich będą miały konkurencję.

Opinie (149) 3 zablokowane

  • Chaos. (1)

    • 2 1

    • ładnie się podpisałeś

      • 0 0

  • nic nie wygląda (1)

    mi taniej bedzie dalej autem niz rowerem.... poza tym nie ma szacunku dla rowerzystow i generalnie ludzi na 2 kolkach! szkoda zycia.

    PS w sniegu w błocie w deszczu chyba TY prezydencie bedziesz jezdzil sobie rowerem -tylko dlaczego 300m jedziesz SKODA w luksusie ;/

    • 10 4

    • naprawdę mi ciebie żal

      uzależnienie od samochodu prowadzi do nadwagi, otyłości i innych chorób cywilizacyjnych.

      W skali masowej prowadzi do chorób układu krążenia i mniejszej oczekiwanej liczby lat życia.

      Regularny rowerzysta ma zdrowie człowieka ok. 10 lat młodszego niż wskazuje jego wiek metrykalny.

      • 2 2

  • ja od cen użycia własnego roweru mógłbym odjąć koszt utrzymania (śrubkuję sam, lubię)
    oraz ciuchów (jeżdżę w zwykłych) ale musiał bym dodać koszt leczenia i nieobecności w pracy po potrąceniach przez samochody, już się kilka razy zdarzyło

    a samochodziarze muszą dodać koszty mandatów i łapówek. i napraw gaźników po ochrzczonej benzynie

    • 5 0

  • Dlaczego w sondzie połączono poruszanie sie SKM i PKM?

    Byłoby wiadomo ile osób korzysta i z jednego i z drugiego, okazałoby się na ile PKM jest niepotrzebna.

    • 1 2

  • skm tańsza od zkm? (1)

    od kiedy? co najwyżej podobnie, a na dłuższym dystansie już drożej. I bilet miesięczny ZKM to całe miasto, a nie tylko kawałeczek po torach kolejki

    • 25 5

    • Czytaj ze zrozumieniem.

      W jedną stronę 7,5 km.

      • 3 0

  • to 7,5km czy 15km dziennie? (2)

    Na początku założenie: codziennie dwa razy po 3,75 km, w sumie 7,5 km, potem w opisie wszędzie 15km - to jak to jest?
    A czas?

    • 11 2

    • to taka pętla : tam do nazat i z powrotem (1)

      nie ogarniesz bez specjalnych studiów

      • 5 1

      • To dlatego, że praca wykonana przez siłę zachowawczą na drodze zamkniętej jest równa zeru
        ;)

        • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Gniew

80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Luta Cup Bike Polo Tournament

turniej

Znajdź trasę rowerową

Forum