• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karwiny i Mały Kack połączy kładka pieszo-rowerowa

Michał Sielski
28 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Miasto nie ma 10 mln zł na kładkę nad torami
W tym miejscu powstanie kładka pomiędzy Karwinami i Małym Kackiem. W tym miejscu powstanie kładka pomiędzy Karwinami i Małym Kackiem.

Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek podjął decyzję, że kładka pomiędzy Karwinami i Małym Kackiem będzie wyłącznie dla pieszych i rowerzystów. To rozwiązanie po myśli mieszkańców, którzy od dawna walczyli właśnie o ten wariant. Nie chcieli oni wiaduktu drogowego, gdyż obawiali się wtłoczenia aut na swoje osiedle.



Przypomnijmy:

  1. W maju władze Gdyni poinformowały, że nad torami łączącymi ulice Strzelców i Buraczaną w Gdyni powstanie wiadukt drogowy.
  2. Inwestycja miała zostać ukończona najwcześniej w 2021 roku, a jej koszt szacowano na 16 mln zł. Nie przewidziano konsultacji, bo - jak mówili urzędnicy - budowy wiaduktu oczekiwali mieszkańcy.
  3. Zaprotestowali radni dzielnicy Karwiny i społecznicy, którzy zaczęli wskazywać, że wcale nie chcieli drogiego wiaduktu dla aut, lecz kładki dla pieszych, która miałaby kosztować ok. 2 mln zł (ZDiZ twierdzi, że raczej 10 mln zł).
  4. Ponad pół tysiąca mieszkańców z Karwin i Małego Kacka podpisało się pod petycją, by zrezygnować z budowy wiaduktu
  5. Władze Gdyni zdecydowały się na zorganizowanie konsultacji społecznych w tej sprawie. Najpierw odbył się tzw. dialog techniczny dla kładki pieszej, a temat został odłożony na czas po wyborach samorządowych.
  6. Podczas konsultacji, na których pojawił się m.in. Wojciech Szczurek, mieszkańcy nie zostawili suchej nitki na pomyśle wiaduktu drogowego. Nie chcieli zwiększonego ruchu samochodowego na osiedlach i zadeklarowali, że dzieci do szkół i przedszkoli wolą odprowadzać po bezpiecznym trakcie pieszo-rowerowym.

Kładka nad torami połączy Mały Kack i Karwiny. Kładka nad torami połączy Mały Kack i Karwiny.

Prezydent Gdyni: niesamowite zaangażowanie mieszkańców



- Są w Gdyni sprawy szczególnie istotne, czy to dla ogółu mieszkańców, czy dla części naszej lokalnej społeczności, które wymagają szczególnej formy rozmowy i szczególnego rodzaju namysłu. Jedną z takich spraw okazał się właśnie temat połączenia Małego Kacka z Karwinami. Już od pierwszych chwil w niesamowity wręcz sposób zaangażował mieszkańców, stąd decyzja o przeprowadzeniu konsultacji społecznych. Było dla nas bardzo ważne, by każda zainteresowana tą sprawą osoba mogła wyrazić swoje zdanie - podkreśla Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. - Siła i liczba argumentów przytoczonych przez gdynian za budową kładki pieszo-rowerowej sprawiła, że rozstrzygnąłem na korzyść tego rozwiązania.

Argumenty na wysokim poziomie



Władze miasta są zadowolone z przebiegu konsultacji, które okazały się bardzo merytoryczne.

- Konsultacje społeczne to dobry sposób na rzeczową rozmowę o tematach budzących w mieście emocje. Możemy zapoznawać się z różnymi punktami widzenia, zderzać ze sobą przeciwne opinie, rzucać na dyskutowane tematy zupełnie nowe światło - zwraca uwagę wiceprezydent Michał Guć. - Konsultacje nie są formą głosowania czy plebiscytu, a sposobem na zebranie argumentów, zgromadzenie danych i uporządkowanie posiadanej wiedzy, by na ich podstawie podjąć optymalną decyzję.
Budowę kładki realizował będzie Wydział Inwestycji Urzędu Miasta Gdyni. Kładka powinna być gotowa w 2021 roku.

Opinie (309) 2 zablokowane

  • (8)

    i**otyczna decyzja pokierowana tylko głosami ludzi z Karwin którzy obawiali się tłoku samochodowego na Ul. Buraczanej. Kładka nic nie da to tylko pozorne i tymczasowe rozwiązanie po taniości. A rondo dalej będzie zakorkowane zwłaszcza w godzinach szczytu. Osiedle które tam jest coraz większe dalej będzie odizolowane. Mam nadzieje że Pan Prezydent pomyśli racjonalnie i zmieni swoja decyzje kosztem ogółu.

    • 11 17

    • turlaj wafla (7)

      to nie trzeba było kupować "apartamentu" na odizolowanym polu :) nowobogackie bydło ze strzelców nie będzie nam mówiło jak mamy żyć i co tolerować.

      • 3 3

      • (5)

        "turlaj wafla" jest nawet śmieszne, ale "nowobogackie bydło" nosi znamiona hejtu, w mojej ocenie jest obraźliwe. Ktoś ze Strzelców mógłby CI odpłacić pięknym za nadobne, odnosząc się do nazwy ulicy w twoim podpisie, np. że jaka nazwa ulicy takie buraki i ich buraczane poglądy...także zastanów się zanim coś napiszesz, kolego.

        • 3 1

        • to se poczytaj opinie mieszkańców tamtej strony koleś (4)

          a nazwa ulicy jak nazwa, myślisz ze jak macie kasę to możecie układać życie innym? nie!!! lepiej zbudujcie sobie wiadukt nad tymi hałasującymi płytami co niby nazywacie droga do domu

          • 1 3

          • (2)

            Ja mieszkam na Myśliwskiej, to inna część miasta. W mieszkaniu spółdzielczym. Mnie interesuje właściwy układ urbanistyczny ośrodka miejskiego. Gdy coś się stanie na odcinku Chwaszczyńskiej między Górniczą a Gryfa, to mam tranzyt pod oknami. Ale rozumiem, że mieszkam w mieście i to sytuacja normalna.

            • 2 0

            • Uwaga dobry trolling! (1)

              Tranzyt Myśliwską w Gdyni - dawno tak się nie uśmiałem.. :)

              • 1 1

              • Czytaj ze zrozumieniem!

                Albo wysil się i spójrz na mapę. Myśliwska jest podzielona na dwa odcinki, przedzielone schodami. Chodzi o "górny" odcinek, a jeszcze konkretniej o ul. Zwinisławy. W pewnych przypadkach (sytuacji awaryjnej na Chwaszczyńskiej) można pojechać w górę Górniczą, potem w lewo w Zwinisławy i znów w lewo w Gryfa i powrót na Chwaszczyńską/Wielkopolską. Teraz już zaskoczyłeś?

                • 0 0

          • se

            buacchachaaaaa

            • 0 0

      • Zawsze znajdzie się jakiś nieudacznik który zacznie wykrzykiwać "trzeba bylo nie kupować apartamentu!!!" z agresją w oczach. O co wam ludzie z buraczanej chodzi z tą nienawiścią do mieszkańców ulicy Strzelców. Normalni ludzie kupili sobie mieszkania... Najchętniej wy wszyscy z buraczanej i okolic złapalibyście za widły i spalili osiedla na Strzelców. Ja tu widzę zwykłą parszywą zazdrosc. Nikt mi nie dał mieszkania tam. Musiałem swoje odpracować. Takze więcej usmiechu w zyciu i pamiętajcie w PRL-owskim bloku też jest fajnie. Ja tam jak ze swojego apartamentu w Altorii z zazdrościa spoglądam na wasze żolto zielone bloki

        • 0 3

  • moje trzy grosze (1)

    Jezeli nie tylko Pan Guć ale i sam Pan Prezydent Likwidator Wojciech Szczurek uwazaja konsultacje i opinie spoleczna za podstawe podejmowanychy decyzji, to dlaczego ne ogół nie licza sie z tą opinią i podejmuja decyzja sprzeczna z wynikiem tych konsultacji np. sprawa Polanki Redłówskiej / zdecydowany zamiar sprzedazy deweloperowi niweczy jakiekolwiek konsultacje,/ tzw. Park Centralny i slynny parking podziemnu dla dewelopera AB/ - decyzja podjeta jedmoosobowa przez Prezydenta / wg wypowiedzi b. kandydata na Prezydenta/ bez jakichkolwiek konsultacji jesli nie liczyc pozniejszego urabiania opinii publicznej w quas konsultacjach,i przystapinie do prac przed zatwierdzeniem planow. Nie myslecie jednak wlasciciele Gdyni ze nigdy nie zostaniecie rozliczeni. Nadejdzie kiedys ten dzień.

    • 6 4

    • Może dlatego, że ciężko cię zrozumieć chłopie....

      • 1 0

  • dramat !!!!!! draaaaaaaaaaaamaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaat !!!!!!!!!!!

    • 6 8

  • No,to mi się podoba.Szczur kocham Cię. (1)

    Byłem i jestem wrogiem wiaduktu z jezdnią bo mieszkam przy Nałkowskiej i nie chcę zwiększenia ruchu samochodowego.

    • 11 8

    • Bez wiaduktu i kropka.

      Chcieli mieszkania w lesie i ciszę i spokój ?
      My też chcemy spokój, bez waszych wycieczek z dzieciaki do szkoly itp
      Bedą nam tłok robić na naszym osiedlu , a dzieci mogą pieszo chodzić do szkoły , nas za młodu do szkól nigdy nikt nie wozil.

      • 3 1

  • Myslenie bez perspektywy (1)

    Przede wszystkim prędzej czy później musi tam powstać wiadukt drogowy najlepiej łączący dwie dzielnice przy czynszówce na Karwinach. Wiadomo wiekszość ruchu będzie skierowana w stronę
    szkoły i przychodni wiec aby odciązyć Buraczana i wyznaczyć najkrótszą drogę to rozwiązanie wydaje się optymalne.

    Na Strzelców mieszka wiele młodych rodzin. Za kilka lat dzieci podrosną i trzeba je będzie wozić na około do szkoły. Korki będą nieprawdopodobne a i mieszkańców będzie tam przybywać.

    Po drugie na wiadukcie drogowym można zamontować wysuwane słupki na początku tylko dla autobusów a potem dodatkowo dla mieszkańców.
    W ciągu dnia tym skrótem możnaby zaoszczedzić 30-40 min stania w korku na Strzelców a potem na Chwaszczyńskiej.
    To daje 2,5-3h w tygodniu, które można wykorzystać na coś zupełnie innego np. czas z rodziną, siłownię czy naukę języka obcego.

    Szkoda, że taka garstka ludzi decyduje o życiu tylu tysiecy osób.

    Pani Gruszecka i Pan Szczurek - proszę rozważcie decyzję raz jeszcze.

    • 13 11

    • A nie będą mogły te dzieci iść do szkoły na piechotę przez kładkę?

      • 5 0

  • z czego się cieszyć?? (4)

    Czy z tego, że wybrali że mają tylko 1 połączenie z Wielkopolską przez ul Strzelców? Z tego , że stoją tam wku… aby zjechać na Sopocką? Z tego że w razie pożaru czy dojazdu karetki wszystko wisi na 1 połączeniu? Gratulacje...bardzo dobry wybór ! :)

    • 13 7

    • (2)

      Widzę że jeszcze są normalni ludzie którzy trzeźwo myślą... Brawo

      • 4 3

      • Co z tego, skoro są w mniejszości?

        • 4 0

      • bo u nas w biurze zajmujemy się takimi projektami od lat i nie raz to sprawdzaliśmy :)

        • 1 1

    • jak chcą, to niech mają

      ich sprawa.

      • 2 1

  • Łżą jak psy.

    • 0 6

  • I komu to będzie służyć? (1)

    Straci większość mieszkańców Strzelców - zyskają (iluzorycznie) mieszkańcy jednego/dwóch bloków położonych najbliżej...

    Budowa kładki będzie połowicznym czy wręcz ułamkowym rozwiązaniem - prowadzącym do utraty szansy na dywersyfikację skanalizowania komunikacji wszystkich "osiedli" rejonu ulicy Strzelców. Dopiero wiadukt w kierunku Buraczanej / Nałkowskiej znacząco odciążyłby węzeł drogowy"Karwiny" nie zaburzając jednocześnie dramatycznie ruchu lokalnego na łączniku ulicy Buraczanej. Wzrost obciążenia komunikacyjnego tegoż łącznika ulicy Buraczanej i odcinka ulicy Nałkowskiej w kierunku ulicy Wielkopolskiej - będzie wszak wciąż przyjęciem tylko pewnej części obecnego ruchu ulicy Strzelców. A skrzyżowanie Nałkowskiej/Wielkopolska jest obecnie obciążone (w kierunku do i z Nałkowskiej) jedynie w niewielkim stopniu i powinno przyjąć ten ruch bez wielkiego uszczerbku dla przepustowości.
    Podnoszone zagrożenia dla ruchu pieszego można z łatwością obniżyć wprowadzając w tym obszarze na przykład strefę "tempo 30" z coraz powszechniejszymi tablicami radarowymi wyświetlającymi prędkość poruszających się pojazdów i "uśmieszki - zielone :) lub czerwone :( .
    Reasumując - Zdecydowanie wiadukt a nie ograniczona funkcjonalnie kładka.

    Jednocześnie rozumiejąc obawy najbardziej "zagrożonych" wzmożonym ruchem mieszkańców bloków Buraczana 27. i 29. proponowałbym rozważenie poprowadzenia włączenia wiaduktu nie w ul. Buraczaną pomiędzy blokiem Buraczana 27. i węzłem ciepłowniczym Buraczana 10. - ale korektę przebiegu na teren leżący POZA tym węzłem ciepłowniczym (obecnie boisko gruntowe) i włączenie nowej jezdni "w połowie długości" łącznika ulic Buraczana i Nałkowskiej.

    Się Prezydent Szczurek nie wykazał myśleniem "globalnym" :(

    • 9 10

    • Herezje piszesz. Lewoskręt z Chwaszczyńskiej w Nałkowskiej bedąc 4 lub 5 pojazdem nie masz szans na przejechanie na zielonym. Będziesz argumentował "wydłużyć czas". To spowoduje mniejszą przepustowość na Wielkopolskiej z kierunku śródmieścia. co za tym idzie jeszcze większe korki. My mieszkańcy tej części Karwin obserujemy od kilku lat narastające natęzenie ruchu samochodowego. W BO głosowaliśmy na projekt (zwycięski) wyniesienia skrzyżowania Nałkowskiej z Korzenną. Do tej pory nierealizowany. Proszę nie pisać że wyłącznie chodzi nam o własną wygodę jak cisza i spokój. Przede wszystki chodzi nam o bezpieczeństwo poruszania się po naszym osiedlu.

      • 1 0

  • inwestycja (1)

    Dziękujemy Ci Panie Szczurku za tę jedną z większych inwestycji w ostatnich latach w Gdyni.

    Z poważaniem

    lud gdyński

    • 6 1

    • Jaka inwestycja?

      Plany inwestycji. Nie podniecajcie się...

      • 0 0

  • Moim zdaniem Gdynia to bankrut (1)

    Spokojnie, nie powstanie wiadukt, ale też nie powstanie kładka ;) Przecież miasto nie ma pieniędzy na zdecydowanie tańsze inwestycje które służyły by większej liczbie mieszkańców a my rozmawiamy o inwestycji za miliony dla niewielkiej części mieszkańców...

    • 5 5

    • miasto Gdynia bez wizji drogowej, budowa terminalu promowego z dojazdem trasą kwiatkowskiego (słaba nośność - nie wytrzyma nacisku 11,5 t na oś) to porażka. musi być dojazd drogą czerwoną tj. przedłużenie o wodnicy na d torami i w ul. wiśniewskiego do nowego terminalu. brak wiaduktu na torami w przedłużeniu ul. puckiej od 93 lat - powstania Gdyni. A teraz kładka zamiast porządnego wiaduktu z ul. strzelców na buraczaną. W przyszlości wszystko trzeba będzie poprawiać.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum