• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe rowery Mevo 2.0 na testach

Maciej Korolczuk
16 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rowery Mevo blokują miejsca parkingowe

We wtorek na ulicach Gdańska po raz pierwszy pojawił się rower Mevo 2.0. Pokazowy egzemplarz był testowany przez pracowników Obszaru Metropolitalnego. W środę trafi do rzeczoznawcy, który ma ocenić, czy rower jest zgodny z opisem przedmiotu zamówienia. Jeśli jego opinia będzie pozytywna, to będzie można podpisać umowę z nowym operatorem roweru metropolitalnego.



Jak oceniasz wygląd nowego Mevo?

Rower Mevo 2.0 pokazujemy jako pierwsi. O tym, że pojawił się na ulicach Gdańska poinformował nas jeden z czytelników, który zauważył rower oklejony reklamą Mevo.

Jego informacje o "tajemniczym elektryku z naklejoną nazwą Mevo" potwierdza Obszar Metropolitalny, który w imieniu gmin prowadzi postępowanie przetargowe.

- Najpierw niezależni eksperci sprawdzili, czy spółka City Bike Global mogła w ogóle złożyć ofertę. Kolejnym krokiem było sprawdzenie, czy oferta nie podlega odrzuceniu ze względu na rażąco niską cenę. Teraz sprawdzamy, czy testowy rower jest zgodny z Opisem Przedmiotu Zamówienia - wyjaśnia Dagmara Kleczewska, szefowa projektu Mevo 2.0.
  • Rower jest egzemplarzem pokazowym i jak zastrzega Obszar Metropolitalny jego ostateczny wygląd może się jeszcze nieco zmienić.
  • Rower jest egzemplarzem pokazowym i jak zastrzega Obszar Metropolitalny jego ostateczny wygląd może się jeszcze nieco zmienić.
  • Rower jest egzemplarzem pokazowym i jak zastrzega Obszar Metropolitalny jego ostateczny wygląd może się jeszcze nieco zmienić.
  • Rower jest egzemplarzem pokazowym i jak zastrzega Obszar Metropolitalny jego ostateczny wygląd może się jeszcze nieco zmienić.
  • Rower jest egzemplarzem pokazowym i jak zastrzega Obszar Metropolitalny jego ostateczny wygląd może się jeszcze nieco zmienić.

We wtorek rower był testowany przez pracowników Obszaru Metropolitalnego i członków komisji przetargowej, którzy oceniali jego funkcjonalność, wygodę i komfort jazdy, działanie baterii, hamulców, oświetlenia i wszystkich pozostałych podzespołów.

- W środę rower trafi do niezależnego rzeczoznawcy, którego opinia będzie dla nas wiążąca. Jeśli uzna on, że rower jest zgodny z OPZ, wówczas nasi prawnicy będą mogli dać nam zielone światło na wybór wykonawcy, a następnie podpisanie umowy. Rzeczoznawca na sporządzenie opinii będzie miał dwa tygodnie - dodaje Kleczewska.
Sam jednoślad prezentuje się efektownie. Nowy rower znacząco różni się od swojego poprzednika. Przede wszystkim sprawia wrażenie masywniejszego, a przy tym jego sylwetka jest bardziej opływowa i dynamiczna. Poza tym, że różni się kolorem, od swojego poprzednika odróżnia go też umocowanie baterii - ta ukryta jest w ramie (poprzednio znajdowała się w bagażniku nad tylnym kołem). Na kierownicy - oprócz masywnego koszyka - znajduje się też sporej wielkości panel z diodami informującymi użytkownika o stopniu jej wyczerpania.

Przypomnijmy, że niedawno obszar wydłużył o 60 dni czas na wybór oferty i podpisanie umowy z operatorem. Jak mówią urzędnicy, postępowanie ma zostać rozstrzygnięte do końca tego roku.

  • We wtorek rower był testowany przez pracowników Obszaru Metropolitalnego. W środę trafi do rzeczoznawcy, który sprawdzi, czy jest on zgodny z opisem przedmiotu zamówienia.
  • We wtorek rower był testowany przez pracowników Obszaru Metropolitalnego. W środę trafi do rzeczoznawcy, który sprawdzi, czy jest on zgodny z opisem przedmiotu zamówienia.
  • We wtorek rower był testowany przez pracowników Obszaru Metropolitalnego. W środę trafi do rzeczoznawcy, który sprawdzi, czy jest on zgodny z opisem przedmiotu zamówienia.
  • We wtorek rower był testowany przez pracowników Obszaru Metropolitalnego. W środę trafi do rzeczoznawcy, który sprawdzi, czy jest on zgodny z opisem przedmiotu zamówienia.
  • We wtorek rower był testowany przez pracowników Obszaru Metropolitalnego. W środę trafi do rzeczoznawcy, który sprawdzi, czy jest on zgodny z opisem przedmiotu zamówienia.
14:12 16 LISTOPADA 21

Mevo znowu jeździ po Gdańsku? (9 opinii)

Po Gdansku jeżdżą jakies dziwne elektryki - czarne, matowe, nowoczesne, nawet ładne. Oznaczone napisem Mevo. Widziałam ten rower, nie zdążyłam zrobić foty. Wygladal na taki lepszy i nie nadajacy sie do masowego udostepnienia. Ktoś wie o co chodzi? Bo z tego co mi wiadomo temat Mevo leży i nie ma już tych rowerów dostępnych.
Po Gdansku jeżdżą jakies dziwne elektryki - czarne, matowe, nowoczesne, nawet ładne. Oznaczone napisem Mevo. Widziałam ten rower, nie zdążyłam zrobić foty. Wygladal na taki lepszy i nie nadajacy sie do masowego udostepnienia. Ktoś wie o co chodzi? Bo z tego co mi wiadomo temat Mevo leży i nie ma już tych rowerów dostępnych. Zobacz więcej

Opinie (469) ponad 10 zablokowanych

  • Przy żałosnej gdańskiej infrastrukturze rowerowej

    to tylko latające drony mają sens.

    • 2 2

  • Komu kasa?

    Ciekawe co teraz robią i ile zarabiają odpowiedzialni za MEVO 1.0.? Np. taki niejaki Prezes Zarządu OMG-G-S. Zarobił i zarabia dalej.

    • 6 3

  • A co z miliardami starych rowerów?

    • 8 2

  • Kto będzie operatorem?

    Mam nadzieję że nie te krętacze z nextbike

    • 7 1

  • Czemu szukają "operatora"?

    A nie "operatorów". Nie słyszeli o czymś tak pożytecznym jak "konkurencja"?

    • 5 1

  • Znów niewypał. (1)

    Czy rowerami zajmują się w mieście idioci ?Przecież tu nie ma nawet żadnych wątpliwości, że rowery muszą być jasne, widoczne i nie elektryczne ! Zamiast zostawić decyzję starym rowerzystom, ktoś oderwany od rowerowej rzeczywistości znów beztrosko ładuje miasto w żenujące kłopoty.

    • 10 4

    • Ale czemu nie elektryczne?

      • 2 0

  • Ja nie rozumiem dlaczego miasto (18)

    Ma płacić za jakieś rowery? I tak miasto udostępnia infrastrukturę miejską więc to raczej operator powinien płacić miastu. Uwazam ze jest to wyprowadzanie kasy z naszych podatków. Jest wiele innych bardziej potrzebnych inwestycji.

    • 201 64

    • Bo jescze jest myślenie "Homosovietikus"

      wszystko zależy od władzy " 1 Sekretarz .

      • 12 6

    • a kto według ciebie ma utrzymywać komunikacje publiczną? (11)

      mevo należy traktować jako komunikację publiczną właśnie. Jest jej uzupełnieniem

      • 25 21

      • Jak to kto? Pasażerowie komunikacji miejskiej (9)

        Czemu mają się do tego dorzucać osoby, które z komunikacji miejskiej nie korzystają?

        • 11 9

        • (2)

          Bo one są największymi szkodnikami i zajmują bardzo dużo cennego miejsca na drodzę i parkingu o bezpieczenstwie i zanieczyszczeniu nie wspominając!

          • 16 8

          • Mówisz o rowerzystach? (1)

            To są największe i najbardziej roszczeniowe miejskie szkodniki, są zagrożeniem dla pieszych, nie stosują się do żadnych zasad ruchu drogowego, wjeżdżają na czerwonym, mimo że mają DDR to i tak jeżdżą ulicą blokując ruch, i wciąż żądają jeszcze więcej przestrzeni, mimo że nawet na Długą wjeżdżają (a samochody nie)

            • 12 32

            • ziomek nie zyj w ogole

              z takimi pogladami ; )

              • 11 6

        • Czy Ty naprawdę sądzisz, że komunikacja miejska utrzymuje się ze sprzedaży biletów?Pokrywają tylko część wszystkich kosztów, reszta idzie z budżetu miasta.

          • 15 0

        • Bo wtedy komunikacja miejska byłaby tak droga, że wszyscy przerzucili by się na auta. Do roboty byś zaczął chodzić z buta, bo "podróże" autem po mieście trwały był kilka razy dłuzej, niz obecnie

          • 11 0

        • Serio? (2)

          Czyli rozumiem, że jesteś też za finansowaniem budowania (i utrzymywania) infrastruktury drogowej tylko przez osoby posiadające samochody? Głupota na tym portalu chyba nigdy mnie nie przestanie zadziwiać.

          • 2 0

          • Serio? (1)

            Paliwo jest obłożone tyloma daninami, że tak infrastruktura drogowa jest utrzymywana przez osoby posiadające samochody, !!!

            • 0 3

            • Miasta nie mają ani grosza z opłaty paliwowej

              • 0 0

        • Bo są mieszkańcami i współtworzą obraz miasta.

          • 0 0

      • nieprawda

        nie, Mevo nie jest uzupełnieniem komunikacji miejskiej,
        tylko jest jej konkurentem.

        bo taryfa nie ma pierwszych minut darmo (jak np. w Warszawie)
        więc użytkownik nie jedzie rowerem na autobus/kolej, tylko do celu.

        alternatywnie
        bo bilet tramwajowy nie pozwala kontynuować jazdy tym rowerem
        (jak np. w Huangzhou).

        są różne sposoby, by rowery publiczne były komplementarnym
        uzupełnieniem komunikacji publicznej, nie tylko te dwa.

        nie należą do nich taryfy promujące jazdę godzinną do odległego celu
        i nie należą do nich rowery elektryczne, jadące pod górę z Oliwy do Osowej.

        • 0 0

    • bo pieniadze z brukseli

      trzeba wydac niekoniecznie uczciwie, taka to unia

      • 2 13

    • Za drogi też nie powinno płacić, bo potem auta stoją na nich w korkach - strata moich podatków

      • 3 2

    • Ceny

      Zobacz że mevo kosztowało 10 groszy za minutę, a hulajnogi kosztują 50 groszy za minutę oczywiście rower jest droższy w zakupie. Coś jak z komunikacją miejską że gmina dopłaca.

      • 1 0

    • Inwestycje drogowe powodują setki razy większe koszty niż Mevo. Nie uprawiajmy populizmu

      • 7 2

    • Zaraz powiesz, że ZTM powinien płacić za jeżdżenie tramwajami i autobusami po mieście.

      • 0 0

  • Przecież to oczywiste, że elektryki się nie sprawdzą. Po prostu. Nie wyciągnięto lekcji z pierwszej próby ?
    No i kolor ma być żarówa.

    • 8 3

  • Jak miasto placi (1)

    To rozumiem ze rowery będą użytkowane za darmo?

    • 3 1

    • jak płaci to chyba nie za darmo

      • 1 0

  • Rower publiczny to porażka (3)

    Jeździłem na rowerach publicznych w Szczecinie, Wrocławiu, Lublinie i Warszawie. Wszystkie rowery publiczne to najtańszy szajs. Są to rowery zbudowane według zasady "byle taniej". We wszystkich rowerach którymi jeździłem coś strzelało, skrzypiało i trzeszczało. To tego niesprawne hamulce albo przerzutki. Te rowery są tak tanie, że taniej się nie da. Jakość tragiczna. Elektryczne rowery w Warszawie są fajne ale te zwykłe to tak tani szajs, że sporo osób woli jeździć po Warszawie swoimi prywatnymi rowerami.

    • 6 7

    • albo ludzie nie potrafią szanować tego co wspólne

      • 4 0

    • Pojeździć swoim rowerem owszem fajnie ale pojawiają się problemy jak chcesz np jechać tylko w jedną stronę (a wrócić inaczej bo nie wiem... późno albo pada), jak nie ma gdzie swojego roweru zaparkować bezpiecznie (bo kradną na potęgę), jak jesteś już gdzieś na mieście i chcesz gdzieś podjechać, itp, itd.

      • 3 0

    • Pojeździłam tym rowerem ścieżkami rowerowymi turystycznie w okolicach Gdańska,nie narzekam,czekam na nowe z wspomaganiem elektrycznym. Seniorita Teresa

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024

220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum