• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Infrastruktura rowerowa z niespodziankami

Krzysztof Koprowski
9 czerwca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Przejazd pod estakadą w ciągu Trasy Słowackiego zostanie poprawiony, ale w ramach dodatkowych prac, bo w projekcie został źle zaplanowany. Przejazd pod estakadą w ciągu Trasy Słowackiego zostanie poprawiony, ale w ramach dodatkowych prac, bo w projekcie został źle zaplanowany.

Czy drogi rowerowe w Gdańsku i Sopocie są niebezpieczne, a projekty realizowane bez przemyślenia? Nasi czytelnicy chwalą rozbudowę infrastruktury dla miłośników dwóch kółek, ale wskazują też kilka błędów.



Jak oceniasz infrastrukturę rowerową w Trójmieście?

Pod koniec maja pisaliśmy o dwóch miejscach na mapie trójmiejskich dróg rowerowych, w których dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Po publikacji tego artykułu dostaliśmy wiele zgłoszeń od czytelników ze wskazaniem podobnych miejsc.

Jeden z naszych czytelników skarży się na złe oznakowanie przejazdów przez drogi rowerowe. - W rejonie skrzyżowania al. Grunwaldzkiej z Trasą Słowackiego po stronie torów kolejowych zobacz na mapie Gdańska, niewystarczająco został oznakowany przejazd przez łącznicę do al. Grunwaldzkiej. Kierowcy niestety nie zawsze widzą rowerzystów, którzy wyjeżdżają z półmroku, panującego pod estakadą i w efekcie na prawoskręcie potrafią wymusić pierwszeństwo - skarży się pan Miłosz, który niedawno miał tam kolizję z autem, ale na szczęście nie doznał większych obrażeń.

Ale równie niebezpiecznie jest też na innym przejeździe rowerowym - m.in. przy wyjeździe z parkingu obiektów handlowych w rejonie kampusu Uniwersytetu Gdańskiego zobacz na mapie Gdańska.
- Tam ruchem nie kieruje żadna sygnalizacja świetlna, a wielu kierowców patrzy tylko na inne auta na al. Grunwaldzkiej, zapominając zupełnie o rowerzystach, którzy bardzo chętnie korzystają z tej drogi rowerowej. Wielokrotnie muszę używać dzwonka w rowerze lub gwałtownie hamować, by nie zderzyć się z samochodem - zwraca uwagę pan Marek, który codziennie do pracy dojeżdża rowerem z Wrzeszcza do Oliwy.

- Problem przejazdu w rejonie kampusu UG jest nam znany. Po niedawnej wizycie w Lipsku, gdzie poznawaliśmy rozwiązania niemieckie w zakresie dróg rowerowych, zyskaliśmy sporą wiedzę, którą planujemy wdrożyć też w Gdańsku. Między innymi chcemy docelowo projektować drogi rowerowe wzdłuż krawędzi jezdni, a nie je "odginać". Dzięki temu kierowcy lepiej widzą rowerzystów. Zmiana wszystkich przejazdów jest oczywiście bardzo kosztowna i wymaga wielu prac, ale będziemy do tego dążyć, także i w tym miejscu - zapewnia Remigiusz Kitliński, pełnomocnik prezydenta Gdańska ds. komunikacji rowerowej.

W przypadku Trasy Słowackiego, bezpieczeństwo ma zwiększyć natomiast poprawienie przejazdu rowerowego pod estakadą. Choć pierwotnie urzędnicy zapewniali o celowym "wygięciu" ścieżki, aby rowerzyści zmniejszyli prędkość, teraz jednak przyznają, że jest to bubel.

- "Wyprostowanie" tego przejazdu powinno kosztować do 30 tys. zł. Niestety nie da się tych prac wykonać w ramach reklamacji, bo w takiej formie ujęto ten przejazd w projekcie - tłumaczy Kitliński.

Warto dodać, że służby oczyszczania upodobały sobie drogę rowerową wzdłuż Trasy Słowackiego w rejonie skrzyżowania z ul. Partyzantów zobacz na mapie Gdańska, gdzie regularnie natknąć można się na kontener na śmieci. Urzędnicy zapewniają, że sprawa jest im doskonale znana i została już zgłoszona. Uregulowanie lokalizacji śmietnika jest o tyle ważne, że po sąsiedzku rozebrany został chodnik, a piesi korzystają z drogi rowerowej.

Jednak nie śmietnik, a nowe stojaki rowerowe na plaży na Stogach zobacz na mapie Gdańska budzą największe zdziwienie wśród gdańskich cyklistów. Ustawiono je na specjalnej platformie na piasku, obok pomostu drewnianego prowadzącego w kierunku wód Zatoki Gdańskiej. Problem w tym, że między pomostem a stojakami jest luka, która zmusza rowerzystę do ciągnięcia swojego pojazdu po piasku.

- Parking ten zgodnie z projektem miał przylegać bezpośrednio do drewnianego pomostu. Pomost jest jednak demontowany co roku na zimę i w tym roku został tak rozłożony, że "rozjechały się" oba projekty. W tym tygodniu będziemy dokonywać odbioru i zgłosimy stosowne uwagi - zapewnia pełnomocnik prezydenta Gdańska ds. komunikacji rowerowej.

Ale dziwnych rozwiązań nie brakuje też w Sopocie. W rejonie Ergo Areny, w ciągu ulicy Władysława Łokietka zobacz na mapie Sopotu, na drogę rowerową przeznaczono chodnik. Zapomniano przy tym jednak, że znajduje się tam przystanek autobusowy. - Czy zatem zgodnie z oznakowaniem do przystanku autobusowego trzeba dojechać rowerem? Jak wysiąść z autobusu? Gdy potrąci pasażera rowerzysta, to kto będzie winny? - pyta pan Zbigniew, czytelnik Trojmiasto.pl

- Dziękujemy za zgłoszenie tego problemu. Sprawdziliśmy go i już zmieniliśmy oznakowanie na ciąg pieszo-rowerowy na odcinku do przystanku autobusowego. Takie oznakowanie będzie tam obowiązywało do wykonania drogi rowerowej - odpowiada Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.

Opinie (345) ponad 10 zablokowanych

  • Ul. Kartuska, kościół Św. Franciszka z Asyżu.

    Jest tam odcinek ścieżki rowerowej dla survivalowców i akrobatów - w jej osi jest kilka szyn tramwajowych. Projekt i odbiór tego fragmentu zawdzięczamy ludziom niewątpliwie pozbawionym rozumu. A musieli to być inżynierowie w uprawnieniami budowlanymi do projektowania wynajęci w drodze przetargu, inżynierowie tzw. zarządu dróg, oraz tzw. inżynierowie tzw. Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
    Więc nie dziwcie się - całe to towarzystwo rower pamięta z czasów, gdy dostało pierwsze zegarki. Teraz jedyny środek transportu, jaki uznają, to samochód. Więc rower traktują jako fanaberię i wygłup. I tak też traktują sprawę infrastruktury rowerowej. Zarówno w zakresie budowy, jak i utrzymania.

    • 7 5

  • nie inaczej!

    byle by było. a co oni w ogóle chcą, przecież jest!
    a na rowery to w garnaku, jak jest otwarcie.

    • 0 2

  • skrzyżowanie Hallera/Czerwony Dwór/ Uczniowska

    by przejechać tamtędy ZGODNIE Z PRZEPISAMI trzeba nieraz "zaliczyć" 4 sygnalizacje. mówię o ścieżce od strony stadionu. pierwsze to prawoskręt, następne ulica w stronę stadionu, potem w drugą stronę i największy paradoks.. 3 metry dalej światła dla tramwaju. nie kwestionuję tego że kolizja z tramwajem nie wyjdzie nikomu na dobre, ale bez przesady... jeżdżę tamtędy codziennie do pracy i ani razu nie widziałam by jakiś rowerzysta to czerwone światło uszanował. sama jeżdżę drugą stroną by nie musieć czekać na 4 światłach. kto to skrzyżowanie tak wymyślił?
    nie wspominając już o przystankach tramwajowych i autobusowych, ale to nie jest temat do tego artykułu

    • 3 3

  • Jestem z Gdyni i uważam że ... (1)

    w Gdańsku ścieżki rowerowe generalnie robione są z głową co innego w Gdyni tu jest totalna klęska.
    Zero logiki, ścieżki budowane są fragmentami po 200 m i rozrzucone po dzielnicach bez ładu i składu i jeszcze po różnych stronach ulic.

    W Gdańsku z tego co pamiętam słabo wygląda fragment od Sopotu do Żabianki no chyba że już coś tam zbudowali.

    • 9 4

    • z głową osła , zapewne

      • 0 0

  • Zapraszam policję na Al. Wojska Polskiego (4)

    Idąc chodnikiem cały czas jestem spychany przez rowerzystów którzy często ścigają się na chodniku !!!
    Rowerzyści jeżdżący pochodniku to ch... Powinno być tak że rower po chodniku tylko i wyłącznie się prowadzi a nie zapier... rozganiając pieszych.

    • 14 10

    • Nieprawda

      • 2 2

    • (2)

      a wiesz ze masz rację. Wojska Polskiego jest słabo uczęszczaną ulica i mozna tam spokojnie jechać jezdnią. Sama tak zawsze robię, ale nie raz widziałam rowerzystów jadących po chodniku i zastanawia mnie czemu się tłuką między ludźmi, jak mają wolną ulicę.

      • 8 0

      • (1)

        Bo ta jezdnia, jak większość w Gdańsku, jest tak dziurawa, że strach nawet rowerem po niej jechać. Najpierw gruntowny remont ulic ( a nie łatanie na miesiąc), potem ścieżki rowerowe. Tylko na to nie ma kasy z unii, którą można przytulić.

        • 0 3

        • dziurawa jezdnia to prawda ale jest masa beznadziejnych rowerzystów którzy bojąc się jakiejkolwiek jazdy po jezdni łamią przepisy i robią złą opinię wszystkim rowerzystom

          • 2 0

  • Rowerzyści nie szanują pieszych na chodniku (2)

    A sami żądają poszanowania na drodze

    • 18 11

    • tak (1)

      a ja jadę koło Galerii Bałtyckiej (na wysokości Lidla) i facet twardo idzie ścieżką, jak obok ma chodnik, podjeżdżam i grzecznie:przepraszam Pana ale tu jest scieżka. A on do mnie ironicznym tonem: tak? nie wiedziałem. I idzie dalej. Ja mówię trzeba uważać, a on, żebym sama uważała. Pytam Ciebie, ktory obrażasz rowerzystów, kto miał wtedy rację? Czy tylko rowerzyści sa chamscy? I czy facet po zwróceniu uwagi nie powinien zejść ze ścieżki? A nie zszedł i uważam, że to była złośliwość. Bo jeśli rower jedzie chodnikiem, to 95% robi to dlatego, że nie ma ścieżki, a 95% ile razy pieszy idzie ścieżką to obok jest chodnik.

      • 9 2

      • ham zawsze bedzie hamem niemaznaczenia czy pieszy czy kiewrowca czy pseudo rowerzysta!

        niestety minimum połowa to hamy jedziesz chodnikiem skonczyła sie droga rowerowa .Ale awanturnik sie dociebie zuca złapami ze jedziesz chodnikiem ale sam wczesniej szedł po drodze rowerowej!!

        • 4 1

  • Cała Polska

    Ciągłe usterki, błędy, jakby nie można było zrobić dobrze od razu

    • 3 1

  • i znowu Gdansk / Gdynia........ (3)

    moje odczucie jest takie, dla tych narzekaczy, ze w Gdyni te sciezki sie naprawde buduje. tu 200m tam 400 m z mysla o polaczeniu ich w przyszlosci. trzeba byc cirpliwym. a w Gdansku z tego co widze, to sciezki sie "maluje" : na jezdniach, na chodnikach bo tak taniej, teoretycznie km sciezek przybywa, a koszt jest minimalny (farba i pare znakow). i sa pozory, ze cos sie robi. zobaczymy za 5 lat gdzie sa oba miasta .

    • 4 13

    • (1)

      Najpierw zapraszam do Gdańska, a później proszę coś napisać...
      sukcesywnie malowane kiedyś ścieżki są przekształcane w normalne i chyba już w większości zostało to zrobione...

      • 3 1

      • Zapraszam na Dolne Miasto Arku, pojeździj tam sobie "ścieżkami rowerowymi". Polecam ul. Rzeźnicką zwłaszcza.

        • 0 0

    • Przyszłość przyszłością, a na razie ścieżka wzdłuż Morskiej...

      w przeważającej części to wymalowany pasek na chodniku, a na odcinku od ul. Chylońskiej do granicy z Rumią nawet tego paska nie ma tylko obrazki rowerów przy skrzyżowaniach. Wiem bo jeżdżę tamtędy często. w dodatku dróżka wije się bezsensownie z jednej strony Morskiej na drugą jakby jakiś kretyn wyznaczając ją na planach jeszcze nie wytrzeźwiał.

      • 1 0

  • To jest nieważne,kocham Gdynie za to że jest najlepszym miastem do życia w kraju

    • 4 12

  • Idiotyczny przejazd (2)

    Jadąc z Pomorskiej w kierunku ul.Grunwaldzkiej, aby jechać w kierunku Gdańska należy zgodnie ze ścieżką przejechać przez jezdnię , a następnie zawrócić ponownie przejeżdżając przez tą samą jezdnię, ale 3 metry dalej. Co za idiota wpadł na taki pomysł?

    • 4 2

    • zapytaj oficera rowerowego w Gdańsku i jego kolesiów z UM!! (1)

      • 1 1

      • dobry wojak szwejk, nie oficer

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum