Kwietniowa
masa krytyczna jest pierwszą tego rodzaju inicjatywą w Trójmieście. Nie należy mylić z nią przejazdów przez Gdańsk cyklistów wspierających akcję "Gdańsk miastem dla rowerów" (w kilku ostatnich latach), gdyż
masa krytyczna nie ma organizatora.
W dyskusji, która rozwinęła się na naszym rowerowym forum na trojmiasto.pl, wskazano najważniejsze postulaty sprawnego przebiegu masy, którym każdy jej uczestnik MUSI się bezwzględnie podporządkować, aby była to akcja bezpieczna i niosąca pozytywne przesłanie:
- Masa Krytyczna nie ma organizatora. Każdy odpowiada i uczestniczy w niej na własną odpowiedzialność. Jeśli zauważysz, że ktoś zachowuje się nietaktownie - rozpycha się, prowokuje innych, nie potrafi zapanować nad swoimi emocjami - spróbuj wytłumaczyć, że tak robić nie wolno, gdyż może się to odbić na możliwości zistnienia kolejnych Mas Krytycznych (Policja może starać się niedopuścić do kolejnych)! Pilnujemy siebie nawzajem!!!
- Nasze zachowanie musi być spokojne oraz kulturalne. Nie możemy pozwolić sobie na jakąkolwiek agresje, nawet w odwecie za docinki ze strony kierowców. Nie chcemy mieć więcej wrogów!!!
- Eskortujących oraz napotkanych stróżów prawa traktujemy jak przyjaciół. Postępujemy według ich poleceń oraz wytycznych (w pewnych granicach). Nie szukamy konfliktów z prawem!
- Staramy się nie łamać przepisów prawa o ruchu drogowym. Nie przejeżdzamy na czerwonym świetne, nie jeździmy pod prąd. Zajmujemy tylko jeden pas jezdni.
- Przepuszczamy wszyskie pojazdy uprzywilejowane oraz w miarę możliwości autobusy.
- Jedziemy wolno, aby każdy mógł nadążyć oraz nas zauważyć. Nie przekraczamy prędkości 15km/h.
- Wskazanym byłoby posiadać w pełni wyposażony rower w oświetlenie, odblaski oraz sygnały dźwiękowe, oświetlenie - aby nie dać pretekstu stróżom prawa do zatrzymania nas, o sygnałach czytaj niżej.
- Masa Krytyczna ma być dla nas dobrą zabawą, mającą na celu zachęcenie innych do korzystania z pojazdów napędzanych siłą mięśni. Zachęcamy do stosowania różnego rodzaju przebrań, flag, gwizdków czy nawet muzyki oraz jak największej ilości światełek i odblasków. Liczymy na pomysłowość uczestników.
2 kwietnia, piątek, godz. 17.
Start - plac przy Siverscreen GeminiPlany rowerzystów trójmiejskich odbiły się także echem w prasie. Poniżej dwa fragmenty z
Dziennika Bałtyckiego z dn. 25.03.2004 (Trójmiasto, s. 6).
"- Jeśli rowerzyści przejadą, stosując się do przepisów ruchu, nie ma problemu - mówi Joanna Grajter, rzecznik magistratu. -
Jeśli natomiast planują organizację happeningu, to należałoby imprezę zgłosić w Urzędzie Miasta miesiąc przed terminem""Gdyńska policja o Masie Krytycznej nie wie. -
Policja będzie interweniować tylko, gdy dojdzie do złamania prawa - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik KMP w Gdyni"
Teraz jeszcze słowo komentarza ode mnie. Autor artykułu w Dzienniku, podpisujący się inicjałami RM podaje: "Organizatorzy umawiają się korzystając z Internetu". BŁĄD! Nie ma organizatorów. Umawiają się ROWERZYŚCI.
z pozdrowieniem dla wszystkich rowerzystów Trójmiasta
TJ