7 zł za przewóz roweru SKM od czerwca
21 maja 2022
(188 opinii)
Koniec z bezpłatnym przewozem rowerów w SKM!
16 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
7 zł za przewóz roweru SKM od czerwca
Jak poinformował nas Zarząd SKM w Trójmieście od 1 maja do 31 października 2010 r. podróżny posiadający ważny bilet na przejazd zapłaci za dodatkowy bilet na rower 1 zł.
W poprzednich latach przewóz rowerów w sezonie letnim w pociągach SKM był darmowy. W tym roku rowerzyści nie mogą jednak liczyć na hojność przewoźnika. Symboliczna złotówka za przewóz roweru pociągiem SKM wynika z konieczności zbadania rzeczywistej liczby przewożonych w pociągach rowerów. Na tej podstawie firma chce zastanowić się nad innymi rozwiązaniami dla trójmiejskich rowerzystów.
Chcąc przewieźć rower w pociągach SKM, należy:
- Kupić odpowiedni bilet na przewóz roweru. W terminie od 1 maja do 31 października 2010 r. koszt takiego biletu to 1 zł.
- Rower musi być przewożony w specjalnym przedziale na końcu lub początku składu. Przedział jest oznaczony piktogramem "dla podróżnych z większym bagażem" lub symbolem roweru.
- Jednoślad musi być zabezpieczony i przewożony pod nadzorem podróżnego. Nie może powodować zanieczyszczenia składu, ani przeszkadzać innym pasażerom w podróży.
źródło: skm.pkp.pl
opr. Krzysztof Kochanowicz
Zobacz także
Rowery w SKM za darmo przez cały rok
4 stycznia 2011
(87 opinii)
Rowery w SKM za darmo (dla niektórych)
23 kwietnia 2010
(227 opinii)
Opinie (132) ponad 10 zablokowanych
-
2010-04-16 02:15
(5)
Spodziewałem się, że darmowy przewóz roweru będzie raczej rozszerzony na zimę, bo wtedy przecież mniej z nas korzysta z tej opcji i SKM by nie straciło. Stało się na odwrót i jednak wygrała... chęć stworzenia statystyki?
Ciekawe jaka jest definicja roweru w świetle przepisów SKM. Może wszyscy będziemy wozić hulajnogi?- 82 4
-
2010-04-16 11:46
A w zimę dla każdego rowerzysty skm będzie serwowało (3)
darmowy ciepły poczęstunek.
Jak ci żal 1 zł to pedałuj na bicyklu i nie marudź,nie ma przymusu korzystania z skm.- 7 35
-
2010-04-16 12:19
Tylko niech kierowcy nie mają pretensji, że więcej rowerzystów będzie jeździło drogami z tej okazji ;).
- 25 2
-
2010-04-17 10:40
(1)
Taka "symboliczna złotówka" to miesięcznie wydatek co najmniej 50 zł. Dla ludzi, którzy liczą koszty, to znaczące dodatkowe obciążenie. Rezygnacja z transportu SKM oznacza dla tych osób dodatkowe godziny zmarnowane dziennie na przemieszczanie się po mieście, które można poświęcić na znacznie ciekawsze zajęcia.
- 5 1
-
2010-04-17 10:58
No jak to? Jazda na rowerze jest przyjemnością samą w sobie
- 4 0
-
2010-04-16 17:04
Ojciec w porzadku,matka w porzadku a syn kolejarz.
- 16 1
-
2010-04-16 06:59
"Symboliczna złotówka za przewóz roweru pociągiem SKM wynika z konieczności zbadania rzeczywistej liczby przewożonych w (4)
pociągach rowerów." To dlaczego nie symboliczne 5 groszy? Lepsze cwaniaki w tej kolei od sprzedawców w komisach samochodowych.
- 114 5
-
2010-04-16 10:26
koszt wydrukowania biletu + obsługi przez pracownika SKM (1)
+ koszty pracowników tworzących statystyki itp. itd. chyba nie chciałbyś w swoim bilecie dopłacać do biletu czyjegoś roweru?
- 7 14
-
2010-04-16 21:56
perspektywa
żeby koszty umieścić w jakiejś perspektywie..
wydrukowanie książki w formacie B5, około 300 stron, kosztuje 8-9 zł za egzemplarz przy niskim nakładzie (100 sztuk). Przy większym ceny odpowiednio niższe. Czyli koszt druku biletów - zwłaszcza do celów statystycznych, więc bez wymyślnych zabezpieczeń, są mocno poniżej jednego grosza za sztukę.
W tej sytuacji tłumaczenie opłaty 1zł kosztami druku i pracy pracownika jest żenujące. Koszt druku pomijalny, a pracownik i tak pracuje sprzedając inne bilety. Czy poda jeden więcej - żadna różnica.
Co do kosztu statystyk, to w ogóle nie trafiłeś. Statystyki podaje komputer i jest to jeszcze tańsze, niż druk biletów :-)- 8 1
-
2010-04-16 11:43
Może kolej powinna dpołacać do każdego roweru 10zł?
jak ci nie pasuje to pedałuj pieszo,nie ma przymusu poruszania się skm.
- 6 24
-
2010-04-17 20:01
dlaczego uważasz że 1zł to za dużo?
Dlaczego? Przecież nikt nie zmusza Cię do jazdy kolejką. Rower ma po to dwa koła aby nim się poruszać. Jeśli zamierzam podróżować kolejką wraz z rowerem, to uważam że cena za przejazd 1zł jest śmiesznie niska. A co do tych 5gr, to spójrz do własnego portfela i sprawdź ile masz jednozłotówek, a ile pięciogroszówek. Wyobraź sobie teraz Panią sprzedającą bilety, jak dajesz jej 10zł a ona ma Ci wydać resztę, 9,95zł....
- 2 2
-
2010-04-16 07:19
cieszcie się, że macie SKMkę... (5)
Serio. W Krakowie nie ma nic. Tramwaje i inne tałatajstwa, korki w mieście i porażka. Albo osobówki raz na pół godziny. Tęsknię za SKM.
- 52 5
-
2010-04-16 10:33
a co mnie Kraków interesuje ?
- 8 10
-
2010-04-16 12:10
(2)
Ale za to jest smoq wawelsky, a od niedzieli - towarzysz prezydenat...
- 9 11
-
2010-04-16 15:39
aż tak cię to boli? (1)
decyzja podjęta. Koniec. Kropka
- 7 8
-
2010-04-16 19:06
dokładnie. historia osądzi, nie my... także papy w kubeł.
- 7 2
-
2010-04-17 21:39
zachciało ci się emigracji to tęsknij teraz carlosie ;)
- 2 0
-
2010-04-16 07:22
Ale w tych przedziałach i przedsionkach zwykle jest mnóstwo palaczy i osób (9)
spozywających piwo, jak rowerzysta ma swobodnie skorzystać z przewozu roweru, tam można często zatruć dymem albo z podejrzanymi typami przewozić rower.
- 145 1
-
2010-04-16 10:34
i ma jeszcze za to płacić !
- 20 0
-
2010-04-16 11:21
To zadzwoń po straż ochrony kolei (5)
lub zgłoś do maszynisty czy konduktora.
- 1 25
-
2010-04-16 11:37
zadzwonić lub zgłosić? (4)
zadzwonić przy żurach, że jakieś żury są? czy może zostawić rower i przepchnąć się do lokomotywy do konduktora? ja wiem, że się powinno, ale to nie tak łatwo
- 36 1
-
2010-04-16 12:01
(1)
nie wyjść i zadzwonić że jakiś żury tam są
- 2 17
-
2010-04-17 00:31
kolego, żury jeżdżą w 90% składów. wystarczą częste patrole SOK i policji.
- 6 0
-
2010-04-17 09:26
Kup sobie motor (1)
- 0 4
-
2010-04-17 14:57
albo furozaura
mrumru
- 1 2
-
2010-04-16 11:49
Dodam , że te przedziały przeznaczone są też dla wózków / dziecięcych/ (1)
podróż z takimi żurami to gehenna - kolej nic nie robi aby poprawić sytuacje !!! rower nie jest przeszkodą ale palacze i żurki - TAK !!!
- 26 0
-
2010-04-16 13:59
współczuje matkom z dziećmi, wsiąść z wózkiem do zadymionego przedsionka to masakra, ale niestety tak to jest w tych skm, nie każdy szanuje drugiego pasażera
- 14 0
-
2010-04-16 07:41
(1)
Słuszna wypowiedź poprzednika, utrudniają nam życie. Przecież Trójmiasto słynie z rowerów a tu taka niespodzianka..
- 39 0
-
2010-04-17 20:10
Warchoł Won!
Rzeczywistej liczby przewożonych jednośladów w tym przypadku SKM nie zdobędzie, bo względem lat poprzednich zainteresowanie "promocją" będzie relatywnie niższe.
- 2 0
-
2010-04-16 07:46
A jaki jest mandat na brak symbolicznegobiletu ??? (3)
- 70 1
-
2010-04-16 08:21
niesymboliczny
Na pewno nie będzie symboliczny :/
- 30 1
-
2010-04-18 00:02
symboliczny;)
- 0 0
-
2010-04-18 00:06
Spuszczenie powietrza z oponki.
- 0 1
-
2010-04-16 08:06
Symboliczna stówka, hehehehe
- 52 0
-
2010-04-16 08:21
Burdeluwa - tak nazywany jest przez Renomę przedział bagażowy (1)
W weekendy pełno tam imprezowiczów - śmierdzi głośno a SOKistów nigdy nie ma :(
- 92 0
-
2010-04-16 08:22
przedział bydlęcy
Ja to nazywam "przedziałem bydlęcym" :(
- 30 0
-
2010-04-16 09:17
Niech płacą (21)
jak się ma rower to się na nim jedzie, a nie pakuje do SKM
- 15 107
-
2010-04-16 09:46
(19)
słusznie, średnia prędkość skm to 36km/h - da się tyle wypedałować.
to może niech kolej za zarobione złotówki zrobi ścieżkę rowerową wzdłuż torów- 17 4
-
2010-04-16 11:24
A z jakiej to racji kolej ma budować ścieżki dla roweżystów (2)
pedałuj po ulicy
- 4 16
-
2010-04-16 18:11
moze najpierw pocwicz ortografie;) (1)
- 13 0
-
2010-04-17 07:26
ty każe, poćwicz ortografię :-)
- 0 5
-
2010-04-16 19:20
Kto korzysta z tych ścieżek rowerowym? Prawie nigdy nie widziałem (14)
nikogo komu przydały się. Kierowców jest tysiące razy więcej.
- 0 19
-
2010-04-16 20:29
matematyku ucz się statystyki i więcej myśl i patrz (13)
a kto patrzy a nie widzi to z takiego szydzi świat
liczba rowerzystów w Trójmieście wg badań ruchu to >1%
udział przejazdów samochodami koło 40% (reszta % to 'podróże' piechotą lub odbywane środkami transportu publicznego)
czyli najzgrubniej licząc korzystających z samochodów jest tylko 40 razy więcej.
Jak sam nie jeździsz rowerem to trudno ci rowerzystów zauważyć, ponieważ często jeżdżą tam, gdzie ich nie możesz dojrzeć. Nie stoją w korkach, toteż możesz ich zauwazyć tylko przez chwilę.- 6 1
-
2010-04-16 22:09
Usiądź sobie na ławce koło dowolnie wybranej ścieżki rowerowej. (12)
Policz ile samochodów zobaczysz przez godzinę. A ile rowerów. I powiedz, że potrzeby kierowców są mniej istotne. Że ścieżki rowerowe to pieniądze niewyrzucone w błoto.
- 4 8
-
2010-04-17 10:02
W Kopenhadze kilkadzesiat lat temu też mało kto jeżdził rowerem (11)
Panowały samochody.
A wiesz dlaczego? Bo nie było infrastruktury.
A ż w końcu władze sie wzięły do roboty, zaczęły co roku likwidować kilka procent miejsc parkingowych w mieście, zamykać wjazd do centrum i budować drogi i parkingi rowerowe. Robiono to powoli, przez wiele at.
Mam nadzieje, że my te z pójdziemy w tym kierunku
To infrastruktura determinuje środek transportu używany przez ludzi.- 7 1
-
2010-04-17 10:36
Aha. Zastąpi jak nic karetki, straż pożarną, ciężarówki zaopatrujące sklepy (10)
materiały budowlane... Rowery też świetnie chronią przed warunkami atmosferycznymi.
Najpierw jest popyt, potem podaż!! Dla przemysłu nie ma bardziej niezbędnej rzeczy niż transport samochodowy.
"To infrastruktura determinuje środek transportu używany przez ludzi."
A jakże. Pojazdy używane w krajach trzeciego świata są niebywale wytrzymałe. Bo normalne, zepsułyby się po kilku metrach.- 0 6
-
2010-04-17 11:43
Jak na matematyka masz zadzwiający problem z logicznym myśleniam (9)
A w dodatku piszesz nie na temat.
Przecież nikt nie mówi o wyeliminowaniu transportu samochodowego.
Jak będę chciał przewieźć pianino to oczywiste, że zrobię to samochodem, ale przecież nie każdy wozi codziennie kilkadziesiąt kilogramów bagażu.
Ok 30% codziennych podróży w Kopenhadze odbywa sie na rowerach - bo jest szybciej, przyjemniej, taniej i prościej niż przepychać sie samochodem przez miasto. A przede wszystkim można to robić, bo jest infrastruktura odpowiednia ku temu. Znacznie tańsza od samochodowej, zaznaczmy.
I chodzi oto, żeby umożliwić tym 30% normalne funkcjonowanie.
A Klimat w Danii wcale sie za bardzo od naszego nie różni.
A co do infrastruktury - nie bez powodu w Wenecji są tramwaje wodne. Znikąd to się nie wzięło.
Ja Cie nie namawiam do jazdy rowerem. Po prostu zrozum, że inwestycje w infrastrukturę rowerowa są ważne z cywilizacyjnego punktu widzenia a kwestie podaży i popytu są tu drugorzędne, podobnie jak w przypadku chodników, parków miejskich itp.
Poza tym powinieneś zrozumieć, że im wiecej osób w codziennych, krótkich podróżach do pracy, szkoły, na zakupy czy do kawiarni przesiądzie sie na rowery, tym tobie, jako kierowcy samochodu, będzie łatwiej sie poruszać.- 6 1
-
2010-04-17 13:38
Ja Ci mówię na co jest większy popyt. Popyt, w normalnym kraju, rządzi. (4)
Ataki osobiste nie śwadczą najlepiej...
Proszę nie zmuszać do korzystania z rowerów. Ludzie w Kopenhadze zrobili tak, bo jeszcze bardziej utrudniono życie kierowcom. Wrogowie publiczni numer jeden.
Pozwól ludziom wybrać. Pokaż jak wielu jest rowerzystów. Bo na razie, stają na głowie, by być niewidzialnymi. Ja nie muszę udowadniać jak wielki jest popyt na drogi i parkingi. Kto ma oczy, widzi; kto ma uszy, słyszy; kto ma nos, dłubie. My, kierowcy w tym kraju na każdym kroku jesteśmy traktowani jak bezpańskie, trędowate kundle.
Wenecję zbudowano na małych archipelagu. Geografia wyklucza inną możliwość niż tramwaj wodny.- 0 4
-
2010-04-17 20:35
popyt się pojawia tam gdzie jest podaż (1)
50% przejazdów samochodami po mieście odbywa się na odległość do 5 km (na rowerze to jest ca.15minut), a 30% na odległość do 3 km.
Rowerzyści w Kopenhadze jeżdżą rowerami bo to jest wg nich szybki, tani i wygodny sposób poruszania się po mieście.
Jak nie spróbujesz, to nie doświadczysz.
Jak jeżdżę rowerem to mniej ograniczam możliwości poruszania się innych, a jeszcze do tego zostawiam innym więcej miejsc do parkowania.
Miasto nie dbające o ludzi to miasto sfrustrowanych kierowców. To nie miasto traktuje kierowców jak bezpańskie, trędowate kundle, ale inni kierowcy tak trakuja swoich współziomków - kierowców, a do tego jeszcze ludzi, którzy chcą inaczej poruszać się po mieście.
Pagórkowatość terenu nie wyklucza jazdy rowerem. W Austrii i Szwajcarii udział ruchu rowerowego jest kilkakrotnie wyższy niż w Gdańsku.
Pozdrawiam matematyków i zalecam rzetelniejsze zbieranie danych- 1 1
-
2010-04-17 21:03
Oh, co za kraj. Nie szanuje się wolności wyboru jednostek.
A rowerzyści w Trójmieście noszą czapki niewidki. Portfele kierowców dręczy się na każdym kroku. A za zrabowane pieniądze, funduje nieużywane ścieżki. Rób je sobie za swoje!
- 0 4
-
2010-04-17 23:08
budowanie dróg w mieście to przeżytek (1)
nie wiem... jest jakaś duża metropolia, w której nie ma korków?:))) Może Bruksela? ;>
Budowa ścieżek rowerowych jest wszystkim na rękę. Tym co nie chcą stać w korkach umożliwia szybki, przyjemny przejazd, a tym co chcą skraca męki... nie rozumiem o co się kłócić...- 2 1
-
2010-04-17 23:53
O wolność wyboru.
- 0 1
-
2010-04-17 14:59
zauważ, że Kopenhaga jest płaska (1)
cała Dania i Holandia sa płaskie
a my mieszkamy na terenach morenowych,
klifach i pagórkach- 1 3
-
2010-04-17 23:16
oj tam
ojjj trzeba zadbać o formę bicycku :P
- 0 0
-
2010-04-17 22:21
(1)
dodałbym jeszcze do argumentów "za", sam ruch. większość ludzi prowadzi siedzący tryb życia, jeżdżąc rowerem zaczynają chcąc nie chcąc uprawiać jakąś gimnastykę. a aktywność fizyczna jest najlepszą profilaktyką na wszelkie choroby - a profilaktyka jest tańsza od leczenia...pisać dalej ? :)
(ps. znudzony jestem już żałobą, więc buziak dla pięknych kobiet :*)- 2 1
-
2010-04-17 23:55
Niech każdy sobie wybierze. A rowerzyści, nie zdejmą
czapki niewidki.
- 0 2
-
2010-04-18 17:13
trochę wyobraźni
Na moim przykładzie, są zawody rowerowe w niedziele w Gdańsku, jestem ze Słupska- normalnie bym pojechał poranną SKMką z rowerem, ale według ciebie to mam wyjechać w piątek, żeby zdążyć na zawody w niedzielę?!
Pomimo symbolicznej kwoty zrezygnuję z wielu przejazdów rowerem, chciałem średnio co 2tygodnie kursować między Słupskiem-Gdańskiem, ale teraz po prostu sprowadzę rower do Gdańska i tam zostanie do lipca ;|- 0 0
-
2010-04-21 03:12
a moze pomysl ze ktos chce sie wybrac z dzieckiem na wycieczke poza miastoi dziecko nie da rady tyle zrobić km co dorosły i przezde wszytkim bezpieczeństwo na drogach nim sie dojedzie gdzieś. teraz sobie przejedz ze stogów do sopotu rowerem i zobaczysz ile razy zaklniesz ze nie mozesz normalnie jechac.
- 0 0
-
2010-04-16 09:27
Raczej "Wars"
Sądząc po niezłej zabawie zakrapianej różnego rodzaju trunkami to powinien ten przedział nazywać się "Wars"
- 55 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Porady rowerowe
Sprytne i tanie sposoby dbania o rower
6 marca 2024
(85 opinii)
2 tys. zł mandatu za jazdę w słuchawkach?
5 września 2023
(230 opinii)
Szlaki rowerowe
Znajdź trasę rowerową
FilmyTurystyka rowerowa
Bieszczady Północy na rowerze
20 marca 2024
(54 opinie)
Pytają rowerzystów. Potem inwestycje
2 marca 2024
(75 opinii)
Pojezierze Kaszubskie jesienią na rowerze
16 listopada 2023
(39 opinii)
Górne tarasy leśne na rowerze
11 września 2023
(44 opinie)