• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Idzie wiosna, uważajcie na rowerzystów

Tomek
29 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (389)

- W marcu coraz więcej rowerzystów wyjeżdża na drogi, zwłaszcza w weekendy. Przez zimę część kierowców chyba jednak o nas zapomniała, więc najwyższa pora sobie przypomnieć - pisze czytelnik Trojmiasto.pl, pan Tomasz. Oto jego spostrzeżenia.



Zdarza ci się mieć niebezpieczne sytuacje na rowerze?

Przyznaję od razu: jestem rowerzystą sezonowym. Próbowałem jeździć przy niższych temperaturach, ale to nie dla mnie. Żadna przyjemność dojeżdżać do pracy przy temperaturach w okolicach 0 stopni Celsjusza. Rower wyciągam więc z piwnicy na wiosnę.

I w tym roku ponownie powtarza się sytuacja z poprzednich lat. Kierowcy nie wybudzili się jeszcze z zimowego snu, nie rozumieją, że już nie są sami na drodze.



Czym to się objawia? Zawsze tym samym. Najczęstsze sytuacje to wymuszenia pierwszeństwa podczas skrętu - czyli jadę prosto drogą rowerową wzdłuż jezdni, a kierowca samochodu skręcający w prawo ładuje się wprost przede mnie, kompletnie nie patrząc. Takie sytuacje na mojej 8-kilometrowej trasie z domu do pracy to codzienność. W ciągu jednego dnia zdarzają się nawet kilka razy. Nierzadko są to naprawdę groźne sytuacje, które nie kończą się tragicznie tylko dzięki mojemu refleksowi, dobrym hamulcom i doświadczeniu w tym, że od kierowców można spodziewać się wszystkiego.

Zdaję sobie sprawę, że rower jest mniejszy niż samochód, więc słabiej go widać. I to mimo migającego światła z przodu i z tyłu... Ale może trzeba sobie przypomnieć, że na drodze są też mniejsze pojazdy? Nie musi dojść do wiosennego potrącenia, żeby kierowcy zaczęli uważać.

Tomek

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (389) ponad 20 zablokowanych

  • Z tymi rajtuzami,okularami i 100 na godzinę się skończy w Polsce tak jak skończyło się wykupywanie wszystkiego w Media Mark jak

    komuna padła.

    • 2 7

  • Rowerzyści (9)

    na chodnikach to śmiertelne niebezpieczeństwo dla pieszych.

    • 19 12

    • To łatwo sprawdzić. (7)

      Od stycznia 2020r rowerzyści uśmiercili w Polsce 1 (słownie jednego ) pieszego.

      Dla porównania kierowcy w tym czasie uśmiercili 49 pieszych na chodnikach właśnie.

      warto też dodać że na większości chodnikach ruch rowerowy jest dopuszczony/nakazany. Samochodem nigdy nie można jechać wzdłuż chodnika.

      Jeszcze raz kto jest śmiertelnym niebezpieczeństwem?

      • 13 7

      • a że w rowerowym Gdańsku rowerzystów jest 100 x mniej niz kierowców to wychodzi, że rowerzyści są 2 x bardziej niebezpieczni (6)

        a mówimy o Gdańsku który się szczyci z bycia miastem rowerowym. W reszcie Polski ten bilans jest jeszcze gorszy.

        • 3 9

        • na chodnikach? te statystyki dotyczą chodników! (4)

          co robi samochód na chodniku?

          • 8 0

          • A co robi pieszy na ulicy? (2)

            • 0 6

            • przechodzi przez jezdnię na drugą stronę ulicy (1)

              lub też zaspokaja swoją potrzebę mobilności ponieważ chodnik został całkowicie zastawiony zaparkowanymi autami. W strefie zamieszkania pieszy poruszając się po jezdni korzysta ze swego prawa do bezpiecznego docierania z punktu A do punktu B.

              • 3 0

              • A samochod na chodniku parkuje lub po prostu jego woznica ma ulanska fantazje. Taki klimat.

                • 1 1

          • bardzo często parkuje

            niekiedy powoduje śmierć lub ciężkie obrażenia osób stojących na chodniku i oczekujących np. na przystanku na przyjazd autobusu komunikacji miejskiej.

            • 1 0

        • O ile rowerem czasem można pojechać wzdłuż chodnika (wyjątki), to samochodem nie wolno tego robić. Skoro żaden samochód nie może po chodniku jeździć, to 49/zero daje zupełnie inny wynik. Twoja statystyka bierze w łeb.

          • 3 0

    • rowerowczyki na tory!

      • 0 6

  • Ja chcę (1)

    iść po chodniku jak kiedyś, a nie bez przerwy uważać na pędzące rowery i hulajnogi.

    • 18 4

    • włącz się w akcję zbierania podpisów na rzecz pozbawienia kierowców prawa do parkowania na chodnikach.

      • 1 0

  • Kto (1)

    wymyślił głupotę jeżdżenia rowerami i hulajnogami po chodnikach przeznaczonych wyłącznie dla pieszych?

    • 17 3

    • kolejny aktywista walczący z kierowcami parkującymi na chodnikach swoje pojazdy

      • 0 0

  • Jak widzę tych w rajtuzach ,okularach skoczków narciarskich pędzących 100 na godzinę,

    myślących że Szurkowski by teraz z nimi nie miał szans to mnie telepie.

    • 11 6

  • Ludzie obudźcie się (2)

    Samochody indywidualne będę wypierane z miast. Czy się go podoba czy nie. To jest nieefektywne w przestrzeni miejskiej. Powoduje korki a nie przyczynia się do szybkiego transportu. Lepiej weźcie to pod uwagę przy wyborze zamieszkania.

    • 7 19

    • Bzdura. (1)

      Samochód wciąż wygrywa z transportem zbiorowym.
      No chyba że jeździsz tramwajem tylko po jednej trasie codziennie.
      Przykład z mojego życia - do pracy samochodem jadę maks pół godziny, a bywa że i 18-20 minut. Ta sama trasa komunikacją miejską, minimum godzina i 12 minut, plus dojścia do przystanków dodatkowy kwadrans szybkim krokiem. Czyli razem prawie 1,5 godziny, o ile wszystko przyjedzie punktualnie i zdążę się przesiąść.
      Poza tym samochód daje ci możliwość zmiany trasy w każdej chwili. I nie ucieknie ci z parkingu gdy spóźnisz się kilka sekund. O pozostałych zaletach nie trzeba chyba pisać.

      • 2 5

      • na odległość do 7 km rower wygrywa z samochodem

        w środowisku miejskim umożliwia dotarcie do celu podróży szybciej niż samochodem. W połączeniu ze sprawną komunikacją szynową (taką jak SKM) zapewnia możliwość dotarcia do większości celów codziennych podróży w Trójmieście taniej i szybciej niż samochodem.

        • 1 0

  • Rosa (2)

    Gdańsk ul.Małomiejska, na chodniku nie ma szans iść, rowerzyści pędzą, nie ma ścieżki rowerowej. Oczywiście jest wielki znak, zakaz jazdy rowerami po chodniku.

    • 15 1

    • Dokładnie.... (1)

      Tylko, że rowerzyści nie znają się na przepisach ruchu drogowego, udają, że nie widzą znaków a zapis w kodeksie drogowym o przypadkach, w których rowerzysta może korzystać z chodnika jest dla nich totalnie niezrozumiały i powołują się zawsze tylko na te kilka słów: "jeżeli nie ma ścieżki rowerowej..." dalej już umysł rowerzysty nie ogarnia!

      • 4 4

      • Sandra, piszesz nieprawdę

        80% rowerzystów w Gdańsku to posiadacze prawa jazdy. To że niekiedy jeżdżą po chodnikach wynika najczęściej z nagminnego lekceważenia limitów prędkości przez kierowców lub nadmiernej obecności samochodów na zakorkowanych ulicach miasta.

        • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Zielona strzałka (28)

    Niestety w przypadku skrzyżowań z dogami rowerowymi zielona strzałka nie jest dobrym rozwiązaniem. Skręcający w prawo często nie patrzą czy jedzie rowerzysta. A ci z kolei często nawet nie zwolnią i z impetem wpadają na skrzyżowanie, szczególnie gdy mają z górki.... Kilka razy widziałem takie potrącenia a i sam miałem niebezpieczną sytuację jako rowerzysta. Jako kierowca też staram się uważnie obserwować drogę rowerową a mimo to raz miałem ostre hamowanie bo człowiek zapylał tak szybko na rowerze, że nie sposób było go wcześniej zobaczyć. Także trzeba więcej ostrożności i respektu na linii kierowca - rowerzysta. Prawdopodobnie, tak jak ja, większość kierowców też korzysta z rowerów i vice versa.

    • 92 27

    • Powinni zsiadać gdzie nie ma drogi dla rowerów i będzie ok. (4)

      • 12 16

      • Zgodnie z prawem - tak (3)

        • 5 5

        • no nie bardzo (2)

          bo tam gdzie nie ma drogi dla rowerów, można jechać ulicą

          • 11 0

          • (1)

            a nawet należy

            • 11 0

            • nie dotyczy

              obwodnicy, ekspresówek itp oczywiście :)

              • 4 0

    • (10)

      wystarczy, że rowerzysta zachowa ostrożność, na pewniaka nie będzie wjeżdżał na jezdnię oraz będzie stosował zasadę ograniczonego zaufania.

      • 10 19

      • wystarczy, że kierowca zachowa ostrożność, na pewniaka nie będzie wjeżdżał na skrzyżowanie oraz będzie stosował zasadę ograniczonego zaufania.

        • 26 5

      • no jasne (3)

        pełen luzik, wystarczy, że rowerzysta będzie się zatrzymywał przed każdym skrzyżowaniem czy przejazdem, mimo, że ma zielone światło lub pierwszeństwo. I wystarczy, że wyhoduje sobie oczy dookoła głowy i będzie przewidywał ruchy każdego książęcia w samochodzie. I pieszego. I w ogóle niech prowadzi rower. Albo jeździ kanałami. Albo w ogóle wyginie.

        • 21 5

        • (2)

          Po co się tak upierać, skoro samochód jest większy i cięższy od roweru?

          • 3 3

          • a jakie to ma znaczenie wystarczy że prowadząc samochód człowiek się koncentruje na prowadzeniu pojazdu wystarczy tylko się obrócić obejrzeć w bok do tyłu i nic nie jest w stanie zaskoczyć rowerzysta naprawdę w porównaniu z samochodami jeździ powoli dlatego żenuje mnie ta żałosna gadanina o rowerzystach którzy wpadają z impetem pędzą itd to są brednie słabiutkich kierowców którzy nie umieją jeździć i zwalają zawsze winę na kogoś zamiast spojrzeć prawdzie w oczy ale co ja dużo będę gadał jak typ w radiowozie by mnie przejechał na wyznaczonym przejeździe przy swarzewskiej przed radiowozem stały pojazdy za przejściem dla pieszych radiowóz stał przed przejazdem przejazd był wolny nie było na nim żadnego samochodu więc powoli na niego wjechałem jak juz byłem prawie na środku auto przed radiowozem ruszyło a policyjny gamoń ruszył również kompletnie nie patrząc że ma na wysokości lewego błotnika rower jedyne co mnie uratowało to niska prędkość która umożliwiła mi gwałtowny skręt pod kątem prostym w lewo i równoległa jazda z samochodem. Daj sobie spokój z tą głupia gadką

            • 6 1

          • racja.

            jak cię napadną bandyci, pobiją i okradną, to mam nadzieję że policja też ci da taką radę. Po co w ogóle tam polazłeś, przecież jesteś mniejszy i słabszy? Trudno, takie życie, przestań się mazgaić i idź lizać rany, trzeba było nie być słabeuszem.

            • 1 0

      • a kierowcy zachowanie ostrożności to już nie obowiązuje? (4)

        • 9 2

        • Obowiazuje, jak najbardziej, ale jaki cel chcesz osiagnac? Edukowac kierowcow kosztem wlasnego zdrowia? (3)

          Niby to Twoja sprawa, ale koszty leczenia ponosimy wszyscy, wiec moim zdaniem jednak warto zapobiegac wypadkom, a edukacje kierowcow zostawic np. policji.

          • 5 4

          • (2)

            a ty jaki cel chcesz osiągnąć mam na zielonym stawac i puszczać piratów drogowych?A może zsiadać z roweru i go prowadzić bo ktoś po prostu nie umie uważać i łba odwrócić czy w lusterko spojrzeć?

            • 4 2

            • Nie, ale zwolnic z 20-30 do 5-10 (1)

              By się przydalo. Na wielu skrzyżowaniach roweru jadącego z duża prędkością nie da się zauważyć, choćby ze względu na wyprofilowanie drogi. I wie to każdy, kto jeździ samochodem i rowerem. Nie ma sensu, by rowerzyści się zatrzymywali, ale warto zwolnić do prędkości, przy której kierowca samochodu jest was w stanie zauważyć.
              Ja na rowerze jakoś wielkich problemów nie mam. Tak, zawsze zdarzy się jakaś gapa/ niemilec, ale to raz na dwa tygodnie

              • 0 1

              • nic takiego nie trzeba robić bo w większości miejsc widocznośc jest dostatecznie dobra należy przede wszystkim nauczyć się zatrzymywać jak się ma warunkową strzałkę w prawo 20 to duża prędkość?Naprawdę?

                • 0 0

    • Skrzyzowan z drogami rowerowymi? O jakiej konkretnie sytuacji piszesz? (2)

      • 4 0

      • przypuszczalnie przedpiścy chodzi o wiele przejazdów rowerowych na wylotach ulic podporządkowanych (1)

        całe szczęście w wielu miejscach Gdańska budując kolejne drogi dla rowerów wzdłuż głównych arterii zadbano o zachowanie niwelety i drogi dla rowerów i chodnika. Taki szeroki "próg spowalniający" znakomicie poszerza wyobraźnię i mityguje zachowania kierowców. Szkoda tylko, że wysoki urzędnik Gdańska pisze teksty o tym, jak progi spowalniające zwiększają emisję zanieczyszczeń od motoryzacyjnych, nie rozumiejąc roli tych progów w skłanianiu do zmiany zachowań komunikacyjnych i podniesienie ogólnego poziomu bezpieczeństwa ruchu w naszym mieście.

        • 5 2

        • Czyli mówimy po prostu o tym, ze ktoś wjeżdża na czerwonym.

          • 0 1

    • Jeżeli kierowca skręcając w prawo przecina tor jazdy rowerzysty jadącego wzdłuż drogi

      to ma raczej zielone światło, a nie zieloną strzałkę. ALe ogólnie zgoda, powinien się upewnić, że może manewr skrętu wykonać.

      • 5 7

    • tja (2)

      Mógłbym przytoczyć z tuzin opowiastek i zdarzeń o rowerzystach co nieprzestrzegają przepisów.
      Niech każdy przestrzega przepisów a nie jęczy po polskiemu.

      • 9 4

      • Po obu stronach zdarzają się barany. Na każdy Twój tuzin opowiastek o rowerzystach, ja znajdę setkę o kierowcach samochodów.

        • 8 0

      • ktoś nie zauważa różnicy między zachowaniami stwarzającymi realne zagrożenie

        od zachowań wiążących się z narażaniem się na ryzyko: te pierwsze stwarzają kierowcy, te drugie rowerzyści.

        • 4 3

    • (3)

      Nie masz racji. Jak masz zieloną strzałkę w prawo, to rowerzyści i piesi idący na wprost zawsze mają czerwone światło.

      • 4 9

      • (2)

        Masz za mało wyobraźni?... Jak przed tobą jest przejście z przejazdem rowerowym, masz czerwone światło z zieloną strzałką (o którą chodzi w tym poście), to piesi i rowerzyści, poruszający się równolegle do drogi w którą chciałbyś skręcić, mogą właśnie mieć zielone światło.

        • 4 3

        • (1)

          W poście chodzi o zielone na wprost, a nie o strzałkę w prawo. O strzałce napisał gościu w komentarzu i jemu odpowiadam. Czytaj ze zrozumieniem.

          • 2 0

          • ależ taka sytuacja jest normalna jedziesz równolegle do morskiej ścieżką więc masz zielone razem z pojazdami które jadą również morską auto które z morskiej chce skręcić w prawo ma zielone ale jako skręcający ma puścić rowerzystę bo ten jedzie prosto zawsze skręcający puszcza jadącego prosto na skrzyżowaniu o zwykłym nie łamanym pierwszeństwie też skręcając w lewo puszczasz jadącego z przeciwka bo on jedzie prosto a ty skręcasz

            • 1 0

    • Wystarczy ze przejazd

      Rowerowy zostanie odsuniete od skrzyzowan o 20-30metrow .
      Widocznosc sie poprawi .
      Tak samo przejscia dla pieszych powinny znajdowac sie dalej od skrzyzowan .A w szczegolnosci nie bezposrednio przed czy za autobusem ktory stoi na przystanku .Ale nasi drogowcy to pociotki z pokolenia na pokolenie i zza biurka nie wysciubia nosa zeba zobaczyc czy cos trzeba zmienic!

      • 1 1

  • Uważajcie na ala Szurkowskich w parku w Oliwie gdzie jest zakaz rowerami ale Policji brak.

    • 10 1

  • Uwielbiam te rodaków rozmowy. (1)

    A prawda jest taka, iż baranów nie brakuje między kierowcami, rowerzystami, jak i pieszymi. Pozdrawiam.

    • 12 4

    • jak na razie to internauci lajkujący bzdurne wpisy przodują

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum