Infrastruktura rowerowa z niespodziankami
Czy drogi rowerowe w Gdańsku i Sopocie są niebezpieczne, a projekty realizowane bez przemyślenia? Nasi czytelnicy chwalą rozbudowę infrastruktury dla miłośników dwóch kółek, ale wskazują też kilka błędów.
Jeden z naszych czytelników skarży się na złe oznakowanie przejazdów przez drogi rowerowe. - W rejonie skrzyżowania al. Grunwaldzkiej z Trasą Słowackiego po stronie torów kolejowych , niewystarczająco został oznakowany przejazd przez łącznicę do al. Grunwaldzkiej. Kierowcy niestety nie zawsze widzą rowerzystów, którzy wyjeżdżają z półmroku, panującego pod estakadą i w efekcie na prawoskręcie potrafią wymusić pierwszeństwo - skarży się pan Miłosz, który niedawno miał tam kolizję z autem, ale na szczęście nie doznał większych obrażeń.
Ale równie niebezpiecznie jest też na innym przejeździe rowerowym - m.in. przy wyjeździe z parkingu obiektów handlowych w rejonie kampusu Uniwersytetu Gdańskiego .
- Tam ruchem nie kieruje żadna sygnalizacja świetlna, a wielu kierowców patrzy tylko na inne auta na al. Grunwaldzkiej, zapominając zupełnie o rowerzystach, którzy bardzo chętnie korzystają z tej drogi rowerowej. Wielokrotnie muszę używać dzwonka w rowerze lub gwałtownie hamować, by nie zderzyć się z samochodem - zwraca uwagę pan Marek, który codziennie do pracy dojeżdża rowerem z Wrzeszcza do Oliwy.
- Problem przejazdu w rejonie kampusu UG jest nam znany. Po niedawnej wizycie w Lipsku, gdzie poznawaliśmy rozwiązania niemieckie w zakresie dróg rowerowych, zyskaliśmy sporą wiedzę, którą planujemy wdrożyć też w Gdańsku. Między innymi chcemy docelowo projektować drogi rowerowe wzdłuż krawędzi jezdni, a nie je "odginać". Dzięki temu kierowcy lepiej widzą rowerzystów. Zmiana wszystkich przejazdów jest oczywiście bardzo kosztowna i wymaga wielu prac, ale będziemy do tego dążyć, także i w tym miejscu - zapewnia Remigiusz Kitliński, pełnomocnik prezydenta Gdańska ds. komunikacji rowerowej.
W przypadku Trasy Słowackiego, bezpieczeństwo ma zwiększyć natomiast poprawienie przejazdu rowerowego pod estakadą. Choć pierwotnie urzędnicy zapewniali o celowym "wygięciu" ścieżki, aby rowerzyści zmniejszyli prędkość, teraz jednak przyznają, że jest to bubel.
- "Wyprostowanie" tego przejazdu powinno kosztować do 30 tys. zł. Niestety nie da się tych prac wykonać w ramach reklamacji, bo w takiej formie ujęto ten przejazd w projekcie - tłumaczy Kitliński.
Warto dodać, że służby oczyszczania upodobały sobie drogę rowerową wzdłuż Trasy Słowackiego w rejonie skrzyżowania z ul. Partyzantów , gdzie regularnie natknąć można się na kontener na śmieci. Urzędnicy zapewniają, że sprawa jest im doskonale znana i została już zgłoszona. Uregulowanie lokalizacji śmietnika jest o tyle ważne, że po sąsiedzku rozebrany został chodnik, a piesi korzystają z drogi rowerowej.
Jednak nie śmietnik, a nowe stojaki rowerowe na plaży na Stogach budzą największe zdziwienie wśród gdańskich cyklistów. Ustawiono je na specjalnej platformie na piasku, obok pomostu drewnianego prowadzącego w kierunku wód Zatoki Gdańskiej. Problem w tym, że między pomostem a stojakami jest luka, która zmusza rowerzystę do ciągnięcia swojego pojazdu po piasku.
- Parking ten zgodnie z projektem miał przylegać bezpośrednio do drewnianego pomostu. Pomost jest jednak demontowany co roku na zimę i w tym roku został tak rozłożony, że "rozjechały się" oba projekty. W tym tygodniu będziemy dokonywać odbioru i zgłosimy stosowne uwagi - zapewnia pełnomocnik prezydenta Gdańska ds. komunikacji rowerowej.
Ale dziwnych rozwiązań nie brakuje też w Sopocie. W rejonie Ergo Areny, w ciągu ulicy Władysława Łokietka , na drogę rowerową przeznaczono chodnik. Zapomniano przy tym jednak, że znajduje się tam przystanek autobusowy. - Czy zatem zgodnie z oznakowaniem do przystanku autobusowego trzeba dojechać rowerem? Jak wysiąść z autobusu? Gdy potrąci pasażera rowerzysta, to kto będzie winny? - pyta pan Zbigniew, czytelnik Trojmiasto.pl
- Dziękujemy za zgłoszenie tego problemu. Sprawdziliśmy go i już zmieniliśmy oznakowanie na ciąg pieszo-rowerowy na odcinku do przystanku autobusowego. Takie oznakowanie będzie tam obowiązywało do wykonania drogi rowerowej - odpowiada Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.
Opinie (345) ponad 10 zablokowanych
-
2013-06-10 14:42
wypożyczalnie rowerów (2)
A co z zapowiadanymi (pred wyborami!!!) wypożyczalniami rowerów w Gdańsku????
Jakoś nic o nich nie słychać a szkoda, proszę sprawdzić, jak to działa np. we Wrocławiu. Szczęśliwcy!!!- 1 0
-
2013-06-10 14:56
(1)
Też by mi się przydała wypożyczalnia miejskich rowerów. Swojego roweru nigdzie nie zostawię.
- 0 1
-
2013-06-16 22:19
Nie zginiemy z braku TRM
co własne to własne
ale na pewno jak juz coś tu powstanie to nie będzie to firma rodzima,
przez nasze zapóźnienie nie ma szans na wyprzedzenie Niemców i Nexbike
wszelkie zyski będą eksportowane do Niemiec, podatki też,
i jak będzie padać deszcz w Leipzig
to Venturilo i Nexbike staną...- 0 0
-
2013-06-10 15:04
kołobrzeska na przymorzu co 50 metrów inaczej wykonana droga rowerowa!!
Mogli zrobic raz a dobrze ale to tylko zagranica tak potrafią w POlsce i budyniolandzie niepotrafia inaczej!!
- 0 1
-
2013-06-10 18:23
byłem w ekipie rowerowej
niestety pan panie Roger Jackowski powinien pan miec wiecej kultury
- 0 2
-
2013-06-11 11:09
mostek rowerowy (1)
codziennie jezdze do pracy przez Estakade Kwiatkowskiego, czy moje piekne oczy zobacza kiedykolwiek, jak rower bedzie jechal wybudowanym "mostkiem" dla rowerow laczacym ul. J.Wisniewskiego z ul. adm. Unruga, czy ja tego dozyje?,
kto to zaprojektowal, wybudowal i ile kasy zmarnowal?- 2 0
-
2013-06-11 11:31
LUCY
Kiedy pojedziesz tego nie wie nikt. A kosztowało to oficjalnie minimum 10 mln zł.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.