Kaszebe Runda 2019 czyli kolarstwo gastronomiczne
W niedzielę 2 czerwca zakończyła się kolejna edycja legendarnego już maratonu rowerowego KaszebeRunda 2019. Wygrali wszyscy, którzy wzięli udział!
Och Kaszebe...
Można by rzec, że tego dnia Pomorskie zostało podzielone na dwie duże imprezy kolarskie - Gran Fondo Gdynia 2019 oraz Kaszebe. Nie mogliśmy być w dwóch miejscach naraz, ale nie żałujemy uczestnictwa i przejechania trasy właśnie tej drugiej opcji.
Dopisała zarówno pogoda, gwarantująca sporą dawkę darmowej witaminy D, jak i liczba startujących rowerzystów. Piszemy "rowerzystów", ponieważ nie musisz być kolarzem, aby świetnie bawić się na tej imprezie. Nie potrzeba zakładać obcisłych ubrań i gnać, ile fabryka mięśniowa pozwoli. Na Kaszebe startuje każdy, kto kręci korbą swojego jednośladu.
Klasyczne bufety wypoczynkowo-gastronomiczne nie zawiodły. Począwszy od pierwszego punktu regeneracyjnego można było skosztować kaszubskich specjałów w postaci chleba ze smalcem i ogórkami małosolnymi, wędzonych ryb, naleśników, ciasta drożdżowego, oponek, pączków, racuchów, lodów... Trasa jest kwintesencją serca Kaszub, a podążając nią można było przejechać przez... Betlejem i Warszawę! Dość pofałdowany teren i zielone łąki wymieszane z gęstym lasem, połączone z gęsto rozstawionymi bufetami sprawiają, że nawet ambitni uczestnicy odkładają ściganie na inną okazje.
Dla kogo tak naprawdę ta impreza?
Kaszebe Runda jest świetna dla kogoś, kto chce spróbować przygody z dłuższymi dystansami! Trasy nie da się pomylić dzięki oznaczeniom oraz dobremu obstawieniu wszelkich skrzyżowań i zakrętów przez służby porządkowe. Nie trzeba martwić się o prowiant i nawodnienie - wszystko jest zapewnione. Można jechać solo lub podpiąć się do jakiejś grupki. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Jeśli uwielbiasz rywalizację, chcesz stanąć na podium i zdobyć złoto, to niestety ta impreza nie jest dla ciebie. Każdy dostaje taki sam medal, nikt nie sprawdza miejsca na mecie, a sama meta staje się punktem regeneracji i - jeśli odstoisz swoje w kolejce - należy ci się masaż.
Kaszebe to specyficzna impreza kolarska, niemniej warto stawić się na starcie chociaż raz. Jeśli ci się spodoba, w następnym roku spróbujesz sił w dłuższym dystansie... chyba że masz już zaliczoną trasę 200-kilometrową!
Tego trzeba doświadczyć. Od bufetu do bufetu - Kaszebe Runda!
Wydarzenia
Opinie (45) 3 zablokowane
-
2019-06-05 01:55
w przyszłym roku na przystankach (1)
zostaną już tylko... lody. To co jest na przystankach to dramat z roku na rok słabiej i słabiej....
Impreza Nie jest charytatywna tylko trzeba sporo za nią zapłacić - albo samemu albo firma, tak naprawę poza medalem który nic nie znaczy nie dostajemy nic, Sami możemy przejechać trasę ta lub ciekawszą i bez płacenia : )- 13 4
-
2019-06-05 10:28
Ja tam nie mam pretensji
pewnie, że mogło być lepiej i pewnie, że można to przejechać bez płacenia i zatrzymywania w bufetach. Wolna wola.
- 3 0
-
2019-06-05 09:57
Dno i metr mułu.
- 6 6
-
2019-06-04 22:53
druga opcja ? (1)
Hmm chyba p. redaktor coś pomyliła KR jest pierwszą opcją od kilkunastu lat (2005) :-) a jakieś GF wbija się w ten sam termin drugi raz i pewnie tracą przez to dwie imprezy.
- 7 0
-
2019-06-05 08:41
Myślę, że wręcz przeciwnie - zyskują. Na GF jadą "napinacze", na KR ludzie z luzem w lycrze i można sobie w spokoju dystans przejechać.
- 3 2
-
2019-06-05 05:41
Rozpacz
Tak jak wcześniej wspominaliście KR nie jest harytatywna a organizatorów całość przerosła.Na bufetach kolejki jak w marketach w sobotę a przecież wiedzieli ile będzie rowerzystów.Coraz gorzej nas za rok nie będzie - będą mniejsze kolejki na starcie i do bufetów
- 11 1
-
2019-06-04 22:02
Ekipa z mojego korpo powiedziała w tym roku "pas" (1)
Kilkadziesiąt ludzi plus rodziny niestety z powodu podwyżek i podejścia organizatorów. Przestali dbać o klienta, zachowują się jak tłuste koty i tyle.
- 17 9
-
2019-06-04 22:36
Bidne to korpo, może koszty w Indiach albo na ukrze zetną
- 10 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.